Autor |
Wiadomość |
saasi
Zły wampir
Dołączył: 22 Sie 2008
Posty: 357 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Nie 15:23, 28 Wrz 2008 |
|
a no i oczywiście dzięki dziewczęta bez was musiałabym siedzieć ze słonikiem na kolanach i STARAĆ się tłumaczyć co pewnie by mi nie wyszło |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Madeline
Wilkołak
Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 169 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 123 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Hell
|
Wysłany:
Nie 15:23, 28 Wrz 2008 |
|
Właśnie wstawiłam na serwer 12.
Dzięki, Maddie. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Doma
Dobry wampir
Dołączył: 18 Sie 2008
Posty: 771 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: home.
|
Wysłany:
Nie 15:34, 28 Wrz 2008 |
|
Dziewczyny, dzięki wielkie Wam wszystkim za rozdziały :D
Jesteście wspaniałe, cudnie jest się pogrążyc w tak dobrej lekturze, bo po angielsku to nie to samo. Świetna robota, naprawdę.
I ja również czekam na pełnego ebooka.
Cierpliwie, bo też jestem perfekcjonistką i lubię miec wszystko dopracowane, chocbym miała czekac sporo czasu :) |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Flaven.
Wilkołak
Dołączył: 16 Sie 2008
Posty: 234 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Lębork
|
Wysłany:
Nie 15:41, 28 Wrz 2008 |
|
Maddie napisał: |
Jesteście fantastyczne. Te rozdziały są perfekcyjnie przetłumaczone, bardzo mi się podoba.
A Edward jest o wiele bardziej kochany niż myślałam. <3
A tak poza tematem, to czy jestem w gronie nielicznych, które zdecydowały się czekać na tłumaczenie od Madeline? Bo za dużo postów to już tutaj nie piszą... |
To ja chyba też jestem w tym nielicznym gronie, czekającym co tydzień na kolejne rozdziały |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Nana153
Człowiek
Dołączył: 28 Maj 2008
Posty: 54 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
|
Wysłany:
Nie 16:35, 28 Wrz 2008 |
|
Dzięki Madeline! Serdeczne gratulacje dla ciebie i wszystkich tłumaczek. Ja osobiście czytałam tylko te tłumaczenia, a w dni powszednie umilałam sobie czas czytając po angielsku.
No, zabieram się do rozdziału 12. Az mi smutno, że więcej nie ma. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Kashenieniusha
Wilkołak
Dołączył: 08 Sie 2008
Posty: 170 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Nie 19:56, 28 Wrz 2008 |
|
Flaven. napisał: |
Maddie napisał: |
Jesteście fantastyczne. Te rozdziały są perfekcyjnie przetłumaczone, bardzo mi się podoba.
A Edward jest o wiele bardziej kochany niż myślałam. <3
A tak poza tematem, to czy jestem w gronie nielicznych, które zdecydowały się czekać na tłumaczenie od Madeline? Bo za dużo postów to już tutaj nie piszą... |
To ja chyba też jestem w tym nielicznym gronie, czekającym co tydzień na kolejne rozdziały |
Ja również zaliczam się do tego grona. Ale chciałam poczekać z wypowiedzeniem się aż przeczytam całość. ^^;
So... Jestem Wam ogromnie wdzięczna! Wspaniałe tłumaczenie, dziewczęta. ;D <pada na kolana i całuje po stopach>
I ja także pokochałam jeszcze bardziej Edwarda po przeczytaniu MS. To jest takie słodkie jak on się o Bellę martwi i twierdzi, że jest najwspanialszą dziewczyną na świecie. <rozpływa się> On jest taki wspaniały. Jak załatwił tego Bena dla Angeli. *Q*... A tak w ogóle to jestem ciekawa co zrobi z tym kawałkiem pizzy... XDD
Mrrr, cieszę się, że było więcej Emmetta. I w ogóle Cullenów. Lubie jak Rosalie się denerwuje, to jest takie śmieszne. xd
Meyer, kurde, pisz/wydawaj dalej! ;C |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Nie 20:22, 28 Wrz 2008 |
|
Kashenieniusha napisał: |
A tak w ogóle to jestem ciekawa co zrobi z tym kawałkiem pizzy... XDD
|
Odkrztusi ;> Było to napisane przy fragmencie w stołówce. |
|
|
|
|
Lizzy
Wilkołak
Dołączył: 28 Wrz 2008
Posty: 205 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: z zadupia xD
|
Wysłany:
Pon 6:32, 29 Wrz 2008 |
|
ech... Juz wszytko przetłumaczone. <skacze pod sufit z radości>
Tylko co ja teraz bd czytała?? Jeszcze tych rozdziałów nie przeczytałam (mam silną wole, no może wytrzymam do jutra xD ) ale jednak ta nieodparta chęć przeczytania połączona ze smutkiem ze to już być może ostatni rozdział :( |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Pon 19:59, 29 Wrz 2008 |
|
kurcze, no.
to jest obsesja, jakaś totalna mania. midnight sun było niesamowitym pomysłem, a teraz przez te całe zamieszanie, być może nie będzie dokończone.
ale czy to ma sens? naprawdę sądzicie, że Stephanie będzie taka okrutna i skaże nas na takie.. męki? ;]] |
|
|
|
|
Lizzy
Wilkołak
Dołączył: 28 Wrz 2008
Posty: 205 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: z zadupia xD
|
Wysłany:
Wto 8:08, 30 Wrz 2008 |
|
No myślę ze SM oszczędzi nam tego wszystkiego.
Hm... Na pewno nie ma jakiegoś sposobu by ją przekonać? może jakiś szantażyk |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Nessie
Zły wampir
Dołączył: 06 Sie 2008
Posty: 271 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdynia
|
Wysłany:
Wto 9:51, 30 Wrz 2008 |
|
O ja.. niesamowite.. Wy tu narzekacie o czytaniu po angielsku a mi się własniemózg zlansował xD po próbnym teście z angola... Ale po częsci macie racje.. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Lizzy
Wilkołak
Dołączył: 28 Wrz 2008
Posty: 205 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: z zadupia xD
|
Wysłany:
Wto 10:06, 30 Wrz 2008 |
|
hehe ja tam z angielskiego dobra nie jestem
no ale cóż może nadejdzie dzień w którym zdarzy się cud i nareszcie mój biedny mózg, bedzie chcial wreszcie zakodować jakies słówka |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Wto 12:17, 30 Wrz 2008 |
|
a ja teraz mam pustkę. taką wszechogarniającą. Bo to już koniec. Wszytsko co było do preczytania już za mną. :( |
|
|
|
|
Lizzy
Wilkołak
Dołączył: 28 Wrz 2008
Posty: 205 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: z zadupia xD
|
Wysłany:
Wto 12:19, 30 Wrz 2008 |
|
no mi zostały trzy rozdziały :) I przeczytam je dopiero za trzy tygodnie (tak postanowiłam) |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Wto 12:26, 30 Wrz 2008 |
|
Ehh Lizzy masz az tak siną wolę? ja tam od razu czytaam wszystko. Ae ciąge mam nadzieję ze SM powróci do pracy nad midingiem
<sorki zabedy ae pisze w sql a ta kawiatura jest taka zrypana;/;/ > |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Wto 17:13, 30 Wrz 2008 |
|
Po lektrzurze tych dwunastu rozdziałów muszę przyznać, że książka jest jeszcze bardziej niesamowita niż Zmierzch.
Po pierwsze potwierdzają się słowa Edwarda o tym, że jednak jego uczucie jest wszechograniające, mimo wszystko on jest już wampirem zakochuje się tylko raz i to serio, serio. Bella jako człowiek, nie miała wahań, gdy był Edward.
Niestety potem wtrącił się Jacob, połączyła ich taka specjalna więź...
A tutaj widac wyraźnie, ze jego uczucie jest obsesyjne. To kiedy jest z Emmettem na polowaniu...gdy myśli, ze Bella mogłaby wpaść na jakiegoś grizzly...trochę komiczne, trochę przerażające, ale nade wszystko rozczulające.
Te momenty, gdy o niej myśli, o tej bluzce opinającej ciało.
Nie, nie chciałabym mieć takiego kogoś jak Edward, nie jestem taką romantyczką, ale uwielbiam tą postać, jest świetnie skonstruowana, o wiele lepiej niż Bella.
Czytając to zapragnęłam więcej i wiecie co?
Tylko do momentu meczu.
A potem jak nic na świecie marzę o Breaking Dawn ze strony Edwarda.
To byłby cudowny prezent. |
|
|
|
|
Flaven.
Wilkołak
Dołączył: 16 Sie 2008
Posty: 234 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Lębork
|
Wysłany:
Wto 18:19, 30 Wrz 2008 |
|
Do tej pory się tutaj nie wypowiadałam, ale teraz jako, że przeczytałam cąłe 12 rozdziałów, chyba by wypadało
MS to było coś zupełnie innegoniż Zmierzch. W tym drugim przeżywałyśmy wszystko z perspektywy Belli, teraz mogłyśmy wniknąć w Edwarda i zobaczyć jak trudno mu było z całą tą sytuacją, jak bardzo starał się, żeby wszystko było dobre dla Belli.
Ale też mogłyśmy zobaczyć jego 'przemianę' ze znudzonego szkołą wampira w wampira, który poznaje ludzkiego uczucia i dzień w skzole jest dla niego czymś cudownym, bo zobaczy tam bellę - niepozorną, niewyróżniającą się z tłumu dziewczynę, którą pokochał na wieczność.
nie mam zamiaru oceniać co jest lepsze - MS czy Zmierzch - bo obie książki mają w sobie pewien urok i przyciągają, zmieniają się tylko narratorzy.
Mam nadzieję, że Stephenie w końcu dokończy pracę nad książką.
ah, i bredzę, więc to co napisałam może się jednoczesnie wykluczać xdd |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Wto 22:54, 30 Wrz 2008 |
|
te 12 rozdziałów narobiło mi tylko apetytu a bałam się że MS może być troche nudne. A to dlatego bo myślałam o czym nowym moge przeczyta poza myślałami Edwarda?? A jednak mogłam paru rzeczy nowych się dowiedzieć i z niecierpliwością czekam na dalszy ciąg. |
|
|
|
|
nadia
Wilkołak
Dołączył: 15 Sie 2008
Posty: 158 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Koscierzyna
|
Wysłany:
Śro 10:11, 01 Paź 2008 |
|
Też się tego obawiałam, że MS może być nudne, ale już po pierwszym rozdziale wiedziałam, że MS jest/bedzię wspaniałe. Te wszystkie emocje....Edward jest po prostu cudowny. Wiedziałam już to po lekturze całej sagi, ale nie wiedziałam, że można się w tym jeszcze bardziej utwierdzić... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Madlenita
Wilkołak
Dołączył: 11 Maj 2008
Posty: 108 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Piotrków Trybunalski
|
Wysłany:
Śro 12:24, 01 Paź 2008 |
|
Będę się powtarzać, ale naprawdę świat i Bella widziana oczami Edwarda wydląda inaczej, próbowałam nawet czytać to równocześnie, sprawdzając co w danym momencie myśleli oboje, ale wciągałam się i ciężko to szło...
I tak już postanowiłam kupić wszystko co napisze Meyer (moze się zasnanowię nad Intruzem-zobaczymy jak wyjdzie)... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|