Sun is rising, in the middle of midnight - MS TŁUMACZENIE!

Wiedziałam, po prostu wiedziałam, że tak będzie. Trzeba zająć się porządnie tą petycją. Może coś da. A może S.M. przejdzie złość i dokończy książkę.
Wiadomość ta mnie dość zdołowała, jeszcze kilkanaście minut temu byłam gotowa z moim beznadziejnym angielskim przeczytać i ew. przetłumaczyć całość.

Oj.
A taka byłam szczęśliwa, że gdy przeczytam BD, to nie będzie jeszcze całkiem koniec...
Rozumiem SM, sama też byłabym wściekła, ale mam nadzieję, że zdecyduje się skończyć książkę...

Rozumiem SM... Zaufała osobom, powierzyła im te 12 rozdziałów , a potem dowiedziała się, że krążą one w sieci, to musiało ją zaboleć, jestem jednak pewna , że nie zrobił to ktoś właśnie z tych osób, tak jak pisaliście to mogło stać się w każdej chwili przez całkiem obce osoby, mam tylko nadzieję, że pomimo tego SM nie zaprzestanie napisania MS Crying or Very sad

To by był ogromny ból dla wielu fanów, w tym dla mnie samej :( Po przeczytaniu BD pocieszałam się, że będę mogła najpierw tu na forum przeczytać te 12 rozdziałów MS (Dla mnie nawet te 12 rozdziałów to już coś niezwykłego , ponieważ każdy przybliża mi uczucia Edwarda, wszystko to co on czuł, jaki jest), a potem czekać na wydanie MS i w przyszłości przeczytać całość.

Dziewczyny mam nadzieję, że pomimo tego będziecie chciały przetłumaczyć MS :( wiem, rozumiem jak się czujecie, sama jestem przybita :( trzymam mocno bardzo mocno kciuki by SM zmieniła jednak zdanie!

To smutne, że te 12 rozdziałów wyciekło do internetu, szkoda, że zrobił to ktoś zaufany, chociaż może nie, może ktoś mu to zwiną na jakiś czas. Wydaję mi się jednak, że SM jest zbyt przywiązana do sami zmierzchu, a w szczególności do Edwarda i na pewno dokończy książkę... Wiecie, teraz jest przybita i na pewno bardzo zdenerwowana, ale przejdzie jej i wydaje mi się, że bardzo szybko i zabierze się za napisanie książki, kto wiem, może jej to pomoże i napisze ją jeszcze lepiej. Bo przecież zdaje sobie sprawę, że my fani, nie chcieliśmy jej takiego numeru wykręcić, ktoś to ukradł i wrzucił na neta, jesteśmy ludźmi ciekawość nas zmusiła do przeczytania. Ona nas kocha i nie pozwoli nam tak cierpieć :P Na pewno doczekamy się MS ! :D

wiecie ja ją rozumiem, wkurzyla się, poczułą się zdradzona, to jest jej dzieło, i wierzę, że ma prawo do poczucia frustracji i gniewu, ale przepraszam to nie moja wina, dlaczego mam być przez to ukarana, obiecała mi tą książkę, dała nawet do przeczytania pierwszy rozdział, opisała w wielu słowach co dla niej znaczy ta książka i co będzie znaczyć dla mnie, powinna dotrzymać słowa i ją skończyć, może nie dziś ani nie jutro ale powinna ją skończyć i dać ją swoim fanow, a karać niech karze tego kto faktycznie zawinił

Ojej. Spokojnie, dajcie Steph odpocząć. To nie było łatwe, w końcu tyle się napracowała, a ktoś tak po prostu to zniszczył. Poza tym żal do fanów w jakiejś części też może mieć, prawda? Ktoś wrzucił MS do internetu, a inni to kopiowali, czyż nie? Wiadomo chyba kto kopiował... Fani Twilight. To poniekąd też nasza wina. Myślę, że skończy tą książkę, trzeba dać jej tylko trochę czasu. :) To na pewno nie było miłe, ale w końcu ochłonie.

A ja całkowicie zgadzam się z Wampirkiem!

Dlaczego my - wierne fanki - mamy być karane, za zbrodnię, której nie popełniłyśmy!? Crying or Very sad

Niech się Steph weźmie w garść! Wink

MS miało być, to niech teraz decyzji nie zmienia. Fakt, ktoś komu zufała wykorzystał to i ujawnił te rozdziały. Crying or Very sad

OK, każdy by się wściekł. Ale co my mamy z tym wspólnego!!??
Przez wzgląd na nas nie powinna tego robić...

Stephenie - skończ Midnight Sun! Zrób to dla swoich fanów!
Wink

Dajmy jej czasu. Myślę, a może tylko mam nadzieję, że w pewnym czasie dokończy książkę. Nie szkoda jej tego, co już w MS napisała? nie szkoda jej czasu, który poświęciła, żeby już coś napisać? z pewnością o tym pomyśli. Pisarz powinien pisać dla przyjemności własnej i innych, nie dla kasy. Może Meyer do tego dojdzie. Jeśli nie - tracę dla niej szacunek. Ot, takie moje zdanie. W pewnym stopniu jej współczuje. Tego, że została oszukana, ale ja też tak się teraz czuję - i inni fani - dała mi nadzieję, obiecała, więc niech mi teraz tego nie odbiera.

Właśnciwie udowodniła ,że nie pisze dla kasy,postanawiająć nie pisać dalej MS.
Musi tylko jeszcze dojść do wniosku ,że jest masa fanów któży czekają na całą książkę i ,że to nie nasza wina ,że te 12 rozdziałów wypłynęło.Miejmy tylko nadzieję ,że dojdzie dojdzie do tego wniosku szybko i powróci do pisania.
Zgadzam się z tym ,że może napisać nawet lepiej dalszą część przez to zdażenie, a wniosek do jakiego dojdzie zmobilizuje ją do działania:D.

musi dokonczyc MS...
poprostu nie ma innego wyjscia bo fani napewno jej tego nie daruja xD

ze mna na czele :D

Będę oburzona! No bo przecież co się stało już się nieodstanie. Trudno.. przeciekło to przeciekło..
Niech się weźmie w garść i dokończy MS.

P.S. Rozważam przetłumaczenie kolejnych rozdziałów. Ale nie jestem jeszcze pewna.. także proszę się nie nastawiać..

Przejdzie jej po jakimś czasie. Rozumiem te załamanie, też byłabym w okropnym nastroju, wiedząc, że największa niespodzianka, jaką szykowałam fanom, ujrzała światło dzienne przez kogoś, komu mogłam zaufać.

może jestem jakoś mało spostrzegawcza, ale chyba nie ma tu 3 rozdziału.. prawda?

Nie ma, miał się ukazać, ale co z nim - nie wiadomo. :)

Chyba tłumaczki nie chca na razie tłumaczyć ze względu na naszą wspólną żałobe narodową.

Też tak myślę. Ja też nie miałabym siły tego tłumaczyć, wiedząc, że nie będzie można doczytać końca. Ale wciąż mam nadzieję...

Ktoś miał się zająć 3 rozdziałem... I nie widzę by ten ktoś coś zrobił Mad

Pewnie było to tylko takie gadanie..

A tak z innej beczki...
No szkoda, szkoda, że przeciekło przez kogoś komu zaufała...
Ale jeśli mam być szczera to... Ja się bardzo cieszę. No sorry ale przynajmniej teraz kiedy zaczyna się szkoła ( Crying or Very sad

) to "Midnight Sun" jakoś mi to zrekompensuje. Takie szczęście w nieszczęściu...

No tak. Ale wolałabym w ogóle nie rozkoszować się MS niż czytać to i nie doczekać końca. eee ;(

Ja też się cieszyłam ,że mogłam przeczytać te 12 rozdziałów, ale po wiadomości ,że przez ten wyciek nie będzie MS sprawia ,że wolałabym czekać pare lat by przeczytać coś więcej niż ten pierwszy rozdział , ale mieć pewność ,że MS zobaczy światło dzienne ,niż ,że nie ma pewności ,ze kiedykolwiek zostanie coś więcej napisane ;|

Nie pozostaje nam nic, oprócz czekania na to, co zdecyduje Steph...