|
Autor |
Wiadomość |
kirke
Dobry wampir
Dołączył: 18 Lip 2009
Posty: 1848 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 169 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z obsydianowych tęczówek najmroczniejszego z Czarnych Magów
|
Wysłany:
Pią 11:34, 28 Maj 2010 |
|
dziękuję za komentarz :) cieszę się, ze przytrzymałam trochę napięcie :P mam nadzieje, że nikt mi tego poważnie nie potraktuje :)
a teraz, co prawda pojedynkowy wiersz, ale nagięłam trochu całość... można go rozumieć całkiem ogólnie :P nie tylko zmierzchowo :)
dedykuję mojej partnerce pojedynkowej, której też gratuluję wygranej :) dziękuję za oceny i świetną zabawę
Gelido - to dla ciebie :)
Pogrzeb dla róż
Kocham Cię nienawidzić…
gniewem wypełniać dzień – stracony
jak każdy wschód naszej miłości
który krwią obleka niebo
Nienawidzę Cię kochać…
ocierać łzy – w oczekiwaniu
uspokajać serce, które woła o więcej
nut płynących z twego
Zaciskam dłonie w pięści
nie mogąc pogodzić czerni z bielą
czerwieni gniewu z karminem serca
Pochowałam dziś róże
posypałam je popiołem na znak
rozpoczętej żałoby po nas… |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Gelida
Zły wampir
Dołączył: 07 Lis 2009
Posty: 407 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 45 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: znienacka
|
Wysłany:
Pią 19:08, 28 Maj 2010 |
|
Wchodzę do Strefy Poety i widzę znajomy tytuł. Wypadałoby więc coś naskrobać. Mimo że nie mam weny na komentowanie (a na to też wenę mieć trzeba), postaram się napisać coś sensownego. No i dziękuję za dedykację :)
Po tym pojedynku spodziewałam się wszystkiego, ale nie tego, że wygram Ale tak to jest, że inaczej się ocenia coś pojedynczo, a inaczej, gdy trzeba porównać.
Gdy po raz pierwszy zobaczyłam Pogrzeb dla róż, zwróciłam uwagę na układ wersów typowy dla sonetu. Ale czytam, czytam i sonetowych rymów nie widzę. Czyli misz-masz. Co do treści, to rzeczywiście, wiersz zmierzchowy nie jest, choć gdyby się chciało, można by go podpiąć na siłę do kanonu. Ale po co? Tak jest lepiej. Atmosfera dość tajemnicza, można poczuć uczucia podmiotu, jednak nad ich powodem trzeba się pogłowić. Podmiot mimo rozstania nadal kocha, nie potrafi zapomnieć. Tęskni, mimo że każda myśl o ukochanym frustruje i sprawia ból. Ten tytułowy pogrzeb sprawił, że wyobraziłam sobie, jak podmiot wypowiada swoje słowa na cmentarzu. Ten cmentarz jest bardziej mistyczny - nie pochowano ciała, a coś więcej - uczucie.
Cytat: |
Pochowałam dziś róże
posypałam je popiołem na znak
rozpoczętej żałoby po nas... |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
zua_15
Wilkołak
Dołączył: 22 Lis 2009
Posty: 151 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 22 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: opolskie
|
Wysłany:
Pią 19:55, 28 Maj 2010 |
|
A więc przeczytałam sobie dwa razy, aby dokładnie poukładać w mojej główce (jakże pełnej pustki ).
Tak więc Pogrzeb dla róż podobał mi się. Ma dobrą atmosferę, pasującą do treści i ten nastrój… fajnie, fajnie.
Nie umiem się zbyt konstruktywnie teraz wypowiedzieć, nie wiem czemu – nie wiem. Wybacz, być może brak weny...? zmęczenie...? Bóg wie.
Jednak mam perełkę, jakże smutny fragment, ale taki... ładny.
Pochowałam dziś róże
posypałam je popiołem na znak
rozpoczętej żałoby po nas... – jest naprawdę cudowny. Aż mi się ciężko zrobiło, tak... smutnawo...
Cóż więcej, nie wiem.
Gratuluję tak więc udanego utworu – podoba mi się, dość bardzo.
Całuję,
Zua. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Prawdziwa
Dobry wampir
Dołączył: 21 Sie 2009
Posty: 573 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 63 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ze sklepu ;p
|
Wysłany:
Sob 14:17, 29 Maj 2010 |
|
Cieszę sie, że wstawiłaś ten wiersz tutaj, a nie w dziale FanFiction. Przyznam, że patrząc na pojedynek i oceniając go z perspektywy podanych warunków trudno było w nim odnaleźć tę postać z Sagi. Dlatego tak cieszę się, ze sama postanowiłaś umieścić go w tym temacie.
Teraz, kiedy już mogę spojrzeć na wiersz tak jak chcę, bez zadnych narzuconych wskazówek, jest mi o wiele łatwiej coś na skrobać.
Utwór, choć krótki, jest bardzo głęboki. Przepełniony uczuciami, głównie jednym- goryczą.
W ogóle tak sobie pomyślałam.... Czy taka budowa wiersza to nie sonet?
Ale powracając do tematu. Wydzieliłam ten wiersz na dwie części.
Pierwsza to wspomnienia, wyrzuty, opis tego co się stało. Druga to już moment pogodzenia się z losem. Pochowałam dziś róże , o ten fragment mi chodzi.
Bardzo udany wiersz. Gratuluję. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
kirke
Dobry wampir
Dołączył: 18 Lip 2009
Posty: 1848 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 169 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z obsydianowych tęczówek najmroczniejszego z Czarnych Magów
|
Wysłany:
Śro 20:03, 02 Cze 2010 |
|
cóż... dziękuję za komentarze :)
Gelido nie jest to zmierzchowy wiersz, a na dodatek faktycznie przyznają się do zapożyczenia formy z sonetu :P
zua_15 wzbudzić pożądane uczucia w czytelniku to największy komplement dla autora... :)
Prawdziwa - bardzo mi miło, że wyczułaś podział... gorycz i to pogodzenie... trafiłaś 100 procentowo :)
a teraz coś całkiem innego... ale kirkowatego...
dla rani - mojej oficjalnej żony a ja jestem fajnym mężem, więc przynoszę bieliznę i wiersze w prezencie :)
Erotyk III
czerń koronki jak mur
wyznacza granicę
nieba i piekła
oczekiwanie to mój czyściec
gorący podmuch nad uchem
jest błagalnym szeptem
o pozwolenie na nagość
której jesteśmy przeznaczone
czerwone zadrapanie na plecach
niczym krzyk i żądanie
które zdusiłam pocałunkiem
lepkim od namiętności
odrobina bólu to żadna cena
za czuły dotyk o poranku
pocałunek w czoło
i kubek czekolady tak słodkiej jak ty |
Post został pochwalony 1 raz
Ostatnio zmieniony przez kirke dnia Śro 20:07, 02 Cze 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
|
|
zua_15
Wilkołak
Dołączył: 22 Lis 2009
Posty: 151 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 22 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: opolskie
|
Wysłany:
Pią 10:26, 04 Cze 2010 |
|
Ach, ja nie wiem, jak Ty to robisz, Kirke, że z każdym nowym utworem zaskakujesz mnie coraz bardziej. Jesteś niezastąpiona!
Erotyk III jest boski. Ma pewne przesłanie. Są również ładne metafory, widać, że wczuwasz się, wkładasz wiele emocji w swoje twórczości. Często są chyba bardzo intymne .
Cóż, jakoś konstruktywnie to nie potrafię się wypowiedzieć, ale:
gorący podmuch nad uchem
jest błagalnym szeptem (...) - jakoś tak bardzo mnie się ten moment spodobał, ajj. ; )
(...) które zdusiłam pocałunkiem
lepkim od namiętności - jejku! Niesamowite! I ta metafora, lepka namiętność, Boże! Podziwiam Cię, kochana < 3.
(...) pocałunek w czoło
i kubek czekolady tak słodkiej jak ty - jakoś tak... Odczuwam tu taką zmysłowość, piękne uczucie.
I znów cudownie Ci wyszło, mnie również kolejny raz udało się walnąć kilogram cukru i lukru. Podoba mi się, jesteś poetką, to na zakończenie. Stanowczo i pewnie to stwierdzam.
Całuję,
Zachwycona Zua. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Prawdziwa
Dobry wampir
Dołączył: 21 Sie 2009
Posty: 573 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 63 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ze sklepu ;p
|
Wysłany:
Pon 19:44, 07 Cze 2010 |
|
Cześć. od razu z grubej rury walę, bo jak bedę owijać, to w koncu się nie zapytam. czy ten wiersz opisuje miłość lesbijską?
dzizas, jeżeli nie, to sobie wstydu narobiłam, ale w pewnym momencie takie właśnie odniosłam wrażenie. tym bardziej, ze wiem, ze napisałaś juz coś o takiej tematyce (zerknęłam powierzchownie, ale na razie nie mam czasu, aby się zagłębiać, wybacz).
Odnośnie treści, to jest tautaj takie fajne wahanie. Od subtelności do hardcoru. Raz piszesz o błagalnym szepcie, potem o zadrapaniach na plecach. W sumie, to mi się podoba. Fajnie, ze znowu na forum zaczęły pojawiać się erotyki. Sama mam jeden w zanadrzu, tylko nie mam czasu go przepisać i wkleić.
kirke, Ty wspaniale układasz metafory. Zazdroszczę, po prostu zazdroszczę.
Ale, żeby nie było zbyt słodko, to przyznam, ze czytałam lepsze erotyki Twojego wykonania. Ten jest ładny, bardzo... ale nie za bardzo mnie ruszył. Nie raz rozpalałaś w człowieku ogień, sprawiałaś, że rumienił się podczas samego czytania. Tutaj było fajnie, ale nie poniosło.
Nie mniej jednak jestem pod wielkim wrażeniem twojego talentu. Do zobaczenia przy następnym utworku. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
kirke
Dobry wampir
Dołączył: 18 Lip 2009
Posty: 1848 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 169 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z obsydianowych tęczówek najmroczniejszego z Czarnych Magów
|
Wysłany:
Czw 19:12, 19 Sie 2010 |
|
cóż, zaniedbuję ostatnio wszystkich - przepraszam... są wakacje, nawet ja sobie robię urlop :P
dziękuję za komentarze :*
Przepraszam
Gdybym była inna
całowałabym cię wzdłuż szczęki
palcami tylko doceniała wdzięki
czerpała u źródła wszystkich emocji
zmuszała cię do bezsennych nocy
Gdybyś spojrzał na mnie
tak jak pierwszy raz
zatrzymałabym dla nas czas
rozpłynęłabym się w płomieniu twych źrenic
zrobiłabym wszystko by się zmienić
Gdybyśmy jeszcze mieli czas
zawrócić z drogi samozniszczenia
może pozwoliłabym wyjść ci z cienia
ręka w rękę i krok po kroku
tym razem powoli i bez popłochu
Ale ja jestem taka jaką byłam
nie spojrzałeś na mnie, więc cię nie zmieniłam
a teraz brak czasu, przyszłości obraz mglisty
przepraszam - pierścionek zostawiam w skrzynce na listy |
Post został pochwalony 2 razy
|
|
|
|
Amiya
Dobry wampir
Dołączył: 10 Lis 2008
Posty: 2317 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Stąd ;)
|
Wysłany:
Pią 19:12, 20 Sie 2010 |
|
Bardzo romantyczny i ujmujący wiersz. Odkrywa całą duszę kobiety i to jaka jest.
Bardzo mi się podoba, choć uważam osobiście że bez rymów byłby ładniejszy.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
zua_15
Wilkołak
Dołączył: 22 Lis 2009
Posty: 151 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 22 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: opolskie
|
Wysłany:
Śro 11:37, 25 Sie 2010 |
|
Ojej, Kirke...
Wiersz Przepraszam nie wiedzieć czemu, zrobił na mnie wrażenie. Nie chodzi o to, że jakiś nie mój styl czy coś, tylko na Twoje twórczości zawsze, zanim jeszcze przeczytam, jestem nastawiona na plus, ponieważ kocham Twój talent i sposób, w jaki go nam przedstawiasz.
Utwór bardzo, bardzo mi się spodobał. Sama nie wiem czy bez rymów byłoby lepiej. Jakoś nie zaburzały mi nic w tekście, tak więc się ich nie czepiam (a zresztą Zua uwielbia rymy : >).
Podoba mi się ta lekkość i subtelność tu zawarta. Jest wszystko tak... zamknięte w jednej chwili, w jednym tchnieniu - rozpoczęte i zakończone. Ujmuje i porusza - bez dwóch zdań.
Kurczę, strasznie mi się podoba! Heh, tęskniłam za taką chwilą zapomnienia o swoim świecie, dziękuję. : >
Gdybyś spojrzał na mnie
tak jak pierwszy raz
zatrzymałabym dla nas czas - cudne, cudne, cudne. Ten fragment chwyta, aj.
przepraszam - pierścionek zostawiam w skrzynce na listy - sama nie wiem, co powiedzieć na temat tego ostatniego wersu. Przemilczę to, bo brak słów.
Czekam na więcej,
spragniona Zua. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Prawdziwa
Dobry wampir
Dołączył: 21 Sie 2009
Posty: 573 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 63 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ze sklepu ;p
|
Wysłany:
Śro 18:20, 25 Sie 2010 |
|
dobra, moja kolej.
Przeczytałam wiersz już jakiś czas temu, ale teraz dopiero zebrałam siły, by coś napisać. I, wybacz, ale nie jest tych sił zbyt wiele. Wakacje mnie wykańczają, będzie rok szkolny, to sobie trochę odpocznę. Tak, właśnie tak :P
Podoba mi się nastrój, jaki stworzyłaś. Bo czuć tutaj żal. Tak, jakby pod lir miał pretensje do swojego ukochanego, za to, że jest jak jest.
Gdybyś spojrzał na mnie
tak jak pierwszy raz
Chociaż wyraźnie napisane jest, że ta kobieta też ponosi winę za to, co się dzieję w tym związku, to nadal mam wrażenie, że i tak zarzuca to jemu.
Bo" gdybys spojrzał na mnie, to bym się zmieniła". No, ale On nie spojrzał. Jego wina.
Taa... A teraz o rymach. Fajnie to sobie wykombinowałaś. Bo niby pojawia się aabb, ale któryś wiersz zawsze burzy schemat. To taka odmiana, odeszłaś od szablonów, to taki bonus i to jest w porządku. |
Post został pochwalony 1 raz
|
|
|
|
kirke
Dobry wampir
Dołączył: 18 Lip 2009
Posty: 1848 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 169 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z obsydianowych tęczówek najmroczniejszego z Czarnych Magów
|
Wysłany:
Wto 19:21, 14 Wrz 2010 |
|
dziękuję za komentarze dziewczęta :*
a teraz coś... coś takiego... co ostatnio postawiło mnie na nogach o 4.13...
Serc samotnych melodia
przez życie mnie prowadzi
jedyna taka rapsodia
która nutą mnie zdradzi.
Z marzeń w pełni utkany
gna po niebiańskich łąkach,
po miejscach latami kochanych -
straszliwa to była rozłąka.
Ostatnim tchem go chwytam
(duszę dam za to spojrzenie)
nie chcę po próżnicy już wzdychać
że jest mym dopełnieniem... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Cornelie
Dobry wampir
Dołączył: 27 Gru 2008
Posty: 1689 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 297 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z łóżka Erica xD
|
Wysłany:
Śro 0:11, 15 Wrz 2010 |
|
Wiesz, słońce, kiedyś sobie coś postanowiłam i jak zwykle poszło to w niepamięć. Jestem cholernie niekonsekwenta, ale to chyba dobrze - czasami xD
W każdym razie buszowałam sobie ot tak po forum i stwierdziłam, a co, wejdę sobie do wierszy i wypadło na ciebie.
Moja obolała mózgownica była w stanie przeczytać jedynie jeden wiersz, ten ostatni. I cóż - nie wiem sama, czy jestem zawiedzona, czy tez nie.
Ja zawsze staram się wiersze oceniać po pewnych stopniach - szczególnie to, jak emocjonalnie nastrojony musiał być autor, kiedy tworzył dany wiersz. Bo utwór to nie tylko zlepek słów, epitetów czy metafor. W tym muszą być uczucia, inaczej jest to, za przeproszeniem, o kant dupy rozbijane.
I - czułam te uczucia. Nie wiem, ostatnio trudno jest mi się wczuwać w poezję, czego się boję, bo kiedyś nie miałam z tym problemów - ale poczułam to.
I nie lubię wierszy rymowanych, jak jasna cholera ich nie lubię, ale tutaj nawet mi to nieprzeszkadza, choć w niektórych momentach napisałabym to trochę inaczej :)
Więc ogólny rozrachunek jest okej - kirkuś, zagrałaś na mym sercu - choć te rymy, boru, dalej wiercą mi dziurę xD |
Post został pochwalony 1 raz
|
|
|
|
zua_15
Wilkołak
Dołączył: 22 Lis 2009
Posty: 151 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 22 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: opolskie
|
Wysłany:
Pią 16:46, 17 Wrz 2010 |
|
Cześć! ; *
A więc... Krótko było. I znów tak wcześnie rano napisane. I znów mi się podobało. Ale... Jednak stwierdzam, że czytałam lepsze prace, i to o wiele - w Twoim wykonaniu. Często się zachwycam, wzdycham wręcz do Twych tworów, ale dziś... Jakoś ten wierszyk mnie nie ruszył - może mam jakiś... gorszy dzień? Albo po prostu nie przypadło mi do gustu, co nie znaczy, że jest beznadziejne i masz iść się powiesić, bo nie wyszło; i tak wiem, że tego nie zrobisz ;d
Dobra, dobra. Teraz o treści.
Coś, co podobało mi się na pewno - rymy.
Druga i chyba ostatnia rzecz:
Z marzeń w pełni utkany
gna po niebiańskich łąkach - cudna przenośnia.
Co więcej? Czekam na coś nowego, coś, co mam nadzieję, poruszy mną - jak dawniej (chyba że moje serce stało się głazem albo bryłą lodu i jestem wredną suką - wybacz za wyrażenie ;p ). |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
kirke
Dobry wampir
Dołączył: 18 Lip 2009
Posty: 1848 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 169 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z obsydianowych tęczówek najmroczniejszego z Czarnych Magów
|
Wysłany:
Pią 15:37, 26 Lis 2010 |
|
dziękuję za komentarze :) coś, co podbudowuje... doprawdy :)
cóż... wyszło mi coś takiego... jakiegoś... jak zwykle... pod wpływem chwili...
...oczy szepczą...
ból pożądania i słodko-gorzka symfonia
niespełnienia
na dodatek kilka kropli potu
kilka kropli krwi
może czasem szept jęku - wyrwany
kontekst nieważny
waga?
podtrzymana na łokciach
wsparta na biodrach
czoło przy czole
oddechy mieszają się w jeden
pomieszanie z poplątaniem
niepewna gdzie góra, a gdzie dół
całuję, co dosięgnę
muskana żarem twojej skóry
kruszę własny lód
oddając, co mam
najlepsze
by
ból zmienił się w czyste pożądanie
słono-gorzkie
symfonię ekstatycznych drgawek
och!
oczy szepczą |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Prawdziwa
Dobry wampir
Dołączył: 21 Sie 2009
Posty: 573 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 63 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ze sklepu ;p
|
Wysłany:
Wto 13:02, 30 Lis 2010 |
|
Hm, trochę spaczyłaś mój pogląd na erotyk.
Juz tlumaczę.
Zawsze erotyki postrzegalam jako wiersze pełne słodkich uniesień, westchnień... orgazmow. Sama też takowe pisałam. Miały byc przelanym na papier niebem, jakiego doświadcza podmiot liryczny. Gorącą, intymną spowiedzią z doznań i wrażeń. I tak dalej...
A tutaj pokazałaś mi utratę dziewictwa, z ukazanym każdym jego aspektem.
Ta dziewczyna dopiero poznaje ten rodzaj milości. Nie wie, na czym się skupić, jest trochę zagubiona, mocno przezywa każdy moment, a chwile bolu łaczą się z przyjemnością.
Moglabym tak pisać i pisać, rozpatrywać wszystko, ale boje się, że za bardzo mnie poniesie.
Ciekawie połączyłas tutaj formę fizycznej miłości z tą psychiczną.
waga?
podtrzymana na łokciach
Pięknie, bardzo wciągająco i ujmujaco. Potrafisz przekazać emocje. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
zua_15
Wilkołak
Dołączył: 22 Lis 2009
Posty: 151 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 22 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: opolskie
|
Wysłany:
Śro 19:27, 01 Gru 2010 |
|
Zgadzam się ze słowami Prawdziwej, na temat utraty dziewictwa.
P. liryczny wszystko przeżywa, uczestniczą przy tym ogromne emocje, takie wielkie pożądanie, jak i strach, własnie też ból. Piękne, magiczne chwile rozpętują w p. lirycznym takie emocje, tyle wyrażeń. Właśnie jak wspomniała również poprzedniczka - że bardzo ładnie łączysz miłość psychiczną z fizyczną.
Wiersz w tylu Twoim, czyli niesamowitym ; )
Nie mam zastrzeżeń,
kłaniam się,
Zua ; * |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Amiya
Dobry wampir
Dołączył: 10 Lis 2008
Posty: 2317 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Stąd ;)
|
Wysłany:
Śro 19:34, 01 Gru 2010 |
|
wiersz w miarę krótki, acz zawierający w sobie wiele. Dużo uczuć, dużo przeżyć, dużo emocji... jak najbardziej podoba mi się Jednak jeśli miałabym rozpatrywać i analizować owy wiersz jako należący do tych z półki erotycznych - byłabym troszkę zawiedziona, bo nie znalazłam w nim zbyt wiele pikanterii. Jednak emocje są, a to się liczy.
Całuski. :* |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Amiya dnia Śro 19:35, 01 Gru 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001/3 phpBB Group :: FI Theme ::
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
|
|
|