|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Cornelie
Dobry wampir
Dołączył: 27 Gru 2008
Posty: 1689 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 297 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z łóżka Erica xD
|
Wysłany:
Sob 2:16, 20 Lis 2010 |
|
Znowu nam przyjdzie schować czterogłowe smoki pod poduszki : miasto musi spać,
by drzewo urosło z pnączem pomiędzy szyjami, tak - mocniej wepchane
w gniazdo brzuchomówców. Spiąć można ich dłonie i klamki ściągnąć z niedomkniętych
drzwi. Ale mimozy nie oddychają. Światło pod skórą zgasił, gdy pierwszy
dotyk oszpecił wnętrze.
Toczą nas ognie, rozgrzane zmysły : toczą pośmiertne marzenia,
miasto powszednieje. Pamiętasz ten cierpki smak na języku? Bolą rany
otwarte wiarą. Bolą od betonowej zadanej pokuty. A on śpi nad
wydechem spalonych płuc.
Przyjdzie nam zmierzyć się z cielesnością : musimy iść w choroby namiętne,
aby wznieśli nam pomniki kruche, tak - ściśle przylegające
do chłodnej ziemi nieurodzajnej. Możemy wejść między dźwięki a krzyki,
pochyleniem żłobić potworności. Możemy.
Jego, nas, ich - toczą wieczne pół namiastki : niszczą zdarte rękawy,
by mogło urosnąć pokolenie mędrców - wepchną w piersi gałązki słów,
po kręgosłupie przejadą mrozu batem.
Znowu przyjdzie nam utknąć w pół zdaniu : miasto musi żyć,
bo schody wpełzają mocniej w tętnicę - tak - szybciej grzebią popiół
z wiotkich dłoni. |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Cornelie dnia Sob 2:16, 20 Lis 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001/3 phpBB Group :: FI Theme ::
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
|
|
|
|
|
|
|