Autor |
Wiadomość |
Snopy
Dobry wampir
Dołączył: 25 Wrz 2008
Posty: 727 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Lublin |
|
Wysłany:
Pon 19:51, 13 Paź 2008 |
|
Matko Boska!
To jest jak jakieś scenariusz do pornosa! Brakuje mi takiego... Edwardowego romantyzmu xD
Mój brzuch nie jest przygotowany na taką ilość śmiechu w ciągu kilkunastu minut xD |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Snopy dnia Pon 20:02, 13 Paź 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
silver-vampire
Dobry wampir
Dołączył: 22 Wrz 2008
Posty: 853 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Lubin
|
Wysłany:
Wto 9:25, 14 Paź 2008 |
|
Cytat: |
Matko Boska!
To jest jak jakieś scenariusz do pornosa! Brakuje mi takiego... Edwardowego romantyzmu xD
Mój brzuch nie jest przygotowany na taką ilość śmiechu w ciągu kilkunastu minut xD |
Tez tak pomyślałam :D |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
NoirCheval
Człowiek
Dołączył: 11 Paź 2008
Posty: 71 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lublin
|
Wysłany:
Wto 21:18, 14 Paź 2008 |
|
Snopy napisał: |
Matko Boska!
To jest jak jakieś scenariusz do pornosa! Brakuje mi takiego... Edwardowego romantyzmu xD
Mój brzuch nie jest przygotowany na taką ilość śmiechu w ciągu kilkunastu minut xD |
taa... coś w tym jest :D:D:D
Snopy!
<leże>
<kwicze>
<nie moge się podniesć>
<ratuj!>
<hahaha> |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Ariana
Wilkołak
Dołączył: 09 Paź 2008
Posty: 159 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Śro 16:05, 15 Paź 2008 |
|
Cóż, dla mnie ten tekst jest okropnie niesmaczny. I absolutnie do mnie nie przemawia, nie wzbudziłwe mnie nic prócz obrzydzenia. Wygląda to na fantazje napalonej na edwarda nastolatki, któa pisząc to umieszcze siebie na miejscu Belli.
Co do samego tłumaczenia - wychwyciłam powtórzenia, ale ogólnie nie jest źle. Taka moja sugestia do tłumaczki - następnym razem, jak będzies zcoś tłumaczyć, wybierz może coś ambitniejszego, co?
Pozdrawiam
Ariana |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Anahi
Dobry wampir
Dołączył: 06 Wrz 2008
Posty: 2046 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 150 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: wlkp.
|
Wysłany:
Nie 10:41, 19 Paź 2008 |
|
szczerze... to mi się to praktycznie wogóle nie podobało... obrzydliwe... zgadzam się z Arianą... laska chyba musi panować nad swoimi emocjami.. |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Anahi dnia Nie 10:53, 19 Paź 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
|
|
Amy Cullen
Człowiek
Dołączył: 09 Sie 2008
Posty: 86 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kielce
|
Wysłany:
Nie 17:18, 19 Paź 2008 |
|
Oprócz tego, że to dziwne i ehkm... dość niesmaczne w pewnych momentach, to ja bardzo chętnie przeczytałabym dalej xD Jestem ciekawa, jak sytuacja się rozwinie ;dd Ktoś to będzie tłumaczył jeszcze? ^^ |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Amy Cullen dnia Nie 18:03, 19 Paź 2008, w całości zmieniany 3 razy
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Pon 13:32, 20 Paź 2008 |
|
czemu to niesmaczne? normalne zachowanie ludzkie.
dał dziewczynie orgazm...nawet miłe z jego strony;)
jak same spróbujecie to już takie niesmaczne nie będzie xp
ale to była jednak noc poślubna a nie zabawianie się i oczekiwałam czegoś więcej.
sam tekst, jego styl...w opłakanym stanie, ale to już wina autorki. |
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pon 13:33, 20 Paź 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
lovely
Wilkołak
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 105 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: TROJMIASTO
|
Wysłany:
Śro 15:30, 22 Paź 2008 |
|
Autorka tego tekstu napewno nie była narwana nastolatką, a tłumaczka nie wybierała tylko zrobiła to na prośbę innych dziewczyn. Jeśli kogoś to tak bardzo "niesmaczy" to niech więcej nie czyta. W tym opowiadaniu jest zbyt dużo "prawdziwości" i może to tak bardzo przeszkadza tym, które jeszcze jej nie zaznały... |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez lovely dnia Śro 15:31, 22 Paź 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Solange
Wilkołak
Dołączył: 10 Wrz 2008
Posty: 149 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łdz
|
Wysłany:
Śro 17:08, 22 Paź 2008 |
|
Zgadzam się, po prostu to nie jest tekst SM gdzie jest dużo romantyzmu, jest dużo niedopowiedzeń tak jak chociażby ta noc poślubna przez co dużo rzeczy trzeba sobie wyobrażać. A to opowiadanie po prostu jest realistyczne i opisane tak jak jest, jak Bella przeżywała pierwszy orgazm. Nic dodać, nic ująć, po prostu mniej romantyzmu niż zwykle. Moim zdaniem odrażające nie jest. Tłumaczenie całkiem fajne, tekst nie za bardzo co nie znaczy że jest całkiem do bańki. Moim zdaniem opowiadanie jest aż za normalne jak gra wstępna z wampirem :D |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Sob 20:53, 25 Paź 2008 |
|
Nawet fajne ale ja tam wole moja nienormalna wyobraznie :P Jednak to co ona mi podsowa jest o wieleeee lepsze :P Moze to troche chore ale coz :P |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Nie 13:51, 26 Paź 2008 |
|
Fajne.. ) |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Wto 12:31, 11 Lis 2008 |
|
A bo ja wiem? Typowy fanfick. Nie wiem, czy nie wolałabym więcej pola do popisu własnej wyobraźni. Przeczytałam drugi rozdział i na początku wydawał się fajniejszy, a potem Bella zadała takie jedno pytanie i czar prysł. Więc ogólnie w skali 1 do 10 daję 5,5 punktu. |
|
|
|
|
Anna Scott
Zły wampir
Dołączył: 11 Lis 2008
Posty: 335 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: New York- Kerry -Londyn- Trondhaim ... Tam gdzie Diabeł mówi "Dobranoc"...
|
Wysłany:
Wto 12:44, 11 Lis 2008 |
|
Nic dodać, nic ująć :P Pikantne rzeczy tam się dzieją:P Ale najbardziej zaskoczył mnie fakt, iż Bella, nasza Bella, która potrafi stanąć oko w oko z hordą wampirów i wilkołaków, przestraszyła się gry wstępnej ( a raczej reakcji na nią swojego ciała) i uciekła przed Edwardem do łazienki.... W NOC POŚLUBNĄ... wybaczcie, ale tak mnie to rozśmieszyło, że musiałam odczekać minutę by móc napisać komentarz :P Oprócz tego poznacie niewyżytego Edwarda XD I on śmie mówić, że jest prawiczkiem??!!
Naprawdę czekam na dalsze części |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Kinietko
Człowiek
Dołączył: 29 Cze 2008
Posty: 55 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: stąd i stamtąd
|
Wysłany:
Wto 13:42, 11 Lis 2008 |
|
Taaak kiedy będzie nastepna częśc ? Jak dla mnie to nie było aż takie straszne jak piszą tu inne dziewczyny, ani nie byłam okropnie zniesmaczona. Jestem ciekawa co będzie dalej jak Bella wyjdzie z tego kibla :) |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Julia
Zły wampir
Dołączył: 09 Gru 2007
Posty: 332 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Poznań
|
Wysłany:
Wto 13:53, 11 Lis 2008 |
|
Może i straszne nie było. Właściwie na mej opini najbardziej zaważyło zakończenie, czyli ucieczka Belli. Wiesz Anna Scott, może właśnie to że był prawiczkiem, tak to się potoczyło :P . Czekał ponad 90 lat :P. Ale jak teraz patrzę na TEN Fanfic, a właściwie jego fragment... powiem może tak:
Przez ostatni czas, naczytalam się duuużo Fanficów, mniej więcej o tej samej tematyce (noc poślubna i tym podobne) i szczerze, to niektóre już z taką WIELKĄ WYOBRAŹNIĄ wyskakują, że świat się kończy (poszanowanie dla autorek :P, nie chcę nikogo obrażać). Ale TO co czasami się dzięje, to tylko podziwiać
Anna Scott spadłaś z krzesła? Spoko ja też :) . Ale nie przy tym, ale przy wielu innych... wiele razy spadałam i DOSŁOWNIE turlałam się na podłodze ze śmiech!!
ale zdarzają się te dobre, więc to nie jest tak że ja mam coś do tych, że tak się wyraże, opisów SZCZEGÓŁOWYCH.
To napisałam, tak przy okazji, żeby było wiadomo, że jest tego duuużo :)
Pozdrawiam. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Anna Scott
Zły wampir
Dołączył: 11 Lis 2008
Posty: 335 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: New York- Kerry -Londyn- Trondhaim ... Tam gdzie Diabeł mówi "Dobranoc"...
|
Wysłany:
Wto 14:07, 11 Lis 2008 |
|
Masz rację Julka;) Taki napalony, że nie wytrzymał napięcia i 90 lat życia pod jednym dachem z Cullenami, gdzie wszyscy mają parę, nazbierał wystarczająco doświadczenia będąc jedynie słuchaczem
haha, jasne że spadłam z krzesła XD
A nawet spadłam prosto pod biurko :P:P
Powiem szczerze, że znalazłam tą stronkę z całą kontynuacją, ale niestety mój ang jest na tak żałosnym poziomie nauczania, że już nie wstydzę się prosić o pomoc
Mam pewne zastrzeżenia do swojego toku rozumowania;p Jak zobaczyłam te 10 rozdziałów to trochę mnie zamurowało....
Dlatego...
błagam...
PRZETŁUMACZ RESZTĘ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
ZROBIĘ CO ZECHCESZ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Wto 14:08, 11 Lis 2008 |
|
W zasadzie, to właśnie nie było to takie straszne porównując do wielu innych fanfików. Nawet, powiedziałabym - spokojne. Ale druga część jest już mocniejsza. Trochę mi co prawda to zachowanie nie pasuje do Belli, bo szybciej bym się spodziewała, że to Edward ucieknie do łazienki, żeby nie slrzywdzić Belli, no ale...
Poza tym czegoś mi tu brakowało w tym pierwszym rozdziale. Nie wiem tylko dokładnie czego. No i ja też, mimo że przeczytałam drugi rozdział proszę o przetłumaczenie ;] |
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Wto 14:11, 11 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Anna Scott
Zły wampir
Dołączył: 11 Lis 2008
Posty: 335 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: New York- Kerry -Londyn- Trondhaim ... Tam gdzie Diabeł mówi "Dobranoc"...
|
Wysłany:
Wto 14:14, 11 Lis 2008 |
|
Alleya, napisałaś : "Ale druga część jest już mocniejsza"
Czyli, że masz przetłumaczoną kolejną część?? XD
Mogę się do Ciebie uśmiechnąć??:D:D:D |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Kinietko
Człowiek
Dołączył: 29 Cze 2008
Posty: 55 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: stąd i stamtąd
|
Wysłany:
Wto 15:30, 11 Lis 2008 |
|
Nie sądze.
Chociaż byłabym bardzo szczęśliwa gdyby to przetłumaczyła.
To znaczy raczej, że jej angielski nie jest w tak opłakanym stanie jak np. mój i już to przeczytała tyle, że w języku tak jakby angielskim.
No dobra nie jest AŻ tak źle, ale nie na tyle dobrze żebym to mogła przetłumaczyc na język nasz. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Anna Scott
Zły wampir
Dołączył: 11 Lis 2008
Posty: 335 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: New York- Kerry -Londyn- Trondhaim ... Tam gdzie Diabeł mówi "Dobranoc"...
|
Wysłany:
Wto 15:43, 11 Lis 2008 |
|
No nie może być aż tak źle...
Ja naprawdę nie mogę się doczekać kiedy będę mogła wgryźć się w ten tekst;P
Kurczę, wyczekuje go prawie z takimi samymi wypiekami, zupełnie jak czekałam na 4 tom;P |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|