Autor |
Wiadomość |
an_mo
Wilkołak
Dołączył: 09 Wrz 2008
Posty: 143 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: z Muppetowa xd
|
Wysłany:
Pią 19:29, 30 Sty 2009 |
|
no ja padam !
faktycznie ewidentnie widać, w momencie jak on klęta po przy niej w koncowej scenie zeby wyssac jad, ze koles ledwo się nie zaśmiał !!
jak mówi ''nie" to wygląda genialnie - no ja mam banana maksymalnego na ryju ! xD |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez an_mo dnia Pią 19:30, 30 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
Domi
Wilkołak
Dołączył: 19 Sty 2009
Posty: 108 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Pią 19:54, 30 Sty 2009 |
|
an_mo napisał: |
no ja padam !
faktycznie ewidentnie widać, w momencie jak on klęta po przy niej w koncowej scenie zeby wyssac jad, ze koles ledwo się nie zaśmiał !!
jak mówi ''nie" to wygląda genialnie - no ja mam banana maksymalnego na ryju ! xD |
calkowicie sie z tym zgadzam :D
bylam na filmie 2 razy, i za kazdym razem wybucham smiechem, pozniej mi głupio w najbardziej emocjonujacym momencie ja placze ze smiechu jak polowa panienek w kinie ryczy xD
niedaciagniec było wiele, ja najwiecej zauwazylam wlasnie w scenie gdzie rozmawiaja na skałach o tym jak sie staje wampirem itp. widac wyrazne przeskakiwanie kadru i zlepek ujec. jeszcze widac linki, w sali baletowej jak reszta Cullenów przychodzi na pomoc Edwardowi i sa tak spuszczani na lince w dół |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Pią 20:17, 30 Sty 2009 |
|
Mnie trochę zdziwiło że niepełnosprawny ojciec Jacoba prowadzi samochód.. |
|
|
|
|
Aila Cullen
Człowiek
Dołączył: 13 Sty 2009
Posty: 95 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Twilight Łódź Team <3
|
Wysłany:
Pią 21:01, 30 Sty 2009 |
|
Ja dzisiaj znalazłam mały błąd. W scenie przed wypadkiem jak jest plan na cały parking widać jeepa Emmeta i M3 Rosalie. Trochę mi się to nie zgadzało, bo przecież wszyscy jechali volvo Edwarda... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
madelinee
Zły wampir
Dołączył: 26 Gru 2008
Posty: 268 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław może niedługo gdzieś w stanie Waszyngton ;D maybe Forks;)
|
Wysłany:
Pią 21:08, 30 Sty 2009 |
|
Hahha :D ale sie usmialam, faktycznie Rob ma taka mine jakby mial sie zaraz usmiać :D przewijałam 10 razy xD |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
wampirek
Dobry wampir
Dołączył: 01 Sie 2008
Posty: 1124 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Pią 21:55, 30 Sty 2009 |
|
madelinee napisał: |
Hahha :D ale sie usmialam, faktycznie Rob ma taka mine jakby mial sie zaraz usmiać :D przewijałam 10 razy xD |
a ja to tak odczytałam
- Bella chce aby ją zamienił w wampira, jest niby przygotowana chociaż serce jej wali Edward nachyla się nad jej szyją wiedząc ze i tak tego nie uczyni, ale chce zobaczyć czy ona tego rzeczywiście chce, dlatego się uśmiecha i mnie właśnie w tej scenie cholernie sie podobał wlaśnie ten jego uśmiech .... no i ten pocałunek wow :D |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Pią 22:34, 30 Sty 2009 |
|
Ale przecież Bella złamała prawą nogę. Jest nawet pokazane jak wyjmuje to szkło z prawej nogi. A potem mnie zdziwiło w tym szpitalu że ma tylko opatrunek na tej nodze o.O
No i rzuciły się te rurki co miała że raz na powiekach a raz na policzkach. :PP |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Sob 9:07, 31 Sty 2009 |
|
Eh, tak ogólnie rzecz biorąc to film nie jest najlepszy. Scenarzysta, reżyser i reszte ekipy nie skupili się zbytnio na tym, aby film był podobny do książki. Prowadzący samochód Billy - fragment, który wkurzył mnie najbardziej. Charlie mówi wyraźnie, że tym razem przymknie oko na fakt, że Jacob prowadził ==' Poza tym wycięcie ważnych scen. Ugh... Gdybym nie czytała książki nie dotarłoby do mnie, że Bella cokolwiek czuje do Edwarda ==' Pamiętam jeszcze, że coś nie zgadzało mi się w PortAngels z Jessicą i Angelą. W książce chyba własnie wychodziły z restauracji, gdy Bella z Edwardem się tam zjawili, natomiast w filmie chyba było trochę inaczej, co do tego jednak nie jestem pewna. Ah, no i czy Bella przypadkiem w Port Angels [w filmie] nie weszła do tej księgarni? W książce było chyba zaznaczone, że sam jej wygląd jej się nie spodobał i wyszła. Poza tym za ladą stała hipiska... No cóż, możliwe, że to ja coś pokręciłam... |
|
|
|
|
lulu
Człowiek
Dołączył: 28 Sty 2009
Posty: 88 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Sob 10:12, 31 Sty 2009 |
|
To było coś z tą książka o Indianach posrane. Ona w książce nie kupowała żadnych legend tylko szukała w internecie. Bo podczas powrotu z Port Angeles już powiedziała Edwardowi, ze wie kim on jest. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
an_mo
Wilkołak
Dołączył: 09 Wrz 2008
Posty: 143 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: z Muppetowa xd
|
Wysłany:
Sob 12:02, 31 Sty 2009 |
|
jesli chodzi o moment, kiedy mowi mu ze jest wampirem to mnie sie nic nie zgadza !
a scena po tym jak ją ratuje PortAngels w aucie to juz wogole ... i po restauracji ...
totalna porazka jak dla mnie !
ale jak juz ktos slusznie zauwazyl, temat dotyczy wpadek na filmie (np uśmiech Edzia w scenie kulminacyjnej) a nie tego czym film rozni sie od ksiazki ... bo wtedy to bylby temat rzeka ... ! :)
niech moc rozbrajającego uśmiechu Edzia bedzie z Wami :D |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez an_mo dnia Sob 12:05, 31 Sty 2009, w całości zmieniany 4 razy
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Sob 22:04, 31 Sty 2009 |
|
Mi brakowało scen gdy Eric, a potem Taylor zapraszali Bellę na bal. Chciałbym to zobaczyć. Poza tym nie pokazali, że Edward i Bella mają poczucie humoru. Szkoda, że nie nagrali sceny na bilogii z badaniem grup krwi. |
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Sob 22:06, 31 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Sob 23:59, 31 Sty 2009 |
|
Isa napisał: |
Ola405 napisał: |
a mnie najbardziej zdenerwował moment z owcą .xD bo przecież bella miala być Jagnięciem.xD nie wiem czy ktoś skojarzył scene.? |
To nie jest błąd w filmie, tylko błąd w dupnym, polskim tłumaczeniu, a to zasadnicza różnica |
wyjełaś mi to z ust. kto to w ogóle tłumaczył? ten tekst "jestem maszyną do zabijania" - "nic nie szkodzi":D
będąc w kinie zauważyłam jeden błąd. w momencie kiedy Edward ratuje belle ona patrzy na niego, następne ujęcie pokazuje, że patrzy na maskę samochodu i kolejne, że patrzy na Edwarda. |
|
|
|
|
Lady Ana
Gość
|
Wysłany:
Nie 0:17, 01 Lut 2009 |
|
mnie właśnie denerwowało to, że Meyer opisała, że Bella miała u siebie taki stary sprzęt i w ogóle, a w filmie ekran już nowej klasy i w ogóle. ;/
Niby taki mały szczegół, a bardzo zmienił klimat filmu. I Edward i Bella za szybko się polubili. To znaczy tak oficjalnie. Tak nienaturalnie to wyszło. |
|
|
|
|
Kristenhn
Wilkołak
Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 206 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany:
Nie 10:37, 01 Lut 2009 |
|
Lady Ana ma rację z tym polubieniem. Jak pierwszy raz oglądałam film (nie czytając jeszcze książki) wydało mi się to bardzo dziwne, że oni tylko ze sobą wymienili parę zdań, on powiedział, że nie jest superhero, tylko bad guy'em i ona jak Filip z Konopii wyskoczyła z tym, że za późno powiedział jej, że nie powinni być przyjaciółmi.... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Goo-Misia
Wilkołak
Dołączył: 13 Sty 2009
Posty: 102 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3
Skąd: Lublin
|
Wysłany:
Nie 11:46, 01 Lut 2009 |
|
Mnie wkurzyło (taki mały drobiazg) że Bell miała lek przed tym ze jej stary samochód będzie obiektem żartów w szkole a potem okazuje sie że inni też mają stare samochody - w Filmie ktos tam na parkingu ironicznie rzuca jej "fajne autko" a na parkingu staja prawie nówka autka... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Nie 12:17, 01 Lut 2009 |
|
nie wiem czy ktoś zwrócił uwage na to: kiedy Edward pokazuje Belli co się dzieje z jego skórą w słońcu to ma rozpiętą koszulę, a sekundę później jak idą dalej to koszula już jest zapięta xd |
|
|
|
|
Kristenhn
Wilkołak
Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 206 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany:
Nie 12:49, 01 Lut 2009 |
|
Może to wynika z tego, że kiedy się odwrócił, żeby iść dalej, szybko ją zapiął? Nie wiem, tak tylko to odebrałam. Być może jest to faktycznie błąd w filmie, ale ze swoją szybkością i sprytem chyba był w stanie zapiąć szybko koszulę, co? |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Nie 12:56, 01 Lut 2009 |
|
|
|
|
roxy
Człowiek
Dołączył: 14 Sie 2008
Posty: 58 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Warszawa
|
Wysłany:
Nie 15:25, 01 Lut 2009 |
|
ale w pewnym momencie jest tak ze on rece przyklada i zapina. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Pon 16:03, 02 Lut 2009 |
|
Full Moon napisał: |
Dla mnie podstawowym błędem jest samochód Edwarda - zamiast S60R w filmie widzimy C30.
I jeszcze jedno, niekoniecznie błąd, ale nie daje mi to spokoju ;P Póki co widziałam film tylko raz, więc nie jestem pewna - wydaje mi się, że w filmie nie wykorzystano ujęcia z trailerów, gdy Emmett mówi "She's not one of us". |
Volvo w filmie jest nie C30 tylko C40 :P ale to taki szczegół xD
Mnie też w oczy rzuciło się:
*zmiana miejsca tych rurek
*ta scena w lesie (Edward mokry, potem już suchy)
* to z tym ugryzieniem (w którejś scenie widać takie jakby 2 kropki dość spore (przynajmniej tak, że można się domyślić, że to ślad po ugryzieniu ) i można je zauważyć :D)
*z tym potem pod pachom :D
* oczywiście jazda Billiego |
|
|
|
|
|