Film Twilight

Belliesan ty szczęściaro! Też chce takie zdjęcie z autografem! :D
Jednak co do prawdziwości autografu to mam trochę wątpliwości (bo jeśli niedawno to wysłałaś na adres w UK to niestety jestem na 98% pewna, że to nie on, ponieważ Robert jest teraz w USA - bodajże w L.A.)

O kurde, w tym momencie Belliesan sama skazałaś się na tuzin włamań od koleżanek z forum. xD
Nie myśl sobie, że nie spróbuję Ci wykraść, o nie! XD

Belliesan napisał:

Dostałam 29 sierpnia. Wysłałam 11 (:

Hmm, to trudno będzie stwierdzić, przez całe to zamieszanie z BD, nie zwracałam zbytnio uwagi na to, gdzie obecnie przebywa Rob, ktoś pamięta, czy mógł być wtedy w Londynie?

filmy z imprez w LA wskazuja raczej na USA Wink

Cicho! Nie niszczyć moich nadziei : D! Ja sie wciaż będę trzymać wersji, że był na chwilę w Londynie ; ) Zreszta trzy tygodnie to całkiem spory okres czasu. Nie ma fot z jego imprezowania dzień-w-dzień ; )

Samolotem to jest myk, myk... Nie wierzę, że non stop siedzi w tych śmierdzących Stanach... Co jakiś czas pewno wraca po świeże majtki i skarpetki do Londynu i przy okazji podpisuje troszku zdjęć... Wink

Ale wyjebiście wiedzieć, że tak wszystko sprawnie idzie... Kiedyś chciałam wysłać list do innych brytyjskich aktorów to sobie darowałam jak się dowiedziałam, że czeka się na odp. rok... Dawno bym zapomniała, że coś wysłałam...

Hmm... Jak myślicie gdzie by można teraz było wysłać najlepiej??? Koleżanka z Francji nie wierzy mi, że do niego napiszę o autograf... :P I musi być do zdjęcie obowiązkowo??? Hmmm... Lepiej tak, nie? Bo może przyślą jakiś kopiowany :P

Trzeba wylukać w sieci inne autografy Roberta... Mnie się wydaje, że to jego, bo już kiedyś gdzieś widziałam... Gorzej jak ma kogoś kto podrabia jego podpis :D Albo on inaczej się podpisuje na realu a ktoś za niego odp. na listy i się podpisuje za niego :P

EDIT: Zapomniałam po co tu tk naprawdę weszłam :D Znalazłam kolejny opis Twilight... Robi się coraz głośniej:

"Książka pt. "Zmierzch" zdobyła ogromną popularność wśród młodzieży, zarówno w Polsce, jak i na całym świecie. Już w grudniu będziemy mogli ujrzeć ekranizację tej pięknej opowieści o wampirach, życiu oraz prawdziwej, nieśmiertelnej miłości.

Światowa premiera filmu odbędzie się już 21 listopada bieżącego roku. W Polsce widzowie będą mogli ujrzeć go 5 grudnia. Główne role w filmie grają Kristen Stewart (Bella Swan) oraz Robert Pattinson (Edward Cullen), którego znamy już z roli Cedrika Diggory'ego w filmie "Harry Potter i Zakon Feniksa". Książka pt. "Zmierzch" Stephenie Meyer zdobyła wiele nagród, m.in. Publishers Weekly (jako najlepsza książka roku) oraz American Library Association ("Top 10 najlepszych książek dla młodzieży" oraz "Top 10 książek dla niechętnych czytelników).

Isabella Swan postanawia się przeprowadzić z Phoenix do małego miasteczka w stanie Waszyngton. Forks niemile zaskakuje siedemnastoletnią dziewczynę deszczowym klimatem i zacofaniem. Bella nigdy nie miała przyjaciół(a to nie było tak, że trudno jej było nawiązywać kontakty a nie że nigdy nie miała przyjaciół???), ku swojemu zdziwieniu staje się nagle najbardziej znaną osobą w tutejszej szkole. Jedynie przystojny Edward Cullen z jakiegoś powodu jej unika. Dziewczyna z determinacją próbuje dowiedzieć się, co jest przyczyną dziwnego zachowania chłopaka.

Po dłuższych namowach Edward zdradza swoją tajemnicę(nosz normalnie tak to namawiała, że wycisnęła z niego wszystkie soki...). Jest wampirem, który ma zakaz (dożywotni oczywiście...) pożywiania się krwią ludzką. Mimo gorącego uczucia do koleżanki (to koleżanki darzy się gorącymi uczuciami???) , obawia się, że kiedyś straci nad sobą panowanie i ją skrzywdzi. Bella jest gotowa na wszystko, żeby móc przebywać z Edwardem. Zdradza ukochanemu, że sama chciałaby ulec przemianie. Sytuacja gwałtownie się zmienia, gdy do miasta przybywa "Łowca" (że niby James, taaak? czy jakiś łowca snów czy innych motyli...) - wampir trudniący polowaniem na szczególnych ludzi. (to wampiry mają zawody jakieś???) Dlaczego Bella staje się jego celem? Czy Edward zdoła pokonać o wiele trudniejszego od siebie przeciwnika? Tego dowiemy się już niebawem w kinach.

Się wyczepiałam... Niby nie jest źle, ale raaaaaaaaaaaaaaaaaaaazi po gałach starsznie... W każdym razie mnie....

Ach! To jest [link widoczny dla zalogowanych]

Mnie rozbawiło to "szczególnych ludzi" :D

Przecież tam chodziło o to, że to było dla Jamesa sport, a Bella mu się napatoczyła tylko...

Mnie dobił zakaz polowania na ludzi. Szlaban mu biedakowi dali xD.

buhahaha koleżanka marzy o przemianie, kurcze czy ci ludzie nic nie czytają, buhahah to kto tym razem pisze o sprostowanie? Mnie Monolith films do dnia dzisiejszego nie przesłał podziękowań...chyba się na nich obrażę...

Cały opis jest koszmarny pod względem literackim Confused

Zupełnie jakby pisał go siedmiolatek. Pomijając już karygodną nieznajomosc treści, przekręcone informacje itd. Aż żal czytac, naprawdę.
Powinni zabrac dodawania tego typu wypocin Laughing

dokładnie, pisane jak przez siedmiolatka.
nie wspominając już o tym, że zdradza praktycznie całą fabułę, a przecież nie wszyscy którzy pójdą na film czytali książkę. Rolling Eyes

Cytat:

Jest wampirem, który ma zakaz pożywiania się krwią ludzką.

A co to, Carlisle dał mu karę? :D

A co Ty Maddie, nie wiedziałaś!?

Co z Ciebie za fanka?!

hhahahahahahaha ale się uśmiałam Bella jest specjalną koleżanką nakłaniającą ludzi do zwierzeń Laughing

No więc tak... co do autografu... to ŁAŁ! Sama myślałam aby do Roberta napisać, ale nie bardzo wiedziałam jak się zabrać za to. Głównym problemem było zdjęcia, bo listy do aktorów już ze trzy razy pisałam (Dwa razy do Emmy Watson- za każdym razem inne zdjęcie i list z autografem i raz do Sara Michell Gellar- tylko foto i autograf, ale nic specjalnego).
No i myśle... że to może być Roberta podpis :) . Znaczy, mam nadzieję. Ale powinnaś się o wiele wcześniej pochwalić. jak ja tylko zdobyłam kalendarz Twilight to zaraz poleciałam na forum wszystkich o tym powiadomić (co prawda miałam foty zrobić ale były małe problemy).
Najwiekszy dla mnie problem to wybranie zdjęcia i wydrukowanie, no i ten cały... jak to się nazywa? Kupon? Znaczek do USA? nie ważne. Tak czy inaczej. Gratuluję i Podziwiam. Wiele osób głownie to wolą marudzić że też chcą, ale nie wprowadzają ten plan w życie. A jak będzie ze mną... to się okaże... szczerz? Jak mi się będzie chciało i jak znajdę czas... w końcu Robert wymaga przynajmniej kilku godzin uwagi :P

Cytat:

A co Ty Maddie, nie wiedziałaś!?

Co z Ciebie za fanka?!

Kurcze, chyba masz rację... Czuję się oszukana, jak ja mogłam przegapić te strony? Chociaż to może wina wydawnictwa, może brakuje nam po prostu paru stron w książce, nie uważacie? :D

Cytat:

Wiele osób głownie to wolą marudzić że też chcą, ale nie wprowadzają ten plan w życie. A jak będzie ze mną... to się okaże... szczerz? Jak mi się będzie chciało i jak znajdę czas... w końcu Robert wymaga przynajmniej kilku godzin uwagi Razz

Masz rację. :D
Tak się właśnie zastanawiam, czy nie wysłać tego listu. xD No bo kurcze, piękne zdjęcie Roberta+jego autograf to prawie szczyt marzeń. :D
Ale w ogóle nie umiem angielskiego, więc chyba będę musiała radzić sobie za pomocą jakiegoś translatora...

Taaa, najpierw wszyscy mówią, że sie nie myje, a teraz sugerowanie jakoby przylatywał do Londynu po skarpetki ; D! Ja w niego wierzę tak czy siak <3!

*naiwna*

Wiesz co, w wywołaniu zdjecia chodzi oto, żeby mieć podpisane takie, jakie Ci sie najbardziej podoba. Jeśli wolisz random to nic nie wysyłaj (:

Uśmiałam sie przy czytaniu opisu. Jeszcze świetne dopiski. Przyjemna lekturka ; P

I wypraszam sobie - siedemnastolatka napisała by to lepiej XD!

everrrgreen - jak dla mnie na film powinni iść tacy, którzy przeczytali ksiażke, a nie na łatwiznę i tylko film i potem jacy to oni wielcy fani nie są.

Julia - masz kalendarz Twilight O_O?! Też chcę XD! Jakoś tak chwilowo zapomniałam o forum, tak to bywa ; D
Teraz w wyborem zdjecai pewnie mniejszy problem. Kiedy ja wywoływałam, nie było takiego wyboru z dobrą rozdzielczosćią :<
Co do kuponu międzynarodowego - przydatny. Z pewnościa na list z dodanym kuponem odpowie. ZNaczy autograf wyśle. Bo fanów się nie okrada ; )

Moja decyzja była spontaniczna i nie odkładałam na później. Napisałam i wysłałam. Jak sie czeka to sie zapomina ; )

Hmmm zastanawiam się, czy się nie zabrać za ten list do Roba :P
Ale mój charakter pisma... w ogóle jak nie dziewczyny

jeszcze 69 dni Wink

69 hmmm to Ciekawa liczba! Cool

Błahahaha.. Opis jak z telenoweli! :D Jak już mają coś pisać to niech chociaż piszą z sensem.

Edward ma szlaban na ludzką krew Laughing