Film Twilight

Luthien napisał:

Nie sądzicie, że Rob w tej scenie wygląda jak naburmuszone dziecko?
Zawsze śmiać mi się chce jak to oglądam :P

Mi tu wygląda jak ktoś kto zaraz ma haftować ;D

Ja też se tak pomyślałam: takie rozkapryszone dziecko ^^
Ale za to jakie urocze :P

bez wzgledu na jego mine jest boski, uroczy, slodki... itp

A mi za to, jakby miał zaraz płakać ;d

A tak w ogóle to oglądałam przed chwilą na E! to wideo co pojawiło się parę stron wcześniej z Robem z brodą ;d co za emocje oglądać fragment zwiastunu w TV :D :D

Saville napisał:

Ja też se tak pomyślałam: takie rozkapryszone dziecko ^^
Ale za to jakie urocze :P

acha acha! Twisted Evil

xd

Nooo, on mi tu trochę wygląda jak przestraszony chłopczyk, który zrobił coś złego i teraz musi się do tego przyznać Laughing

A Rob z brodą - hahahaha! Jak takie żuliki z Dworca Centralnego w Warszawie. Laughing

Meggy napisał:

Luthien napisał:

Nie sądzicie, że Rob w tej scenie wygląda jak naburmuszone dziecko?
Zawsze śmiać mi się chce jak to oglądam :P

Mi tu wygląda jak ktoś kto zaraz ma haftować ;D

lol. Też zwróciłam na to uwagę. Dla mnie wygląda jak niepewna sierota z jakimś silnym bólem. Brzucha czy coś Wink

ja to mam wrażenie jakby on to mówił tak przepraszająco, aby ona to zrozumiała i mu wybaczyła

He he. Też na to zwróciłam uwagę.
Dla mnie wygląda jakby się raczej bał, co mi deczko nie pasuje. Ale to tylko jedna linijka, może na tle całości tej sceny trzyma się to kupy.

Ja zwróciłam uwagę na co innego. Jak mówi "I'd rather hear your theories." zaliczył obsuwę w kwestii akcentu :) zwłaszcza na słowie 'your'- bardzo po brytolsku. Może jakbym nie wiedziała, to bym nie zauważyła, ale...

A mnie przykro, że nie ma brytjskiego akcentu! Czemu Edward nie mógł byc anglikiem! Mniej bym rozumiała, trudno, ale o ile bardziej to seksowne ; D

A ta scena na drzewie to po prostu jest epic win! Minka i położenie głowy, po prostu ach!

Czy tylko ja nic nie mam do Robowego gąszczu XD?

mozliwe... bo ja nie moge na niego patrzec z broda... brrr... ale o gustach sie nie gada...

Ja uwielbiam jego brytyjski akcent.. Mimo iż Edward nie był anglikiem (szkoda) to właśnie brytyjski akcent będzie nadawał filmowej wersji E.Cullena takiej "starości" ^^

Mnie też to nie przeszkadza.
Ja zawsze się śmieję, jak go widzę albo o nim czytam.
Jak oglądałam trailer, to cały czas miałam banana na twarzy:D

Mój gust ogranicza się w ostatnim czasie wyłącznie do Roberta, więc może dlatego XDDD

Belliesan, to to było wyznanie!

Rob i broda... eee napewno napewno nie ^^.

Z brodą czy bez, ten sam Rob. Uwielbiam jego uśmiech. I poczucie humoru;)

edward cullen - problematyczne dziecko. Laughing

tak mi się skojarzył te fragment na drzewie.
w ogóle była kiedyś taka bajka [oglądałam jak byłam mała] gdzie taki chłopczyk siedział na drzewie i nigdy z niego nie schodził, ciągle nadąsany. Laughing

wygląda jak ten chłopczyk.

Doma napisał:

edward cullen - problematyczne dziecko. Laughing

LOL

Dokładnie.

mi ta mina przypomina kogoś kto się boi że zaraz go zabiją

na pewno nie pasuje mi to do Edwarda

Nie tylko Ty Belliesan. Ja go nawet takiego wolę. Metroseksualni nie dla mnie. Znaczy uroczy jest taki wymuskany jako Edward, ale...

A to moje najulubieńsze jego zdjęcie:

[link widoczny dla zalogowanych]

Co do akcentu, to też żałuję, że Edward nie jest Anglikiem :) Mnie od ładnego angielskiego akcentu miękną kolana. Roba stawiam na półce z moimi ulubionymi angielskimi 'głosami' zaraz obok Hugh Laurie i Alana Rickmana. Ach Alan... :)