Film Twilight

Wiecie co... nawet już nie piszę tylko zwijam się pod kompem ze śmiechu:D dzięki Wam:D

Caroline Cullen napisał:

Hahaha dziewczyny nie mogę z Was!
Ogólnie rzecz biorąc Smarkboy niech spada dubbingować Kubusia Puchatka.
Jakby Rob był w filmie bez koszuli to nie chciałabym być na miejscu ludzi w sali kinowej, w której będę oglądać film xD Nie ważne czy mu dorobią sześciopak czy będzie miał klatę gładką jak pupcia niemowlęcia, a może busz - i tak będę jęczeć :D

Leżę i kwiczę!
Ja bym się zaśliniła na sali kinowej :D
Ale wystarczy mi jego powalający uśmiech *.*

Cytat:

Przecież między nim na Kristen nie ma chemii to by wyglądało jakby całował swoją starszą kuzynkę albo coś bleee

natalia.. Fuuu... A te jego szczerzenie zębów do kamery.. Ble.. Taka disney'owska gwiazdeczka. Weście mi tego smarka z przed oczu..

natalia napisał:

mało się nie zsikałam: [link widoczny dla zalogowanych]

hehe ta starsza babka z tatuażem wymiata Laughing

hmm to Rob jednak będzie śpiewał? No cóż to na pewno będzie niezapomniane przeżycie (o ile nie padnę trupem w kinie Razz )

haha... taylor ma wszędzie taki sam wyraz twarzy i ten wyszczerz ;D

Co do Rob'a ;p właśnie sobie słucham jak on śpiewa:
[link widoczny dla zalogowanych]

xD

natalia napisał:

Shark Boy vel Failcob vel Smarkboy musiałby faktycznie przejść mase operacji w stylu ,,Twarzą w twarz" łącznie z operacją głosu :D on przecież już chce się popisywać w New Moon swoimi zdolnościami na arenie sztuk walki... WTF Shark Boy?
a czujecie go w Eclipse? Przecież między nim na Kristen nie ma chemii to by wyglądało jakby całował swoją starszą kuzynkę albo coś bleee

A niech on się lepiej w swój odbyt pocałuje...
A co do tych operacji to on należy do tych osób, co im raczej już nic nie pomoże... chyba ze transformacja jak te pokemony :D
Wyższy poziom Sharka .... Co by to było?
Pikachu w Raichu ...
Shark boy w Resharken Boyen level 2? Shocked

Może nawet wyrósłby mu ogon i jakieś włosy na klacie jak u każdego prawdziwego mężczyzny (ja ja .. właśnie w tym momencie trochę bronię buszu Roba) :D

Eeee... Niech oni zmienią tego aktora...
Ja go:
Nie chcę
Nie lubię
Nie pocałuję.... (blech blech... pasta do zębów to mało, musiałabym zainwestować w jakiś pentagoński specyfik do dezynfekcji)
Ogólnie jedno wielkie NIET w jego stronę....

PS Gdyby on urodził się w Starożytnym Rzymie to mówilibyśmy o nim SMARKERSUS? Laughing

Tak mi jakoś przyszło na myśl...

Hahahaha nie mogę, jak czytam wasze posty od razu mi się chumor poprawia :D

Co do klaty to się zgadzam. Nie ma co pokazywać. Ja nie wiem, czemu wszędzie piszą ze był takim zapalonym sportowcem. Może to było za nim zaczął kręcić z %ami.

Ale i tak jest boski xD jak usłyszę jego śpiew w kinie to chyba się zsikam ze śmiechu

Cytat:

haha... taylor ma wszędzie taki sam wyraz twarzy i ten wyszczerz ;D

myślałam że tylko ja to zauważyłam xD

No fajnie śpiewa jak na faceta...i jak się wczuwa....chyba był tu juz po paru głebszych... Laughing

On zawsze jest po paru głębszych Emika...
To stan pernamentalny :D

kurczaki ten śpiew mnie rozwalił, chce do kina to usłyszeć...:D

haha xD
poczekamy do przyszłego roku... kuur.

rozesłałam po wszystkich znajomych - a 3/4 i tak mnie olało xD

coś mnie zaciekawiło, tak sobie oglądam trailer taaa normalka a co tam no ale ok nie o tym chciałam pisać, a więc:
oglądam trailer, jest scena w której van leci na Bellę, wpada Edward zatrzymuje auto - no dobra patrzą sobie w oczy hmmm pytanie czy tak samo krótko jak na trailerze czy dłużej będzie na filmie, ale zatrzymałam trailer w momencie kiedy Edward skacze nad samochodem Belli - patrzę sobie na tego vana a tu zonk za kierownicą nikt nie siedzi, bo gościu na fotelu pasażera odkręca szybę, hmmm wampir o którym nic nie wiadomo? Bo to dość szybko mu poszło...
No ale albo się czepiam szczegółu
albo okaże się na filmie iż jest to zdecydowanie dłuższa scena.

myśle,że w fimie ta scena będzie rozbudowana ale ja mam tam największego lola z Belli samochodu zaparkowanego pół metra od krawężnika Laughing

natalia napisał:

myśle,że w fimie ta scena będzie rozbudowana ale ja mam tam największego lola z Belli samochodu zaparkowanego pół metra od krawężnika Laughing

eee to nie widziałaś jak ja prowadzę...

No faktycznie... Shocked

Ale może Edward w tym momencie spier****ł z prędkością światła i go Taylor (jeżeli to będzie on :P) nie zauważył :D

ja tez myślę, że ta scena będzie rozbudowana...
ja tam bym się cieszyła gdyby mi się udało zaparkować tak jak Belli, co z tego że trochę daleko od krawężnika. Ja ostatnio nie zdążyłam zahamować przy parkowaniu i wjechałam w krzaki (całe szczęście że tylko w krzaki, gorzej gdyby był mur)

a tak w ogóle to uzależniłam się od tego zwiastunu
-oglądam go rano jak się obudzę, by miło zacząć dzień
-w południe, by mieć miłe popołudnie
- wieczorem by miło go spędzić
- przed snem, by mieć słodkie milusińske sny :))

natalia napisał:

myśle,że w fimie ta scena będzie rozbudowana ale ja mam tam największego lola z Belli samochodu zaparkowanego pół metra od krawężnika Laughing

ja bym zaparkowała nie lepiej, o ile w ogóle zdołałabym ruszyc. Laughing

a może oni to specjalnie tak zaparkowali, żeby Edward jak później skacze przez auto wylądował na jezdni a nie wyjebał na mokrej trawie. Laughing

(nie żeby miał problemy z koordynacją, tak jak nasza Bellka ale to zapewne nic przyjemnego. :P)

Ja bym się cieszyła, gdyby udało mi się zaparkować tak jak Bella - parkowanie równoległe jest zue x___X

Oglądając tę scenę zwróciłam uwagę na coś innego... Gdy Bella podchodzi do samochodu, jest on ustawiony równolegle do krawężnika, a gdy Edward przeskakuje przez ciężarówkę, widzimy, że samochód jest przodem skierowany ku krawężnikowi. W jaki sposób on się tak przesunął? Bella się o niego oparła, czy jak Shocked

?

Też to zauważyłam
Prędzej Edward jakoś go przesunął, bo Bella raczej nie miałaby siły???

dahna napisał:

Też to zauważyłam
Prędzej Edward jakoś go przesunął, bo Bella raczej nie miałaby siły???

Pewnie, że nie miałaby siły ;). Zaś Edward jedną ręką trzymał Bellę, a drugą vana, żeby jej nie zgniótł, więc nie miał jak przesunąć ciężarówki. Inna sprawa, gdyby była ona skierowana tyłem ku krawężnikowi - wtedy można by powiedzieć, że przesunął ją van...
Mi to wygląda na niedopatrzenie ekipy i tyle ;).

jak sie przyjrzalam zwiastunowi to wampirek masz racje... hahaha... jak zobaczylam tego kolesia odkrecajacego szybe to myslalam ze padne ze smiechu... dziwne... nie powinno byc takich bledow... chyba ze to jeszcze zmienia...