Film Twilight

dobra obejrzałam juz 10 raz i mi sie podoba. Dla mnie to raczej komedia :)
Ja chce już ten film!!!!

Saville napisał:

Ogólnie podobało mi się również, jednak mam kilka zastrzeżeń.
Gdyby tylko zatrudnili mnie jako konsultanta film byłby perfekcyjny :D

no wiadomo !!! niestety mieli ograniczony budżet hehe... :D !!!

gdy gotują ten obiad... scena nie do opisania, mało z fotela nie spadłam !!!! Laughing

Jestem trochę przygnębiona bo ta "kołysanka" jakoś mi nie pasi

A scena jakoś nie powaliła mnie na kolana... Nastawiałam się na coś lepszego.

ja tam sikam ze śmiechu jak Edzio strzela minami...po prostu genialne...
jak aptrzy na Rosalie, jak na Alice i w ogóle...taką zniemsmaczoną minę śmieszną robi;p
ogólnie boję się, że w kinie wybuchnę niepohamowanym chichotem i nie będę się umiała powstrzymać.
a tak w ogóle, to jak skacze z tego pierwszego drzewa na drugie to rękę wyciąga do przodu jak Superman...hah...nie mogę po prostu ze śmiechu...serio, serio this is real superman;)

Znalazłam tekst tego co mówią na nowym filmiku i przetłumaczyłam dla chętnych. Nie wiem czy mam to traktować jako spoiler ale na wszelki wypadek zmniejszyłam by nikogo nie obrazić.

BELLA: Incredible....so light and open, you know? [ Niesamowite... tak jasno i przestronnie, wiesz?]
EDWARD: What did you expect? Coffins and Dungeons and Moates? [ A czego się spodziewałaś? Trumien, lochów i fos?]
BELLA: No, not the motes.[Nie, fos nie}
EDWARD: Not the motes. [ Nie fos]
EDWARD: This is the one place we don’t have to hide. [To jedyne miejsce, w którym nie musimy się ukrywać]
--------------------
ROSALIE: Is the evil human comming? [ Czy ta piekielna ludzka istota nadchodzi?]
EMMETT: Her name's Bella. I'm sure she'll love it. [Ma na imię Bella. Jestem pewien, że się jej spodoba]
ESME: Here comes the human! [ Oto nadchodzi człowiek!]
-------------------------
CARLISLE: You've given us an excuse to use the kitchen for the first time. [Dałaś nam powód byśmy pierwszy raz użyli kuchni]
ESME: I hope you're hungry. [Mam nadzieje, że jesteś głodna]
BELLA: Yeah, absolutly. [ Taa, oczywiście]
EDWARD: She already ate. [ Właśnie jadła]
ROSALIE: Perfect. [Super]
BELLA: Yeah, because I kn..know you guys dont eat..of course. [ Taak, ponieważ wiem, że wy... wy nie jecie.. oczywiście]
ESME: That was very considerate of you. [To było bardzo rozważne z twojej strony]
EDWARD: Just ignore Rosalie, I do. [ Po prostu ignoruj Rosaline. Ja to robię]
ROSALIE:Yeah, lets just keep pretending this isnt dangerous for all of us. [ Tak, po prostu udawajmy, że to nie jest groźne dla nas wszystkich]
BELLA: I would never tell anybody anything. [ Ja nigdy bym nikomu nie powiedziała]
CARLISLE: She knows that. [ Ona to wie]
EMMETT: Yeah well the problem is, you two have gone public now, so... [ Taak tyle, że problem leży w tym, że teraz jesteście razem publicznie...]
ROSALIE: No, she should know. The entire family will be implicated if this ends badly. [Nie, ona powinna wiedzieć. Cała rodzina będzie w to zamieszana jeżeli skończy się to źle]
BELLA: Badly? Oh, like where i become a meal. [ Źle? Oh, masz na myśli w momencie kiedy stanę się posiłkiem]
ALICE: Hi Bella. I'm Alice. [Cześc Bella. Jestem Alice]
ALICE: Oh, you DO smell good. [ Oh, naprawdę ładnie pachniesz]
EDWARD: Alice, what are you...? [Alice, co ty wyrabiasz...?]
ALICE: It's okay, Bella and I are going to be great friends. [Wszystko w porządku, Bella i ja będziemy dobrymi przyjaciółkami]
CARLISLE: Oh sorry, Jasper is our newest vegetarian. It's a little difficult. [ Oh, bardzo przepraszam. Jasper jest naszym najnowszym wegetarianinem. To trochę trudne {dla niego} }
JASPER: It's a pleasure to meet you. [To przyjemność cię poznać]
ALICE: Keep it cool Jasper. You won't hurt her. [ Spokojnie Jasper. Nic jej nie zrobisz]
EDWARD: Umm, Im gonna give you a tour of the house. [Umm, może oprowadzę cię po domu]
ALICE: I'll see you soon. [ Zobaczymy się później]
BELLA: Ok...
---------------------------
BELLA: Graduation Caps? [ Tu chodzi o te czapeczki, które mają w Ameryce na zakończenie szkoły, nie pamiętam jak się nazywają]
EDWARD: Uhhh yeah. Private joke, we matriculate a lot. [ Uhhh, taaak. Prywatny dowcip, dużo razy kończyliśmy szkołę]
BELLA:What a nightmare, reapeting high school over and over. [Co za koszmar, powtarzać cały czas liceum]
EDWARD:True, but the younger we start out in a new place, the longer we can stay there. [Prawda jednak im młodsi zaczynamy tym dłużej możemy pozostać w jednym miejscu]
EDWARD: Um. yeah, this is my room. [Umm, taak, to jest mój pokój]
BELLA: No bed? [ Nie ma łóżka]
EDWARD: Ummm no. I dont....i don't sleep. [Ummm nie. Ja... ja nie śpię]
BELLA: Ever? [Nigdy?]
EDWARD: No, not at all. [Nie, w ogóle]
BELLA: You have so much music CD. What are you listening to? [Masz tyle płyt CD. Czego słuchasz?]
EDWARD: Thats debussy. [To Debussy]
BELLA: Yeah. [Taa]
BELLA: Claire De Lune is great. [ Claire De Lune jest super]
EDWARD: What? [Co?]
BELLA: I can't dance. [ Nie potrafię tańczyć]
EDWARD: Well i could always make you. [ No cóż, zawsze mogę cię do tego zmusić <sprawić byś zatańczyła>]
BELLA: I'm not scared of you. [ Nie boje się ciebie]
EDWARD: Well you really shouldn't have said that. [ Nie powinnaś tego mówić]
----------------------------
EDWARD: Hold on tight Spider Moneky [ Trzymaj się mocna Spider Monkey <nie wiem jak to przetłumaczyć, na pewno nie Pajączkowa-Małkpo :d>]
EDWARD: Do you trust me? [Ufasz mi?]
BELLA: In theory. [W teori]
EDWARD: Then close your eyes.[Więc zamknij oczy]
--------------------------
EDWARD: What? [Co?[
BELLA: This isn't real. This kind of stuff just dosn't exist.[To jest nieprawdziwe. Takie rzeczy po prostu nie istnieją]
EDWARD: It does in my world. [W moim świecie istnieją]

Hm scenariusz? dla mnie to jakiś zio se napisał i gada, że to prawdziwy scenariusz. Takie coś można w Celtixie napisać, wystarczy, że się film wydało. Film z takim budżetem? huh, na 100% scenariusz nie wycieknie, bowiem od niedawna scenariusz widzą wtajemniczeni w takim pokoju gdzie są same kamery, że nie ma szans by jakkolwiek spisać/podmienić itd.

Hm co do filmu - faktycznie, Edawrd coś wolno się porusa, albo to kamera kamerującego nawala :D

O ja pier***e.
Myślałam, że pęknę ze śmiechu jak zobaczyłam jak nasz Eduardo "przyspiesza" na początku :D
Kocham Emmetta jeszcze bardziej niż przedtem :D
Jest zajebisty :D
Miny Edwarda w kuchni Laughing

Jak wchodzi to wygląda jak by chciał sobie w łeb palnąć :D
Esme i Alice są bardzo słodkie. Od razu je się lubi.
Rosalie też jest świetna.
Nie jestem pewna tylko co do kołysanki. Pewnie musiałabym ją usłyszeć w dobrej wersji żeby się zdecydować.

Najgorsze jest to, że Bóg jeden wie kiedy premiera bądź przedpremeir u nas x__X

Nie wiem jak u was, ale u mnie w ogóle nie puścili zwiastunu, ani plakatu nie dali .__.

Sztywne to takie było. Kiczowate i tandetne. To straszne ale mi sie nie podobało. Inaczej to sobie wyobrażałam. Mam nadzieję, że odbiór przeze mnie tego fragmentu został zakłócony przez te histeryczne piski Włoszek, bo zaczynam się obawiać, że wyszło im z tego jedno WIELKIE kupsko.

seph4 napisał:

Sztywne to takie było. Kiczowate i tandetne. To straszne ale mi sie nie podobało. Inaczej to sobie wyobrażałam. Mam nadzieję, że odbiór przeze mnie tego fragmentu został zakłócony przez te histeryczne piski Włoszek, bo zaczynam się obawiać, że wyszło im z tego jedno WIELKIE kupsko.

Ja tak nie uważam. Fakt te Włoszki to powinny zajrzeć na żal.pl Laughing

Nie no film jak film. Ale gorzej ominąć scen jak w HP to się nie da =P

edit: haha zmienili już datę na str xD skapli się w porę..nie ma co Rolling Eyes

[link widoczny dla zalogowanych]

trochę ciemno, ale przynajmniej dźwięk dobry

seph4 napisał:

Sztywne to takie było. Kiczowate i tandetne. To straszne ale mi sie nie podobało. Inaczej to sobie wyobrażałam. Mam nadzieję, że odbiór przeze mnie tego fragmentu został zakłócony przez te histeryczne piski Włoszek, bo zaczynam się obawiać, że wyszło im z tego jedno WIELKIE kupsko.

Oglądnij tak ze 20 razy z rzędu... Mija to brzydkie odczucie, że kicz i tandeta a nie film... Wink

Ale darcie pizd przez Włoszki faktycznie psuje nastrój... Rozumiem, że można się śmiać z moemntów, które zrozumie tylko osoba, która czytała książkę, ale piszczeć na widok logo, które pojawia się na początku to już lekkie przegięcie... Niech je demon. Głupie baby niewyżyte seksualnie czy co Confused

To wszystko będzie inaczej odczuwalne kiedy oglądniemy wersję "normalną", taką w HD.
Tutaj kamera się trzęsie, jest niewyraźnie, ciemno i w ogóle nieciekawie.
Będzie dobrze Wink

będzie za je bi ście ;D mówi Wam to przyszły filmoznawca ;P

będzie dobrze, musi być dobrze - będę to powtarzać jak mantrę...

jest super Smile

ogladałam juz chyba ze 30 raz i za kazdym razem mi sie podoba , no moze sceny skoków sa takie sobie ale mysle ,ze to bedzie lepiej wygladać na wielkim ekranie niz na cam z kina ..
co do budzetu, pewnie nie mieli duzego, sadze ze dopiero 2 czesc bedzie bardziej wypasiona w efekty (np.wilkołaki) bo teraz kasy natrzepia jak lodu Smile

teksty mówione rewelka Smile

zwłaszcza to z Bella=jedzenie :D mysle ze przez to troszke rezyserka chciała nam pokazac Zmierzch z punktu widzenia Midnight sun , nie sadze zeby jesli zostanie wydane kiedykolwiek zrobili film z tej ostatniej czesci ,wiec troszke wplotła to w 1 czesc i dobrze..
Alice i Jasper idealnie wypadli - nie dziwie sie tym wrzaskom Włoszek na widowni Laughing

Emet jest taki jak ma byc Emet ;-)Rose świetna i wredna Smile

Edward REWELACYJNY te jego grymasy idealnie pokazujace co mysli i co czuje a Bella taka stonowana jak ja sobie zawsze wyobrazałam w książce
nie moge sie doczekac !!!!!!

oby były te pokazy przedpremierowe w grudniu bo jak pomysle ze dopiero 9.01. to mnie az ściska w dołku Crying or Very sad

[link widoczny dla zalogowanych]

w tej wersji to już w ogóle cud miód i Pattinsonowy lód :D
Emmett siekający, wymachujący nożem i przekonany,że Bella będzie zachwycona włoskim żarciem ze względu na to,że tak ma na imię Laughing

-> to miażdży
Cullenowie rządzą tak za 20razem coraz bardziej

emmett machający nożem wygląda jak z downem Laughing

MayeQ napisał:

Hm scenariusz? dla mnie to jakiś zio se napisał i gada, że to prawdziwy scenariusz. Takie coś można w Celtixie napisać, wystarczy, że się film wydało. Film z takim budżetem? huh, na 100% scenariusz nie wycieknie, bowiem od niedawna scenariusz widzą wtajemniczeni w takim pokoju gdzie są same kamery, że nie ma szans by jakkolwiek spisać/podmienić itd.

Widzisz i TU się mylisz. Droga nowicjuszko tak dla Twojej informacji: skrypt do całego filmu dawno przeciekł i jest dostępny. I JEST prawdziwy.

dzięki natalio za linka. Dopiero teraz wszystko słyszę :*

matraska.

pokłon i schylam głowę Tobie.
dzięki za tłumaczenie tego momentu.

btw.Edward Spider-Moneky.
łohahaha. nie, nie podoba mi się, nudne, myslałam że te jego skoki z dzrewa na drzewach będa takie bardziej, energiczne, pewne siebie.

a reszta. yhy, podoba mi się :D.