Film Twilight

napisanałam: SZanowni Państwo,
Zwracam się .......itp
i sie podpiszcie na dole:)

Gość

Wysłałam już. Mam nadzieję, że to chociaż trochę przyspieszy premierę.

A ja podesłałam ten tekst i adres maila znajomym, którzy na forum nie są, ale Twilight uwielbiają więc na pewno się dołączą :)

ja wysłałam z trzech rożnych adresów hehe Twisted Evil

A ja cały czas czekam na odpowiedz i nic. Ani widu, ani słychu. Jak do końca tygodnia się nie odezwią to napiszę do kierownictwa, ze ignorują potencjalnych widzów.

Kurde no, powtarzam: Nic jeszcze nie wiadomo o Polskiej premierze a my już im zawracamy głowę i martwimy się na zapas! Obawiam się, że nie potraktują nas poważnie.
Jak myślicie?

Myślę, że taka akcja to dobry pomysł. Nie ma jeszcze oficjalnej premiery i dobrze, bo teraz łatwiej nam osiągnąć jakiś pozytywny rezultat. Gdyby data była już zabukowana to raczej wątpię, by monolith zmieniał swój grafik ze względu na kilku fanów. A tak jest szansa, że wezmą naszą prośbę pod uwagę Wink

A ja się zastanawiam, czy oni w ogóle czytają te maile. Czy ten adres nie jest tylko do picu, żeby był.
Normalnie zaczynają mnie wkurzać. Ja odpowiadam na maile od razu. Nie wierzę, że mają tak zapchaną skrzynkę, że nie nadążają odpowiadać.

Gość

2 nowe filmiki
- wideo ukazujące rozmowę Belli (Kristen Stewart) i Edwarda (Rob ) - [link widoczny dla zalogowanych]

- Za kulisami-
[link widoczny dla zalogowanych]

screeny z pierwszego filmu - [link widoczny dla zalogowanych]

Miłego oglądania Wink

dobreee filmiki !!:D

No super! Wreszcie coś nowego!
Tylko wiecie co, ja jakoś nie pamiętam żeby w książce była jakaś scena która rozgrywała się w szklarni, czy co to tam było.

Bo to jest, o ile mi wiadomo, scena, której nie było w książce. To samo z tym znakiem Cullenów, też to sobie wymyślili. Chcą stworzyć z nich jakąś sektę, potajemne zgromadzenie czy co? Tak jakby się Cullenowie już wystarczająco nie wyróżniali.

Dokładnie. Zresztą co ma wspólnego smok z wampirami? (jeśli mnie wzrok nie myli, to na sygnecie był właśnie SMOK) :P

Wiecie - jak tak sobie oglądałam te wszystkie filmiki i zwiastun co krążą po internecie to musze powiedzieć, że zauważyłam kilka scen których nie było w książce, albo były ale w innych momentach.
Np. rozmowa między Bellą a Edwardem (wiecie - ta "Ile masz lat", "17", "A od kiedy masz 17") w filmie odbywa się w lesie, a w książce była prowadzona w samochodzie po tym jak Edward uratował Bellę od tych 4 faciów. Poza tym nie było w ksiażce dialogu pomiędzy Edwardem i Emmetem (przy samochodzie "Edward przestań, ona nie jest jedną z nas"). No i na koniec - Edward nigdy w książce nie brał Belli na "spacer" po lesie z okna jej pokoju.
Czy wy też to zauważyłyście?
Coraz częściej się zastanawiam co jeszcze zmienią, dodadzą lub przekręcą. I jak to się będzie miało do całości filmu.

Ta scena z Emmettem mnie nie drażni, bo trzeba pamiętać, że książka była z punktu widzenia Belli, filmu nie da się tak zrobić.

Natomiast drażni mnie właśnie to zmienianie scenerii przy zachowaniu oryginalnych dialogów, tak jakby wizji Meyer czegoś brakowało.

To że wymieniłam te scenki wcale nie znaczy że mnie drażnią, tylko tak jak zauważyłaś drażni mnie to nie trzymanie się treści książki.
Dla zwykłego widza to może nic nie warte szczegóły, ale my - fani - zauważymy podejrzewam inny kolor koszuli Edwarda, czy kolor ścian w sali lekcyjnej Wink

Tak zetka zdgadzam się... mnie tez zastanawia jak wiele jeszcze pozmieniają..bo jak to sie oni wyrazizli - to ma byc najlepszy film dla kazdego widza.. i nie moze byc idealnym odzwierciedleniem książki!:))
Mam tlyko nadzieje ze bedzie w niech klimat i da sie to jakos przełknąć.. ja sie z kumpelą wybieram do Białegostoku do Multikina na premiere:)))

Ja najbliżej mam do Bydgoszczy i też na pewno pojadę pierwszego dnia "puszczania" w kinie

Gość

Mam nadzieje, że film nie będzie odbiegał jakoś bardzo od książki.
Ja jadę do kina do Wrocławia na premierę. Uhm już się nie mogę doczekać :)

Boskie zdjęcie :P
[link widoczny dla zalogowanych]