|
Autor |
Wiadomość |
minuta
Wilkołak
Dołączył: 30 Lis 2008
Posty: 249 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Pią 20:11, 05 Gru 2008 |
|
czasami tak jest, że autorzy albo reżyser pojawiają się gdzieś w tle na sekundę
tak po prostu...
ja tam nie mam nic przeciwko |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Lana
Zły wampir
Dołączył: 01 Wrz 2008
Posty: 341 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Gdynia
|
Wysłany:
Pią 20:24, 05 Gru 2008 |
|
No wiesz, chciała spróbowac aktorstwa
A wracajac do narwanych lasek. To jest straaaszne!
Kiedy widzę jak niektór dziewczyny sie zachowują to aż mi się ich żal robi- po prostu nie mogę takich rzeczy oglądac . Aż mi jest za nie wstyd :( |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Pią 20:29, 05 Gru 2008 |
|
Lana napisał: |
No wiesz, chciała spróbowac aktorstwa
A wracajac do narwanych lasek. To jest straaaszne!
Kiedy widzę jak niektór dziewczyny sie zachowują to aż mi się ich żal robi- po prostu nie mogę takich rzeczy oglądac . Aż mi jest za nie wstyd :( |
A w moim kinie były dziewczyny, które ciągle się śmiały i gadały, więc wkurzały mnie bardziej niż te, które by piszczały, chodź nie było takiej ani jednej.
A już najgorsze było to, że wszystkie wybuchnęły śmiechem w scenie pocałunku x| |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Pią 21:00, 05 Gru 2008 |
|
wiesz, to typowe dla dzieci ostatnio kumpele nie mówiąc mi na co mnie zabierają (stwierdziły, że to niespodzianka) zaciągnęły mnie na High School Musical 3. A tam peeeeełno dzieci. W scenie pocałunku też oczywiście nie wiedziały, co ze sobą zrobić i się śmiały. Ehhh. |
|
|
|
|
Mitsokoo.
Zły wampir
Dołączył: 14 Sie 2008
Posty: 490 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z kątowni xd.
|
Wysłany:
Pią 21:26, 05 Gru 2008 |
|
p.Meyer była w scenie w barze jak B je z ojcem obiad.
O ile się nie mylę siedziała na krześle i miała przed sobą laptop (?).
Osobiście- film mi się strassznie podoba. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
roztargniona
Nowonarodzony
Dołączył: 07 Paź 2008
Posty: 38 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Pią 21:35, 05 Gru 2008 |
|
Imagine182 napisał: |
a gdzie żeś Meyer wypatrzyła? |
Meyer była w scenie w barze :) |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
wampirek
Dobry wampir
Dołączył: 01 Sie 2008
Posty: 1124 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Pią 21:40, 05 Gru 2008 |
|
no i właśnie ta scena w barze zupełnie nie potrzebna pewnie specjalnie ją nakręcili by Meyer gdzieś wcisnąć... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Pią 21:43, 05 Gru 2008 |
|
Myślałam, że film mnie rozczaruje, a tu niespodzianka. Zawiodłam się jedynie na scenie łąki i na muzyce z filmu. :) Najlepszy był Emmett z nożem. |
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pią 21:46, 05 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Pią 21:50, 05 Gru 2008 |
|
roztargniona napisał: |
Imagine182 napisał: |
a gdzie żeś Meyer wypatrzyła? |
Meyer była w scenie w barze :) |
WIEM! Ja też widziałał! A myślałam, że jestem nienormalna! I mam zwidy xD |
|
|
|
|
moniq
Dobry wampir
Dołączył: 03 Paź 2008
Posty: 1553 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 71 razy Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Warszawa
|
Wysłany:
Pią 21:54, 05 Gru 2008 |
|
Moje drogie! Po tym jak obejrzałam Twilight 6 razy, byłam przekonana, ze wiem o tym filmie już wszystko. I jak zwykle byłam w błędzie! Otóż po dzisiejszym seansie w Kinie Atlantic dowiedziałam się, że pomyliłam nawet gatunek filmu! Jak się okazało Twilight to nie horror, nie thiller, ba to nawet nie romans! Twilight to ni mniej ni więcej: KOMEDIA!! Ale za to jaka komedia. Gdyby jej jakość mierzyć natęrzeniem i częstotliwością śmiechu na sali, to jest to najlepsza komedia na jakiej byłam w kinie od czasów Shreka. I kolejna niespodzianka - najzabawniejszą sceną w filmie jest - tadam tadam (oczywiście zgadłyście) - scena, w której Edward wysysa jad z Belli. No jak ja się mogłam do tej pory nie zdybać, ze ta scena to nic, tylko boki zrywać. Śmiechom i chichom nie było końca.
Ale jak się okazało Twilight to nie tylko komedia roku, to jest nowy gatunek filmu, o którym dyskutuje się nie po wyjściu z kina, czy w domu, o nim dyskutuje się na bieżąco ! Co scena, to cała sala donośnym głosem omawia. Aż się głupio poczułam, bo poszłam do kina sama i nie miałam żywcem do kogo się odezwać, wszyscy konwersowali w małych grupkach! No cudnie po prostu.
Powiem szczerze - takiej wiochy w kinie nie widziałam jak żyje. A żyje sporo lat dłużej niż więszkosć obecnych tu niewiast. Po 15 minutach przyszło mi do głowy, że należałoby wstać i dać po razie w twarz kilku największym aktywistkom i nastałaby pewnie cisza. No bo oczywiście jak poprosiłam delikatnie, kilkakrotnie o ciszę, to oczywiście odpowiedziała mi salwa śmiechu z sali. Może dziewczynki myślały, ze to jest cześć performance`u i chciały pokazać, że i moje poczucie humoru doceniaja. Wielkie dzięki.
Niestety obawiam się, że należało nałożyć cenzus wieku: film od 18 +, jestem pewna, że to by wystarczyło. Mam bilety na jutro i pojutrze, ale chyba nie pójdę, bo w końcu mi puszczą nerwy i rozwale nos jakiejś czternastolatce, której rodzice nie nauczyli, że w kinie film oglądała się w ciszy - z szacunku dla innych widzów.
Podziwiam Roba za to, że to znosi. Gdybym ja miała gadać do wrzeszczącego i śmiejącego się tłumu to powiedziałabym Fuck You Bitches i wyszła. Ma chłop anielską cierpliwość.
Tytułem zakończenia chciałam podziękować wszystkim piszczącym idiotkom, z którymi na moje nieszczęscie przyszło mi dzielić sale kinową. Jesteście dla mnie zerem.
Sorry za off top, ale musiałam to z siebie wyrzucić. |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez moniq dnia Pią 21:58, 05 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Justyna.Krzema
Nowonarodzony
Dołączył: 16 Paź 2008
Posty: 24 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: okolice Grodzisk Maz.
|
Wysłany:
Pią 22:01, 05 Gru 2008 |
|
moniq ja niestety mam to samo, az mnie krew zalała, popieram i jakby co jestem gotowa nauczyc co poniektórych kultury w kinie
Mam jeszcze pytanko czy ktoś może został do końca napisów? czy było coć jeszcze na koniec? Byłam z koleżanka i nie bardzo chciała zostać :) |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
wampirek
Dobry wampir
Dołączył: 01 Sie 2008
Posty: 1124 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Pią 22:06, 05 Gru 2008 |
|
zgadzam się, dwie koło mnie komentowały film nie milknąc ani na chwilę, parę razy prosiłam o ciszę, ale to były tylko minutowe przerwy, co prawda ja też mam donośny głos i mój śmiech jest zabójczy mimo wszystko starałam się pohamować swoje emocje jak tylko mogłam.
przyznaję ze film to niezłą komedia a ze sceny z wysysania krwi przed Edwarda tez miałam ubaw, bo wybaczacie moje stwierdzenie ,ale jego mina w tym momencie była komiczna. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Kyou
Człowiek
Dołączył: 07 Sie 2008
Posty: 89 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Pią 22:09, 05 Gru 2008 |
|
ja tam w scenie wysysania krwi nie widziałam nic zabawnego a przeciwnie, twarz roba wyrażała dokładnie takie emocje jakie sobie wyobrażałam. w ogóle scena w sali baletowej i scena z meczu są moimi ulubionymi. poza tym to film raczej bez szału, ale przyjemnie mi się go oglądało i na pewno nie raz do niego wrócę. w kinie jeszcze nie byłam i z niecierpliwością wyczekuję 9 stycznia i dużego roba na ekranie *.* |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
moniq
Dobry wampir
Dołączył: 03 Paź 2008
Posty: 1553 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 71 razy Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Warszawa
|
Wysłany:
Pią 22:18, 05 Gru 2008 |
|
Wampirek - no widzisz i w tym jest problem, ciebie scena bawiła, a mnie ani trochę. Tyle tylko, ze ja starałam sie coś słyszeć, oglądać i nikomu nie przeszkadzać, a wszyscy dookoła mnie zarykiwali się ze śmiechu, jakby urządzili konkurs pt. Kto potrafi rżeć najgłośniej. Tak cały film. Przecież to szału można dostać.
Aha i jeszcze jedno na temat tłumaczenia, ktoś pamięta jak ta kobieta przetłumaczyła: spider - monkey? chwytacz? łapacz, czepiacz?
no i kolejne mistrzostwo w tłumaczeniu: My monkey men - Małpolud
Ja myślę, że ona pod choinkę powinna dostać kurs językowy, ale nie angielski, niech się lepiej zajmie chińskim. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
wampirek
Dobry wampir
Dołączył: 01 Sie 2008
Posty: 1124 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Pią 22:21, 05 Gru 2008 |
|
moniq napisał: |
Wampirek - no widzisz i w tym jest problem, ciebie scena bawiła, a mnie ani trochę. Tyle tylko, ze ja starałam sie coś słyszeć, oglądać i nikomu nie przeszkadzać, a wszyscy dookoła mnie zarykiwali się ze śmiechu, jakby urządzili konkurs pt. Kto potrafi rżeć najgłośniej. Tak cały film. Przecież to szału można dostać.
Aha i jeszcze jedno na temat tłumaczenia, ktoś pamięta jak ta kobieta przetłumaczyła: spider - monkey? chwytacz? łapacz, czepiacz?
no i kolejne mistrzostwo w tłumaczeniu: My monkey men - Małpolud
Ja myślę, że ona pod choinkę powinna dostać kurs językowy, ale nie angielski, niech się lepiej zajmie chińskim. |
wiem moniq ale powszechnie wiadomo, że nigdy wszystkim się nie dogodzi, mnie rozśmieszyła ta scena i owszem śmiałam się, ale nie śmiałam się non stop 120 minut...
wybaczcie mi wszyscy, których uraziłam swym śmiechem, nie dałam rady powstrzymać się we wszystkich momentach, ale się starałam.... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Daja
Zły wampir
Dołączył: 22 Wrz 2008
Posty: 473 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Jastrzębie Zdrój
|
Wysłany:
Pią 22:23, 05 Gru 2008 |
|
Ja ogłaszam wszem i wobec, że jeżeli jakaś narwana trzynastka mi jutro się zaśmiejew nieodpowiednim momencie, albo będzie komentowała wyleci z sali na kopach! Ja nie żartuję! Będę uciszać! Obiecuję.
To, co piszecie jest straszne!
Nie wiedziałam, że mamy takich znawców kina... |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Daja dnia Pią 22:24, 05 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Justyna.Krzema
Nowonarodzony
Dołączył: 16 Paź 2008
Posty: 24 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: okolice Grodzisk Maz.
|
Wysłany:
Pią 22:26, 05 Gru 2008 |
|
Ja nigdy nie lubiłam przebywać w kinie gdzie jest dożo osób (patrz 15 to już dla mnie tłum) i teraz wiem czemu. Zrobiłam to tylko dla TEGO filmu, i w sumie nie żałuje bo film mi się podobał tylko ci ludzie, koło mnie tez siedziały dwie laski które non stop: ja bym zrobiła to inaczej, to jest inne, zepsuli cały film...... no chyba wiadomo że musieli zmienić żeby wszystko zmieścić w jednym (jak dla mnie) krótkim filmie, jedyne co to pokazały resztki rozumu i po mojej prośbie zamilkły na dłuższy czas. Czekam na DVD i wtedy sama w samotności sama na sam moim filmem :) |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
moniq
Dobry wampir
Dołączył: 03 Paź 2008
Posty: 1553 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 71 razy Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Warszawa
|
Wysłany:
Pią 22:27, 05 Gru 2008 |
|
Ale wampirek ja nie mówię, że jest całkowity zakaz śmiania się. Ja też się czasem rozesmiałam, ale kurna no nie ryczałam jak niepełnosprawda umysłowo cały film. Z przerwami na rozmowy. No ludzie do cholery, czy nikt tej młodzieży nie uczy jak się należy w kinie zachować? |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Justyna.Krzema
Nowonarodzony
Dołączył: 16 Paź 2008
Posty: 24 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: okolice Grodzisk Maz.
|
Wysłany:
Pią 22:30, 05 Gru 2008 |
|
[quote="moniq"]Ale wampirek ja nie mówię, że jest całkowity zakaz śmiania się. Ja też się czasem rozesmiałam, ale kurna no nie ryczałam jak niepełnosprawda umysłowo cały film. Z przerwami na rozmowy. No ludzie do cholery, czy nikt tej młodzieży nie uczy jak się należy w kinie zachować?[/quote]
zgadzam się, to jest niestety okropne, brak szacunku i jakiej kolwiek kultury, no i te komórki i te pisanie sms-a ni filmie |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
wampirek
Dobry wampir
Dołączył: 01 Sie 2008
Posty: 1124 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Pią 22:31, 05 Gru 2008 |
|
moniq napisał: |
Ale wampirek ja nie mówię, że jest całkowity zakaz śmiania się. Ja też się czasem rozesmiałam, ale kurna no nie ryczałam jak niepełnosprawda umysłowo cały film. Z przerwami na rozmowy. No ludzie do cholery, czy nikt tej młodzieży nie uczy jak się należy w kinie zachować? |
ano niestety nie....
mam nadzieje ze w niedzielnym seansie zabraknie mi takich rozrywek jak - kopanie w fotel, piski, histeryczne śmiechy i komentowanie filmu przez całe 120 minut....
co do twojego wcześniejszego pytania to chyba ona przetłumaczyła to jako CZEPIACZ :D |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001/3 phpBB Group :: FI Theme ::
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
|
|
|