Film Twilight

Jeślibym się w nim nie zakochała, to byłby moim najlepszym przyjacielem xD Liczę, że miałby równie przystojnych kolegów, co on sam ;d

Ja też sobie już nikogo innego nie wyobrażam! Jak osbie teraz znów podczytuję "zmierzch" to od razu widzę przed oczami całą obsadę, a już zwłaszcza Edzia i Bells

Uff, ja na szczęście ich nie widzę. Gdybym widziała, to bym się załamała. Wolę swoje wyobrażenia nawet jeśli aktorzy są fajnie dobrani, dlatego nie lubię czytać książek, jeśli wczesniej widziałam film, bo nie potrafię sobie tego po swojemu wyobrazić, teraz czytam Dumę i uprzedzenie i mam przed oczami twarz Keiry, co mnie trochę denerwuje, bo w takim przypadku bohaterowie nie są już "moi".

A u mnie to różnie bywa. Ja najpierw zobaczyłam zwiastun i to dzięki niemu zaczęłam się intersować sagą Zmierzchu. Przyznam, że mam takie momenty, kiedy widzę aktorów, ale zwykle zdarza mi się to bardzo żadko i to przeważnie tylko z Edwardem. A, że Robert, moim zdaniem pasuje idealnie do tej roli, więc nie jest tak źle Wink

też najpierw widzialam zwiastun wiec od razu miałam przed oczami aktorów. teraz już mi to nie przeszkadza. Bella od początku mi pasowała, a do Edwarda w wydaniu Roberta już sie przkonałam.

Ja najpierw zdąrzyłam kupić 2 części zanim pojawił się zwiastun i wyobrażałam ich tam jakoś sobie ale jak czekałam na Eclipse to między czasie wszedł trailer i już jak czytałam to nawet gdybym się starała to i tak widzę teraz aktorów Rolling Eyes

Ale osobiście i tak mi to nie przeszkadza Wink

jakoś mi tak łatwiej się przypisuje pewne motywy w ksiazce jak juz widziałam tą scene np.nie wyobrażałam sobie że Cullenowie ubierą takie fajne wdzianka na mecz Laughing

Lauren napisał:

Ja najpierw zdąrzyłam kupić 2 części zanim pojawił się zwiastun i wyobrażałam ich tam jakoś sobie ale jak czekałam na Eclipse to między czasie wszedł trailer i już jak czytałam to nawet gdybym się starała to i tak widzę teraz aktorów Rolling Eyes

Ale osobiście i tak mi to nie przeszkadza Wink

jakoś mi tak łatwiej się przypisuje pewne motywy w ksiazce jak juz widziałam tą scene np.nie wyobrażałam sobie że Cullenowie ubierą takie fajne wdzianka na mecz Laughing

ja również miałam podobne wyobrażenia co do meczu. Po obejrzeniu drugiego oficjalnego trailera, spostrzegłam, że Edwardowe wdzianko pasuje identycznie do tego, które sobie wyobraziłam. Cullenowie w błękicie :D

Widać że Tobie Lindsay tez nie przeszkadza trailer w czytaniu książek? Wink

a nawet czasem wręcz pomaga :P

Lauren napisał:

Widać że Tobie Lindsay tez nie przeszkadza trailer w czytaniu książek? Wink

a nawet czasem wręcz pomaga :P

nie przeszkadza, bo już dawno dopasowywałam sobie aktorów do roli w filmie. A trailer sprawia, że moje wyobrażenia są.. jak to ująć "wyraźniejsze"

mi także aktorzy pasuja do bohaterów...i jak czytałam, miałam jako takie ich wyobrażenia, Edwarda bardziej, bo i też Meyer go dośc konkretnie o dokładnie opisała, zaś Bella...ciut mi szczegółow brakowało. A teraz wszystko się na siebie nakłada i naprawdę super się czyta. Jedno drugiego nie wyklucza.

niewiem czy bylo na kris-stewart.org pelno newsow te fotki mi sie podobaja rezyserka autorka i bella ;d [link widoczny dla zalogowanych]

Jestem bardzo podekscytowana tym filmem. Trailery, rozmowy z aktorami oraz scenę walki, z oficjalnej strony oglądałam przez ostatni czas bardzo wiele razy. To działa na mnie jak narkotyk, szczególnie spojrzenie Pattinsona ;> Nie żebym była jakąś napaloną fanką- kochanką, ale czuję to, ze będzie całkiem znośnym Edwardem. Strasznie mi się podoba gość, który będze grał Emmetta, taki bardzo sympatyczny się wydaje :)
No cóż, niesaowicie zaciekawiona czekam do grudnia, aż to film wejdzie na ekrany kin i do stycznia, kiedy to ja się w takiej sali znajdę.

Jeeez, umrę do stycznia!

Adeline. napisał:

Strasznie mi się podoba gość, który będze grał Emmetta, taki bardzo sympatyczny się wydaje :)

A ja bym wolała, żeby miał loooczkiii....

Mahi napisał:

Adeline. napisał:

Strasznie mi się podoba gość, który będze grał Emmetta, taki bardzo sympatyczny się wydaje :)

A ja bym wolała, żeby miał loooczkiii....

Mi się bardziej bez loczków widzi. Za to Pan, który gra Jaspera, loczki dodają mu uroku :)

mi się Dżasperek nie podoba Wink

a z Emmettem trafili w dziesiątkę. Miejmy nadzieję, że aktor dobrze wczuje się w rolę starszego, zabawnego brata :D

Adeline...ale loczki są przecież takie ważne.... Laughing

Przecież Rosalie właśnie na te loczki zwróciła uwagę, właśnie w nich się zakochała najpierw....

Mahi napisał:

Adeline...ale loczki są przecież takie ważne.... Laughing

Przecież Rosalie właśnie na te loczki zwróciła uwagę, właśnie w nich się zakochała najpierw....

Emmett mógł się ich pozbyć. Chciał wypróbować nowoczesnego urządzenia - maszynki do golenia Rolling Eyes

Hahaha, a tak serio, to dowiedziałam się, że ten aktor rzeczywiście ma kręcone włosy, ale musiał ściąć loki do poprzedniej roli Rolling Eyes

Mahi napisał:

Hahaha, a tak serio, to dowiedziałam się, że ten aktor rzeczywiście ma kręcone włosy, ale musiał ściąć loki do poprzedniej roli Rolling Eyes

Tak, tak, też o tym słyszałam, z jedej strony to szkoda, że nie będzie miał ich w Twilight, a z drugiej, świetnie wygląda bez nich :D