|
|
|
|
Poll :: Jak oceniacie film |
Mogli sie lepiej postarać |
|
25% |
[ 212 ] |
Super !!! bardzo mi sie podobał! |
|
37% |
[ 312 ] |
Może być, nie mam zastrzeżeń |
|
37% |
[ 312 ] |
|
Wszystkich Głosów : 836 |
|
Autor |
Wiadomość |
gosiul
Nowonarodzony
Dołączył: 14 Sie 2008
Posty: 27 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Płock:D
|
Wysłany:
Pią 21:57, 05 Gru 2008 |
|
horror? Thriller? hah nie komedia...no ale cóż nie moge przeżyć tej cebuli...zabiłabym scenarzyste ale ogólnie podobało mi się:D |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
So
Wilkołak
Dołączył: 01 Lip 2008
Posty: 166 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany:
Pią 22:03, 05 Gru 2008 |
|
OMG! ja nadal leżę na podłodze i kwiczę!
a po kolei
Jasper wyglądał jakby był naćpany:>
Emmett był świetny z tym nożem w kuchni^^
James miał boską klatę*_*
Scena gotowania normalnie mnie zabiła:p
Efekty omijam szerokim łukiem szczególnie iskrzenie:(
I gdzie była piękna scena na łące ja się pytam?!
Fajnie, że najważniejszy dialog był:P choć zabrakło kilka cytatów-kluczy:(
Film to nie książka i to bolało, ale...
...ale jako sam film świetny. Chwilami śmieszny, chwilami, że ach. Teksty po prostu czasami wymiatały(nie koniecznie to było widoczne w napisach)
I było coś co mi wynagrodziło wszystkie niedociągnięcia- oczy Edwarda- super hiper zbieżnie! AWWW i ta szczęka ech normalnie skręcało mnie na fotelu:P |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Pią 22:04, 05 Gru 2008 |
|
Taaak ta cebula była zabójcza xD
So ,zgadzam się z tobą na całej linii
Ja się tyle naoglądałam trailerów i w ogóle ,
że po prostu w niektórych momentach mówiłam razem z nimi :P |
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pią 22:08, 05 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Tala
Nowonarodzony
Dołączył: 22 Lis 2008
Posty: 34 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Pią 22:11, 05 Gru 2008 |
|
jadziuula napisał: |
(...) AAAA poznańscy fani sąą cuudowni!!!! Miło mi się z wami oglądało :) aa ii brawa;d dla laski ktora w pewnym momencie (kiedy Edward zbierał sie do pocałowania Belli) krzykneła "daaalej!!" poprostu jedna wielka śmiechawa!!:D
aa teraz moge sciagac filmm... ^^ |
A byłaś może w Starym Browarze? Bo ja tam właśnie byłam, i mi się wydawało, że krzykneła "no szybciej!" Ale może w 51 było "daaalej" hihi :-P |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
wampirek
Dobry wampir
Dołączył: 01 Sie 2008
Posty: 1124 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Pią 22:13, 05 Gru 2008 |
|
ja za to piszę do MF za to, iż jednak uczą się na błędach i poprawili napisy, zwróciłyście uwagę, że praktycznie przywrócono im pierwotne brzmienie? Nie było BESTII!!! no i scena w aucie "to co teraz będzie mnie ścigał"
ufff bałam się tych napisów i jak widać nie było tak źle i z filmem i z napisami |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
jadziuula
Nowonarodzony
Dołączył: 11 Sie 2008
Posty: 43 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Pią 22:15, 05 Gru 2008 |
|
Tala napisał: |
[
A byłaś może w Starym Browarze? Bo ja tam właśnie byłam, i mi się wydawało, że krzykneła "no szybciej!" Ale może w 51 było "daaalej" hihi :-P |
byłam w 51 !! ^^ |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Nessie
Zły wampir
Dołączył: 06 Sie 2008
Posty: 271 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdynia
|
Wysłany:
Pią 22:16, 05 Gru 2008 |
|
Ogólnie do filmu nie mam zastrzezeń. wybrałam się na niego z kuzynką, która nie przeczytała ksiązki, ale zprezentowałam jej krótki wstep, aby nie zasypywała mnie non stop pytaniami. Nie stety nie powiodło sie. Film został tak wyprodukowany, że albo moja kuzynka nie uwaznie oglądała fim, w co szczerze watpie, albo osoby nie znajace Zmierzchu nie beda rozumiec niektórych scen, np dlaczego Edward skrzywił się podczas lekcji Biologii.
Co do tej lekcji Biologii - wyobrazałam sobie to inaczej ale itak efekt był piorunujący. Nie dość ze cała sala wybuchła gromkim smiechem to i o dziwo mnie to sie spodobało. O dziwo bo było to przedstawione jak na Edwarda zbyt prosto. Zatkanie sobie nosa ? To tak jakby ktos mu kupe podstawił pod nos xD Joke. Może jak zobacze ten film w nedziele jeszce raz to nabiore do tego dystansu.
Wiele scen zostało pomieszanych i pozmienianych bąź dodanych.
Bella nie gotująca, ale jadająca w restauracji ? Halo ?!
Po drugie juz w restauracji Bella wiedziała o tym ze Edward był wampirem, a w filmie tego nie kuazano, jak wczesniej zaznaczyłam wszystko zostało pozmieniane.
Spodobała mi się gra Rosalie. Bardzo. Nie byłam przekonana do Nikki Reed, ale tak perfekcyjnie odgrała Rosalie, że nie mam jej nic do zarzucenia. Te strzelanie fochów i wszystko. Nic dodac nic ująć.
Bardzo bardzo podobało mi sie jak Cullenowie zerkali na Belle a ona nich w stołówce podczas nieobecności Edwarda.
A najbardziej. Edward. Pattison. Powstrzymywałam się od piszczenia, aby nie upszykrzyc moim sasiadom seansu nie wspominając o kolezankach powyżej które wydawały z siebie dziwne odgłosy xD
Edward.. Robert, te oczy. Myslałam że w nich zatone. Oczywiście dla Ani to nic, bo ona nic nie wie o tych oczach. Jak to powiedziała:` przeciez to soczewki`
Ale co tam.. Widziałyscie te oczy.? Zarabiste.. Wciąz nie moge wyrobic..
A jaspera było za mało. Te strzelanie zbolałej minki cierpietnika wyszło mu znakomicie. Jakby dostał biegunki xD
alice była taka jaka sobie ja wyobrażałam. Kochana etc. nie będe was zanudzac. Ogólnie muzyka dobrze wkomponowana.
Napisy tylko napoczatku były nie tak ustawione, ale potem wszystko było good.
To wszystko. Kocham ten film i zobacze go jeszce raz.
Edit: Jedyna rzec która mnie tak zraziła że chciałam krzyczeć w kinie w nibogłosy.
LEW ZAKOCHAŁ SIĘ W OWCY ! OWCY. jak oni mogli? OWCY ! to mnie przerasta ((((( |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Tala
Nowonarodzony
Dołączył: 22 Lis 2008
Posty: 34 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Pią 22:16, 05 Gru 2008 |
|
jadziuula napisał: |
Tala napisał: |
[
A byłaś może w Starym Browarze? Bo ja tam właśnie byłam, i mi się wydawało, że krzykneła "no szybciej!" Ale może w 51 było "daaalej" hihi :-P |
byłam w 51 !! ^^ |
Hehe, to po drugiej stronie ulicy poszło: "no szybciej!" :-P |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
jadziuula
Nowonarodzony
Dołączył: 11 Sie 2008
Posty: 43 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Pią 22:22, 05 Gru 2008 |
|
Co do lekcji biologii i miny Edwarda... ej on wyglądał jakby miał zaraz zwymiotowac az mi sie zal Belli zrobiło :) |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
wampirek
Dobry wampir
Dołączył: 01 Sie 2008
Posty: 1124 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Pią 22:23, 05 Gru 2008 |
|
Nessie napisał: |
Edit: Jedyna rzec która mnie tak zraziła że chciałam krzyczeć w kinie w nibogłosy.
LEW ZAKOCHAŁ SIĘ W OWCY ! OWCY. jak oni mogli? OWCY ! to mnie przerasta ((((( |
o kurcze to ominęłam przyznaję że więcej ze słuchu niż z napisów korzystałam, ale wiem ze i CZEPIACZ był niezły, jak nic tylko pukać się w głowę |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
dahna
Dobry wampir
Dołączył: 05 Sie 2008
Posty: 676 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Pią 22:23, 05 Gru 2008 |
|
ok co ja mam napisać???
Szczerze nie wyrobiłam sobie jeszcze zdania. Trochę za szybko akcja się toczyła. Nawet już nie pamiętam co się wydarzyło.Jutro idę jeszcze raz. Musze to na spokojnie zobaczyć, bo dziś były za duże emocje. Podobało mi się to, że nie zrobili z filmu jakiegoś ckliwego romansidła, tylko tez było trochę humoru. Normalnie Charlie zdobył u mnie dużego plusa. I ten jego podarunek dla Bells w postaci spray'a... Ludzie ze szkoły- totalnie zakręceni. Ta scena kiedy Bella je obiad, a za oknem ten pokaz umiejętności tanecznych mnie rozbroił
Fajna też była atmosfera na sali, że ludzie się śmiali- na szczęście nie słyszałam żadnych wyznań miłosnych pod adresem Edwarda vel Roberta.
Na pewno paru scen z książki mi brakowało, za mało Cullenów.
Co mi się na pewno podobało to pocałunek i baseball. Końcówka też całkiem całkiem, jak Wiktoria rozpuszcza włosy i schodzi ze schodów.
Reszta moich wniosków jutro po ponownym seansie... |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez dahna dnia Pią 22:26, 05 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Pią 22:25, 05 Gru 2008 |
|
Tala napisał: |
jadziuula napisał: |
(...) AAAA poznańscy fani sąą cuudowni!!!! Miło mi się z wami oglądało :) aa ii brawa;d dla laski ktora w pewnym momencie (kiedy Edward zbierał sie do pocałowania Belli) krzykneła "daaalej!!" poprostu jedna wielka śmiechawa!!:D
aa teraz moge sciagac filmm... ^^ |
A byłaś może w Starym Browarze? Bo ja tam właśnie byłam, i mi się wydawało, że krzykneła "no szybciej!" Ale może w 51 było "daaalej" hihi :-P |
JA byłam w Browarze, Boże ludzie byli cuudowni xD
Na każde dziwne coś się śmiali.
Było ekstra :D |
|
|
|
|
Tala
Nowonarodzony
Dołączył: 22 Lis 2008
Posty: 34 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Pią 22:29, 05 Gru 2008 |
|
Zosieek02 napisał: |
Tala napisał: |
jadziuula napisał: |
(...) AAAA poznańscy fani sąą cuudowni!!!! Miło mi się z wami oglądało :) aa ii brawa;d dla laski ktora w pewnym momencie (kiedy Edward zbierał sie do pocałowania Belli) krzykneła "daaalej!!" poprostu jedna wielka śmiechawa!!:D
aa teraz moge sciagac filmm... ^^ |
A byłaś może w Starym Browarze? Bo ja tam właśnie byłam, i mi się wydawało, że krzykneła "no szybciej!" Ale może w 51 było "daaalej" hihi :-P |
JA byłam w Browarze, Boże ludzie byli cuudowni xD
Na każde dziwne coś się śmiali.
Było ekstra :D |
Potwierdzam. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Pią 22:31, 05 Gru 2008 |
|
A ktoś na sali jak wszedł Edward to takie
"JUUUPI!!"
haha xD
Nie spodziewałam się ,że będzie tak fajnie.
Ludzie czytający Zmierzch= Ludzie fajni :D |
|
|
|
|
zosia
Wilkołak
Dołączył: 29 Lip 2008
Posty: 219 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany:
Pią 22:34, 05 Gru 2008 |
|
Hahaha ja byłam na pokazach w Łodzi byłam :)
To było swietne jak pojawił sie Jacob i się wyszczerzył tym wybielonym uśmiechem to na sali był wielki zbiorowy jęęk a potem wybuch smiechu to było cudowne hahahha xD |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Pią 22:36, 05 Gru 2008 |
|
Haha xD Ja za to słyszałam tekst z naszego forum...
"On ma kurde takie zęby ,że mógłby im oświetlać drogę!"
Jacob rzecz jasna ^^ |
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pią 22:37, 05 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
jadziuula
Nowonarodzony
Dołączył: 11 Sie 2008
Posty: 43 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Pią 22:39, 05 Gru 2008 |
|
uu nas (Poznan 51) przez pierwsze 3 minuty byył braak napisów i tylko takie szepty "co to ma byc!", "fajnie ze rozumiem!" nagle ciemnosć... ii nApisy wrociłyy! haha i te brawa!! |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Pią 22:41, 05 Gru 2008 |
|
Haha Poznań rlz ;P
Nie no ogólnie super.
Nie myślałam ,że będzie tak "przyjacielsko"
A no i chyba jakiś maniak nade mną
prawie przez cały czas gadał razem tymi z filmu xD
Boszz |
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pią 22:42, 05 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Maddie
Dobry wampir
Dołączył: 21 Sie 2008
Posty: 1990 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Z Tokio
|
Wysłany:
Pią 22:43, 05 Gru 2008 |
|
Właśnie wróciłam i kurcze... nie wiem co myśleć.
Ogólnie - podobało mi się, wyszłam z kina zachwycona, ale... no właśnie, ale.
Wszystko bardzo szybko się toczyło, aktorzy grali świetnie, wszyscy bez wyjątków.
Polanę wyobrażałam sobie trochę inaczej, w sumie nawet bardzo inaczej, ale cóż...
Co mi się nie podobało.
Uczucia w książce były tak bardzo, bardzo głębokie, że aż czasami zastanawiałam się czy to Bella kocha Edwarda, czy może ja.
W filmie nie zauważyłam nawet, żeby Bella czuła coś wyjątkowo silnego. Pogadali, pogadali i się zakochali. Trochę za prościutko.
No i tak jak większości podobał mi się pocałunek i baseball.
Przed pokazem, oglądając filmiki z sieci, śmiałam się z efektów specjalnych, ale w filmie jakoś nie zwróciłam na nie uwagi, za to udało mi się popłakać na niektórych scenach ze wzruszenia, bo ja bardzo wrażliwa jestem. :)
Pożegnanie z Charliem wywołało u mnie łzy, a scena przy której Edward wysysa jad i zbiera w sobie "siłę", te wszystkie retrospekcje w tym czasie - coś pięknego. Aż dusiłam się łzami.
Z kolei wściekła byłam za przetłumaczone zdanie "Lew zakochał się w owcy".
No sorry, to było tak śmieszne, że aż tragiczne. Zaczęłam psioczyć pod nosem, że mogli od razu przetłumaczyć na "Lew zakochał się w baranie", aż przyjaciółka zaczęła mnie uspokajać. A widok Jacoba to było największe moje skaranie. Już teraz wiem, jak będzie wyglądać moja reakcja na New Moon, przepełnione Srajcobem tudzież Taycobem.
Gdybym miała wystawić ocenę byłoby to chyba 7/10, ewentualnie 8/10. :D |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Maddie dnia Pią 22:44, 05 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Salis
Dobry wampir
Dołączył: 07 Lip 2008
Posty: 1429 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
|
Wysłany:
Pią 22:44, 05 Gru 2008 |
|
dahna napisał: |
ok co ja mam napisać???
Szczerze nie wyrobiłam sobie jeszcze zdania. Trochę za szybko akcja się toczyła. Nawet już nie pamiętam co się wydarzyło.Jutro idę jeszcze raz. Musze to na spokojnie zobaczyć, bo dziś były za duże emocje. Podobało mi się to, że nie zrobili z filmu jakiegoś ckliwego romansidła, tylko tez było trochę humoru. Normalnie Charlie zdobył u mnie dużego plusa. I ten jego podarunek dla Bells w postaci spray'a... Ludzie ze szkoły- totalnie zakręceni. Ta scena kiedy Bella je obiad, a za oknem ten pokaz umiejętności tanecznych mnie rozbroił
Fajna też była atmosfera na sali, że ludzie się śmiali- na szczęście nie słyszałam żadnych wyznań miłosnych pod adresem Edwarda vel Roberta.
Na pewno paru scen z książki mi brakowało, za mało Cullenów.
Co mi się na pewno podobało to pocałunek i baseball. Końcówka też całkiem całkiem, jak Wiktoria rozpuszcza włosy i schodzi ze schodów.
Reszta moich wniosków jutro po ponownym seansie... |
Mam te same odczucia co ty. Nadal go jeszcze trawie. Ale wogole baseball to jest mój moment filmu :D |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001/3 phpBB Group :: FI Theme ::
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
|
|
|
|
|
|
|