|
|
|
|
Poll :: Jak oceniacie film |
Mogli sie lepiej postarać |
|
25% |
[ 212 ] |
Super !!! bardzo mi sie podobał! |
|
37% |
[ 312 ] |
Może być, nie mam zastrzeżeń |
|
37% |
[ 312 ] |
|
Wszystkich Głosów : 836 |
|
Autor |
Wiadomość |
Nataliaaa
Wilkołak
Dołączył: 16 Sie 2008
Posty: 186 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: z zadupia:D
|
Wysłany:
Sob 18:00, 10 Sty 2009 |
|
ja właśnie wróciłam z kina. wg mnie film bardzo fajny;) nie rozczarowałam się.
najbardziej podobała mi sie scena jak grają w baseball i końcówka gdzie Edzio walczył z James'em.
xD
najśmieszniejsza scena była jak Bella wchodzi do klasy na biologie a Edward zatykał nos. po prostu kulałam xD |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
karolyna
Zły wampir
Dołączył: 11 Gru 2008
Posty: 272 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Fooorks ^^
|
Wysłany:
Sob 18:05, 10 Sty 2009 |
|
A mnie rozbroiło, także jak zabijali Jamesa. To radość Jaspera była boska :D |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Sob 18:23, 10 Sty 2009 |
|
Film, gash... no podobał mi się, w prawdzie poucinane wątki, niedokończone sceny film jest lekko chaotyczny, ale i tak mi się podobał :D
Duzo uroku dodawali mu Rob i Kristen. Gra w baseball bardzo mi się podobało<333 Jak Edward zatykał nos ta scena była przekomiczna .... Rob był po prostu świetny moment z wysysaniem jadu z ręki Belli. To jest po prostu najpiękniejsza scena... niesamowita...
Jeszcze siedziałam koło 4 nawiedzonych fanek... cały czas się jarały na widok Roberta XD |
|
|
|
|
Fednusia
Człowiek
Dołączył: 20 Gru 2008
Posty: 91 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: z gór Olympic
|
Wysłany:
Sob 18:58, 10 Sty 2009 |
|
Mnie kumpele siłą z kina wyprowadzały bo wyjść nie chciałam. Film bardzo mi się podobał chociaż dużo pozmieniali :) Dobił mnie tekst "Lew zakochał się w owcy " w jakiej owcy tam nie było sheep ^^ Ale moment, w którym Bella walnęła drzwiami furgonetki Jacoba był bezcenny :P Pójdę do kina chyba jeszcze raz i na pewno zakupie DVD . Fajny był początek z tym jelonkiem. Kiedy oglądałam Zmierzch cały czas miałam napady niekontrolowanego śmiechu. W pewnym momencie (sala baletowa) kumpela mnie trzepnęła i tak do mnie mówi " Ona umiera a ty się chichrasz", a ja po prostu nie mogłam się powstrzymać. Twilight był stanowczo za krótki ...
Uchichrałam się przy scenie kiedy Bella wchodzi do sali biologi a Edward zatyka sobie nos ;P |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Sweetheart
Nowonarodzony
Dołączył: 10 Sty 2009
Posty: 12 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany:
Sob 19:10, 10 Sty 2009 |
|
Ja uwielbiam scenę z czapkami studenckimi w domku Cullenów. Nie wiem czemu ale jakoś cały czas mi się przpomina... Nie które momenty były naprawdę żenujące i gra Kristen jako ciągle podenerwowanej dziewczyny jakoś mnie nie przekonała, ale ogólnie to nie zawiodłam się...
Na początku nie byłam zadowolona, że Robert ma zagrać Edwarda- nie pasował mi, ale po obejrzeniu filmu zdanie zmienione complete;). Nie mogłam oderwać oczu i nie tylko z ogólnie widocznych powodów :D . Ma coś w sobie facet!
wakingdream napisał: |
Jeszcze siedziałam koło 4 nawiedzonych fanek... cały czas się jarały na widok Roberta XD |
Nic mi nie mów, ja byłam w sali wypełnionej nawiedzonymi fankami (tylko 3 facetów było). |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
karolyna
Zły wampir
Dołączył: 11 Gru 2008
Posty: 272 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Fooorks ^^
|
Wysłany:
Sob 19:31, 10 Sty 2009 |
|
Ee, w kinie jak byłam z Roxy to podczas pierwszego wejścia Edwarda jakieś maniakalne fanki z pierwszych rzędów zaczęły piszczeć (ekchm. potem przyuważyłam - oczywiście około trzynastolatki)... |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez karolyna dnia Sob 21:50, 10 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Sob 21:17, 10 Sty 2009 |
|
wczoraj byłam w kinie i jestem bardzo zadowolona z filmu. moimi ulubionymi chyba scenami były sceny ataku Jamesa na Bellę i walki Jamesa z Edwardem, te końcowe - po prostu boskie! szkoda, że takie krótkie, bo z chęcią bym zobaczyła trochę więcej
podobało mi się to, że zrobili kilka naprawdę śmiesznych scen
ścieżka dźwiękowa super, szczególnie główny motyw muzyczny który powtarzał się co jakiś czas i kołysanka Belli |
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Sob 21:18, 10 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Sob 21:30, 10 Sty 2009 |
|
tak podczas pierwszego wejścia Edwarda sporo dziewczyn piszczało...
ale te koło mnie to były szalone dwudziestki XD
ja też na początku nie byłam przekonana co do Roba, ale po obejrzeniu filmu zupełnie zmieniłam zdanie, ten jego uśmieszek |
|
|
|
|
Natalka_271
Nowonarodzony
Dołączył: 22 Gru 2008
Posty: 19 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany:
Sob 21:33, 10 Sty 2009 |
|
Ja dzisiaj byłam w kinie z przyjaciólką...obydwie zafascynowane cała saga xD
I wrażenie film był za krótki !!! I by super...
Jechałyśmy 100 km do kina i sie opłacało ;p Jak będzie blizej nas tez idziemy. Film jak wyjdzie na DVD kupujemy. To już jakaś obsesja xD
Potem idzemy do ksiengarni i patrzymy na gazety...nagle edward i bella jak jakieś chore rzuciłyśmy sie na nią w śmiech. To był Twist odwrócony...xD ALe zakupiłysmy...tylko sprzedawcy się na nas dziwnie patrzyl, cały czas sie chichrałyśmy...
I rozwali mnie tekst o owcy !!! Tam żadnej owcy nie bylo !!!
Lamb to jagnie a nie owca...i owca mi nie pasowała^^
Ale i tak stwierdzam bez zastanowienia FILM BYŁ BOOOSKI !!!
TWILIGHT <3 |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
kojko_22
Człowiek
Dołączył: 29 Paź 2008
Posty: 72 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Sob 21:33, 10 Sty 2009 |
|
Film mi sie bardzo podobał i to na serio, wszystko, nawet te kiepskie momenty, wpadki i niedociągniecia( choc denerwowaly mnie tak dze odchylenia od ksiazki).
Choc powiem wam ze jak widzi sie ten film juz któryś raz i dobrze przypatrzy sie grze aktorskiej to mozna z tego zrobic niezłą komedię, ale tu juz pewnie sie czepiam:) |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Emika
Wilkołak
Dołączył: 21 Sie 2008
Posty: 214 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Sob 22:32, 10 Sty 2009 |
|
kojko_22 napisał: |
Choc powiem wam ze jak widzi sie ten film juz któryś raz i dobrze przypatrzy sie grze aktorskiej to mozna z tego zrobic niezłą komedię, ale tu juz pewnie sie czepiam:) |
oj nie czepiasz się po prostu te niedociągnięcia są widoczne szczególnie dla osób które przewertowały ksiązkę kilka krotnie a i sami główni bohaterzy mogli się ociupinkę bardziej postarac z mimika twarzy ale dobra, teraz to ja się czepiam.
:D
jak dla mnie brakowało przede wszystkim niektórych scen, niektóre były bezsensownie poskracane a niektóre całkowicie dodane co mi osobiście przeszkadzało. Ale i tak mi się film podobał. moja ulubiona scena to oczywiście mecz, jak dla mnie najlepsza!!! bezkonkurencyjnie!!! szczególnie w kinie zaczepiście się ogladało tą scenę!!! :D |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
DarkSide OC
Dobry wampir
Dołączył: 19 Gru 2008
Posty: 592 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 36 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: from your dream...
|
Wysłany:
Nie 10:18, 11 Sty 2009 |
|
Dziewczyny. Nie jestem pewna na 100% ale na 90% iż w filmie widziałam Meyer!!!
To było jak Bella i Charlie jedli w restauracji(gdzie któryś z kolegów Belli kręcił za szybą tyłeczkiem xD) ona siedziała, pisała na laptopie, kelnerka coś jej dała i powiedziała 'thank you'
Możliwe, że ktoś już o tym napisała(ale nigdzie nie widziałam)
Co Wy o tym sądzicie? |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
A-M
Zły wampir
Dołączył: 28 Gru 2008
Posty: 418 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 27 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany:
Nie 10:26, 11 Sty 2009 |
|
Byłam, zobaczyłam i wróciłam.
Będę musiała obejrzeć go jeszcze z kilka razy, bo wczoraj to dwa powody mi nieznośnie przeszkadzały w rozkoszowaniu się filmem:
a) mój marudzący narzeczony;
b) mój obolały organizm.
Jednakże, powiem tak. Film super, super, super, super! : D
Wybaczcie, że tak trywialnie, ale po prostu inaczej nie potrafię go opisać. ; )
Oczywiście, prócz kilku mankamnetów, które mnie drażniły, typu: Jasper wyglądający jak Edward Nożycoręki i Edward, który momentami wyglądał jak na haju. I nawet Jacoba nie było tak dużo! : D
Carlise, wyglądał jak Ken albo postać z teledysku Gigi D'Agostino "The Another Way". Myślałam wręcz, że ma sztuczne te włosy, plastykowe. ;]
Muzyka! Aj, kocham ten soundtrack!
Rewelacyjna scena podczas gry w baseball! Po prostu kapitalna! Rodzinne gotowanie dla Belli i późniejsza rozmowa z nią.
Kwiczałam podczas sceny na lekcji biologii, jak Bell się wąchała, pdoczas gdy Ed zatykał nos, a tekst Edwarda o Googlach rozbroił mnie.
Końcowa scena podczas balu - taniec Edwarda i Belli... Ach, aż się rozmarzyłam.
Całkiem wyszło im zakończenie z Vicki.
No, to tyle. Wybaczcie, że tak chaotyczne, ale narazie na więcej mnie nie stać. Jak obejrzę go jeszcze za dwa, trzy razy zdobedę się na więcej. |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez A-M dnia Nie 10:31, 11 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
xRenesmee
Nowonarodzony
Dołączył: 25 Lis 2008
Posty: 34 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Nie 11:10, 11 Sty 2009 |
|
DarkSide OC napisał: |
Dziewczyny. Nie jestem pewna na 100% ale na 90% iż w filmie widziałam Meyer!!!
To było jak Bella i Charlie jedli w restauracji(gdzie któryś z kolegów Belli kręcił za szybą tyłeczkiem xD) ona siedziała, pisała na laptopie, kelnerka coś jej dała i powiedziała 'thank you'
Możliwe, że ktoś już o tym napisała(ale nigdzie nie widziałam)
Co Wy o tym sądzicie? |
tak to była Stephenie.
co do samego filmu.
podobał mi się bo nie wiem czemu.
ale patrząc obiektywnie to całkowita klapa. [rozumiem, że nie można całkowicie 'nakręcić' książki no ale...]
brakowało bardzo dużo scen. [np. gdy Bella słabnie na lekcji biologii, lub siedzą razem z Edwardem w kafeterii. Ed opowiada jej historię Carlisle. ]
scena z łąką. wtf? 5 sekund i koniec?
rozumiem, że zaczynało się to w lesie. no ale ludzie litości.
nie podobał mi sie też wyjazd do Port Angeles i gdy Bella ucieka od Alice i Jaspera w Phoenix.
następnie Bella szuka w internecie czegoś o legendach Quileute. jedzie do PA, kupuje książkę przerzuca trzy kartki i szuka w internecie.
to po co jej ta książka. ?
[może się czepiam. ale taka moja natura ]
no dobra to może teraz plusy.
scena z baseballem była świetna.
muzyka dobrana idealnie i wgl. :D
pocałunek Edwarda i Belli u niej w pokoju był słodki.
i scena jak wszyscy są w garażu u Cullenów.
Rosalie mówi, że nie założy ubrań Belli.
a wtedy odzywa sie Carlisle : Bella jest z Edwardem. jest teraz częścią rodziny. :D to było świetne. Doktorek u mnie zapunktował. XD
i gdy B&E są w lesie. ona stoi tyłem do jakiejś zielonej skały a on opiera się o nią rękami i mówi ' muszę wiedzieć co myślisz' a B. odpowiada, że się boi [czy jakoś tak] strasznie mi sie ta scena podoba. :D
no i Aktorzy dobrze dobrani. : ) |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
frill
Człowiek
Dołączył: 07 Sty 2009
Posty: 98 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: miasto spotkań
|
Wysłany:
Nie 11:29, 11 Sty 2009 |
|
film oglądałam dwa razy na komputerze, wersja kiepska ale nie mogłam wytrzymać:D wczoraj poszłam do kina z koleżanką, która nie czytała jeszcze sagi twilight ale z moich opowieści orientowała się w czym rzecz i mimo tego, że śmiałyśmy się najwięcej ze wszystkich zgromadzonych na sali [bo nie ukrywajmy, że niektóre sceny są poprostu straszne:D] to film mi się podobał. a Charlie był fantastyczny:D Victoria bardzo ładna kobieta, ale Rosalie przebija wszystkie:D dla mnie również najlepszy moment to mecz i ta piosenka w tle:) super.
najbardziej mnie rozbawiło jak edward skakał po drzewach z Bellą na plecach, wtedy to płakałam ze śmiechu.:D |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
DomaRM
Nowonarodzony
Dołączył: 11 Sty 2009
Posty: 27 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Puławy
|
Wysłany:
Nie 11:33, 11 Sty 2009 |
|
Dość długo obserwuje to forum, ale dopiero teraz zdecydowałam się coś napisać - podzielić się moimi wrażeniami filmowymi :D
Książki przeczytane kilkanaśćie razy i za każdym razem widziałam w głowie jak ma to wyglądać, więc z niecierpliwością oczekiwałam filmu ... no i doczekałam się - obejrzałam zaraz po amerykanskiej premierze w kiepskiej jakości - podobał mi się nawet, ale ciągle czułam jakiś niedosyt, myślam że to przez jakość, brak koloru, szum itp. Potem pokaz przedpremierowy - znowu jakieś trudne do określenia niezadowolenie, może rozczarowanie brakiem tego czegoś co jest mocno pociągające w książkach - wiecie o czym mówie :D Próbowałam się doszukać tej magii, oglądając film jeszcze kilka razy w domu ... no i nic, nawet dobra gra aktorów, fajne widoki nie rekompensują tego czego brak w tym filmie - Pani reżyser z Panią scenarzystką się niestety nie popisały ... Aż tu nagle przez przypadek 2 tyg temu na ITVP w piątek wieczorm olśniło mnie - serial Moonlight - zainteresował mnie na tyle by obejrzeć następne odcinki, ale skończyło się na tym że całą sobotę i pól niedzieli spędziłąm na oglądniu I i na razie ostatniego sezonu tego serialu. Może nie jest to jakieś wybitne dzieło, ale wąłśnie tam zobaczyłam tą magię jak z Twilight - zachowania głownych bohaterów, emocje miłość człowieka i wampira, niepewność, rozterki - to czego brakowało w ekranizacji Twilight - pewna sugestia do twórców NM - może zanim zaczną kręcić niech przeczytają porządnie książke i niech się wspomogą obejrzeniem Moonlight - może pomoże, mam nadzieję ... :) |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Nie 14:39, 11 Sty 2009 |
|
Jak dla mnie film za krótki :P dużo brakuje mi w nim scen które moim zdaniem były wazne. Ale i tak ogladam go codziennie :P Nie moge sie powstrzymac, a jak już obejrze to nawet taka jakaś spokojniejsza jestem. Niektóre sceny sa bardzo fajne. Bardzo podobało mi sie jak Jasper kijem tym do baseballu tak kręcił. Mogli by jescze serial zrobić taki bardziej dokladny nie zmieniajac zadnych scen z ksiązki.Albo film taki jak z boolywoodu 2godzinny albo i nawet 3godzinny napewno caly bym obejrzala. |
|
|
|
|
Aredhela
Dobry wampir
Dołączył: 02 Lis 2008
Posty: 1139 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z otchłani Gdańska
|
Wysłany:
Nie 14:46, 11 Sty 2009 |
|
Cytat: |
Albo film taki jak z boolywoodu 2godzinny |
Lol, ten film miał 122 minuty, czyli 2 godziny i 2 minuty, więc o co chodzi? xD |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Dione
Dobry wampir
Dołączył: 30 Cze 2008
Posty: 620 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Nie 14:51, 11 Sty 2009 |
|
Aredhela napisał: |
Cytat: |
Albo film taki jak z boolywoodu 2godzinny |
Lol, ten film miał 122 minuty, czyli 2 godziny i 2 minuty, więc o co chodzi? xD |
No nie, film miał nieco mniej - coś około godziny pięćdziesiąt. A bollywoody mają nawet i po trzy i pół godziny, jednak nie wiem czy wysiedziałabym w kinie na tak długim nie-bollywoodzie - chyba, że byłaby w środku przerwa xD. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Nie 14:54, 11 Sty 2009 |
|
A rzeczywiście 122 minuty. Nie zwrocilam uwagi. Ale i tak te 2 godz. dla mnie za malo. o Wiele za króki. |
|
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001/3 phpBB Group :: FI Theme ::
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
|
|
|
|
|
|
|