|
Poll :: Czy zgadzasz się z opinią krytyka-amtora? |
Tak |
|
32% |
[ 34 ] |
Nie |
|
46% |
[ 48 ] |
Nie mam zdania |
|
21% |
[ 22 ] |
|
Wszystkich Głosów : 104 |
|
Autor |
Wiadomość |
NiRvAnA
Wilkołak
Dołączył: 30 Mar 2009
Posty: 177 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: VaLhAliA
|
Wysłany:
Śro 20:25, 15 Kwi 2009 |
|
Widzisz VojtasB ja patrzę na postaci przez pryzmat skiążki i mam na ich obrone argument,że oboje głównych bohaterów to osoby bardzo dobrze kamuflujace swoje uczucia i przeżywaja to wewnętrznie i gdyby s looknął w książkę choć raz to byś zrozumiał o co chodzi,ja potrzebowałam obejrzeć film dwa razy po przeczytaniu książki był drugi raz żeby wraźnie zauważyć ich przeżycia,są one tak słabo widoczne,że napawrdę trzeba się skupić i przeanalizować to z treścią książki. Tak ja uważam nie wiem jak inni,ale pewnie zaraz znów zostanę "pojechana",że nic takiego tam nie ma :D |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Zeuko
Nowonarodzony
Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 27 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Śro 20:25, 15 Kwi 2009 |
|
VojtasB napisał: |
Zeuko napisał: |
Jak dla mnie to właśnie obsada ratuje ten film |
Nie za bardzo łapię. Znaczy się, że ich gra aktorska stoi na wysokim poziomie? Czy może aktorzy są atrakcyjni pod względem estetycznym?
Sprecyzuj to proszę bo ja nie widzę pozywywów w obsadzie.
Swoją drogą to ciekawe, że większość osób głosuje przeciw recenzji, ale wypowiadają się tylko Ci, którzy się zgadzają...
Czyżby nikt nie chciał pierwszy rzucić kamieniem? |
Patrzę na film przez pryzmat książki, bo jak wcześniej napisałam, obejrzałam go po przeczytaniu Zmierzchu. Dlatego jak dla mnie, dobrym wyborem było obsadzenie poszczególnych aktorów w roli Esme, Alice, Jaspera czy Carlisle'a. Podobnie sobie ich wyobrażałam wizualnie, jak dla mnie te postacie są dobrze przez aktorów odtworzone. Zaznaczam tu, że patrzę przez to, jak odebrałam tych bohaterów na podstawie książki.
Jeśli chodzi akurat o moje zdanie, to w drugim temacie dotyczącym opinii o filmie można zobaczyć podobny post to tego w tym temacie. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Isa
Zły wampir
Dołączył: 04 Sty 2009
Posty: 344 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany:
Śro 20:33, 15 Kwi 2009 |
|
VojtasB napisał: |
Nie wiem czy książka dostarczała jakiegokolwiek potencjału z którego można by zrobić dobry film, ale nawet gdyby sama była dnem to nic nie broni twórców. |
Ogólnie panujący dogmat brzmi: "film nigdy nie dorówna książce", co sprawdza się w około 80%. Zdarza się, że z marnej historyjki, dobry scenarzysta potrafi zrobic świetną filmową opowieśc. W ostatnich 2- 3 latach powstało sporo filmów, będących ekranizacją książek. I niejednokrotnie były one o wiele lepsze niż ich książkowy pierwowzór. Więc można, tylko trzeba umiec. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
VojtasB
Nowonarodzony
Dołączył: 15 Kwi 2009
Posty: 23 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Śro 20:38, 15 Kwi 2009 |
|
NiRvAnA napisał: |
ich przeżycia, są one tak słabo widoczne, że naprawdę trzeba się skupić |
Nie mogę tego uznać za plus gry aktorskiej, jeśli muszę się skupiać, żeby dostrzec ich emocje. przyglądając się zbyt uważnie, mogę tam równie dobrze dostrzec znudzenie pracą na planie filmowym aktora, oczekiwanie przerwy na kawę czy poczucie braku talentu aktorskiego...
Nie zrozum mnie źle. Nie mam nic przeciwko oszczędnemu stylowi gry (patrz Clint Eastwood), ale ludzi (i nie ludzie) w Zmierzchu są po prostu drewniani.
Zeuko napisał: |
Zaznaczam tu, że patrzę przez to, jak odebrałam tych bohaterów na podstawie książki. |
Z tego co piszesz, wygląda na to, że tak jesteś zachwycona książką, iż nie potrafisz podejść krytycznie do filmu. |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez VojtasB dnia Śro 20:46, 15 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
NiRvAnA
Wilkołak
Dołączył: 30 Mar 2009
Posty: 177 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: VaLhAliA
|
Wysłany:
Śro 20:42, 15 Kwi 2009 |
|
NiRvAnA napisał: |
Zaznaczam tu, że patrzę przez to, jak odebrałam tych bohaterów na podstawie książki. |
Cytat: |
Z tego co piszesz, wygląda na to, że tak jesteś zachwycona książką, iż nie potrafisz podejść krytycznie do filmu. |
[/quote]
możliwe,żę tak ejst nie wykluczam tego,ale skoro coś mi się pdoba czy muszże się do tego zniechęcać?? |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez NiRvAnA dnia Śro 20:43, 15 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
VojtasB
Nowonarodzony
Dołączył: 15 Kwi 2009
Posty: 23 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Śro 20:44, 15 Kwi 2009 |
|
Isa napisał: |
Więc można, tylko trzeba umiec. |
Oczywiście, ja temu nie przeczę. Tak jak pisałem filmowiec ma za zadanie przedstawić to co mu leży na sercu. Jeśli robi to oparciu o książkę (dobrą czy złą) to przedstawia ją przez pryzmat tego jak ją przeczytał, co z niej wyciągnął. A to z kolei jest przefiltrowane przez jego życiowe doświadczenia i wszystkie książki, jakie przeczytał wcześniej.
Cytat: |
Ogólnie panujący dogmat brzmi: "film nigdy nie dorówna książce", co sprawdza się w około 80%. |
To akurat jest do wyjaśnienia prostą matematyką(logiką). Filmy są lepsze lub gorsze. Niezaleznie czy są adaptacjami. Przeważają gorsze.
Książki są lepsze lub gorsze. Z tym, że ekranizowane są w zdecydowanej większości te lepsze. A ich ekranizacje? Rachunek prawdopodobieństwa jasno wskazuje, że muszą być gorsze.
Nirvana, wybacz pomyłkę. Odniosłem się do słów Zeuko.
A jeśli już pytasz... Nie. Ale zamiast twierdzić w zaparte. "To jest dobre", "To ma przesłanie", możesz powiedzieć uczciwie. "To jest marne, to jest kicz, ale mnie się podoba. Lubię tandetę, owszem" |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez VojtasB dnia Śro 20:49, 15 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
NiRvAnA
Wilkołak
Dołączył: 30 Mar 2009
Posty: 177 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: VaLhAliA
|
Wysłany:
Śro 20:59, 15 Kwi 2009 |
|
W takim razie pójdę za Twoją radą: LUBIĘ TO CO PROSTE,ALE NIE ZAWSZE TANDETNE I NIE KAŻDA TANDETA TAK NA MNIE DZIAŁA :D Ten film to wyjątkowy rodzaj TANDETY :D |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
VojtasB
Nowonarodzony
Dołączył: 15 Kwi 2009
Posty: 23 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Śro 21:02, 15 Kwi 2009 |
|
No i gitara! Powiedz mi tylko na czym polega ta tandetna wyjątkowość Zmierzchu? |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
NiRvAnA
Wilkołak
Dołączył: 30 Mar 2009
Posty: 177 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: VaLhAliA
|
Wysłany:
Śro 21:03, 15 Kwi 2009 |
|
Na tym,że się zakochałamw tym filmie mimo jego tandetności :D Uwierz mi wbrew pozorm,nie łatwo mnie do filmu romantycznego przekonać :D |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
VojtasB
Nowonarodzony
Dołączył: 15 Kwi 2009
Posty: 23 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Śro 21:09, 15 Kwi 2009 |
|
Aha, więc tak wygląda. Myślałem, że to będzie jakaś uniwersalna wyjątkowość, ale ta dotyczy tylko Ciebie... No cóż - jak powiedział Einstein - Nie da się prawami chemii i fizyki wytłumaczyć czym jest miłość. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
NiRvAnA
Wilkołak
Dołączył: 30 Mar 2009
Posty: 177 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: VaLhAliA
|
Wysłany:
Śro 21:11, 15 Kwi 2009 |
|
Widzisz każdy jest wyjątkowy na swój sposób :) Ja preferuję taką wyjątkowość,bardzo indywidulaną jak sam swteirdziłeś :) |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
VojtasB
Nowonarodzony
Dołączył: 15 Kwi 2009
Posty: 23 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Śro 21:15, 15 Kwi 2009 |
|
Zakochałaś się w tym filmie i nie wiesz nawet czemu. Nie wiem czy można coś takiego preferować. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
NiRvAnA
Wilkołak
Dołączył: 30 Mar 2009
Posty: 177 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: VaLhAliA
|
Wysłany:
Śro 21:18, 15 Kwi 2009 |
|
No widzisz jakie ze mnei dziwadło?? Widocznie sama chciałabym coś takiego przeżyć stąd też moja fascynacja ... Zresztą ,która znas by tego nei chciała?? |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Zeuko
Nowonarodzony
Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 27 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Śro 21:31, 15 Kwi 2009 |
|
VojtasB napisał: |
Zeuko napisał: |
Zaznaczam tu, że patrzę przez to, jak odebrałam tych bohaterów na podstawie książki. |
Z tego co piszesz, wygląda na to, że tak jesteś zachwycona książką, iż nie potrafisz podejść krytycznie do filmu. |
Jeśli tak uważasz, to chyba nie umiesz czytać ze zrozumieniem. Przecież w moim pierwszym poście w tym temacie napisałam co mi się w filmie nie podoba!
Myślałam, że jest to jasne, ale skoro nie, napiszę to jeszcze raz: bohaterowie przedstawieni w filmie, którzy zostali pokazani przez tych a nie innych aktorów odpowiadają moim wyobrażeniom, czyli temu, jak wyobrażałam sobie tych konkretnych wymienionych przeze mnie bohaterów po przeczytaniu książki.
Poza tym napisałam też, że inaczej patrzę na film, dlatego, że przeczytałam książkę, a na pewno zupełnie inaczej bym na niego patrzyła, gdybym jej nie przeczytała. Pewnie nie wiedziałabym o co w ogóle chodzi. |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Zeuko dnia Śro 21:40, 15 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
noemka
Nowonarodzony
Dołączył: 09 Sty 2009
Posty: 42 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Czw 7:55, 16 Kwi 2009 |
|
To może i ja się wypowiem.
Oglądałam z przyjaciółką w święta ten film jeszcze raz. W kinie nie zrobił na mnie wrażenia i chciałam zobaczyć jeszcze raz na spokojnie. I kilka uwag:
1. Scenariusz sprawia wrażenie pisanego na kolanie 5 minut przed rozpoczęciem nagrywania. Drętwe dialogi, momentami wręcz nielogiczne.
2. Gra aktorska - po objrzeniu zwiastunó nie mogłam się doczekać filmu, ale z kina wyszłam bardzo rozczarowana. Jeśli chodzi o wygląd - akurat nie mam nic do zarzucenia, bo odpowiadali moim wyobrażeniom, ale zachowanie? Jacyś tacy drętwi, spięci, Stewart prawie cały czas ciągle ta sama mina, Pattinson momentami sprawiał wrażenie, jakby spokojnie mógł się zamienić rolami i zagrać Bellę - ciężko było mi dostrzec jego książkową charyzmę, pewność siebie... Mam nadzieję, że nad tym popracują w II części.
3. To, że książka nigdy nie jest wiernie odtwarzana - przyzwyczaiłam się i w tym wypadku nie oczekiwałam wyjątku, ale scena z łąką? (strasznie się zawiodłam) Brak lekcji biologii? (tzn. tej, na której mdleje Bella, bo w końcu jakaś tam biologia była - w jakiejś szklarni?!).
4. Ogólnie rzecz biorąc - pewnie gdybym nie przeczytała książki przed obejrzeniem filmu, to bym niewiele zrozumiała....
5. Podobała mi się scena z meczem.
6. Muzyka świetna, uwielbiam muzykę filmową i ścieżka z tegoż bardzo mi wpadła w ucho (mówię o obu soundtrackach)
7. Peter Facinelli jako Carlisle i Billy Burke jako Charlie bardzo mi odpowiadali, jedni z lepszych w tym filmie, chociaż Carlisle trochę taki.. "kenowaty" był
To chyba na tyle... Jak mi się coś jeszcze przypomni to dopiszę
Podsumowując - film mnie nie zachwycił, ale widziałam gorsze Mam nadzieję, że w New Moon się choć trochę poprawią. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Queen of Shadows
Nowonarodzony
Dołączył: 21 Lut 2009
Posty: 39 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z krainy ciemności ^^
|
Wysłany:
Czw 13:08, 16 Kwi 2009 |
|
Popieram moją poprzedniczke . Film mi sie nie spodobał, nie jestem jego wierną fanką, wolę 100 razy książke. Jedynie muzyka Cartera Burwella (wielkie ukłony) i muzyka z soundtracku nadaje taki klimacik. Ci co nie przeczytali książki, nie rozumieją 50% z filmu. Obsada-średnia. Jednym słowem-film pozostaje dla mnie neutralny ze względu na muzykę,nomadów ( ) oraz scene meczu. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Hales
Nowonarodzony
Dołączył: 30 Lis 2008
Posty: 9 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Czw 15:18, 16 Kwi 2009 |
|
Zgadzam się z dwiema powyższymi wypowiedziami, film taki sobie. Sceny z Charliem są moimi ulubionymi. Jak byłam w kinie to prawie cały czas się śmiałam. Dlaczego? Patrząc na Kristen i Roberta. Znam ich z inncyh filmów w których grali fajnie, a w Zmierzchu? Nic ciekawego. Ich mimika twarzy nadawała się do komedi. Scenariusz pozostawię bez komentarza. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
noemka
Nowonarodzony
Dołączył: 09 Sty 2009
Posty: 42 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Czw 16:17, 16 Kwi 2009 |
|
Hales napisał: |
Jak byłam w kinie to prawie cały czas się śmiałam. |
Widzę, że nie tylko ja tak reagowałam. Tylko się zastanawiałam, czy mnie w końcu wywalą
Byłam wraz z dwiema koleżankami, jedna z miesiąc przed premierą strasznie przeżywała, oglądała ciągle zwiastuny, wywiady z aktorami etc. Wszystkie trzy wyszłyśmy z kina z taką samą opinią - i rozczarowaniem. Mogli się bardziej postarać. Skopali to... Niestety. |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez noemka dnia Czw 16:18, 16 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
VojtasB
Nowonarodzony
Dołączył: 15 Kwi 2009
Posty: 23 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Czw 20:23, 16 Kwi 2009 |
|
Zeuko, czytałem to co napisałaś wcześniej.
To co napisałaś, zawiera ta samą treść, jak to co przytoczyłem w moim poście. Tyle, że napisane dłuższymi zdaniami. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
NiRvAnA
Wilkołak
Dołączył: 30 Mar 2009
Posty: 177 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: VaLhAliA
|
Wysłany:
Czw 21:27, 16 Kwi 2009 |
|
Cieszy mnie niezmiernie ożywienie w temacie założonym przeze mnie :) |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001/3 phpBB Group :: FI Theme ::
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
|
|
|