Twilight --> usunięte sceny

Wycięcia przeglądu dentystycznego im nie wybaczę :)
Scena z Esme i Carlisle'm nie jest w końcu wybitnie długa, mogli ją gdzieś upchnąć. Jest słodka i pełna wampirzych uczuć.
Uśmiałam się z filmiku jak Robert nie mógł odbić jabłka albo jak przewrócił się podczas kręcenia sceny z nomadami Laughing

Patrzcie co znalazłam:

Czyżby to była kolejna usunięta scena? :)

Wydaje mi się , że to dodatkowa scena...

We wcześniejszych postach znajdziesz odp ;p
To są jakby ukazane myśli Edwarda gdy siedział przy Belli na biologii

Uważam, że duża część ze scen wyrzuconych powinna się jednak pojawić w filmie - Esme i Carlisle, czy scena "Ona nie jest jedną z nas". Ciesze się z usunięcia sceny Bella, Edward i jad, kiedy zobaczyłam ją po raz pierwszy zastanawiałam się, czy przypadkiem nie dostałam jakiś omamów wzrokowych, ale jednak nie...
http://www.youtube.com/watch?v=AFGiiIcUTNw&feature=related - tutaj są chyba wszystkie sceny z komentarzem Catherine i z polskimi napisami. Bardzo dobra jakość.

Mam pytanie i nie wiem do kogo się zwrócić... Czy jest jakaś stronka gdzie są wszystkie usunięte i rozbudowane sceny z Twilight z polskimi napisami ???

Wera Cullen, proszę to są sceny z polskimi napisami i komentarzami CH z youtuba. klik
Jak Ci nie będą chodzić napisy to koło okienka z filmem jest taki trójkąt i naciskasz i Ci się pokazuje, włącz napisy i po krzyku xD

masz też tu sceny pocałunku esme i Carlisl'a i Victorii i Jamesa

Dobrze, że usunęli tą scenę z Victorią i Jamesem, bo to mi się kojarzy z filmem +18 oO

Jeja ..to z Edwardem i Bella wygląda super..ale wygląda jagby on ją calował ..hmmm...fajnie musieli to nakręcać.....
Nie moge sie doczekac naszego DVD

Caroline Cullen napisał:

Dobrze, że usunęli tą scenę z Victorią i Jamesem, bo to mi się kojarzy z filmem +18 oO

Mi też i chyba dlatego jej nie dali bo to miał być film romantyczny.

A ja bym chciała, żeby ją dołączyli. Nie była jakoś szczególnie nasycona erotyzmem, zresztą bez przesadyzmu. Nikt jeszcze od tego nie umarł. Pokazywała wampiry w trochę innym świetle; takim, z jakim są najczęściej kojarzone - pociągiem seksualnym. Podkreślała także dzikość Victorii.

MissLupita napisał:

Patrzcie co znalazłam:

czy tylko mi się wydaje czy wam też, że ta scena jest niedopracowana? Edward rzuca się na Bellę, ma problemy z włosami, podnosi ją z krzesła, tak jakby miał wszystko rozwalić, a uczniowie widoczni na drugim planie siedzą i dalej się uczą, to chyba nie jest normalna reakcja. Rozumiem to było tylko wyobrażenie Edwarda, ale to nie zmienia faktu, że w tamtej chwili myślał o konsekwencjach i dokładnie było opisane, co musiałby po kolei zrobić i ile miał na to czasu, a tu chyba nie musiał się spieszyć.

Szkoda, że zrezygnowali ze sceny z Emmettem oraz Carlise i Esme. Reszta jakoś mi nie była potrzebna, ale te dwie jak najbardziej bym zobaczyła w filmie.
O.

Sceny z Victoria i Jamsem oraz z Carlisem i Esme były na serio fajne szkoda, że nie było ich w filmie. Czekałam na jakąś fajną dodatkową scenę z Alice i Jasperem, ale nic z Edziem i Blellą nie były takie złe też szkoda, że nie znalazły się w ekranizacji.

Znalazłam w lepszej jakości scenę gdy Carlisle tworzy z Edwarda i Esme wampira :)

[link widoczny dla zalogowanych]

Gdy Bella i Edward przechodzą przez taki jakby most :) na balu :)

[link widoczny dla zalogowanych]

Kwestia Emmeta :)

[link widoczny dla zalogowanych]

Bardziej rozbudowana scena w szklarni, niestety słaba jakość z angielskimi napisami.

[link widoczny dla zalogowanych]

Jest to strona chińska, ale pożyteczna :P

Scena z Emmettem-przynajmniej pokazali,że oni Belli na początku nie akceptowali;Esme i Carlisle-strasznie słodki moment,widać że są małżeństwem i jest chemia między nimi Wink

.Bella i Edward-to niemożliwe,żeby on pozwolił sobie na takie zachowanie,a James i Victoria-sądzę,że skoro pocałunek Belli i Edwarda sprawił że film był PG-13 to ta scena byłaby do przejścia w US conajmniej powyżej 16 lat.Oni wbrew pozorom są konserwatywni.

Moim zdaniem popełnili wielki błąd,że usunęli te sceny,a przynajmniej niektóre z nich. :P
Najbardziej podoba mi się scena pocałunku Belli z Edwardem.
Scena Carlisle i Esme również była istotna,ponieważ w filmie pojawiło się bardzo mało momentów świadczących o tym,iż oni są parą.
Scena,w której Edward rzuca się na Bellę moim zdaniem jest głupia i śmieszna,a usunięcie jej nie było błędem. Wink

Pozdrowienia Wink

Wysłany: Sob 10:53, 20 Mar 2010

Szkoda tych scen, zwłaszcza gdy Bell's się przebudza i dostrzega Edwarda... mrrr...
Oj szkoda, szkoda Wink

Scena z V/J była troszkę śmieszna zwłaszcza mina Laurenta gdy takimi spanielowatymi oczkami na nich spoglądał, hahaha xD
Ogółem rzecz biorąc myślę że film by mógł jeszcze troszkę zyskać na tych paru wyciętych scenach, szkoda ze je wyrzucili.

http://www.youtube.com/watch?v=JbKCeVUnx2M&feature=related

kilka ugryzien Wink

Moim zdaniem sceny które zostały wycięte nie umniejszyły jakości filmu.
Naprwdę,można było się bez nich obyć.Najbardziej podobała mi się scena z Esme i Carlisle'm,taka słodka scena...a najmniej podobała mi się scena gdzie główne role grali James i Victoria...bezsensowne i dziwne to było....

szkoda, że większość z tych linków co wszyscy podaliście nie działa, ale te co są są fajne :)
szczególnie ta scena w sali od biologii, ekstra