Atak Belli [niewielki spoiler] [M]

JA tu myślałam że jakiegoś człowieka zabiła.. a tu osa..
nie no na koniec spadłam z krzesła ze śmiechu xD
dobra robota ;*

Normalnie mnie zatkało Shocked

Domyślałam się, że nie zabiła człowieka, bo po BD wiemy, że całkiem dobrze z jej samokontrolą, przynajmniej nie zrobiłaby tego celowo a tu taki zonk..osa..hahah Laughing

Myślałam, że padnę. :D Na początku nie zrozumiałam (mózg mi się przegrzewa czasami :D), ale potem jaki śmiech. :D To się nazywa napięcie. Wink

OMG, biedna osa Laughing

Zastanawiałam się, o kogo chodzi, a tu taki zonk... Laughing

Genialne! :D

Jak to czytałam to się zastanawiałam kogo mogła Bella zabić i jak już przeczytałam koniec to prawie z krzesła spadłam ze śmiechu xD
Świetnie to napisałaś :P
W ogóle się nie spodziewałam takiego zakończenia Wink

No i ten fragment z pogrzebem, byłam pewna, że chodzi o jakiegoś człowieka.

Bella - potworem. Myślę: wymordowała pół miasteczka po raz trzeci z rzędu, ma wyrzuty sumienia, że Cullenowie beda przez nią musieli się przeprowadzić... Cokolwiek. Albo ukręciła głowę Jacobowi? Wyssała krew, zakopała, odkopała bo poczuła że zostało jeszcze parę mililitrów, a teraz zabiera się do ponownego zakopywania? A tu... Nie.
Perfidne morderstwo na pasiastej błonkoskrzydłej... Ach, powinna się wstydzić! Dała ponieść się najniższym instynktom!
Taka edwardziasta nieco ta Bella - ale chyba jedna z boskich, pośród tych, o których teksty przyszło mi dotychczas czytać. Gratulacje - zaskoczenie było niesamowite. Wykonanie - świetne.
Naprawdę bardzo dobry tekst, ze świetnym zakończeniem.

Mam nadzieję jeszcze kiedyś Cię przeczytać Kwadratowy

Sz.

Osa? Nie no. Zaskoczyłaś mnie. Wyobrażałam sobie już Bellę w kałuży krwi. Podobało mi się. I element zaskoczenia xD Pisz dalej.

Dobre, naprawdę dobre.

Osa była piękna.
Element zaskoczenia x)
Chętnie poczytam więcej twoich miniaturek.

Pozdrawiam .
Kirike

hehe całkiem dobre :D , osa jest poprostu świetna :) jak napisała Kirike element zaskoczenia i to całkiem niezły:) z chęcią przeczytam więcej takich miniaturek ;]

Pozdrawiam^^

Pierwsze linijki mnie zachwyciły - pomyślałam, że tego brakowało u Meyer - małej zbrodni popełnionej przez Bellę.
Doszłam do spowiedzi, a potem osy:)
O M G
W sumie żałuję, że nie zabiła kogoś, ale osa też od biedy może być.
Bardzo ładnie napisane.

Gość

Kurczę... Naprawdę ładnie napisane i był ten element zaskoczenia, ale kiedy okazało się, że Bella zabiła osę, wmurowało mnie. Myślałam, że tu jakiś dramat będzie, a tu... Może to dlatego, że dużo horrorów się dziś naoglądałam. To jednak nie zmienia faktu, że się nie ubawiłam. Może gdyby było w tym mniej dramaturgii... No nie wiem. Mam nadzieję, że wrzucisz coś jeszcze :)
Pozdrawiam,
M.

Ja tu główkuję kogo ona mogła zabić? Już sie bałam że chodzi o kogoś ze szkoły albo o Chrliego a tu... osa. Myślałam że coś źle przeczytałąm ale nie tu chodziło o zwykłą osę. Świetniy :D pomysł!

zawiodłam się, że w BD nikogo nie zabiła. czy ona zawsze musi być tak straaasznie dobra? :>
nawet tu miała wyrzuty sumienia z powodu osy :)

osa :)- BOMBA!!! Już panikuję, że zabiła Nessie czy Jacoba :D, a tu chodzi o najniewinniejszą osę :) - pisz dalej!!! :)

Osa! xD A ja myślałam, że zabiła kogoś bliskiego, a tu... O rany!

Świetna robota !!
Ja tu się zastanawiam kogo zabiła Mike'a Jessicę czy może Angelę.A tu biedna osa xDD