|
Autor |
Wiadomość |
karolciaw
Człowiek
Dołączył: 14 Lut 2009
Posty: 74 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wałbrzych
|
Wysłany:
Śro 15:38, 18 Mar 2009 |
|
zanim bedzie o rozdziale...
brakowalo Ci mnie pod tamtym rozdzialem? kurde, teraz bede pisac, nawet jak nic sensownego mi do glowy nie przyjdzie, a co taka motywacja... az mi sie milo zrobilo...
a komplementy moge Ci nawet do znudzenia powtarzac,a nawet dluzej
a teraz na temat...
ten pierwszy dialog jakos tak mi sie nie podobal(nie potrafie tego sensownie wytlumaczyc, moze to kwestia tego, ze nie 'przetrawilam' jeszcze tego pomyslu z Bella wybrana na wladce, a moze poprostu za Marvolem nie przepadam)
widac, ze cwiczysz lacine. i dobrze, bo bardzo lubie te sentencje
ta czesc z perspektywy Jazza swietna :D nie potrafie tego bardziej elokwentnie okreslic, ale zdecydowanie miala 'to cos'(i to bardzo duzo 'tego czegos')
reakcja Belli na wspomnienie o Edwardzie byla dokladnie taka, jaka powinna byc-bol, gniew, agresja.... i dobrze to opisalas. podobalo mi sie
i wrescie: spotkanie Belli i Jaspera- TAK TAK TAK na to czekalam jupi :D
ogolnie ten ff jest wyjatkowy, rewelacyjny, zaskakujacy, swietny, genialny, bardzo przyjemny, oryginalny, cudowny, wciagajacy, interesujacy, piekny, wspanialy, poruszajacy, z poczuciem humoru, lekki, emocjonujacy, ciekawy......
jesli Cie zemdlilo, to przypomne, ze sama chcialas, zebym sie nie hamowala z komplementami
czekam na ciag dalszy jak zwykle z niecierpliwoscia, bo nie wiem, czego sie moge spodziewac... a wole sie nie zastanawiac, bo i tak mnie zaskoczysz
pozdrawiam i weny zycze |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez karolciaw dnia Śro 17:55, 18 Mar 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
|
|
|
|
Renesme
Nowonarodzony
Dołączył: 18 Sty 2009
Posty: 32 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Śro 17:00, 18 Mar 2009 |
|
Ech a ja dopiero teraz to przeczytałam...
Co do "treningu", trudno wyobrazić sobie Bellę jako bezwzględną wampirzycę ale ciekawa jestem co dalej będzie w związku z tym, że ją wybrano...
I nareszcie pojawił się Jasper, domyślam się, że będą komplikacje ale to już jakiś sukces :)
Trochę tej łaciny jest i dobrze.
Z utęsknieniem czekam na kolejne komplikacje :D |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
LadyBuu
Nowonarodzony
Dołączył: 10 Mar 2009
Posty: 33 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Śro 18:54, 18 Mar 2009 |
|
Jest!
Mój Jasper, w końcu! <3
Dziękuję ;**
Myślałam, że już nie wytrzymam ;P
Zaczął mi się podobać Marvolo ^^
Jest jak taki stary mędrzec ;D
Ale jest też zabawny i silny ; )
Połączenie Diany, Marvolo i Belli będzie niezłe ^^
Święta Trójca ;D
Apokalipsa!
Ciekawe jak będą razem rządzić, pewnie początki będą trudne...
Biedna Esme...
Tyle się nacierpiała, ich rodzina taka rozdarta teraz jest...
Ale Jasper na pewno wróci z Bellą, przynajmniej na odwiedziny, prawda? ; )
A tak w ogóle to Jasper zamieszka razem z Bellą w Volterze i będzie cudownie <3 ;D
Weny! ; ) |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez LadyBuu dnia Śro 18:55, 18 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
madam butterfly
Dobry wampir
Dołączył: 14 Lut 2009
Posty: 576 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 126 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z piernikowej chatki
|
Wysłany:
Śro 19:20, 18 Mar 2009 |
|
Okej, tak więc pozwólcie, że zacznę od kilku informacji:
1. Nowego rozdziału dziś nie będzie.
2. Od teraz nowe części będą pojawiały się co 2-3 dni. Nie licząc weekendów, wtedy będę dodawała codziennie.
3. Po zakończeniu tego ff planuję zrobić sobie kilkudniową przerwę, co nie znaczy, że nie będę pojawiać się na forum. Muszę nadrobić czytanie wielu wspaniałych opowiadań, bo ostatnio się zapuściłam.
4. Jedynkę z łaciny osłodziła mi cudowna piąteczka z niemieckiego, więc myślę, że jutrzejszą część podświadomie napiszę pozytywnie.
Tyle ogłoszeń, przejdźmy teraz do waszych komentarzy. W związku z tym, że mam przed oczami trzynaście wypowiedzi, mój komentarz będzie długi. To tak, żebyście się nie zdziwiły.
Kithira, brakuje mi tu Emmetta. Napędzał mnie do działania, a teraz muszą mi wystarczyć krótkie wzmianki o nim...
Och, zespoliłam je, ale nie na długo
Luiza Marie, dziękuję za takie komplementy, ale naprawdę uważam, że można się przyczepić do wielu rzeczy. Na przykład: Czym żywił się Jasper przez te 6 miesięcy, skoro nie wychodził z jaskini? Nie dawało mi to spokoju na dzisiejszej biologii.
Na reakcję Jaspera musicie poczekać do jutra, ale myślę, że już wiecie, co powie
Noth., kiedyś chciałam nauczyć się hiszpańskiego. Wciąż chcę, tylko nie mam wystarczająco silnej woli, by spiąć tyłek i zapisać się na zajęcia. Może za rok, po maturze.
Och, to tylko jedna z najlżejszych motywacji, jakich używa Marvolo. Psychiczne znęcanie to pestka, on naprawdę jest wszechmocny No, prawie.
Cóż, pewne rzeczy rozumie się dopiero po fakcie. A męska duma też robi swoje. Musimy mu to wybaczyć...
Coś wyniknie na pewno. Tyle mogę obiecać. I komplikacji będzie wystarczająco dużo, tak myślę.
Dziękuję za bardzo, bardzo konstruktywny komentarz!
Never_Think, prawda jest taka, że Marvolo to duże dziecko lubujące się w torturach. ^^
Sielanka trwa tylko przez chwilę, niestety.
Trzy życzenia? Pomyślę nad tym, ale przydałyby się jakieś żabki ^^
Anabells, bo widzisz Bellę pani Meyer, a to jest Bella pani butterfly
Nie wiem, czy będą razem, wiesz, zawsze Bella może zginąć i spotkać Edwarda w piekle
Wiesz, że nigdy się nie zastanawiałam nad jego wyglądem? Ale, szczerze powiedziawszy, gdy zamknęłam teraz powieki, zobaczyłam Snape'a ^^ Z czystymi włosami, rzecz jasna :D
Do końca jeszcze 7 części, spokojnie.
ajaczek, oj, charakterek to ona ma, i z pewnością go pokaże. Zmieni się jeszcze bardziej, zobaczycie. Będzie zimną suczą, tyle wam mogę powiedzieć.
Gruchać nie będą, rozmawiać o poważnych sprawach jak najbardziej. Nie będzie miejsca na czułości.
Annabella, nie każę Ci przecież mnie wielbić, cieszę się, że masz własne zdanie, moja droga.
Wiem, że do wielu to nie przemawia, w końcu to zupełnie wyrwane z kontekstu. Ale tak widziała to moja pokręcona wyobraźnia, nic na to nie poradzę
SuzKa, czekaj, czytałaś wszystkie komentarze? ^^ Mogę się dowiedzieć, z jakiej okazji? To świetnie, rzecz jasna, ale osobiście nie chciałoby mi się czytać wszystkich naraz.
Och, takie komentarze wprawiają mnie w jakiś cholernie pozytywny nastrój, bo macham teraz (tzn. przed chwilą, jak nie pisałam) rękami jak małe dziecko i piszczę z radochy .
Za wenę dziękuję, czas zawsze się przyda, a wyrozumiała jestem i to bardzo, w końcu to nie wina kochanej pani psor, że ma takiego głąba w klasie
Cieszę się, że zostawiłaś mi tak miły komentarz.
Vipera, interesował? Ze względu na co, hm? Pytam z czystej ciekawości.
To, że do władzy doszły kobiety, nie oznacza, że doszły do władzy absolutnej. Pomyśl, jak zareagowałyby nabuzowane wampiry płci brzydkiej, gdyby miały nimi rządzić same kobiety. Bunt na pokładzie, ot co ^^
Postaram się wtrącić, ale niczego nie obiecuję. Nie zawsze znajdę coś odpowiedniego
Też mam nadzieję, że nie zaszkodzi. Liczę na ambitną czwóreczkę na koniec.
I też nie mam zamiaru linczować SuzKi, chociaż osobiście bardziej jest mi żal Edzia.
Candys, nie masz za co, po prostu się nie zrozumiałyśmy i tyle. Bo pomyślałam tak samo jak desconitta. ^^
Wiem, co czujesz, sama mam takiego pawiana w domu. I dlatego jest mi tak łatwo pisać takie sceny
pokomplikuję, ale nie chcę z tego zrobić jeszcze większej brazylijskiej telenoweli Bo już jest niezła.
karolciaw, no pewnie, że mi Cię brakowało, jak zawsze. I na to właśnie liczę ^^
Jeśli chodzi o pierwszy dialog, to mam nadzieję, że prawdziwa jest ta druga opcja, bo sama zaczynam się nim irytować, ale nie mogę go już zmienić. Dodaje charakterku.
'tym czymś' był Jasper we własnej osobie, nieprawdaż? ^^
Starałam się, gdy pisałam ten dialog, chciałam dopieścić zdenerwowanego Emmetta. xd A jeśli chodzi o reakcję Belli, to myślę, że mogłam opisać to trochę dokładniej. A ja przeleciałam po tym jak burza.
Nie ciesz się za wcześnie, kochana.
Nie zemdliło mnie, tak mi mów ^^ Ewentualnie mam blisko do okna.
Renesme, ja po prostu lubię przekraczać granice waszej wyobraźni, to wszystko Jak już mówiłam, Jasper zniknie z życia Belli tak szybko, jak się w nim pojawił
LadyBuu, początki zawsze są trudne, u nich wyjątkowo nieudane. Muszą przecież wybrać twierdzę, zrobić 'casting' na świtę itp.
I przede wszystkim nie wiecie jeszcze, jakie moce posiada Diana. To chyba najbardziej tajemnicza postać, dotychczas tylko przemykała między rozdziałami...
Prawdziwa apokalipsa, zobaczycie
Nie, nie mam pewności, czy wróci. A jeśli wróci, to nie wiem, czy z Bellą.
Tak, LadyBuu, a potem będą żyć długo i szczęśliwie, zabijając bezbronne wampiry dla zabawy ^^
Nie, to by było za proste.
Jak już mówiłam, wysmoliłam wam potężny komentarz. Mam nadzieję, że nie zmęczyłyście się za bardzo
Ave wam, padam na kolana.
Mami Boska vel. mendowiedźma.
albo po prostu M.B. Tak jest o wiele krócej |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez madam butterfly dnia Śro 19:25, 18 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
karolciaw
Człowiek
Dołączył: 14 Lut 2009
Posty: 74 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wałbrzych
|
Wysłany:
Śro 19:49, 18 Mar 2009 |
|
czuje presje... jestem scislowcem i nie potrafie konstruktywnie pisac cos do kazdego rozdzialu(jeszcze zeby to bylo w miare oryginalne) no ale jak na mnie liczysz... kurcze lepiej sie przygotuj na to, ze po paru rozdzialach beda to juz tylko nieskladne zbitki moich mysli, nierozniace sie zbytnio miedzy soba. no ale skoro obiecalas nam dozgonne oddanie, to moge sie poswiecic i sprobowac(w imie mojej milosci ku Tobie )
mowiac o 'tym czyms' nie mialam na mysli Jaspera. baaardzo mi go brakowalo, ciesze sie strasznie, ze wrocil(moze i za wczesnie, ale cieszy mnie chocby jego chwilowa obecnosc, no ale mam nadzieje, ze nie jest chwilowa ) i zdecydowanie dodal duzo uroku tej czesci, ale 'to cos' to bardziej opis jego milosci, cierpienia, uzalania sie nad soba, poczucia winy... poprostu bardzo lubie, jak opisujesz skomplikowane mieszanki uczuc, bo robisz to bardzo realistycznie i poprostu pieknie tak wiec licze na kolejne
reakcje Belli moglas opisac dokladniej, ale nie musialas. cos mi sie zdaje, ze ten temat nie jest zamkniety i przy innej okazji opiszesz dokladniej(tak, jak ja to lubie najbardziej ) jej uczucia wywolane wspomnieniem Edwarda...
a i gratuluje 5, cieszac sie na mysl, ze kolejna czesc bedziesz pisac z pozytywnym nastawieniem
bede Ci tak mowic, ale nie za kazdym razem... przyjemnosci trzeba odpowiednio dozowac
ale i tak wiesz, ze Cie kocham
zycze duuuzo weny, powodzenia w szkole, milego wieczoru no i w ogole
edit:
musialam to napisac. nawiazujac do komentarza irini:
nie waz sie usmiercac Jaspera i wiazac Belle z Marvolem. on nie jest fajny(taka gleboka rozbudowana ocena charakteru, ale wiesz, o co mi chodzi ) Belli juz Edka zabilas, a poza tym Jazz jest swietna postacia(ach ten Aniol )... no i tak(wyprowadzila mnie z rownowagi mysl, ze tak moglby wygladac ciag dalszy) ide sie uspokoic.... |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez karolciaw dnia Śro 20:21, 18 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Śro 20:00, 18 Mar 2009 |
|
och wreszcie mogłam wbić się na kompa... nie spałam, nie jadłam...
ale teraz do rzeczy... hmm... ale co by tu napisać... ten rozdział bardzo różnił się od poprzednich... był taki... inny... nie było tu uczuć... w sensie... hmmm.... brak użalania się nad sobą ze strony Belli czy Jaspera, choć Jasper miał swój krótki moment... i ogólnie podskoczyłam na krześle czytając słowa, które wypowiada Emmet xD tęskniłam za nim strasznie...
i wiesz... przeraża mnie myśl, która naszła mnie podczas tego rozdziału... ale uśmierciłabym Jaspera... tak... nie mylę się... Bella mogłaby być z Marvolo... strasznie go lubię sama nie wiem dlaczego...
VenY kochana :* |
|
|
|
|
SuzKa
Człowiek
Dołączył: 16 Mar 2009
Posty: 72 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: w miejscu co nie ma go na mapie - znaczy się Łódź ;)
|
Wysłany:
Śro 20:23, 18 Mar 2009 |
|
"karolciaw" napisała:
czuje presje... jestem scislowcem i nie potrafie konstruktywnie pisac (jeszcze zeby to bylo w miare oryginalne)
Zgadzam się, też mam z tym kłopot!
MB Jeśli to, że przeczytałam wszystkie komentarze ma zachęcać cię do pisania dalej tak niesamowitych ff, to tak, przeczytałam je wszystkie (w końcu z jakiegoś powodu zajęło mi to trzy dni! :P )
Pozdrawiam i życzę weny! |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
madam butterfly
Dobry wampir
Dołączył: 14 Lut 2009
Posty: 576 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 126 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z piernikowej chatki
|
Wysłany:
Śro 21:01, 18 Mar 2009 |
|
karolciaw, ale mi tu smarujesz komentarze ^^
Nie martw się, nie musisz przecież pisać pod każdą częścią, nie jestem jakimś psychopatą uzależnionym od swoich wypocin, żeby wymagać tego od Ciebie
Dobrze, moja droga, wiedz teraz, że każda skomplikowana mieszanka uczuć będzie pisana z myślą o Tobie, obiecuję.
Och, oprzyrzekam, że napiszę, po prostu nie chciałam znowu smęcić, już za dużo narzekania jest w tym ff.
Uspokój się, kochana, nie uśmiercę go, never Musiałabym być jakąś cholerną sadystką, żeby zrobić to wam. I sobie. Nie, Marvolo w roli partnera Bells odpada ^^
I tak, wiem, że mnie kochasz. Też Cię kocham, a co!
irina, przetrawiałam tą informację dosyć długo, i jak powiedziałam wyżej, Jasper nie zginie za żadne skarby ^^
Chociaż, podziwiam za odwagę (czekaj na lincz ze strony LadyBuu między innymi ) i za pomysł, wyszłoby nawet ciekawie. Tylko, że to wydałoby mi się przesadzone - Bella traci kolejnego mężczyznę swojego życia i jak gdyby nigdy nic wiąże się z następnym ^^
Nie tylko Ty tęskniłaś za Emmettem
SuzKa, ależ ja naprawdę nie potrzebuję hymnów ku czci, moje drogie! :D Wystarczy mi lista, którą obiecała mi Noth. xd
Jeśli przeczytałaś wszystkie, podziwiam i dziękuję ^^
Oczywiście, że motywuje. Sama wasza obecność motywuje. No bo dla kogo ja to niby piszę?
LadyBuu, jeśli gdzieś tam jesteś i słyszysz moje nawoływania, mam dla Ciebie dobrą wiadomość
Ave wam, przeboscy ścisłowcy,
Mami Boska z Humana |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez madam butterfly dnia Śro 21:03, 18 Mar 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
|
|
host
Zły wampir
Dołączył: 01 Lut 2009
Posty: 332 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: nysa
|
Wysłany:
Śro 21:05, 18 Mar 2009 |
|
Jasper ukrywal sie pol roku w jaskini?! oh, moj biedny Jasperek, taki calkiem sam (dobrze, ze mu po tak dlugim czasie bez towarzystwa nie odbilo), normalnie jak Robinson Crusoe.
Bella bedzie krolowa wampirow, swietnie, kobiety rzadza. zaczyna sie nowa era wampirow-feministek;]
coz za pieknie spotkanie, Bella i Jasper znowu razem, zlaczeni po tak dlugiej rozlace. oh, moje serce rosnie;D mam nadzieje, ze zostana razem.
pieknie, pieknie. nic dodac nic ujac.
Ave |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Annabell
Wilkołak
Dołączył: 25 Lut 2009
Posty: 107 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Daleko stąd. ..
|
Wysłany:
Śro 21:49, 18 Mar 2009 |
|
Cześc rozdział super !!
Jasper w końcu wyparł sie swojej głupty :D
No, a skoro komlikacje mają się zacząc to przecież nie bedzie chyba tylko 30 -stu rozdzaiałów ??
Czekam na więcej i życzę dużo weny :D :D
Annabell |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
LadyBuu
Nowonarodzony
Dołączył: 10 Mar 2009
Posty: 33 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Śro 22:01, 18 Mar 2009 |
|
Jaką wiadomość ?!?! ^^
<napalony> ;D
Szybko!
O co chodzi?
Aaaaaaaaaaaaa! <3 |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
madam butterfly
Dobry wampir
Dołączył: 14 Lut 2009
Posty: 576 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 126 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z piernikowej chatki
|
Wysłany:
Śro 22:20, 18 Mar 2009 |
|
host, jemu od samego początku odbijało, więc nie ma różnicy
wampiry-feministki, to tak ładnie brzmi. Może pociągnę z tym jakiś wątek, a co! ^^
Annabell, to raczej głupota wyparła się Jaspera.
Spokojnie, skondensuję te komplikacje tak, że będzie tylko 30 rozdziałów
LadyBuu, zabieram się za OO
pomysł już we mnie kiełkuje, ale chyba poczekam na zakończenie BwC ^^
Ave wam, M.B. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
LadyBuu
Nowonarodzony
Dołączył: 10 Mar 2009
Posty: 33 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Śro 22:24, 18 Mar 2009 |
|
Ach, to cudownie! ; )
Tak poczekaj z tym, nie śpiesz się ^^
A potem dasz powera ;D
Wierzę w Ciebie!
Weny x10000! <3 |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Noth.
Wilkołak
Dołączył: 09 Lut 2009
Posty: 114 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Śro 23:28, 18 Mar 2009 |
|
Cytat: |
Noth., kiedyś chciałam nauczyć się hiszpańskiego. Wciąż chcę, tylko nie mam wystarczająco silnej woli, by spiąć tyłek i zapisać się na zajęcia. Może za rok, po maturze. Wink
Och, to tylko jedna z najlżejszych motywacji, jakich używa Marvolo. Psychiczne znęcanie to pestka, on naprawdę jest wszechmocny Wink No, prawie.
Cóż, pewne rzeczy rozumie się dopiero po fakcie. A męska duma też robi swoje. Musimy mu to wybaczyć...
Coś wyniknie na pewno. Tyle mogę obiecać. I komplikacji będzie wystarczająco dużo, tak myślę.
Dziękuję za bardzo, bardzo konstruktywny komentarz! Twisted Evil |
Postanowiłam chociaż raz odpowiedzieć :D
Przepraszam, że tak odbiegam nieco od samego tematu ff.
Hiszpański, piękny język.
Przynajmniej według mnie;)
Naprawdę polecam.
Dość prosty, jeśli ma się tylko dobrą nauczycielkę (nie tak jak ja w zeszłym roku)
No i jeśli uczy się go na bieżąco.
Jutro mam właśnie sprawdzian. Niby coś umiem, ale ciągle nie wystarczająco. Ciekawe co z tego wyniknie.
Och, Marvolo ma coś jeszcze w zanadrzu?
Świetnie :)
Może jestem bezduszna, ale lubię jak się coś dzieje i w ogóle.
Ależ ja mu już dawno wybaczyłam.
No powiedz, jak można nie wybaczyć temu Jasperowi?
To chyba niemożliwe.
Jak komplikacje będą, to nie mogę się doczekać jeszcze bardziej.
Jednak staram się cierpliwe czekać. :)
A lista będzie, obiecuję.
Ale w swoim czasie, bo potrzebuję "natchnienia".
Żeby niczego nie pominąć i ująć to w miarę ładnie.
A żeby to tak zupełnie od tematu nie odbiegało, to dodam kilka oczywistych rzeczy, które piszę chyba za każdym razem.
Samo FF ma w sobie "to coś". Pięknie napisane, świetna fabuła.
Po prostu czytać, nic więcej.
Co ja mogę oryginalnego jeszcze dodać? Chyba nic
Życzę Weny, żeby doba miała więcej niż tylko 24h, cierpliwości, dobrych ocen z łaciny i nie tylko.
No i nie wiem czego jeszcze. |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Noth. dnia Śro 23:40, 18 Mar 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
|
|
ajaczek
Zły wampir
Dołączył: 05 Lut 2009
Posty: 477 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 2/3
|
Wysłany:
Czw 11:18, 19 Mar 2009 |
|
No to uzbrajam się w cierpliwość i czekam na kolejny odcinek! Mam nadzieję że nastąpi to niedługo bo jestem baardzo ciekawa teraz nowej postaci Diany skoro ją tak ładnie zapowiedziałaś:) A tak na marginesie to rozwiń trozhę wątek Belli z JAsperem bo coś jej się od zycia uczuciowego tez należy a nie tyklko bycie zimną i złą królową wamopirów!!!! A tak na marginesie Bella jako sucz?! Mhhhhhhhh postaram się sobie to wyobrazić!!!
Weny!!! |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
madam butterfly
Dobry wampir
Dołączył: 14 Lut 2009
Posty: 576 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 126 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z piernikowej chatki
|
Wysłany:
Czw 18:40, 19 Mar 2009 |
|
Przepraszam za krótki komentarz, ale w zasadzie wpadłam tu tylko na chwilę.
Jutro czeka mnie dość poważny sprawdzian z fizyki, więc dziś nie dam rady nic napisać.
Nowa część pojawi się na 100% jutro, obiecuję.
Ave wam, M.B. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Renesme
Nowonarodzony
Dołączył: 18 Sty 2009
Posty: 32 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Czw 19:03, 19 Mar 2009 |
|
Powodzenia na sprawdzianie życzę :)
No do jutra da się wytrzymać...
Jak mus to mus...
Vena życzę tak na wszelki wypadek :D |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
karolciaw
Człowiek
Dołączył: 14 Lut 2009
Posty: 74 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wałbrzych
|
Wysłany:
Czw 19:07, 19 Mar 2009 |
|
smaruje komentarze... ja poprostu probuje wyrazic swoje wszystkie emocje(a nie potrafie tego tak ladnie robic, jak coponiektorzy ) probuje przelac odczucia na ekran... ehh...
ja doskonale wiem, ze nie musze za kazdym razem pisac, ale po prostu hmm... chce :D czuje sie przez Ciebie zmotywwana do tego i mam wielka potrzebe napisania chocby marnego komentarza, zeby pokazac Ci, jak bardzo mi sie podoba
za kazydm razem, jak przeczytam skomplikowana mieszanke uczuc, bede baaardzo wdzieczna i bede sie czuc naprawde wyjatkowo, po tym, co napisalas
a sproboj tylko go usmiercic zadne tlumaczenie w stylu 'samo sie tak potoczylo' mnie pomoze chociaz i tak wiem, ze tego nie zrobisz... chociaz nie mam 100% pewnosci, czy nie jestes 'cholerna sadystka', bo po usmierceniu Edka niczego nie moge byc pewna... :P
zycze powodzenia na fizyce*kopienaszczescie*
fizyka jest okropna*wzdrygasie*
niech moc bedzie z Toba
wiem, ze moje wyznania moga byc juz nudne, ale...
kocham Cie |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez karolciaw dnia Czw 19:17, 19 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Vipera
Nowonarodzony
Dołączył: 10 Mar 2009
Posty: 26 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wejherowo
|
Wysłany:
Czw 19:15, 19 Mar 2009 |
|
Tak jak Renesme życzę powodzenia i obiecuję,że będe wytrwale czekać na kolejn y rozdział :)
A nawiązując do Twojego wcześniejszego komentarza (tego z wpisem także do mnie):
Interesowałam się łaciną bo to normalnie piękny język! Tylko trudny... A ostatnio przerzuciłam się na Japoński bo pokochałam Mangę i Anime pt: "Vampire Knight" Normalnie coś świetnego!! Mimo, że Japonia to pokręcony kraj to pomysły mają świetne. Tak jak Ty Kochana!! Ja Ci normalnie życzę duuuużo pomysłów tak fantastycznych jak BwC!!
Veny!!
Vipera :* |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
heartbeatt
Nowonarodzony
Dołączył: 06 Mar 2009
Posty: 22 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Świnoujście
|
Wysłany:
Czw 21:09, 19 Mar 2009 |
|
To jest boskie kocham CIĘ i zarazem nienawidzę, bo uśmierciłaś Alice i Edwarda ;(( No ale trudno xD
Mam kochana do ciebie tylko jedno pytanie.
W co Bella chciała się zmienić ??
W co Marvolo nie chciał jej zmienić ???
Powiedz, bo oszaleję.
A co do opowiadanka to wiem, że się powtórzę, ale jest boskie mimo, że pozbyłaś się tak świetnych bahaterów. A po za tym jak czytam ich imię to jeszcze łezka kręci mi się w oku. Chyba z 15 minut płakałam. Nie mogę się pozbierać po takiej traumie.
Wstawiaj szybko nowy odc. moja idolko ;**
I powodzenia na sprawdzianie <333
EDIT:Teraz z tego co zauważyłam to dzisiaj ma być następna część xD <jupi> A tak wgl to jak poszedł test ?? |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez heartbeatt dnia Pią 15:27, 20 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001/3 phpBB Group :: FI Theme ::
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
|
|
|