|
Autor |
Wiadomość |
Mikayo
Nowonarodzony
Dołączył: 12 Sty 2009
Posty: 45 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Śro 19:03, 18 Mar 2009 |
|
Cytat: |
czy nie da się wprowadzić do regulaminu zakazu dodawania przez nowonarodzonych FF? |
Zabrzmi to może trochę egoistycznie, ale nie popieram tego pomysłu. Co prawda nad moim avatarem wciąż wisi etykietka Nowonarodzony, bynajmniej nie to jest powodem mojego sprzeciwu. Bo choć wcale się takim nie czuję, gdyż mimo wszystko trochę już tu siedzę, a raczej przesiaduję - wg tutejszej kwalifikacji, ilość moich postów na forum, ma świadczyć o moim warsztacie pisarskim? Jak to ktoś kiedyś ładnie powiedział na Mirriel; są debiuty i debjóty. I w zależności od tego jaki jest czyiś pierwszy tekst (zakładając, że zamieszczony w pierwszym, czy też w którymś bliski pierwszemu) - tak zostanie przyjęty (i to sprawdza się na forach, gdzie ludzie są konstruktywni). Niechęć do debiutowania w pierwszym poście, jest bez dwóch zdań manierą z for literackich, a jak już ktoś powiedział (znów zacytuję): Nie róbmy z tws forum literackiego.
Nawet tam nie jest to zakazane, autor może debiutować w pierwszym poście - niech tylko liczy się z konsekwencjami. A że tu jest niewielu użytkowników, którzy potrafią naprawdę ocenić tekst, to już swoją szosą.
Jeśli status Nowonarodzonego traciłoby się po chociażby piętnastu postach - jestem w stanie jako-tako zrozumieć. Nie mam pojęcia kiedy przysługuje jakaś inna ranga, ale na pewno trzeba napisać więcej niż 50 postów - przesada. Bo między debiutem w pierwszym poście, a debiutem po straceniu rangi Nowonarodzonego jest zasadnicza różnica.
Zadebiutowałam w czwartym poście bodajże, i nie ja jedyna. |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mikayo dnia Śro 19:11, 18 Mar 2009, w całości zmieniany 4 razy
|
|
|
|
|
|
Mells
Zły wampir
Dołączył: 01 Sie 2008
Posty: 489 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Śro 19:12, 18 Mar 2009 |
|
Mówiąc nowonarodzony nie miałam na myśli ludzi z tą rangą ale osoby "nowonarodzone" na forum. Chodziło mi o to, że pochodzi po forum ( nawet nie pisząc postów) i zobaczy, że np: istanieje temat "Poszukujesz bety", może skorzysta i wyjdzie mu to na korzyść.
Edit: Boru, walnęłam jednolinijkowca w temacie o tym, by ich nie pisać. Cóż. Przpepraszam! Ale to tylko takie wyjaśnienie do mojego poprzedniego posta. |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mells dnia Śro 19:13, 18 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
wampirek
Dobry wampir
Dołączył: 01 Sie 2008
Posty: 1124 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Śro 19:30, 18 Mar 2009 |
|
Bells15 napisał: |
Mówiąc nowonarodzony nie miałam na myśli ludzi z tą rangą ale osoby "nowonarodzone" na forum. Chodziło mi o to, że pochodzi po forum ( nawet nie pisząc postów) i zobaczy, że np: istanieje temat "Poszukujesz bety", może skorzysta i wyjdzie mu to na korzyść.
Edit: Boru, walnęłam jednolinijkowca w temacie o tym, by ich nie pisać. Cóż. Przpepraszam! Ale to tylko takie wyjaśnienie do mojego poprzedniego posta. |
tak, tak, mnie też tylko o to chodziło, ze zauważyłam, iż sporo ff, które niestety swym poziomem ekhmmm cóż zamilknę, to wstawiają osoby, posiadające jeden lub dwa posty a na prawdę warto trochę poczekać i zaoszczędzić sobie przykrych komentarzy a i nam ich pisania. |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez wampirek dnia Śro 19:31, 18 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
zgredek
Dobry wampir
Dołączył: 21 Sie 2008
Posty: 592 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 51 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Antantanarywa
|
Wysłany:
Śro 19:44, 18 Mar 2009 |
|
wampirek napisał: |
Jeszcze do tego bym dodała aby był nakaz edytowania pierwszego posta przez autora. To znaczy, że każdy rozdział znajduje się na pierwszej stronie, wklejany za pomocą edytuj, oczywiście z zaznaczeniem, iż jest to kolejny rozdział jak i w nagłówku wskazanie, ze dodano. |
Obawiam się wampirku, że to niemożliwe. Byłoby fajnie, ale post też ma określoną ilość słów (wiem, bo kiedyś wypróbowywałam to na innym forum fora.pl). Ale przecież autor po zakończeniu może zrobić ze swojego ff plik pdf. i wstawić do pierwszego posta w temacie, jeśli, oczywiście, będzie miał taki kaprys |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Mikayo
Nowonarodzony
Dołączył: 12 Sty 2009
Posty: 45 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Śro 19:55, 18 Mar 2009 |
|
wampirku, Bells15
Rozumiem wasze intencje i poniekąd przyznaję wam rację, mimo wszystko jednak nie jest to reguła. Grafomański tFór może równie dobrze napisać osoba z tysiąc dwieście trzema postami i taka, która ma na swoim koncie tylko jeden. Także sądzę, iż słusznie wspomniałyście problem z nazwijmy to - wszechobecną ignorancją poziomu swojego tekstu i wciskania go gdzie popadnie bez uprzedniego przeczytania go, czy oddania w ręce bety. A jednak na tym bym poprzestała. Co za wiele reform to nie zdrowo, a te tego typu i tak niewiele zmienią. |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mikayo dnia Śro 19:56, 18 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
wampirek
Dobry wampir
Dołączył: 01 Sie 2008
Posty: 1124 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Śro 20:00, 18 Mar 2009 |
|
zgredek napisał: |
wampirek napisał: |
Jeszcze do tego bym dodała aby był nakaz edytowania pierwszego posta przez autora. To znaczy, że każdy rozdział znajduje się na pierwszej stronie, wklejany za pomocą edytuj, oczywiście z zaznaczeniem, iż jest to kolejny rozdział jak i w nagłówku wskazanie, ze dodano. |
Obawiam się wampirku, że to niemożliwe. Byłoby fajnie, ale post też ma określoną ilość słów (wiem, bo kiedyś wypróbowywałam to na innym forum fora.pl). Ale przecież autor po zakończeniu może zrobić ze swojego ff plik pdf. i wstawić do pierwszego posta w temacie, jeśli, oczywiście, będzie miał taki kaprys |
nie wiedziałam, ze jest takowe ograniczenie, a to wielka szkoda. Chyba, że takie rozdziały byłyby wrzucane na jakiś serwer, ale wiadomo, do tego nikogo nie można zmusić.
Trudno się mówi.
tak wiem ze autor może tak zrobić, tylko to przebijanie się przez te posty jest jak dla mnie straszne. I miałam cichą nadzieje, ze tak będzie można zrobić.
Hmmm weszlam w panel administracji i zabijcie mnie ale nie widzę aby posty można było rozszerzyć, widać, jest to z góry narzucone, albo ja nie widzę. A miałam nadzieje, ze można jakoś obejść to ograniczenie znaków w poście. |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez wampirek dnia Śro 20:06, 18 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
latomeri
Dobry wampir
Dołączył: 17 Gru 2008
Posty: 630 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 85 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z domu. ;]
|
Wysłany:
Śro 20:01, 18 Mar 2009 |
|
Hm.
Co do sugestii Bells15 - to bardzo dobry pomysł.
Ale ja bym nie bawiła się w rangi tylko min. miesiąc na forum. I już.
Co do pierwszego posta, to to jest moje marzenie.
By autorzy nie wrzucali tekstu luzem, tylko dawali na chomika i linki w pierwszym poście.
Marzyć zawsze wolno. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
zgredek
Dobry wampir
Dołączył: 21 Sie 2008
Posty: 592 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 51 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Antantanarywa
|
Wysłany:
Śro 20:04, 18 Mar 2009 |
|
W takim razie się zastanawiam, czy nie można by chociaż było robić w pierwszym poście SPISU TREŚCI tj. listy rozdziałów i na której stronie tematu się one znajdują, mogłoby to ułatwić to przekopywanie... Ale to i tak tylko moje pobożne życzenie, że ktoś by tak robił :P |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
wampirek
Dobry wampir
Dołączył: 01 Sie 2008
Posty: 1124 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Śro 20:09, 18 Mar 2009 |
|
latomeri napisał: |
Hm.
Co do sugestii Bells15 - to bardzo dobry pomysł.
Ale ja bym nie bawiła się w rangi tylko min. miesiąc na forum. I już.
Co do pierwszego posta, to to jest moje marzenie.
By autorzy nie wrzucali tekstu luzem, tylko dawali na chomika i linki w pierwszym poście.
Marzyć zawsze wolno. |
Latomerii wiem ze to już byłby szczyt marzeń, ale gdyby admini i mody przenosili posty autora jedno pod drugim, jest coś takiego możliwe,? przyznaję nigdy nie sprawdzałam czy można tak ustawić (technicznie to ja leżę i kwiczę) wiem ze można je prznosić, bo sama tak robię, ale czy jedno pod drugim...
edit - sprawdziłam raczej nie wykonalne... |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez wampirek dnia Śro 20:15, 18 Mar 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
|
|
thingrodiel
Dobry wampir
Dołączył: 01 Mar 2009
Posty: 1088 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 148 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: spod łóżka
|
Wysłany:
Śro 22:17, 18 Mar 2009 |
|
Wchodzę bogobojnie na temat i dowiaduję się, że Mika mnie kocha. AWWW!!! <333
Ale wróćmy do nurtującego nas tematu...
zgredek napisał: |
Że konstruktywny, tu się zgodzę, ale że obiektywny - niekoniecznie.
Każdy z nas przecież inaczej odbiera teksty literackie, ma inną wrażliwość, inne rzeczy go rażą, inne mu się podobają, etc., więc nie jesteśmy w stanie być w stosunku do nich obiektywni. Coś dla mnie będzie nudne jak flaki z olejem, a dla innego będzie arcydziełem; np. taki "Potop", którego nie znoszę wraz z innymi dziełami Sienkiewicza
Komentarz wyraża nasze zdanie na jakiś temat i powinno być to zdanie umotywowane konkretnymi argumentami :) |
Dobrze gada! Polać jej!
Chyba niczego nie da się obiektywnie ocenić. Zawsze nam się wkradnie coś, co jest tylko nasze. Znaczy się, okej, obiektywnie? No dobra, da się, ale trzeba mieć chyba empatię nogi od stołu, nie posiadać swojego gustu i nie grzeszyć ludzkimi odruchami. Jako istoty z krwi i kości będziemy oceniać subiektywnie. Grunt, by napisać, co nam się podobało, a co nie. Konkrety, przykłady. Poza tym da się napisać komentarz, który ma cechy obiektywizmu. Bo to raz czytałam posta np. takiej treści (będzie skrótem):
Nie podoba mi się to opowiadanie. Według mnie bohater robiąc to i tamto zachował się jak idiota, nie cierpię jego ciotki, to stara klempa, która się do wszystkiego wtrąca, a jak ktoś taki pojawia się w tekście, to rzucam książką o ścianę.
Uważam jednak, że historia jest wiarygodna. Poza tym świetnie operujesz piórem, robisz ładne opisy. Musisz nieco popracować nad dialogami, bo dzisiaj nikt już nie mówi "Ukochana, moje życie należy do ciebie".
Ogólnie nie podobało mi się, bo nie lubię takiej tematyki, ale dobrze piszesz. Życzę ci weny.
Da się? Da się.
Poza tym chciałabym zwrócić uwagę na jedną sprawę. Wypłynął ten konkurs na Mirriel. Powiem szczerze, że sukces był tak na dobrą sprawę połowiczny. Przez jakiś czas konkurs działał, potem wszystko zdechło, bo forum, jak by nie patrzeć, skupia teksty. My mamy czytać opowiadania, a nie komentarze. Po jakimś czasie była reaktywacja i nie potrwała długo. Nikomu się nie chce kopać po forum w poszukiwaniu najlepszych komentarzy i rozważać je w kontekście jakiejś nagrody.
Jasne, możemy spróbować np. zgłaszać, jak zauważymy czyjąś opinię i stwierdzimy, że po raz kolejny się człowiek postarał wyłożyć swoje racje. Nagrodą mogła by być np. trwała, wybrana przez użytkownika ranga (o co, nie powiem, ja bym chętnie powalczyła, bo jeśli dobrnę kiedyś do "dobrego wampira" i mi to zostanie, to się chyba pochlastam). Aczkolwiek jeśli chcemy, by użytkownicy na razie wzięli się do roboty, to przykro mi bardzo - bat w łapę i do dzieła. Nie mówię o banach czy smarowaniu człowieka na różowo, ale kasowanie postów jest dosyć niegroźne i bezbolesne. Poza tym, jeśli któryś użytkownik się nie uczy, pomimo kasacji wpisów dalej pisze "super opko, pisz dalej", to w końcu dostanie PMkę, w której wyczyta np. "Jeszcze jeden jednolinijkowy post i przerobię cię na karmę dla banth. Marsz do regulaminu!"
Nie uważam też, by zostawianie autorowi do wyboru, czy kasować posta, jest dobrym pomysłem. Wystarczy, że moderatora nie będzie, a już pisarz będzie musiał się zastanawiać, czy mu naprawdę będą przeszkadzały te jednolinijkowce, które wydłużyły jego temat o pięć stron. W ten sposób się niczego nie osiągnie, bo mod będzie groził, a połechtany po ego autor będzie chciał, by te komentarze zostały. Jednolinijkowcy poczują się bezpieczni i dalej będą brykać. Wybaczcie ostrość, ale ja jestem za kasowaniem i ostrzeżeniami.
Ladywithweapon napisał: |
Jest punkt, że ff musi być obsadzony w świecie twilight. A jaki to jest świat skoro tylko się imiona zgadzają?
Niektóre fajne, ale oznacza to, że regulamin trzeba zmienić. |
Myślę, że błąd tkwi w samym określeniu "świat". Meyer nie stworzyła żadnego świata, ona wykorzystała nasz, istniejący. I wpakowała w niego swoje "wampiry". Dlatego "humany" jak najbardziej dzieją się w tym samym świecie. Idźmy dalej tą logiką - wszystkie opowiadania wobec tego powinny rozgrywać się w Forks. A tu w którymś opowiadaniu Alice wyjedzie sobie na wycieczkę krajoznawczą do Paryża.
Wiem, idąc z kolei moim tokiem rozumowania każde opowiadanie to może być fanfiction do Meyer. Rzecz w tym, że tak na dobrą sprawę wiemy, że bohaterowie znajdujących się na tym forum opowiadań nie przez przypadek mają na imię Edward i Bella, nie przez przypadek też są w sobie zakochani. I to też nie przypadek, że on jest wampirem, a ona człowiekiem. Zostają też mniej więcej powiązania rodzinne, ewentualnie przerobione. Np. Carlisle w książce jest ojcem rodziny, reszta to jego dzieci i żona. No to w opowiadaniu dajmy na to Carlisle jest prezesem firmy, wszyscy są jego podwładnymi, a Esme wspólniczką. A w pracy panuje rodzinna atmosfera. Alice jako sekretarka bez skrępowania romansuje z szefem działu PR - Jasperem, Edward-goniec podrywa Bellę-nową-sprzątaczkę, Emmett-ochroniarz robi maślane oczy do Rosalie-recepcjonistki. Nadchodzi James-wspólnik, który defrauduje firmowe pieniądze i porywa Bellę dla okupu. Pomagają mu kochanka-Victoria, która go kryje, oraz niejaki Laurent, przekupiony gliniarz. Bla bla bla. Też ff, chociaż dziwaczny. Kombinacje alpejskie na temat Zmierzchu coraz mniej mnie zadziwiają. Raczej męczy mnie małość nie-romansów (oraz dobrze napisanych tak-romansów ) w tym wszystkim, jakby całej społeczności forum tylko jedno było w głowie (i, niestety, zapewne jest).
Helga napisał: |
Od ff jednak czegos sie oczekuje, tego ze pozwolą zaspokoic rozbudzony głod i na to konto wybacza sie brak orginalnsci, kiepski jezyk itd. |
Owszem. Ja np. oczekuję, że ktoś kiedyś napisze coś lepszego od Meyer i już widzę zaczątki u niektórych, by iść w tym kierunku. Ale na to konto nie wybaczam marnego języka ani głupich pomysłów po drodze. Jestem wymagająca, no co?
wampirek napisał: |
tak, tak, mnie też tylko o to chodziło, ze zauważyłam, iż sporo ff, które niestety swym poziomem ekhmmm cóż zamilknę, to wstawiają osoby, posiadające jeden lub dwa posty a na prawdę warto trochę poczekać i zaoszczędzić sobie przykrych komentarzy a i nam ich pisania. |
Tylko że zakaz niczego nie zmieni. Ilość moich notek nie wpłynie na jakość samego pisania. Sama debiutowałam... bodaj w czwartym wpisie. Nawet nikt nie zauważył. Powiem tak – można napisać i pięćset notek, każda o intelektualnej głębi kałuży i wtedy walnąć na żer równie durnego fanfika. Statusu nowonarodzonej istoty użytkownik mieć nie będzie. A debiut jaki będzie, to każdy zobaczy. Moim zdaniem taki zakaz jest niezbyt dobrym pomysłem. Osobiście tępię go na Mirriel, jak mi ktoś zaczyna opinię o tekście od „Pierwszy post na forum i od razu tekst? Idź do psychiatry, tutaj się tego nie robi, tu inny poziom.” etc. A ja zawsze robię do tego wpis „A co ma piernik do wiatraka?”
A teraz wklejam ten megadługi wpis nim mi znów net wysiądzie.
----
Offtop o Sienkiewiczu, którego już później nie będę kontynuować, ale nie mogłam się powstrzymać i bardzo przepraszam moderatorów za to, że tutaj jednak coś napiszę...
zgredek napisał: |
O stokroć bardziej od pisania pod publiczkę irytuje mnie schematyczność tworzonych przez niego fabuł i zakłamywanie historii - przedstawia wszystko pod korzystnym dla siebie kątem, wszyscy jego bohaterowie to herosi wychodzący cało z każdej opresiji, a Kmicic to już w szczególności |
Err... Po pierwsze to powieść, a nie podręcznik do historii, sytuacja jest podobna jak z filmami. Jak by na to nie patrzeć, to beletrystyka. Po drugie Sienkiewicz (a i Żeromski i paru jeszcze innych) pokazywał, jak być POWINNO, a nie jak było. Aczkolwiek nazwiska się zgadzały, były takie rody.
Poza tym dziwi mnie, że np. odważny i waleczny Skrzetuski drażni. Mnie do szału doprowadzał chodzący ideał znany pod pseudonimem Piękny Edward, bohater sagi, do której fiki jedni piszą, a inni komentują. Ten to jest dopiero nie do zniesienia.
I już więcej się na temat Sienkiewicza nie odzywam. |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez thingrodiel dnia Śro 22:18, 18 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Mikayo
Nowonarodzony
Dołączył: 12 Sty 2009
Posty: 45 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Śro 22:41, 18 Mar 2009 |
|
thingrodiel napisał: |
Wchodzę bogobojnie na temat i dowiaduję się, że Mika mnie kocha. AWWW!!! <333 |
Jasne, że tak. A co myślałaś? XD
Następnym razem będzie mi trzeba uważniej dobierać słowa, bo wyszło na to, że napisałam coś, z czym nie jestem do końca zgodna. Pal to sześć, wytłumaczyłam się kilka postów później. Teraz mogę tylko bardziej sprecyzować co miałam konkretnie na myśli - bezstronność. Sugerowanie się w komentarzu relacją z autorem, to grzech główny przyzwoitego komentującego.
Nie chcę cytować całej twojej wypowiedzi odnośnie zakazu debiutu w pierwszych postach, ale cieszę się, że w końcu ktoś mnie poparł. A limit czasowy, o którym wspomniała latomeri wydaje mi się jeszcze gorszym pomysłem. Bo idąc tą logiką, równie dobrze mogłabym przez miesiąc nie napisać nic, a dopiero potem opublikować moje grafomańskie wyczyny. Słowem; jak na moje można by tę kwestię zostawić w spokoju, bo zawsze, niezależnie od ilości postów i od czasu po jakim zostały opublikowane, będą fanficki śmieciowe i będą fanficki wybitne. Nie da się ograniczyć jednego, żeby nie podupadło drugie. |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mikayo dnia Pią 20:06, 20 Mar 2009, w całości zmieniany 5 razy
|
|
|
|
latomeri
Dobry wampir
Dołączył: 17 Gru 2008
Posty: 630 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 85 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z domu. ;]
|
Wysłany:
Śro 22:47, 18 Mar 2009 |
|
Grafoman zawsze znajdzie sposób, żeby się wbić ze swoją 'tFórczością'.
Kilka limitów mogłoby ograniczyć liczbę 'wielGich pizzarzy'.
Może mu się znudzi czekanie miesiąc ze swoim debiutem, co?
Zawsze to coś.
Trochę mniej roboty, trochę więcej porządku. ;] |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
thingrodiel
Dobry wampir
Dołączył: 01 Mar 2009
Posty: 1088 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 148 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: spod łóżka
|
Wysłany:
Czw 0:03, 19 Mar 2009 |
|
Ja ciebie też, Mikuś! Ale skończmy to love parade, bo nie o tym mamy prawić...
Mikayo napisał: |
Sugerowanie się w komentarzu relacją z autorem to grzech główny przyzwoitego komentującego. |
Oj, tak. Bywa, że serce się kraje. Jak mam napisać komuś, kogo b. lubię i szanuję, że jego tekst nadaje się tylko do drukowania na papierze toaletowym? Zdarzało mi się z ciężkim sercem, ale przynajmniej uczciwie wklejać niepochlebną notkę. Powtarzam sobie wtedy "oceniam opowiadanie, nie osobę; ona/on i tak wie, że ją/jego lubię". Jednak sporo osób podziękowało za wytknięcie błędów i następnym razem dopilnowało, by się takie nie pojawiły, a ja, ku swej radości, miałam coraz mniej zastrzeżeń do zgłoszenia.
Latomeri, w tym właśnie rzecz - grafoman i tak znajdzie sposób. A wiara, że się znudzi przez oczekiwanie, to naiwność nie wiara. Podejrzewam, że bez względu na wszystko zamontuje stFora na forum. Modzi będą się wściekać, ale co tam - aŁtor będzie opływał w komcie. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Bellafryga
Wilkołak
Dołączył: 22 Sty 2009
Posty: 198 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Czw 9:11, 19 Mar 2009 |
|
Nie odzywam się, ale śledzę. Teraz nadeszła pora no moją opinię:
Cytat: |
Jak mam napisać komuś, kogo b. lubię i szanuję, że jego tekst nadaje się tylko do drukowania na papierze toaletowym? Zdarzało mi się z ciężkim sercem, ale przynajmniej uczciwie wklejać niepochlebną notkę. Powtarzam sobie wtedy "oceniam opowiadanie, nie osobę; ona/on i tak wie, że ją/jego lubię". Jednak sporo osób podziękowało za wytknięcie błędów i następnym razem dopilnowało, by się takie nie pojawiły, a ja, ku swej radości, miałam coraz mniej zastrzeżeń do zgłoszenia. |
Tak, to jest dość kloptotliwe, ale mimo to zawsze staram się powiedzieć prawdę i zakończyć tym, co mi się podobało (jeśli coś takiego znajduję).
Konstruktywna Krytyka to wg. mnie dokładen zanalizowanie tekstu, wytknięcie błędów i tego, co się udało. Ważne jest żeby nie zapominąc o tej drugiej częśc, bo może zniechęcić autora, który powiedzmy miał głupi pomysł albo gorszy dzień. Kto wie, może za 15 lat stworzy dzieło literatury światowej i stanie się drugim Umberto Eco. Nie można zabijać tej chęci pisania, bo lepiej pisać, niż szlajać się z "ziomkami" spod bloku po osiedlu. Chociaż spacery to zawsze zdrowie :)
Co do wstawiania ff przez nowonarodzonych: a nich sobie wstawiają, byle by tylko mieli przeczytany regulamin.
I tu się pojawia problem, który jest przyczyną wszystkich nieszczęśc na tym forum: mało kto czyta regulaminy. Nie wiem, dlaczego. Ja od razu przeczytałam regulamin, nie był to dla mnie żaden problem, a przynajmniej wiedziałam jak się zachować.
Odnośnie ff z ludźmi: jeśli są naprawdę dobre to nie widzę problemu. Na początku denerwowała mnie ta niekanoniczność i małe powiązanie z sagą, ale teraz udało mi się to zaakceptować i z przyjemnością rozczytuję się w tego typu opowiadaniach.
Na serio nie rozumiem tego trendu z "komciami". Ja zawsze piszę dla siebie i dla czytających. Komentarze, owszem, motywują, ale bez przesady. Warto pisać z sensem, reszta przyjdzie sama :)
Po za tym ja piszę, żeby polepszać swój styl, bądź też dla wyśmiania pewnych rzeczy (w parodiach). Mogę posłuchać pomysłów, rozważyć je, wpakować do ff (jeśli są dobre), ale zawsze pozostaje wątek główny. Nigdy nie ulega on zmianie. W "Low" mam już ogólne pomysły i żaden czytelnik tego nie zmieni. No chyba, żeby przekupił mnie obietnicą, że na forum nigdy więcej nie pojawi się żaden jednolinijkowiec. Wówczas gotowa jestem zmienić całą fabułę, wyrzucić bohaterów i wszystko czego zarząda. Szkoda, że nie ma takiej osoby.
No to tyle. |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Bellafryga dnia Czw 9:16, 19 Mar 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
|
|
Robaczek
Moderator
Dołączył: 03 Sty 2009
Posty: 1430 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 227 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Czw 16:38, 19 Mar 2009 |
|
Widzę, że impreza szybko się rozkręca, jednak pozwolę sobie nawiązać do którejś z poprzednich wypowiedzi.
Helga napisał: |
Duzo łatwiej pisze sie ff niz cos zupełnie własnego czytajac same wymyslaja sie boczne watki i historyjki i po ot by pozostac w kręgu czyta sie ff. Autor ma ułatwione zadanie nie musi tworzyc bohaterów ani kreowac swiata nie musi silic sie na długie opisy pomiedzy tymi scenami które chce rzeczywiscie opisać, nie musi przekonywac czytelników do postaci, to jak kolejna czesc którą czyta sie zupełnie inaczej niz nową ksiązkę tego samego autora. Kto przeczytał zmierzch przeczytał całośc serii a nie wszyscy zaakceptowali hosta. Od ff jednak czegos sie oczekuje, tego ze pozwolą zaspokoic rozbudzony głod i na to konto wybacza sie brak orginalnsci, kiepski jezyk itd. Od pisania na kazdy temat są fora literackie a i tam spodziewałabym sie wstepu z opisem tresci, nikt nie kupuje dowolnej ksiazki tylko czegos w temacie.
|
Z przykrością muszę stwierdzić, że po lekturze zamieszczonych tutaj fanfiction można odnieść takie wrażenie, które jednak, według mnie, nie powinno mieć miejsca. Ja bym naprawdę chciała przeczytać jakiś ff z tego fandomu, w którym autor nie brałby jakiejś sceny za przeproszeniem z dupy wziętej, bo mu się przyśniło albo przy śniadaniu coś wpadło do głowy. Żeby tekst nie składał się z samych (w dodatku durnych i niemających szans zaistnieć w rzeczywistości) dialogów, a chociaż w jakichś 3/5 z opisów, refleksji. Chciałabym, aby autor potrafił potraktować - paradoksalnie - swój ff jako samodzielną pracę, naprawdę próbując przekonać czytelnika do postaci, o których pisze, a nie wychodząc z założenia, że i tak wszyscy kochają Edwarda, więc teraz można facetowi wkładać w usta jakieś idiotyczne teksty - co tam, przecież każdy wie, że jest wspaniały. Dla mnie fakt, że jakiś tekst jest ff'em, nie zwalnia go z oryginalności - wręcz przeciwnie, powiedziałabym. I tym bardziej nie wybaczam kiepskiego języka czy słabego stylu tylko dlatego, że jest to fanfiction.
Znów ucieknę się do przykładów rodem ze szkoły - nauczyciele czasem mawiają, by traktować ich tak, jakby byli w temacie kompletnymi ignorantami i przedstawiać im rzetelne, dokładne informacje, a nie jakieś strzępki, zakładając, że przecież oni i tak to wszystko wiedzą. Jako czytelniczka chciałabym, by autor ff potraktował mnie jak ignorantkę nieznającą tematu i nie wyskakiwał ze swoją historią tak po prostu. Chciałabym, żeby przedstawiał swoje postacie, żeby pokusił się o jakieś opisy. Nie sądzę, żeby ff był łatwiejszą formą, ponieważ i tak wszyscy znają daną książkę, do której się takowy tekst odnosi, i dlatego samo fanfiction może być fatalne, a i tak będzie się czytać nieźle, jako przedłużenie lubianej książki. Bo tak nie jest. I będę bronić swojego stanowiska rękoma i nogami - uważam, że fanfiction kanoniczne napisać trudniej, niż tekst typu AH w momencie, gdy można go podpiąć pod twórczość własną, po zmianie nazw osobowych. |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Robaczek dnia Czw 20:13, 19 Mar 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
|
|
Ibex
Wilkołak
Dołączył: 12 Sty 2009
Posty: 202 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Czw 19:25, 19 Mar 2009 |
|
Tak czytam Wasze wypowiedzi i naprawdę mądrze piszecie. Szkoda jest tylko, że mało czytelników FF, autorów oraz osób komentujących stosuje się do zaleceń bądź stara się włożyć coś więcej do swojej wypowiedzi. Zauważyłam, że wiele osób popada w skrajności. Jeżeli jest pod pierwszą notką komentarz mówiący o wadach ff to osoby następne piszą komentarze z podkreśleniem wad i odwrotnie. Ale nie o to mi także tu chodzi. Zgadzam się z Robaczkiem. Wiele autorów opowiadań skupia się wyłącznie na dialogach choć i tak nie są one jakoś zaskakujące tylko wkładają w usta bohaterom byle "gówno" ( przepraszam, za słownictwo) bo przecież i tak każdy ma niby wyrobione zdanie na temat bohatera. Dobrze by było dyby więcej autorów dawało więcej z siebie. Chodzi mi dokładnie o to, że nawet zapożyczając bohaterów z książki możemy dodać im własnych (wymyślonych) cech, tak aby ff wyróżniał się czymś. Po co tworzyć opowiadania jeżeli niczym się nie wyróżnia? Jaki ma się w tym cel ? Piszą bo inni to robią? Aby pokazać się na forum? Dlatego apeluję aby pisać z głową - jak to mawia moja polonistka. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
ECteam
Wilkołak
Dołączył: 28 Sty 2009
Posty: 102 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kluczewska Sopka
|
Wysłany:
Czw 20:01, 19 Mar 2009 |
|
Powiem szczerze, że gdy ja przeczytam jakieś opowiadanie, chcę napisać swoje wrażenia, odczucia po przeczytaniu i widzę mnóstwo komentarzy typu "Boże, jesteś boska, uwielbiam cię, kiedy new?! Proszę daj szybko, bo nie wytrzymam", albo "Masz wielki talent dziewczyno, nie zmarnuj go"(na pewno takie osoby są, ale błagam - nie wszystkie), to mi automatycznie odechciewa się czegokolwiek pisać, bo wydaję mi się, że widocznie takie komentarze są tam mile widziane, zamiast konstruktywnej, dobrej opinii, ze wszystkimi zaletami i niedociągnięciami. Generalnie przeszkadza mi to, że zamiast czasem napisać prawdę, słodzi się za bardzo.
Z góry przepraszam, jeśli coś powtórzyłam, ale nie miałam czasu niestety na przejrzenie wszystkich wpisów |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Robaczek
Moderator
Dołączył: 03 Sty 2009
Posty: 1430 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 227 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Czw 20:12, 19 Mar 2009 |
|
ECteam, wydaje mi się, że właśnie takie sytuacje powinny być asumptem do pozostawienia po sobie konstruktywnej wypowiedzi. Zresztą, niezależnie od tego, jak dany tekst jest komentowany, warto, jeśli już coś przeczytaliśmy, wysilić się nieco pisząc komentarz. Ale szczególnie w takich sytuacjach nie powinnaś się powstrzymywać przed szczerym wyrażaniem swoich opinii – tak, tak, nie chodzi o bawienie się w Matkę Teresę, jednak jeśli już mamy coś do powiedzenia, chyba nie powinien nas przed tym powstrzymywać fakt, że pod danym tekstem pojawiają się tylko krótkie, przychylne, a przy tym nic niewnoszące, komentarze. Jeśli Ci to przeszkadza (tak jak mi) – zmieniaj to, kiedy możesz. Myślę, że autorowi wyjdzie to na zdrowie, a nawet będzie wdzięczny. Jeśli nie – nie o to się przecież rozchodzi. Wdzięczność wdzięcznością, byłoby miło, gdyby, gdy już komuś coś radzimy, ta osoba chociaż to rozważyła, ale nie każdy potrafi przyjmować do siebie krytykę. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
latomeri
Dobry wampir
Dołączył: 17 Gru 2008
Posty: 630 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 85 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z domu. ;]
|
Wysłany:
Czw 20:17, 19 Mar 2009 |
|
Heheheh...
Komentarze to win na forum.
I wybaczcie mi. Muszę wylać trochę żółci.
Wielka pisarka dziś wpadła i łaskawie zostawiła kilka opinii pod ff.
Nie wiem, co ona bierze. Ale musi. Chyba nikt na trzeźwo pisze w taki sposób.
Cytat: |
FF pierwsza klasa, jeden z najlepszych na forum, a laskę, co go napisała, powinno się dać tytuł Królowej Ty byś została księżniczką za zajebiaszczo boskie tłumaczonko :D |
Królewny, księżniczki... tak...
Cytat: |
Hahah -> wydaje okrzyk tryumfu ! ! ! :D
Mówiłam, że teraz wszytko się skomplikuje?? To się nazywa cisza przed burzą ;P Iliada właśnie została zakłócona, w momencie, gdy Angela zasiała ziarnko niepewności w Edzie XD |
Iliada...
Cytat: |
Jak to mam w zwyczaju:
- Vena
- cierpliwości
- radości z tłumaczenia
- anioła stróża
- piekła w sercu
itd... itp ;D |
Cytat: |
jesteś N-I-E-Z-A-S-T-A-P-I-O-N-A ! ! ! XD
już nie mówię o tym jaka jesteś dobra, wspaniała i utalentowana, piękna, mądra i emanujesz energią... <tak podlizuje się i podbudowuję Twoje ego XD > |
Nie wiem, może ja nie pojmuję jej miłości, geniuszu, zdolności itd. Ale po dzisiejszym nie chcę tego pojąć, bo może to zostawić trwały ślad na mojej psychice. ;]
I tak, jestem podła i zacytowałam (ale nie będę pisać, kto to - ci, co czytają 'komcie' pod ff już wiedzą).
Mi by się odechciało komentować, po postach tego typu...
zuo. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
ECteam
Wilkołak
Dołączył: 28 Sty 2009
Posty: 102 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kluczewska Sopka
|
Wysłany:
Czw 20:31, 19 Mar 2009 |
|
Tak! Właśnie tak! Po prostu mnie takie komentarze tak straszliwie odrzucają, że w ogóle od razu wyłączam stronę, bo NIE MOGĘ NA TO PATRZEĆ! Niedługo dowiemy się, że którejś z nich został wybudowany pomnik upamiętniający -.-' Najlepsze w tym wszystkim jest to, że one wcale tak nie myślą. Tzn, wydaję mi się, że żaden człowiek nie wychwala tak bardzo pod niebiosa innego(pomijam niezachwiane autorytety et cetera), chyba, że jestem wyjątkowo egoistyczna :D
Możliwe, że zacznę się stosować do Twoich rad Robaczku, ale dziś nie mam siły na to, żeby się zmobilizować do walki z nic nie wnoszącymi opiniami, choć pewnie źle robie zachowując tak bierną postawę :D |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez ECteam dnia Czw 20:32, 19 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001/3 phpBB Group :: FI Theme ::
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
|
|
|