|
Autor |
Wiadomość |
bluelulu
Dobry wampir
Dołączył: 09 Cze 2009
Posty: 974 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 85 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Hueco Mundo
|
Wysłany:
Nie 21:00, 23 Sie 2009 |
|
Nienasycenie , pozostawia po sobie jakąś pamięć , nie jest kolejnym ff który zostanie pochwalony , wywyższony , będzie miał swoje 5 minut i zostanie zapomniany.
Ale mam pytanie do czytających , czy kiedykolwiek ktoś natknął się w opowiadaniu gdzie Edward będzie zły do szpiku kości , zabójczy ale dosłownie. Nawet w "The Perfect Wife" gdzie Edward jest zły , tak jak swój Ojciec po pewnym czasie "zmienia sie" Chciałabym Edwarda zabójce z krwi i kości. Czy ktoś natknął się na coś takiego? ;p Brakuje mi ... dreszczyku a nie będę sięgać po Kinga
edit: jednak znalazłam "Wybieram Piekło" autorstwa Cornelie . szczęście! |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez bluelulu dnia Nie 21:22, 23 Sie 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
|
|
|
|
chropowata
Nowonarodzony
Dołączył: 27 Sie 2009
Posty: 10 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: jesteś?
|
Wysłany:
Pią 10:25, 28 Sie 2009 |
|
Jeśli o mnie chodzi ):
lubię tylko FF kiedy wszyscy są ludźmi.
kocham też kiedy Alice jest dalej tym narwanym chochlikiem xD
fajnie jest kiedy jest coś co było by absurdalne w książce [patrz: motyw tańca przy problemach z koordynacją Belli].
nie lubię kiedy Rose jest taką płytką osóbką, tylko kiedy jest spoko i przyjaźni się z B i All.
no. i ubóstwiam kiedy jest jakaś rywalizacja, może nawet niuenawiść? coś takiego, jak mi się wydaje, jest potrzebne w FF. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
wela
Zły wampir
Dołączył: 08 Lut 2009
Posty: 452 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 37 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Broadway
|
Wysłany:
Nie 14:51, 30 Sie 2009 |
|
Czyli ogólnie mówiąc lubisz wersje humanowe, gdzie w większości autorzy takich opowiadań z determinacją podpinają swoich bohaterów pod fandom, aby uzyskać więcej czytelników. Moim zdaniem nie jest to dobre. Sama kiedyś miałam "fazę" na opowiadania tego typu - wszyscy są ludźmi, charaktery są zupełnie inne, praktycznie nic, prócz imion, nazwisk czy miejsc zamieszkania nie zgadza się. Tylko gdy przyjrzymy się bliżej nasuwa się pytanie: jaki to ma związek z sagą? Chyba żaden. Opowiadania powinny opowiadać o wampirach, wilkołakach, Belli i Edwardzie lub wielu innych uroczych parkach. Naprawdę kanon ma wiele do zaoferowania, wystarczy trochę pomyśleć. Oczywiście, można trochę zjechać z kanonu, żeby było trochę ciekawiej, wiadomo. Ale bez przesady. Czasami spotykałam się z takimi opowiadaniami, gdzie Edward jako człowiek miał niebieskie oczy, a Bella była blondynką. Nie oznacza to, że nie zaczytuję się w [OOC], [AU/AH]. Jestem stałą czytelniczką kilku z nich. Ale drażni mnie to coraz mocniej. Dlaczego? Bo w takich opowiadaniach można natknąć się jedynie na wielką love story B&E. Oczywiście nie może zabraknąć seksu, to jest najważniejsze. Opowiadanie musi być +18, inaczej nie ma po co wchodzić. Tak, to najmocniej mnie boli. Większość ludności tegoż forum czyta opowiadania z ograniczeniami, bo żądni są zakazanych zdarzeń. Najmodniejsze są oczywiście tłumaczenia. Gdzie nie spojrzę w podpisach: The Office <3 TRL <3 WA <3 i tego typu. Nie mam nic do tłumaczeń, sama jedno czytam, ale jeśli chodzi o seks w ff to buntuję się i mówię temu stop. Zwłaszcza, że ostatnio wszystko opisywane jest krok po kroku. Erotyka nie jest zła, ale jeżeli zachowana zostaje pewna subtelność, której nie mogę dopatrzeć się w tych wszystkich opowiadaniach. Boli mnie to, naprawdę. A jeszcze bardziej boli mnie to, że większość osób uwielbia takie opowiadania. |
Post został pochwalony 1 raz
Ostatnio zmieniony przez wela dnia Nie 23:37, 30 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Lexie
Wilkołak
Dołączył: 31 Sie 2008
Posty: 149 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Z podziemia...
|
Wysłany:
Wto 16:41, 08 Wrz 2009 |
|
Przepraszam, że się wetnę ale muszę gdzieś o tym napisać ponieważ nie daje mi to spokoju.
Nie wiem czy ktoś poruszał już ten temat, ale myślę, że najwyższy czas coś zrobić.
Chodzi mi o opowiadania zawieszone, jest już ich kilka na forum i niestety przybywa.
Pomyślałam, że można by zrobić oddzielny temat dla takich opowiadań lub uregulować to w jakiś sposób w regulaminie. Gdyby miał przypuśćmy powstać temat dla takich tekstów trzeba by też zastanowić się na regulaminem owego działu. Piszę o tym, ponieważ wiem, że autor nie zawsze jest wstanie wyrobić się w ciągu miesiąca czy dwóch, może mieć problemy z komputerem, internetem, ze szkołą czy nawet osobiste może porostu zabraknie mu weny albo będzie najzwyczajniej w świecie zmęczony opowiadaniem. Dzięki działowi bądź tematowi będzie mógł zawiesić swoje opowiadanie i nie martwić się, że zostanie ono skasowane. Wiadomo, że autor musiałby uzasadnić zawieszenie i zobowiązać się do wstawienia kolejnego rozdziału albo, chociaż wyjaśnień.
Nie wiem czy to dobry pomysł, ale szczerze mówiąc mam dość czytania opowiadań, które zostają zawieszone a później usunięte, a autor oczywiście zapada się po ziemie. Może wystarczyłby nowy punkt w regulaminie, powiedzmy, że opowiadanie może być zawieszone na określony czas.
Chyba czytelnik ma jakieś prawa, czytam dane opowiadanie, komentuje, więc chyba mam prawo dowiedzieć się, co się z nim dzieje.
Chyba się za bardzo rozpisałam i zeszłam z tematu, ale musiałam wyrzuć to z siebie. |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Lexie dnia Wto 17:25, 08 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
mistletoe
Moderator
Dołączył: 04 Lis 2008
Posty: 430 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 23 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
|
Wysłany:
Wto 18:26, 08 Wrz 2009 |
|
Sądzę, że osobny temat (subforum) dla takich opowiadań jest niepotrzebny. Bo ile jest opowiadań zawieszonych? Niewiele. Jeżeli autor zawiesza opowiadanie, może zaznaczyć to w nazwie tematu, pierwszym lub ostatnim poście - jest to znak dla moderatorów, by opowiadania nie usuwać. Teksty, które nie są aktualizowane przez ponad dwa miesiące i których autor nie zaznaczył, że zawiesza opowiadanie, są, w moim mniemaniu, porzucone. W razie skasowania można zawsze z powrotem założyć temat, prawda? |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Lexie
Wilkołak
Dołączył: 31 Sie 2008
Posty: 149 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Z podziemia...
|
Wysłany:
Wto 18:39, 08 Wrz 2009 |
|
Nie mówie żeby od razu robić osobny temat, tylko dać szansę tym którzy z przyczyn osobistych nie mogą pisać bądz zamieszczać opowiadnia. Łatwo powiedzieć skasuje, ale oczywiście możesz założyć temat z powrotem.
Z tego co widzę jest coraz więcej opowiadań zawieszonych (ok.12), chciałam tylko pomóc, ale skoro to nikomu więcej nie przeszkadza, niech zostanie tak jak jest. |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Lexie dnia Śro 16:49, 09 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
<RUDA>
Zły wampir
Dołączył: 23 Lut 2009
Posty: 317 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Pon 19:43, 21 Wrz 2009 |
|
Nie wiem gdzie się zapytać ale wydaje mi się że jest to najlepszy temat.
Mam zaczęte wiele ff ale nie jestem pewna jakie dać na forum. Tak więc proszę o pomoc w decyzji. Co chcielibyście bardziej przeczytać [oczywiście to nie było by jakieś super bo dopiero zaczynam]:
1.Urodziny Ara [bardziej śmieszne]
2.Coś o Renesmee [poważne]
3.Bella, Edq i taniec
Będę bardzo wdzięczna za pomoc. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
nieznana
Zły wampir
Dołączył: 07 Cze 2009
Posty: 410 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 22 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: z cudownego miejsca
|
Wysłany:
Pon 20:08, 21 Wrz 2009 |
|
Więc ja może odpowiem, jak dla mnie o tańcu jest już za dużo ff i generalnie kolejnego nie mam zamiaru czytać :) Co do Renesmee - niezbyt lubię tego typu ff :D
A co do Ara - to jestem jak najbardziej na TAK!! I szczerze mówiąc, brakuje na naszym forum dobrych i zabawnych ff :D Więc jeszcze raz TAK!!
pozdrawiam
n/z
PS. Ale to tylko moja opinia, może ktoś ma inne pomysły xD |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
<RUDA>
Zły wampir
Dołączył: 23 Lut 2009
Posty: 317 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Pon 20:19, 21 Wrz 2009 |
|
nieznana i tak dziękuje każdy głos się liczy :P Też myślałam nad urodzinami Ara. Zrobić kilka poprawek [to jest moje 1 ff jakie napisałam więc jest trochę hmm prymitywne] znaleźć betą której nie będą straszne moje błędy ortograficzne nawet w najprostszych słowach [o a ortografią się nie koleguję za bardzo ] i wstawić.
Dalej czekam na wasze zdanie :D |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
thingrodiel
Dobry wampir
Dołączył: 01 Mar 2009
Posty: 1088 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 148 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: spod łóżka
|
Wysłany:
Pon 21:26, 21 Wrz 2009 |
|
Ja odpowiem inaczej - napisz to, co tobie najbardziej pasuje. A my i tak później ocenimy, jakiej to jest jakości, co jest nie tak, a co jak najbardziej tak. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Nelennie.
Zły wampir
Dołączył: 27 Kwi 2009
Posty: 289 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 23 razy Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: tak bardzo Wrocław
|
Wysłany:
Śro 21:18, 23 Wrz 2009 |
|
Cóż. Cóż. Nie wiem czy jestem w temacie, ale to szczegół. xdd
Ja toleruję naprawdę WIELE, ale nawet ja mam swoje granice. Coraz więcej, i więcej jest opowiadań, gdzie w ogóle nie ma ani pół wampira.
Albo te które są [OOC]. Na forum często, nie ma opisu postaci. Jest założenie: nazywa się Bella, wygląda jak Bella, ale nie trzeba opisywać bo to jest Bella. Nie wiem jak dla Was (bo nie czytałam waszych odpowiedzi <rumieni>, bo nie mam czasu), ale mnie to irytuje. Albo to; jak ktoś słusznie zauważył: Mike, Lauren, Tanya i spółka maja przesrane. Zawsze są "tym złymi" dlaczego?
Ogółem wszystkie (prawie) FF to romanse (nie, żebym miała coś przeciwko!!! Niektóre są NAPRAWDĘ szwetne :)). Ok, zaczęłam temat, który mnie nurtuje. :)
Czasami mi odbija, jak każdemu chyba, ale to nie moja wina tylko nauczycielki fizyki ;/. Pod wpływem chwili zaczęłam pisać "dla siebie' FF. To jest taki jakby kryminał... Zamieścić na forum? Czy lepiej, nie?
Tak spytam. Jest jakiś fajny FF ( po polsku!), ale nie cukieras?
Jak ktoś ma to dać znać :) |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Dilena
Administrator
Dołączył: 14 Kwi 2009
Posty: 1801 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 158 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Śro 21:38, 23 Wrz 2009 |
|
To nie jest tak, że co romas to złe... Ale bywa... Często :) Ja osobiście też wolę opowiadania, w których występują wampiry albo wilkołaki.
Jeśli pytasz: zamieścić czy nie? Oczywiście, że tak. Poznasz opinie innych, dowiesz się co inni o nim myślą, no chyba że nie chcesz. Jak mówisz, że to coś w deseń kryminału, to może być ciekawie i inaczej.
Czy są fajne polskie, niesłodkie ff? Jest masa. Jeśli o mnie chodzi polecam:
Koszmar - Susan (cykl miniatur)
Ater - AngelsDream (opowiadanie zakończone)
Odkochanie - Cocolatte (niezakończone, zabawne i takie... naturalne)
Dialogi potłuczone - thingrodiel (parodia, w zakończonych)
Poza tym zajrzyj do rankingu, to poznasz opinię ogółu :) |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
thingrodiel
Dobry wampir
Dołączył: 01 Mar 2009
Posty: 1088 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 148 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: spod łóżka
|
Wysłany:
Śro 21:56, 23 Wrz 2009 |
|
Cholera, a mnie coś zaczyna kręcić na romansidło. Do pisania, nie do czytania.
Niunia, wybacz, że wyskakują z bezwstydną autoreklamą, ale napisałam przynajmniej dwa teksty, które NIE są słodko cukierkowe. O Edwardzie. Belli niet, bo się czasy nie zgadzają. Może być?
Wrzesień 1918 (w Kawiarence)
Syn marnotrawny (w Bibliotece) |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Nelennie.
Zły wampir
Dołączył: 27 Kwi 2009
Posty: 289 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 23 razy Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: tak bardzo Wrocław
|
Wysłany:
Czw 17:31, 24 Wrz 2009 |
|
Dziewczyny, dzięki;*
Jak uporam się z tymi przebrzydłymi wektorami, to zabieram się do czytania.
Jak napiszę rozdział 1, 2, ( bo nazie prolog mam... Hm... nawet długi jak na prolog, bo doba strona A4) to może wstawie xD Oczywiście dopiero po inwencji bety. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Rainbowtail
Nowonarodzony
Dołączył: 07 Mar 2009
Posty: 22 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Pią 17:57, 25 Wrz 2009 |
|
Czytanie fanficków zajmuje mi większą część dnia. Moją przeglądarką Internetową jest Opera, więc strony, które przeglądam przed wyłączeniem całej przeglądarki zapisują się i przy włączaniu otwierają się ponownie. Jest to bardzo wygodne, zawsze mam otwarte trzy strony: megasłownik, ling i jakieś FanFickion po angielsku.
Wybieram je bardzo... krytycznie. Jeśli coś mi się nie spodoba, zaraz je wyłączam. Nie cierpię, jak pewnie połowa z Was, takich przesłodzonych Bajek Na Dobranoc. Typu: ''Chochliczek Alice, słodziusi, zakochany po uszy Edzio, ale nie umiejący jej tego powiedzieć i wszyscy kochają Bellę, ale ona taka głupiutka, tego nie widzi.''
Nerwicy dostaję, jak takie coś czytam. Uwielbiam problematyczne FF-y. Gdzie po prostu nie można oderwać się od czytania. Badward - mniam, mniam :) Byleby tylko nie było przeraźliwie nieśmiałej i niezdarnej Belli, bo łbem walę w stół. Rozumiem, że można być czasem zawstydzonym i od czasu do czasu się przewrócić. Ale raz czytałam, że Bella przewróciła się o PŁASKĄ POWIERZCHNIĘ. Bo atuorka chciała, by wpadła Edwardowi w ramiona.
Większość autorek tak właśnie robi - wszystko musi być idealne i sprzyjające bohaterom. Jak takie opowiadania są własnie nudne...
Kiedy odkryłam FF-y, po prostu połykałam opowiadania [OOC] i [AU/AH], i w sumie potrafiłam przeczytać wszystko, z czasem dopiero zaczęłam rozważnie je wybierać. Niektóre AH są boooring! Zaczęłam niedawno zaczytywać się w te z wampirami :) Okazało się, że są ciekawsze i mają przecież o wiele więcej wspólnego z twórczością S. Meyer niż tylko imiona i nazwiska. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Robaczek
Moderator
Dołączył: 03 Sty 2009
Posty: 1430 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 227 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Sob 12:46, 26 Wrz 2009 |
|
Robal marnotrawny przypełzł i pomarudzić ma ochotę.
Z niejakim rozrzewnieniem wspominam te miesiące, kiedy z takim zapałem brałam udział w toczących się tutaj dyskusjach - z rozrzewnieniem, ponieważ mam świadomość, że te chwile już nie wrócą. Fanfiction z tego fandomu straciło dla mnie urok z chwilą, w której dogasły we mnie ostatnie iskierki zainteresowania światem twilight. Pozostał tylko sentyment i kilka czytanych od czasu do czasu tekstów, do tego komentarz raz na miesiąc i przelotna ochota na to, by coś przetłumaczyć. Zresztą - istnieje jakaś zależność (przynajmniej w moim przypadku) między częstotliwością czytania tekstów a przebywaniem na forum. Gdy zaczęła się wykruszać stała ekipa ludzi, do których byłam przyzwyczajona i których polubiłam, przestałam w większym stopniu interesować się umieszczanymi tutaj tekstami.
Moje upodobania zweryfikował więc czas. Pozostała garstka tekstów AH w ramach remedium na stres w szare wieczory raz na kilka tygodni. I teksty bardziej kanoniczne, które mogłabym policzyć na palcach jednej ręki (nawet jeśli miałabym ich tylko cztery). Odkryłam wartość łatek, których chyba nigdy tak nie doceniałam w przypadku fandomu potterowskiego. Takich tekstów, które - po odcięciu się od wszystkich stereotypów, jakimi obrósł fandom, od utartych schematów - sięgają do samych fundamentów sagi, nadając im może głębszego wyrazu i świeższego spojrzenia, ale bez dobudowywania do tego kolejnej szkoły tańca i bez popowej oprawy. Tekstów, które pokazują, że sam Zmierzch, jaki by nie był, zawiera w sobie jakieś wartości, że można coś z niego wyciągnąć, cofając się do jakiegoś pominiętego wydarzenia czy rozbudowując te już opisane. Dziś to jest dla mnie fanfiction przez duże F. I nie neguję przy tym innych prac, bo chyba nic nie irytuje mnie tak bardzo, jak komentarze na wzór: Twój tekst jest taki cudowny, bla bla bla, ale na pewno nie doczekasz się wielu opinii, ponieważ ludzie wolą czytać szmatławe romansidła, bla bla bla i nie doceniają prawdziwie dobrej twórczości. Bla bla bla..., jednak w moim mniemaniu właśnie łatki najlepiej wpisują się w pojęcie fanfiction. Są wyzute z naleciałości popkultury, nie poddają się schematom, pokazując nowe drogi i czasem nawet poszerzając dotyczące postrzegania fandomu horyzonty. I chwała Allahowi za takie teksty. A Mahometowi dzięki za wszystkie inne, bo każde opowiadanie, jakie by nie było, jeśli sprawia komukolwiek radość - czy samemu piszącemu, czy czytelnikom - niesie za sobą coś dobrego.
Z upływem czasu zorientowałam się również, że nie jestem w stanie przełknąć tekstu dłuższego niż kilka rozdziałów. (Chyba że to wspominany odstresowywacz). Utykam średnio przy ósmym rozdziale i ani myślę iść dalej. Mam pewien limit, po którego przekroczeniu nie jestem w stanie znieść konieczności przebywania w świecie twilight. I to kolejny plus dla łatek, które mają to do siebie, że skupiając się na konkretnym wycinku czasu, ograniczają się do garstki rozdziałów. Przeczytam, co przeczytać miałam, i mogę wrócić do świata żywych. Żadnej przesady, żadnych akademii tańca, żadnego rozwijania zbędnych wątków.
Twilight trawię tylko w bardzo ograniczonych ilościach.
(Innymi słowy usiłowałam ukłonić się wszystkim moim ulubionym autorkom, podziękować za ich twórczość i przeprosić wszystkich, których teksty nagle przestałam komentować).
Wiecie, mam taki cytat dotyczący tworzenia tekstów, który szczególnie sobie upodobałam. A jest on autorstwa koleżanki Luniastej, z nieistniejącego już bloga.
"Wierzę, że gdzieś tam, w innym wymiarze, oni sobie żyją. Moi oni, Twoi oni, jej oni. Oni każdego, kto kiedykolwiek zaczął pisać. A raczej każdego, kto pisał, bo czuł Wenę.
I naprawdę wierzę, że ci oni, których odnajduję w niektórych tekstach na forum, gdzieś tam sobie żyją. Ponieważ nie są papierowi. Tworzą ich prawdziwe emocje, wiarygodność, słabości charakteru, zaangażowanie, z jakim poświęca się swojej pracy autor i każde pojedyncze uczucie, które w nią wkłada. Nawet jeśli to fanfiction. Wierzę w to i za to dziękuję. Cudownie było mieć okazję przeczytania waszych prac.
Pozdrawiam,
robal |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Robaczek dnia Sob 12:55, 26 Wrz 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
|
|
mTwil
Zły wampir
Dołączył: 20 Mar 2009
Posty: 345 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 80 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: O-ka
|
Wysłany:
Nie 22:00, 27 Wrz 2009 |
|
Nie wiem, czy pisać o tym tu, czy w Punkcie skarg i zażaleń, ale niech już będzie dział FF - to w końcu o to tu chodzi. Na forum nie raz trafiają ff'y, które czasami nie spełniają jednego punktu regulaminu, czasami kilku, czasami wszystkich od góry do dołu, ale nie w tym sprawa. Ok, autor wykaże się swoim intelektem i doda taki tekst, ale wtedy jest już po ptakach. Mleko się wylało. Temat nowy jest, co prawda sprzeczny z "prawem", ale zwykły użytkownik tego już nie cofnie. I właśnie, wystarczy jeden ff'ik dodany przez nowonarodzonego, w dodatku bez bety i - powiedzmy - długości kartki z zeszytu, a tu już pojawia się dyskusja. Nie, złe określenie. Pojawia się "Szablon komentarza do ff'a niezgodnego z regulaminem". I niby na co to? Na jaką cholerę dziesięć różnych osób musi uzmysławiać i tak już pewnie trzęsącemu się ze strachu na sam fakt wstawienia tekstu użytkownikowi jego błąd? Nie wystarczy jedna osoba? Albo czy w ogóle nie lepiej byłoby samemu wykazać się rozumem i nie zawierać głosu tam, gdzie nie trzeba? Od tego są moderatorzy i administratorzy. Innych szeryfów nie potrzebujemy.
Cytat: |
1. Pod tematami z twórczością dozwolone są tylko dyskusje ściśle dotyczące danego utworu - jego przesłania oraz elementów fabularnych. |
Czy post typu: "Regulamin, znajdź betę, oznaczenia, blebleble..." dotyczy ściśle danego utworu? Nie działka użytkowników w karceniu innych. Potem w temacie, który i tak albo pójdzie do kasacji, albo zostanie zablokowany, zostaje po kolei kilka prawie identycznych komentarzy. Potrzebne to komuś na coś? Według mnie nie. Byłabym nawet za dodaniem do Regulaminu punktu, który zakazywałby umieszczania komentarzy w tematach, które złamały przynajmniej __? zasad. Inaczej robi się tylko niepotrzebne zamieszanie.
I... Lepiej milczeć, niż głupio gadać. Nie racja?
Pozdrawiam :)
mTwil |
Post został pochwalony 1 raz
Ostatnio zmieniony przez mTwil dnia Nie 22:22, 27 Wrz 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
|
|
Rudaa
Dobry wampir
Dołączył: 09 Lut 2009
Posty: 684 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 102 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: dzwonnica Notre Dame
|
Wysłany:
Pon 14:02, 28 Wrz 2009 |
|
Ten temat był poruszany już wiele razy i zawsze jakoś znikał w tłumie i przechodził bez większego echa, pomimo tego, że naprawdę wielu użytkownikom to przeszkadza (że o samych autorach takich opowiadań nie wspomnę - przecież to też ludzie) z czasem przestał być podejmowany, bo - tutaj mogę mówić w swoim imieniu, a nie ogółu - nie ma co wsadzać kija w mrowisko. Jednak skoro już wątek wypłynął ponownie, można by było coś z tym zrobić. Umówmy się - to jest ewidentne nabijanie postów (nie lubię tego określenia, zawsze mnie śmieszyło, kiedy ktoś go używał, ale inaczej się tego nie da określić) i popisywanie się pseudo erudycją. Zatem w ramach nierobienia z użytkowników, którzy zadali sobie trud zajrzenia do regulaminu, idiotów miło by było, gdyby taki punkt rzeczywiście się w regulaminie pojawił. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
thingrodiel
Dobry wampir
Dołączył: 01 Mar 2009
Posty: 1088 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 148 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: spod łóżka
|
Wysłany:
Pon 23:16, 28 Wrz 2009 |
|
Ja powiem tak - moderator też człowiek i ma życie prywatne. Śpi, uczy się i korzysta z toalety. Ergo NIE MA go wciąż na forum, by wiecznie strzegł porządku i upominał osoby, które nie są łaskawe zerknąć na regulamin (a przecież to nie jest aż taka długa lektura). Ale są użytkownicy.
Przychodzi użytkownik. Widzi nowy temat. Widzi, że osoba zarejestrowała się pięć minut wcześniej i już wlepia opowiadanie ku uciesze gawiedzi.
Czemu taki zwykły użytkownik nie mógłby napisać mu:
1. Jesteś zbyt krótko na forum.
2. Nie masz bety.
3. Nie oznaczyłaś/-eś tematu.
4. Proszę, zapoznaj się z regulaminem.
?
Opowiadania nie ma co komentować. Niezbetowane, ani jedno zdanie nie jest poprawnie napisane, nie da się tego czytać - jak mam to komentować? Poza tym za chwil parę moderator WRÓCI z toalety, więc temat i tak zostanie zamknięty.
Natomiast za ciężką zarazę nie rozumiem, po co robi to po piętnaście osób. Jeden wpis - okej. Ale po grzyba to samo pisze kilka kolejnych? Osoba, która potrafi sklecić samodzielnie kilka (mniejsza, że niepoprawnych) zdań TEORETYCZNIE potrafi też czytać. Bywa, że ze zrozumieniem. Chyba jak raz takie coś przeczyta, to do niej dotrze?
Dla mnie właśnie takie coś jest nabijaniem postów.
Nawiasem pisząc ten temat powinien chyba zostać poruszony w temacie o regulaminie. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Rathole
Dobry wampir
Dołączył: 08 Kwi 2009
Posty: 1076 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 146 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Reszty nie trzeba, sama trafię.
|
Wysłany:
Wto 15:38, 29 Wrz 2009 |
|
W sumie zgadzam się z thin. Mogłaby uświadomić tylko jedna osoba, ewentualnie moderator później, który zablokuje temat. Wiadomo, zieloni nie mają oczu dookoła glowy i czasami trzeba im pomóc, więc takie tematy, które złapały regulamin, wymieniać powinno się w PSiZ.
Ja ostatnio napisałam dla jednej, że złamała regulamin. Nie zauważyłam, że już nade mną ktoś to napisał, chyba nawet w tej samej minucie wysłałyśmy post. Ale jak później zobaczyłam komentarz, który zaczynał się "Dziewczyny dobrze Ci mówią..." to myślałam, że jebutnę głową o biurko. Skoro ta osoba uważa, że już przed nią ktoś dobrze wszystko powiedział, po jaką cholerę, ja się pytam, wpierw potwierdza czyjeś zdanie, ale i tak pisze to samo?
Dwa, że mTwil ma rację. Sama szczerze mówiąc dodałam swój FF kilka (naście?) dni przed czasem, choć wiedziałam, że nie powinnam i denerwowałam się i stresowałam, gdy pisano mi, że regulamin złamany, bla, bla bla. Ale do tego powiem, że komentarze tych osób nie krytykowały mnie jedynie, a wyrażały też swoją opinię o opowiadaniu.
I też myślałam o tym, gdy tylko przeczytałam ten post przedwczoraj, że raczej powinnaś napisać o tym w regulaminie |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001/3 phpBB Group :: FI Theme ::
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
|
|
|