FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 
 
 Poradnik dla bety Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Autor Wiadomość
Fresz
Gość






PostWysłany: Czw 16:41, 18 Mar 2010 Powrót do góry

Odpowiedź na drugie pytanie.

Cytat:
Przy okazji, nie wiem, dlaczego strasznie ładny ma być błędem językowym, choć oczywiście tak niektórzy uważają, podobnie jak strasznie dziękuje. Osobiście nie uznaję tego za błędy, ale za wyrażenia potoczne o dużym stopniu emocjonalności - mające swoje własciwe miejsce - właśnie w potocznej odmianie języka.
Serdecznie Pania pozdrawiam -
prof. dr hab. Mirosław Skarżyński


[link widoczny dla zalogowanych]

Jak zostało to ujęte wyżej, każdy może uważać inaczej, ale jeśli jednak sformułowanie "strasznie ładny" jest błędem, to na pewno nie rażącym.
W potocznej odmianie języka, czyli używanie tego zwrotu jest dopuszczalne głównie w narracji pierwszoosobowej i dialogach, gdyż trzecioosobówki nie powinny przejawiać jako takich emocji i mówić "slangiem".


Ostatnio zmieniony przez Fresz dnia Czw 16:47, 18 Mar 2010, w całości zmieniany 2 razy
wymyślona
Wilkołak



Dołączył: 09 Kwi 2009
Posty: 222
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 28 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 17:12, 23 Mar 2010 Powrót do góry

To znowu ja i znowu zapytuję o małe i wielkie litery. Pomyślicie pewnie, żem skończona idiotka, ale po prostu ostatnimi czasy w moje głowie panuje tak okropny mętlik, że usiłuję wszystko wypisywać sobie w jak najbardziej klarowny sposób. Biało na czarnym mi odpowiada, więc zwracam się do Was, drogie Panie.
Jest sobie taki dwukropek i taki cudzysłów. Kiedy i dlaczego piszemy po nich wielką, a kiedy małą literę?
Z góry bardzo dziękuję za pomoc. Smile

P.S: Jeśli zapomniałam jeszcze o jakichś znakach, po których różnie bywa z "wielkością" liter - napiszcie też, dobrze? Bo inaczej znowu będę pisać, jak mi się przypomni... Rolling Eyes


Edytuję, bo odczuwam potrzebę zwrócenia się do Robaczka: Chylę głowę przed Twą wiedzą, kobieto. Naprawdę. Nawet moja polonistka, którą cenię i uwielbiam, nie potrafi udzielać mi takich odpowiedzi.
Ach, i dzięki za pocieszenie. :P


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez wymyślona dnia Śro 16:14, 24 Mar 2010, w całości zmieniany 2 razy
Zobacz profil autora
Robaczek
Moderator



Dołączył: 03 Sty 2009
Posty: 1430
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 227 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 0:28, 24 Mar 2010 Powrót do góry

W żadnym wypadku nie jesteś idiotką, skończoną bądź nie, a dobry mętlik naprawdę nie jest zły.

Najpierw postaram się nieco wyjaśnić tę kwestię na przykładowych cytatach z robaka.

Św. Augustyn napisał: „Ludzie jeżdżą za granicę i dziwią się wysokim szczytom gór, olbrzymim falom mórz, długim biegom rzek, ogromnemu przestworowi oceanu, osobliwym ruchom gwiazd: i mijają się wzajem bez zdziwienia”.
— Cytujemy wypowiedź zamykającą się w jednym zdaniu, przytaczamy ją w całości, dlatego rozpoczyna się wielką literą, kończy zaś kropką. Na tym przykładzie widzimy przykładowe zastosowanie i cudzysłowu, i dwukropka. Pierwszym dwukropkiem rządzą te same prawa, które dotyczą użytego w tym przypadku cudzysłowu: odnosi się do wypowiedzi będącej zamkniętą całością. Drugi zaś (osobliwym ruchom gwiazd: i mijają się wzajem bez zdziwienia) wyodrębnia fragment tekstu, który tworzy z nim integralną całość; mógłby zostać zastąpiony myślnikiem.

Wańkowiczowi przyklaskuje Jan Koprowski, uważając fikcję za „naturalne dopełnienie [reportażu], wysnute z faktów i wyprowadzone z prawdy”.
— W tym zdaniu również przytaczamy czyjąś wypowiedź, jednak nie jej całość, a jedynie odpowiadającą kontekstowi część. Do słów (...) fikcję za autor posługuje się własnymi słowami, później zaś powołuje się na literaturę przedmiotu, a ponieważ jego słowa stanowią spójną całość z fragmentem cytowanym, nie posługuje się również dwukropkiem, rozpoczyna tę wypowiedź małą literą.

Przy zachowaniu ogólnych normatywów „klasycznego” reportażu sięga więc ku tematom właściwym literaturze, ucieka się do pogłębionej obserwacji.
— W tym wypadku, używając cudzysłowu, autor dystansuje się do użytego przezeń określenia klasyczny. Taka sama sytuacja będzie miała miejsce, gdy cudzysłów będzie pełnił funkcję nadania danemu wyrazowi, wyrażeniu etc. wydźwięku ironicznego.

Opinia ta zbiega się z praktyką Kischa, słynnego „szalejącego reportera”, który swobodnie posługuje się wyobraźnią tam, gdzie nie może sięgnąć w inny sposób.
— Nie mówimy tu ani o dystansowaniu się, ani o ironii ze strony autora, lecz użyte wyrażenie szalejący reporter nie pochodzi od niego, jest przytoczeniem czyichś słów, co zaznacza cudzysłów.

Jest to wprawdzie dość daleko idące uogólnienie, jeśli jednak przyjrzeć się etymologii tego wyrazu – „reportaż” pochodzi od łacińskiego „reporto”, czyli „odnoszę”, „donoszę” – znajduje się dla niego uzasadnienie.
— Mała litera znalazła się tutaj oczywiście dlatego, że ujęte w cudzysłów słowa nie stanowią nazw własnych, są jedynie wyodrębnione z tekstu jako definiowane określenia; cudzysłów mógłby zostać zastąpiony kursywą.

Inny Kapuścińskiego jest nim przede wszystkim w kontekście relacji Europejczyk – nie-Europejczyk, jego inność to zatem coś namacalnego, realnego, w ujęciu ogólnym: pojmowalnego.
— Dwukropek wyszczególnia z tekstu konkluzję, która zamyka się w jednym podsumowującym słowie.

Monolog wewnętrzny zostaje wchłonięty przez narrację i do relacji trzecioosobowego narratora przenikają elementy, które nie pochodzą od niego: kolokwializmy, zwroty typowe dla społeczności cygańskiej, słownictwo nacechowane emocjonalnie.
— Dwukropek służy wyliczeniu, które koresponduje z pozostałą częścią wypowiedzi.

Koniec robaka, czas na dopuszczenie do głosu [link widoczny dla zalogowanych].

Cytat:
Zasady polskiej interpunkcji pozwalają, aby nie wyróżniać ani cudzysłowem, ani kursywą wprowadzanej po dwukropku wypowiedzi, która ma charakter metatekstowy (np. cudze słowa, przykład językowy, tytuł dzieła), por. „Fraza: jeździć komuś po głowie oznacza: pomiatać kimś”. Trzeba jednak od razu stwierdzić, iż nie jest to rozwiązanie funkcjonalne. Czytelnik nie dostrzega zmieniającego się statusu określonych słów na pierwszy rzut oka. Lepiej zatem stosować rozwiązania interpunkcyjne lub typograficzne, do których czytelnik jest przyzwyczajony, tzn. dwukropek poprzedzający cudzą (czasami własną) wypowiedź ujętą w cudzysłów lub złożoną kursywą, por. „Pamiętacie, że wielokrotnie mówiłem: «Nie wychodźcie w taką pogodę»” lub „Pamiętacie, że wielokrotnie mówiłem: – Nie wychodźcie w taką pogodę”.
Co się zaś tyczy małych / wielkich liter po dwukropku to słowniki regulują ich użycie na dużym poziomie ogólności. Jeśli tekst po dwukropku stanowi dłuższą i samodzielną wypowiedź, stosujemy wielką literę, jeśli krótki – małą literę. Jednakże literalne stosowanie się do tej zasady może sprawić, że nasz tekst będzie niekonsekwentny. Krótkie, czasami wręcz jednowyrazowe wypowiedzi (równoważniki zdania), mogą mieć sten sam status co długie i wielokrotnie złożone zdania. Trzeba tu zatem zachować pewną symetrię.


Jan Grzenia pisze:

Cytat:
Tekst po dwukropku zasadniczo piszemy od małej litery. Jeśli jednak będzie to cytat składający się z dwu lub więcej zdań, powinniśmy go pisać od litery wielkiej (cytaty jednozdaniowe możemy rozpoczynać literą małą).


Dodatkowo polecam zakładkę [link widoczny dla zalogowanych], a także dwie kolejne: [link widoczny dla zalogowanych] oraz [link widoczny dla zalogowanych].

PS Skoro już jesteśmy przy interpunkcji, pozwolę sobie raz jeszcze zwrócić uwagę na pewną rzecz, która również wydaje mi się dość irytująca, przynajmniej taką jest dla mnie, a z którą wciąż się spotykam.

Z SERII IGNOROWANE APELE ROBALA

Kropkę stawiamy dopiero po cudzysłowie zamykającym zdanie, nie przed nim, z czym tak często można się spotkać. Niestety, nie wyssałam tego z palca.

Cytat:
[448] 98.D.1. Kropkę stawiamy zawsze po cudzysłowie, np.
Nie wiedząc, że to cytat z Mickiewicza, często powtarzamy „Pan każe, sługa musi”.


To samo tyczy się nawiasu.

Cytat:
[438] 97.7. W miejscu zbiegu nawiasu i innego znaku interpunkcyjnego stosujemy następujące zasady:
a) Pytajnik, wykrzyknik i wielokropek umieszczamy przed wstawką nawiasową, np.
Czy mam jeszcze czas? (Zastanawiał się przez moment).

b) Przecinek, średnik, pauzę i kropkę umieszczamy po wstawce nawiasowej, np.
Zdziechowski — to nagość uczucia religijnego (czy jak je nazwiemy) — to również bezkompromisowość etyczna [...].
(Cz. Miłosz)

Mnoży się liczba rzeźb z 3 i 2 wieku [...]. Do najsłynniejszych należą tutaj Wenus z Milo (ryc. 106), Grupa Laokoona (duszonego przez węże na rozkaz Apolla), Nike z Samotraki (ryc. 107).
(K. Estreicher)

Wyjątkowo, jeśli wstawka nawiasowa zawiera pełne zdanie rozpoczynające się wielką literą, kropkę możemy umieścić przed nią, natomiast całe zdanie nawiasowe kończymy kropką po nawiasie zamykającym, np.
— A cóż z trzecią, z Klimą? — spytała Sewerowa. (Tetmajer miał wówczas trzy córki).


Pozdrawiam,
robak


Post został pochwalony 1 raz

Ostatnio zmieniony przez Robaczek dnia Śro 0:42, 24 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Gelida
Zły wampir



Dołączył: 07 Lis 2009
Posty: 407
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 45 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: znienacka

PostWysłany: Czw 19:32, 01 Kwi 2010 Powrót do góry

Ostatnio zauważyłam, że niektóre rzeczy są odmieniane jak ludzie, np. wysłałam e-maila. Jako kontrargument mogę podać taki przykład: wysłałam list. Czy w związku z tym 'e-mail' może być odmieniany jak człowiek, czy lepsza jest forma wysłałam e-mail? A może obie są poprawne? Bo, np. mówi/pisze się zgasił papierosa, a nie zgasił papieros.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Gelida dnia Czw 19:34, 01 Kwi 2010, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Masquerade
Dobry wampir



Dołączył: 13 Lip 2009
Posty: 1880
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 128 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Pokój Życzeń

PostWysłany: Czw 19:52, 01 Kwi 2010 Powrót do góry

Właściwie pewnego razu dostałam niezłą reprymendę od Robaka i wzięłam ją sobie do serca, mimo że brzmi dla mnie dziwnie (choć teraz już przestało). Owa reprymenda dotyczyła właśnie papierosa. Powinno być zgasił papieros. Z e-mailem powinno być identycznie.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Dzwoneczek
Moderator



Dołączył: 02 Lip 2009
Posty: 2363
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 231 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Czw 20:44, 01 Kwi 2010 Powrót do góry

Masquerade napisała:
Cytat:
Powinno być zgasił papieros. Z e-mailem powinno być identycznie.

Nie jest to prawda. Ja też wolę formę: wysłałem e-mail, sms, kupiłem laptop (a nie laptopa). Niemniej obie formy są poprawne.
Oto cytat z poradni jezykowej pwn:

Cytat:
Szanowni Państwo,
zwracam się do Państwa z pytaniem banalnym i całkowicie podkopującym moją wiarę we własne umiejętności posługiwania się językiem polskim. Otóż niedawno wdałam się w zagorzały spór z osobą, która trzydzieści lat temu wyjechała z Polski, na temat odmiany rzeczowników. Ona utrzymuje, że nie „wysyłam ci SMS-a”, tylko SMS. Ja nie jestem pewna. Ona twierdzi, że nie „Kupiłem ci storczyka”, tylko storczyk. Jak to jest z tym biernikiem?
Pozdrawiam,
Anna


Można wysyłać SMS albo – zwłaszcza potocznie – SMS-a. Ze storczykiem tak samo: kupuję storczyk, ale potocznie także storczyka. Oboczności te dotyczą licznej grupy rzeczowników, często nazw kwiatów, owoców lub produktów spożywczych, np. goździk, arbuz, cukierek, kotlet, przy czym formy z końcówką -a mają zwykle charakter potoczny.

— Mirosław Bańko


Z tego więc wynika, że można zapalić papierosa.

I drugi:


Cytat:
W sjp.pwn.pl laptop ma wyraźnie dopełniacz laptopa. Logika podpowiada coś odwrotnego (rzeczownik nieżywotny), ale oprócz niej mam przykład audycji Lato z radiem w 1. programie PR. Słuchałem jej wielokrotnie tego lata i nagrodą w codziennym konkursie był m. in. laptop. Kilka razy dziennie zapowiedzi mówiły, że w konkursie można „wygrać laptop, kamerę cyfrową lub kino domowe”. Tak samo mówił spiker podczas wyboru nagród, używając w bierniku formy laptop, jak mianownik. Kto ma rację?

Tak się składa, że ja też parokrotnie słyszałem ten fragment audycji i za każdym razem dziwiło mnie użycie formy laptop zamiast laptopa. Forma laptop w bierniku jest wyraźnie rzadsza, obie można uważać za poprawne, ale ze wskazaniem na laptopa jako formę podstawową. To, że dany rzeczownik nie oznacza istoty żywej, nie ma decydującego znaczenia, gdyż wśród męskich nazw rzeczy i innych bytów nieożywionych jest wiele takich z biernikiem na -a, por. zatańczyć walca, kupić fiata, wypić sznapsa, wysłać e-maila (w tym ostatnim wypadku obocznie do wysłać e-mail).

— Mirosław Bańko, PWN


I jeszcze jeden:

Cytat:
Chciałem prosić o rozwianie wszystkich wątpliwości w kwestii słowa SMS. Nie dostałem SMS-u czy SMS-a? Wysyłam SMS czy SMS-a? Wysyłam go pod numer czy na numer? A w ogóle od czego ten skrót pochodzi? Dziękuję.

Słowo SMS pochodzi od angielskiego Short Message Service. O jego odmianie traktuje niejeden list w archiwum naszej poradni. Mówiąc w skrócie, wysyłamy SMS, a potocznie SMS-a, bądź – jeśli nie mamy ochoty albo telefonu – nie wysyłamy SMS-u, a potocznie SMS-a. To samo dotyczy e-maili, notabene pisanych już w wersji spolszczonej: „Wysłałem Panu e-mail z wyjaśnieniem”, „Spoko, stary, zaraz wyślę Ci mejla”.
E-maile wysyłamy na adres (jakiś lub czyjś) lub pod adresem, SMS-y zaś pod numer, nie na numer. Konstrukcja wysyłać na adres od niedawna cieszy się aprobatą w wydawnictwach poprawnościowych, wcześniej piętnowano ją jako rusycyzm. Mam satysfakcję, że już dziesięć lat temu torowaliśmy jej drogę w Słowniku wyrazów kłopotliwych PWN, zanim zaakceptowały ją inne wydawnictwa normatywne. Wysyłania SMS-ów na numer na razie nie popieram, w każdym razie nie w starannej polszczyźnie. Ponieważ jednak mejlowanie nie różni się istotnie od SMS-owania, możliwe, że w przyszłości będziemy wysyłać SMS-y na czyjś numer z aprobatą słowników poprawnej polszczyzny.

— Mirosław Bańko, PWN

I tu jeszcze jedna rzecz na temat:

Cytat:
Dzień dobry,
chciałam zapytać, które z poniższych zdań jest poprawne i dlaczego: „To najgorszy szampan, jaki kiedykolwiek piłem” czy „To najgorszy szampan, jakiego kiedykolwiek piłem”? Bardzo dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam.


Pytanie sprowadza się do tego, czy mówić pić szampan, czy pić szampana. Można i tak, i tak, co ma związek nie tylko z odmianą, ale i z łączliwością składniową tego wyrazu, por. pić TEN szampan, ale pić TEGO szampana.
Słowo szampan, choć nie oznacza istoty żywej, odmienia się i wchodzi w związki składniowe tak, jak rzeczowniki żywotne. Z gramatycznego punktu widzenia szampan po prostu jest żywotny, tak samo jak niektóre inne nazwy napojów alkoholowych lub ich porcji, por. pić rieslinga, sikacza, sznapsa, wypić strzemiennego, golnąć sobie kielicha.
Rzeczowników, które są gramatycznie żywotne, choć nie oznaczają istot żywych, mamy w polszczyźnie ponad 1000. Ich liczba stale rośnie, i to nieprzerwanie od XVI wieku. Wśród „nieżywotnych” rzeczowników żywotnych są np. nazwy grzybów (znaleźć prawdziwka), tańców (zatańczyć oberka), samochodów (kupić fiata), jednostek monetarnych (wyjąć dolara) i wielu potraw (zjeść kotleta). Niektóre z nich mają po dwie formy biernika, jak choćby szampan, o który (którego) Pani pyta.

— Mirosław Bańko, PWN


Tak więc, Gelido, chyba ostatni cytat powinien najbardziej rozwiać twoje wątpliwości - niektóre rzeczowniki mają po prostu po dwie formy biernika bądź zachowują się w bierniku jak rzeczowniki żywotne.


Post został pochwalony 2 razy

Ostatnio zmieniony przez Dzwoneczek dnia Czw 20:51, 01 Kwi 2010, w całości zmieniany 3 razy
Zobacz profil autora
Masquerade
Dobry wampir



Dołączył: 13 Lip 2009
Posty: 1880
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 128 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Pokój Życzeń

PostWysłany: Czw 20:55, 01 Kwi 2010 Powrót do góry

Wszystko dobrze, ale teraz wypadałoby rozpatrzyć problem języka, jakim się posługujemy w, na przykład, naszej twórczości. Jeśli to będzie w dialogu spod bloku, to ok, ale jeśli nie... Laughing


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Dzwoneczek
Moderator



Dołączył: 02 Lip 2009
Posty: 2363
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 231 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Czw 21:14, 01 Kwi 2010 Powrót do góry

No nie powiedziałabym, że ta forma potoczna pasuje tylko do dialogu "spod bloku". Moim zdaniem w ogóle jest charakterystyczna dla dialogów. Nie spotkałam się z tym nigdy, żeby ktoś mówił, że kupił sobie fiat, albo że się napił szampan. Również w literaturze. Czasem tak jest, że coś, co jest na początku potoczne, po latach staje się "poprawne". Dobrym przykładem jest np. znienawidzone przeze mnie ohydne wyrażenie "stawić czoła", które już jest uważane za poprawne w najnowszych słownikach, a słowniki z lat 90-tych uznają je za błędne. Ja zawsze będę wolała "stawić czoło" (znowu ten biernik!). Podobnie "odnośnie tego", które jest rusycyzmem. Poprawne zawsze było "odnośnie do tego". Ostatnio przeczytałam ze zdumieniem, że odnośnie tego już jest poprawne. Nadąż tu, człowieku...
Trochę zboczyłam z tematu, przepraszam.
Bardzo chciałabym, żeby się jeszcze Robak wypowiedział na ten temat, niemniej uważam, że reprymenda z papierosem była mocno przesadzona.
Cytaty:
Cytat:
Kloss usiadł na wąskim krzesełku i zapalił papierosa .
- Jak to rozumiesz?

Szypulski Andrzej, Safjan Zbigniew - "Stawka większa niż życie".
Cytat:
Mój ojciec był cyrulikiem portretowym na Sycylii. - Giugiu zgasił papierosa w kieliszku z winem.

Manuela Gretkowska - "Kabaret metafizyczny".

To chyba nie są dialogi spod bloku? Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Robaczek
Moderator



Dołączył: 03 Sty 2009
Posty: 1430
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 227 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 21:15, 01 Kwi 2010 Powrót do góry

Drugi raz w tym miesiącu muszę przyznać się do błędu językowego. Tak że pospieszę się z odpowiedzią, nim spalę się ze wstydu.
Masq, z bólem serca przyznaję, że wprowadziłam Cię w błąd. Kajam się i bardzo, bardzo Cię przepraszam. Kilka dni temu w końcu dostałam w swoje ręce własny egzemplarz Słownika poprawnej polszczyzny PWN i już pierwsze oględziny uświadomiły mi moją okropną pomyłkę. Cytując zatem słownik (odkąd nie mogę ufać samej sobie):

Cytat:
palić ndk Via 1. «rozniecać ogień, podtrzymywać ogień» □ ktoś pali coś: Wczoraj przez cały wieczór palili ognisko. 2. «oświetlać» □ ktoś pali coś: Sąsiedzi długo w nocy palą światło. 3. «niszczyć coś ogniem» □ ktoś pali coś: Dozorca pali liście. ◊ Niepoprawnie: Coś paliło, poprawnie: spaliło na panewce «coś się nie udało» 4. «używać tytoniu, opium, marihuany itp. przez wciąganie dymu z papierosa, fajki»: Palę od dwudziestu lat. □ ktoś pali coś: Nałogowo palił opium. Ale: Palę papierosa (nie: papieros). 5. tylko w 3. os. «piec, parzyć, przypiekać»: Od rana słońce pali nie do zniesienia. □ coś pali kogoś, coś: Gorący piasek pali stopy. □ coś pali komuś — coś: Słońce pali nam twarze. □ coś pali kogoś — w coś: Słońce pali mnie w plecy. 6. «wywoływać uczucie pieczenia, piekącego bólu» □ coś pali kogoś — (od czegoś a. z powodu czegoś): Twarz paliła mnie od mrozu. □ nieos. pali kogoś — w czymś — po czymś, rzad. od czegoś: Pali mnie w żołądku po tej ostrej zupie, rzad. od tej ostrej zupy. 7. «ogrzewać przez palenie czegoś» □ ktoś pali czymś — (w czymś): Zimą pali (w piecu) koksem, a latem – drewnem. 8. rzad. «wypalać, prażyć» □ ktoś pali coś — w czymś: Producent palił kawę w specjalnych piecach.
palący w użyciu przym. 1. «piekący»: Palący ból. 2. «pilny, naglący»: Paląca potrzeba. ● W tym zn. nadużywane. Np.: Paląca, lepiej: pilna, sprawa. Palący, lepiej: ważny, pilny, pierwszoplanowy, problem.
palący w użyciu rzecz. «człowiek, który pali tytoń»: Sala dla palących.


Bardzo, bardzo mi wstyd. Chyba przestanę wypowiadać się w tym temacie, bo jeszcze znowuż komuś na jakiś temat skłamię czy, nie daj Boże, udzielę komuś reprymendy… Masq, wybacz!

Sama już nie będę się wypowiadała, a przynajmniej póki nie przełknę ostatnich dwóch porażek, ale pozwolę sobie wrócić do Słownika poprawnej polszczyzny. Myślę, że grupie profesorów śmiało można zaufać.

Cytat:
e-mail [wym. imejl a. imejl] m I, D. e-maila, lm M. e-maile 1. B. e-mail, blm «poczta elektroniczna»: Wiadomość otrzymaliśmy e-mailem. 2. B. e-mail, pot. e-maila, lm DB. e-maili a. e-mailów «wiadomość wysłana pocztą elektroniczną»: Dostać, odebrać, wysłać e-mail, pot. e-maila. 3. B. e-mail, lm DB. e-maili a. e-mailów «adres użytkownika poczty elektronicznej»: Podaj mi swój e-mail.


Przepraszam i już sobie stąd idę.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Robaczek dnia Czw 21:31, 01 Kwi 2010, w całości zmieniany 2 razy
Zobacz profil autora
Masquerade
Dobry wampir



Dołączył: 13 Lip 2009
Posty: 1880
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 128 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Pokój Życzeń

PostWysłany: Czw 21:19, 01 Kwi 2010 Powrót do góry

Ano nie. Też byłam skłonna ku obocznościom, ale skoro został człowiek opieprzony, to wypadałoby sobie wziąć do serca :D Wzięłam. I zostałam zbita z pantałyku po raz kolejny. Ja już teraz mam taki mętlik w głowie, że nie wiem, co do czego :D Wyjaśnijcie to, a jak już to zrobicie, to ja wpadnę i chętnie przeczytam. I znów wezmę sobie do serca :D


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
CoCo
Zły wampir



Dołączył: 14 Sty 2009
Posty: 263
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 26 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: TomStu's bed.

PostWysłany: Czw 21:32, 01 Kwi 2010 Powrót do góry

Ok, zajrzałam do tematu i widzę, że jest problem ze słowem "papieros". Otóż może Was za bardzo nie oświecę, ale ten rzeczownik się odmienia.
papieros - papierosa.

Np. Wypalił jednego papierosa.
Podobnie jest ze skrętem i carmenem, czyli:

Wypalił jednego carmena/skręta.

A jeśli chodzi o nieodmienność - to nie odmieniamy np. e-mail, sms, faks.
Dla ciekawskich: ząb/siekacz/kieł również jest nieodmienne, np. wyrwał zdrowy ząb/siekacz/kieł :)

No i najbardziej popularny błąd (choć chyba istnieje już w uzusie) to:
"Zjadł kotleta". Broń Boże!
"Zjadł kotlet" i basta.

I to w sumie tyle, jeśli chodzi o słowo "papieros" i moją małą dygresję.
Pozdrawiam.

edit:
No wiesz, kochana, buziaczek w zwieraczek, nie przepadam za rzucaniem cytatów na prawo i lewo, jakby to miało pomóc człowiekowi w czymkolwiek :) łatwiej napisać od razu jaka powinna być odpowiedź, ale to moje zdanie.
No dobra, wyżaliłam się, więc znikam.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez CoCo dnia Pią 8:55, 02 Kwi 2010, w całości zmieniany 2 razy
Zobacz profil autora
Masquerade
Dobry wampir



Dołączył: 13 Lip 2009
Posty: 1880
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 128 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Pokój Życzeń

PostWysłany: Czw 21:45, 01 Kwi 2010 Powrót do góry

Robaku, wiesz dobrze, że Twoje reprymendy dały mi bardzo dużo. Wiele się dzięki Tobie nauczyłam, bez względu na stosunki panujące między nami Laughing Wydaje mi się, że teraz rzadko już popełniam błędy techniczne, jakimi są te wszystkie przecinki i inne kwiatki. Widzę to również po swoich wypracowaniach. Więc reprymendy jak najbardziej tak. Amen.

CoCo, smrodzie, jak zwykle krótko i treściwie :D Cmok w krok za to :D

Dobra, kończę ten off top, bo jeszcze zarobię warna i się pochlastam na święta.
Dobrej nocy.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Robaczek
Moderator



Dołączył: 03 Sty 2009
Posty: 1430
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 227 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 22:05, 01 Kwi 2010 Powrót do góry

Ech, Masq, jest mi jednak niesamowicie głupio. I przykro, nie tylko dlatego, że nie lubię nie mieć racji ^ ^", ale bardzo, bardzo nie lubię wprowadzać innych ludzi w błąd. Szczególnie w kwestii, w której staram się przecież niwelować błędy. Aj, zły robak.

Zrobiłam przed chwilą kilka skanów z dwóch bliskich memu sercu książek. Mam nadzieję, że może komuś się przydadzą (mnie na pewno...), w każdym razie są to:

— fragment rozdziału Odmiana rzeczowników pospolitych (Andrzej Markowski love) z O dobrej i złej polszczyźnie, Witold Kochański, Barbara Klebanowska, Andrzej Markowski, Wiedza Powszechna, Warszawa 1987; gorąco polecam tę pozycję,

— hasła: biernik i dopełniacz ze Słownika poprawnej polszczyzny PWN w opracowaniu Lidii Drabik i Elżbiety Sobol (na podstawie Wielkiego słownika poprawnej polszczyzny PWN pod redakcją prof. Markowskiego love), Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa 2007; cóż mogę powiedzieć... to oczywiste, że kocham PWN.

[link widoczny dla zalogowanych]

Przepraszam, przepraszam, przepraszam. Idę się przytulić do moich książek. Może mi pomogą.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Dilena
Administrator



Dołączył: 14 Kwi 2009
Posty: 1801
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 158 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 20:04, 14 Kwi 2010 Powrót do góry

Przenoszę się na forum z tym tematem, gdyż, iż mnie zaciekawił Wink
...
Pernix, poprawną formą jest forowicz. Nigdzie się jej nie spotyka, bo wiadomo - przyjęło się inaczej. Ale myślę, że Ty masz na myśli budowę słowa forum, taką pierwotną. Natomiast wydaje mi się, że znaczenie słowo ewoluowało. Podobnie jak do czynienia mamy z:
Nie przestrzegam postu i
Napisałem posta

Nie mówię, że mam rację i nie będę się upierać. Jednak zobacz, podeprę się wypowiedzą ludu:

Szary człowieczek napisał:
Proponowałbym rozdzielić dwa pojęcia:
o Prawidłowo - zgodnie z prawidłami.
o Poprawnie - zgodnie z powszechnym zwyczajem.

W tym sensie słowo forowicz jest prawidłowe, ale niepoprawne

Inne przykłady:
- rozkaźnik 'weź' jest nieprawidłowy, ale poprawny.
- bezokolicznik 'wziąść' jest nieprawidłowy i niepoprawny.
- forma czasu przeszłego 'szedłem' jest prawidłowa i poprawna.


Albo:

belfer napisał:
muzeum - muzealnik;
agora - agorianin;
trofeum - trofiejszczik;
forum = forumiarz, forumianin, forumowicz, forumialnik, forumnik


Foralny?

Cytat:
O forumowiczu już się wypowiadaliśmy na łamach poradni – prosimy sprawdzić w jej archiwum. Jeśli chodzi o przymiotnik foralny (jak muzealny, licealny i in.), to jego ocena może być analogiczna: zbudowany jest poprawnie, ale nie używany. Za formą forowy nie przemawia ani analogia, ani frekwencja.

— Mirosław Bańko, PWN


Miodek:

Cytat:
Jeśli jednak niektórzy z Państwa przyzwyczaili się już do słowa ‘forumowicz’ i nie zawsze użyją nowej jego formy ‘forowicz’, to nic się nie stanie.
Bo jak powiedział inny językoznawca prof. Miodek: język jest dla ludzi, a nie ludzie dla języka.


Czekam na odzew Laughing


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Dilena dnia Śro 20:05, 14 Kwi 2010, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Pernix
Moderator



Dołączył: 23 Mar 2009
Posty: 1991
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 208 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z alkowy Lucyfera

PostWysłany: Śro 20:17, 14 Kwi 2010 Powrót do góry

Szkoda, że nie zacytowałaś mojej wypowiedzi, skoro wypowiadasz się do mnie. Tam wyraźnie napisałam, że Bańko dowodzi, iż... bla, bla, bla. Na koniec wnioskuje: W słowniku można by przytoczyć obie formy, ze wskazaniem na forumowicza jako wariant wprawdzie częstszy, ale środowiskowy. A środowiskowy nie znaczy prawidłowy.


Pernix w tajemniczym miejscu napisał:
[...]Proszę tylko nie forumowy
Ja wiem, że to już wchodzi chyba w normę, ale jest błędne. Już to tłumaczyłam, ale lud mnie nie słucha.

od forum (łacińskie zakończenie na -um) pochodne rzeczowniki, przymiotniki tworzymy poprzez odcięcie tej koncówki i na zasadzie analogii.

Liceum - licealista, a nie liceumista
muzeum - muzealny, nie muzeumalny


M. Bańko co prawda obstaje za forumowiczami i ich chęcią bycia nimi, ale my polonistki, Dil, powinnyśmy propagować właściwą językowo formę. :P

Poradnia PWN napisał:
Szanowni Państwo,
które formy są poprawne: forumowicz czy forowicz? Czy jestem użytkownikiem for czy forów?
Jest Pan użytkownikiem forów internetowych (a nie for), jest Pan przy tym forumowiczem albo forowiczem.
Formę forumowicz można bez trudu znaleźć na forach. Brzmi podobnie jak klubowicz, plażowicz, wczasowicz, wycieczkowicz – i podobne wywołuje skojarzenia. Forumowicz bywa na forach – tak jak klubowicz w klubach, a plażowicz na plaży. Nie z obowiązku, lecz dla przyjemności.
Jest w użyciu też forma forowicz, dużo rzadsza i nielubiana przez forumowiczów (forowiczów?), popierana zaś przez niektórych moich kolegów językoznawców, odwołujących się do analogii for-um → for-owicz jak lice-um → lice-alista. W obu wypadkach, jak widać, przyrostek -um jest nieobecny w wyrazie pochodnym. Z argumentacją opartą na analogii nie sposób się nie zgodzić, zwłaszcza że przykładów podobnych do licealisty jest mnóstwo, bo dołączają do nich pochodne przymiotniki, np. plen-um → plen-arny. Skoro jednak forowicze uważają się za forumowiczów, to nie widzę powodu, żeby im tego zabraniać.
W słowniku można by przytoczyć obie formy, ze wskazaniem na forumowicza jako wariant wprawdzie częstszy, ale środowiskowy.

— Mirosław Bańko, PWN


No i niech sobie na forach tak piszą, już tego nie zmienię, ale proszę, byśmy w randze nie umieszczali takiej formy Wink


I nie miałam na myśli starego znaczenia słowa, wszak słowo to słowo i odmiana winna być taka sama (wiadomo są wyjątki). Świata nie zbawię swoim apelem o używanie formy forowicz miast forumowicz, ale mnie osobiście ta druga gryzie i będę przynajmniej swoimi postami propagowała prawidłową wersję, a nie poprawną. I tak też bym chciała, by działo się z planowaną rangą. A jeśli upierasz się, że nie. Wówczas możemy wymyśleć inną, niekontrowersyjną nazwę. Wink


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Pernix dnia Śro 20:19, 14 Kwi 2010, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Dilena
Administrator



Dołączył: 14 Kwi 2009
Posty: 1801
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 158 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 21:32, 14 Kwi 2010 Powrót do góry

Jak mówię, upierać się nie będę, ale obstaję przy forumowym. Niekoniecznie jeśli chodzi o tę rangę, bo przecież jak zwykle dojdziemy do jakiegoś kompromisu.
Fajnie, jeśli jeszcze ktoś by się w tym temacie wypowiedział.

Natomiast przeglądają HP i nowe gry trafiłam na Zbanuj mnie!. Jestem prawie pewna, że poprawną jest zabanuj. Jest ona używana nawet w panelu administracyjnym fora.pl
Co wy na to, bo reguły znaleźć nie mogę?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Pernix
Moderator



Dołączył: 23 Mar 2009
Posty: 1991
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 208 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z alkowy Lucyfera

PostWysłany: Śro 21:39, 14 Kwi 2010 Powrót do góry

Hmm, Rikki napisałam "zabanuj", ale ja ją poprawiła, bazując na intuicji... Tzn, słysząc to słowo wydało mi się "oczywiste", że będzie zbanuj. Mówimy: zostaniesz zbanowany, a nie zabanowany.... chyba. Teraz sama już nie wiem :D

Najlepiej: zbananowany Laughing


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Dilena
Administrator



Dołączył: 14 Kwi 2009
Posty: 1801
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 158 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 22:36, 14 Kwi 2010 Powrót do góry

A właśnie na przykładzie tego panelu administracji będę się opierać, bo mówię, że reguły nie znalazłam. Ta jest opcja ZABANUJ użytkownika. A wydaje się zbanuj, to oczywiste, dlatego biorę to pod uwagę i pytam Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Robaczek
Moderator



Dołączył: 03 Sty 2009
Posty: 1430
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 227 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 23:08, 14 Kwi 2010 Powrót do góry

Dil, akurat panelu administracyjnego tej zacnej strony nie brałabym za wiarygodne źródło. Dlaczego?

Cytat:
Musisz wpisać temat przecinek jeśli wysyłasz nowy wątek


Cytat:
Szukaj Słów Kluczowych:
Możesz używać AND przecinek aby określać, które słowa muszą znaleźć się w wynikach, OR dla tych, które mogą się tam znaleść i NOT dla tych, które nie mogą wystąpić. Znak * zastępuje dowolny ciąg znaków. Aby szukać zwrotu przecinek umieść go wewnątrz ""


Cytat:
Dostałem spam lub obraźliwy email od kogoś z tego forum!
Przykro nam z tego powodu. System wysyłania email'i tego forum zawiera funkcje umożliwiające odnalezienie użytkowników, którzy piszą takie listy. Prześlij administratorowi forum pełną kopię listu, który otrzymałeś. Ważne jest przecinek by zawierała wszystkie nagłówki (w których zawarte są informacje o nadawcy). Wtedy może on odpowiednio zadziałać.


Cytat:
Czy na pewno chcesz usunąć tą wiadomość?


To tylko nieliczne z wielu przykładów. Na błędy interpunkcyjne jestem jeszcze w stanie przymknąć oko, ale gramatyczne i ortograficzne?
To raczej nie czyni z zamieszczanych tu oficjalnych komunikatów odpowiedniego źródła wiedzy językowej.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Robaczek dnia Śro 23:13, 14 Kwi 2010, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Dilena
Administrator



Dołączył: 14 Kwi 2009
Posty: 1801
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 158 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 7:49, 15 Kwi 2010 Powrót do góry

No widzisz, Robak nie zwróciłam uwagi na te błędy Rolling Eyes

Ale zabananowany Julki mi się podoba Laughing


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
 
 
Regulamin