FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 
 
 Sylwester u Cullenów [ M ] Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy tematTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Autor Wiadomość
Alexis_
Nowonarodzony



Dołączył: 02 Sty 2009
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 20:56, 02 Sty 2009 Powrót do góry

Stworzyłam to opowiadanie wraz z dwiema przyjaciółkami. Nie opierałyśmy się do końca na książce.
Efekt jest jaki jest :D 2 w nocy to najlepszy czas na popełnianie błędów. Dosłownie.



Zbliżał się sylwester. Noworoczna atmosfera udzielała się każdemu, prócz jednej osoby. Isabelli Swan ( oj,sorry Belli ). W domu Cullenów wiadomo kto - Alice (organizatorka wszystkich niechcianych imprez, które zazwyczaj kończyły się katastrofą), szalała na punkcie serpentyn, balonów i petard. Jednym słowem organizowała sylwestra.
Najtrudniejsze zadanie czekało na Edwarda. Musiał użyć całej swej "magicznej mocy" (błyskotliwości, pomysłowości i uroku osobistego) by zaprosić Bellę. Następnego dnia Edward wsadził swe "szanowne cztery litery" w swoje srebne volvo. Podjechał pod dom ukochanej. Jak to miał w zwyczaju wskoczył przez okno. Zszokowana Bella rzuciła mu się na szyję.
- Co się stało? - spytała podejrzliwym głosem.
- Nic, nic kochanie. Martwię się, że spędzasz Sylwestra sama. Nawet Charlie idzie się zabawić z sąsiadką z naprzeciwka.
- Skąd wiesz?! Powiedział mi, że idzie do Bill'ego. Oszukał mnie?!- ze złości zazgrzytała zębami. - Czy on zwariował? Ona ma 20 lat, mogłaby być moją siostrą! - wrzasnęła oburzona.
- Cii...uspokój się, gadasz jak własna matka. - powiedział
- W takim razie ja idę do ciebie i mam w dupie co on sobie pomyśli.
Edward uśmiechnął się łobuzersko.
- Świetnie. Kolejny wieczór z tobą, ale będzie "show"!
- Czy ty coś sugerujesz?
Edward puścił to mimo uszu.
Dojechali do posesji Cullenów. Bella wysiadła z samochodu potykając się o kamień bez tego by się nie obyło)
- Oj! - pisnęła cicho.
Edward zaśmiał się i wziął ukochaną na ręce żeby nie zabiła się na schodach)
- Och, jak tu pięknie. - powiedziała - O Bożena*. Normalnie zrównałabym cię z ziemią, ale skoro nie ma tu ludzi to chyba da się przeżyć - wzruszyła ramionami.
Po chwili Jasper spojrzał na zegarek. Po krótkiej walce z pilotem i kilku przekleństwach włączył MTV. Pierwszą piosenką była " Będę brał cie w aucie" ;D
- A gdzie Carlisle i Esme? - zapytała nagle Bella.
- Mają własną imprezę w mercedesie - powiedział Emmett wybuchając śmiechem.
Wszyscy zaczęli tańczyć, gdy nagle Bella spostrzegła brak Edwarda. Wybiegła na dwór i ujrzała swojego chłopaka, który popadł w kryzys wieku średniego (108 lat robi swoje ) bawiącego się petardami.
- Uważaj na siebie - szepnęła przytulając się do wampirka.
- Nic mi nie będzie..
Jego słowa urwały się i wpadli przez szybę na fortepian, który znajdował się w salonie. Rozbite szkło rozsypało się po całej podłodze. Para kochanków nadal leżała na pozostałościach instrumentu. Wszyscy wpatrywali się w Bellę, która natychmiast znalazła się po drugiej stronie pokoju.
- O Bożena! Co się stało?! - wrzasnęła Alice tak głośno,że aż Carlisle podskoczył w samochodzie.
- Po prostu ten debil nie umie odpalać petard. - wkurzył się Jasper - Stanął na drodze wystrzału i migdalił się z Bellą.
W tym momencie usłyszeli cichy szloch Edwarda.
- Mój biedny, moje kochanie, mój skarb, moje dziecko. - mówił przez łzy Edward.
- Nie martw się o mnie. - szepnęła Bella
- O ciebie?! Nie rób z siebie pępka świata! Ty egoistko! Mój fortepian, moje biedactwo!
- Nie przejmuj się, kupię ci nowy. - powiedziała łagodnie Alice
- Nowy?! Ten mam już prawie 80 lat! Mam do niego sentyment !Wychodzę! - wrzasnął trzaskając drzwiami.
- Poszedł się upić? - zapytał zdziwiony Emmett.
Nagle usłyszeli petardy i zapominając o całym zdarzeniu poszli pożegnać stary, a zarazem powitać Nowy Rok.
3,2,1
- Szczęśliwego Nowego Roku!!! - krzyknęli wszyscy razem.
- Znowu kolejny rok na karku - burknęła Rosalie.
Z garażu wyskoczyli rozbawieni rodzice.
- Gdzie Edward ? - spytała Esme.
- Polazł w miasto, długa historia...

P.S Następnego dnia Bella zobaczyła upitego Edwarda jadącego na dużej, ogrodowej kosiarce**



* Nasza nauczycielka od polskiego. Uwielbiamy te imię ;D
** Nawiązanie do teledysku Pink " So what "


A tak w ogóle jestem tu nowa. :D


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Alexis_ dnia Nie 16:27, 01 Mar 2009, w całości zmieniany 5 razy
Zobacz profil autora
ScaryMary
Dobry wampir



Dołączył: 23 Lis 2008
Posty: 583
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zza ściany.

PostWysłany: Pią 21:07, 02 Sty 2009 Powrót do góry

Mnóstwo literówek, interpunkcja zdycha. Cóż, to było w sumie trochę bezsensu. Wampiry nie mogą się upić. Chyba, że było to zamierzone, aczkolwiek mogłaś wcześniej zaznaczyć, że odbiegasz od stereotypu wampira wystylizowanego przez Meyer. Mogłoby się spodobać, gdyby nie to, że tego typu 'ironicznych' i prześmiewczych tekstów jest jak wody po deszczu. Pisz dalej, bo chętnie zobaczę w jakich klimatach czujesz się najlepiej. I podaj to potem komuś do bety. Błędy rażą tutaj wiele osób. Ff takie sobie.
Aczkolwiek pomysł mi sie spodobał : )

Mary.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Chapsidyl.
Nowonarodzony



Dołączył: 02 Sty 2009
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: mafia tłajlajtowa

PostWysłany: Pią 21:09, 02 Sty 2009 Powrót do góry

najbardziej podobało mi się, jak Edward rozpaczał nad fortepianem.
no i jeszcze zaśmiałam się na fragmencie z Jasperem i MTV, nie wiem czemu.
ogólnie jest kilka błędów, brak opisów, żadnych szczegółów, większego sensu. no ale jeśli o to chodziło, to się nie czepiam. ^^

a no, i Bożena była super. xd


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Vprincess
Człowiek



Dołączył: 05 Gru 2008
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 21:16, 02 Sty 2009 Powrót do góry

tak Bożena super, błeądy są aczkoliwek ja też je robie! podobał mi sie motyw z fortepianem i MTV

Pisz Dalej!


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
mystery
Wilkołak



Dołączył: 28 Gru 2008
Posty: 157
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: bydgoszcz

PostWysłany: Pią 21:28, 02 Sty 2009 Powrót do góry

Mi się podobał kryzys wieku średniego Edwarda i jego rozpacz nad fortepianem ^^ Reszta może nie była powalająca, ale nie była też katastrofą.
Pomysł ogólnie fajny.
Pisz więcej, to się wprawisz. I nie przejmuj się krytyką, tylko wyciągaj wnioski. ;p
Jak na początek może być ;D (gratulacje za trzeźwe myślenie o 2 w nocy xD)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Alexis_
Nowonarodzony



Dołączył: 02 Sty 2009
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 21:39, 02 Sty 2009 Powrót do góry

Dzięki za słowa krytyki i uznania Wink
Jeśli coś napiszę to tylko ze stała drużyną [ 2 cepy takie ] ;D

mystery :
O 2 w nocy, to u nas normalne xdd przynajmiej od jakiegoś czasu ;p


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Sob 20:40, 03 Sty 2009 Powrót do góry

A mnie się za bardzo nie podobało, choć na momencie z fortepianem się uśmiałam.
Ten tekst 'o Bożena' i ta piosenka 'Będę brał Cię w aucie' nie miały sensu i nie podobały mi się. Mało opisów i ogólnie widać , ze pisane o 2 w nocy, ale się nie czepiam, ważne , ze można było się pośmiać.
A i Charlie też był do pośmiania.
deathless
Wilkołak



Dołączył: 03 Sty 2009
Posty: 201
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Szczecin

PostWysłany: Sob 20:55, 03 Sty 2009 Powrót do góry

może być, ale płacz Edwarda nad fortepianem jest najlepsza! *hahaha*


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Snopy
Dobry wampir



Dołączył: 25 Wrz 2008
Posty: 727
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Lublin |

PostWysłany: Sob 21:44, 03 Sty 2009 Powrót do góry

"Nawet Charlie idzie się zabawić z sąsiadką z naprzeciwka."
Nie da ci tego ojciec, nie da ci tego matka?

Popieram, mnóstwo błędów. Znajdź betę do następnych FF'ów, hm?
Szkoda marnować tyle pracy :)

p,
Snopy.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Sob 21:47, 03 Sty 2009 Powrót do góry

Głupie jak cholera, a za razem jak cholera śmieszne xDDD
Moja nauczycielka od polskiego to też Bożena ;D
Gość







PostWysłany: Sob 22:19, 03 Sty 2009 Powrót do góry

Ludzie ale macie poczucie humoru ;d ja się uśmiałam jak nie wiem ! Spójrzcie na Twilight z innej perspektywy , nie tylko jak na dramatyczny romans.
Gość







PostWysłany: Nie 10:54, 04 Sty 2009 Powrót do góry

Bożenka będzie wniebowzięta jak ją pozdrowię xDDD
Najlepsze jest to, że ona też czytała twajlajta xDDDDD
Alexis_
Nowonarodzony



Dołączył: 02 Sty 2009
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 11:27, 04 Sty 2009 Powrót do góry

Nasza Bożena,by tego nie tknęła xd
Ona jest zbyt sztywna ;D
Woli dawać mi uwage za nie zmytą tablicę :D


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
hopsz
Człowiek



Dołączył: 28 Wrz 2008
Posty: 69
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Nie 12:56, 04 Sty 2009 Powrót do góry

też sie uśmiałam xd ja w gimnazjum miałam taką jedną Bożenke od fizyki;d zyła we własnym świecie papieru toaletowego;d achh zebrało mi sie na wspomnienia przez Was;d

podoba mi sie strasznie, ogólnie to wszystkie te opowiesci sylwestrowe mi sie podobają. Na walentynki też chce taki wysyp ff xd


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Nie 15:32, 04 Sty 2009 Powrót do góry

Bożenka jest świetna. Szkoda , że ja nie znam żadnej.
Ale oczekuję też podobnej historii na walentynki waszego autorstwa ;p
Alexis_
Nowonarodzony



Dołączył: 02 Sty 2009
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 17:55, 04 Sty 2009 Powrót do góry

Pyśka napisał:

Ale oczekuję też podobnej historii na walentynki waszego autorstwa ;p


O kurde, na walentynki ?
hmm, pogadam z Moimi cepkami to może coś uzgodnimy, do jednej z dziewczyn jedziemy własnie na ferie, więc pewnie coś napiszemy :D


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Nie 18:09, 04 Sty 2009 Powrót do góry

noo chyba ,że będzie drugi odcinek sylwestrowy ;d
Alexis_
Nowonarodzony



Dołączył: 02 Sty 2009
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 18:17, 04 Sty 2009 Powrót do góry

Sylwestra nie ma szans :D
Myśmy to pisały w nocy po sylwestrze i dlatego wyszło co wyszło xd
ale na walentynki pewnie się skusimy Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Nie 18:24, 04 Sty 2009 Powrót do góry

już się nie mogę doczekać Wink
Gość







PostWysłany: Nie 12:49, 01 Lut 2009 Powrót do góry

Alexis_ napisał:

W tym momencie usłyszeli cichy szloch Edwarda.
- Mój biedny, moje kochanie, mój skarb, moje dziecko. - mówił przez łzy Edward.
- Nie martw się o mnie. - szepnęła Bella
- O ciebie ?! Nie rób z siebie pępka świata ! Ty egoistko ! Mój fortepian, moje biedactwo !
- Nie przejmuj się, kupię ci nowy. - powiedziała łagodnie Alice
- Nowy ?! Ten mam już prawie 80 lat ! Mam do niego sentyment ! Wychodzę ! - wrzasnął trzaskając drzwiami.



ahahaha ;D
czekam na ciąg dalszy!
Wyświetl posty z ostatnich:      
Napisz nowy tematTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
 
 
Regulamin