|
Autor |
Wiadomość |
Mercy
Zły wampir
Dołączył: 21 Gru 2008
Posty: 305 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 33 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Krainy Wróżek
|
Wysłany:
Śro 19:48, 25 Lut 2009 |
|
Kochane nawet nie wiecie ile radości sprawiają mi wasze komentarze, jakie by one nie były i tak wam nie zdradzę czy Bella przeżyje, ale zaskoczenie będzie na pewno, jak już kiedyś pisałam co do tego ff pomysły spadają jak grom z nieba i jest.
Mam jednak nadzieje że mino wszystko wam się spodoba, bo jakoś nie mam zamiaru szybko tego kończyć:P |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
wampirek
Dobry wampir
Dołączył: 01 Sie 2008
Posty: 1124 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Śro 20:05, 25 Lut 2009 |
|
wow, to chyba najtragiczniejsza opowieść na forum...
Nawet nie wiem z jakich słów miałabym sklecić ten konstruktywny komentarz, bo po prostu zabrakło mi słów. Jak je odnajdę to strzelę edit posta.
Co do ciebie, to powtórnie mówię wow. Długi rozdział, na prawdę długi i taki smutny.
Trzeba mieć wyobraźnię i umiejętność przenoszenia empatii na papier... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
AmeliaRussel
Człowiek
Dołączył: 08 Lut 2009
Posty: 57 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sosnowiec
|
Wysłany:
Śro 20:19, 25 Lut 2009 |
|
Rzeczywiście, odcinek inny. Dający więcej do myślenia, pokazujący historię Edwarda i kawałek historii Belli.
Ciekawe, lekko napisane, ale trochę pogmatwane.
Interesująco przedstawiłaś wizję nieba.
Bardzo podobał mi się rozdział, nie mogłam doczekać się dalszej części i nasyciłam się nim, choć już siedzę lekko niecierpliwie.
Weny życzę. :) |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Krota
Nowonarodzony
Dołączył: 14 Lut 2009
Posty: 33 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Zabrze
|
Wysłany:
Śro 20:20, 25 Lut 2009 |
|
Heh... super historia, całkiem inna od pozostałych bardziej tragiczna.
Z utęsknieniem czekam na następne części :D No i życzę weny!
[/b] |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Rudaa
Dobry wampir
Dołączył: 09 Lut 2009
Posty: 684 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 102 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: dzwonnica Notre Dame
|
Wysłany:
Śro 21:09, 25 Lut 2009 |
|
Twój ff jest jedym z moich ulubionych^^ Z jednej strony zalatuje WA, a z drugiej jest tak inny, niepowtarzalny i wspaniały, że... Hmmm :D
Już od kilku dni tu zaglądałam i zastanawiałam się, kiedy w końcu pojawi się nowa część, no i WRESZCIE się doczekałam! Mam nadzieję, że na kolejną nie pozwolisz mi tak długo czekać.
Ten rozdział jest najlepszy, jak narazie, mam nadzieję, że kolejne będą coraz lepsze^^
Cieszę się, że rozwinełaś wątek byłej dziewczyny Edwarda, mam nadzieję, że już wkrótce poznamy historię Belli^^
Ogromnej WENY! :* |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Kithira
Wilkołak
Dołączył: 20 Lut 2009
Posty: 167 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Any Other World
|
Wysłany:
Śro 21:53, 25 Lut 2009 |
|
Zatkało mnie. Przeczytałam całość za jednym razem, a przy ostatnim rozdziale... nie wiele brakowało bym się popłakała. Dawno nic tak mną nie poruszyło. Życzę bardo dużo weny i wolnego czasu. Chylę czoło przed twym talentem.
Pozdrawiam |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
AnaBella
Człowiek
Dołączył: 24 Paź 2008
Posty: 92 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: wrock
|
Wysłany:
Śro 22:10, 25 Lut 2009 |
|
Nie sposdziewałabym się w życiu takiego zwrotu akcji! Respekt Mercy i ukłony bo potrafisz zaintrygować człowieka. Już sama długość rozdziału mnie uszczęśliwiła, a jego treść dopełniła moją radość. Pokomplkowałaś sprawy, dodałaś spojrzenie na życie po śmierci i trochę psychologii- mam nadzieję, że wybrniesz z tego i nas nie zawiedziesz:)
Wydaje się za proste by Bella ukoiła uczucia Edwarda po stracie SHerry, na jej prośbę,w celu odpokutowania. proszę, niech on kocha Belle dojrzalszą miłościa, o tamtej zapomni i sobie zda z tego sprawę, przecież licealne miłostki czy zadurzenie, zawsze przechodzą (jeszcze jak się dowiedziałam że ona go nei kochała...zła dziewczyna,ot co). a Bella niech będzie asertywna i sama zdecyduje o swioch uczuciach do niego, a nie jej,w sensie Sherry słucha( i tak nikt nie wątpi jakie one są)
Bardzo ciekawie rozwijasz akcję, napięcie, zostawiając liczne niedopowiedzenia- dla mnie ten rozdział jeden z lepszych, tak trzymaj! :) |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
host
Zły wampir
Dołączył: 01 Lut 2009
Posty: 332 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: nysa
|
Wysłany:
Śro 22:38, 25 Lut 2009 |
|
normalnie mnie zatkalo..nie wiem co napisac....mam metlik w glowie....lzy cisna mi sie na oczy.....zaraz zaczne plakac....
widzisz co ze mna zrobilas;)) umiesz wywolywac emocje, swietnie piszesz i wymyslasz niezle historie. jeszcze czegos takiego nikt na tym forum nie napisal. jestes zjawiskowa, masz ogromny talent.
dodawaj jak najszybciej nastepne rozdzialy!!!
bosko |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Justine
Wilkołak
Dołączył: 25 Sie 2008
Posty: 111 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Śro 23:05, 25 Lut 2009 |
|
Wow, zatkało mnie...
Ten rozdział był taki inny, dla mnie w pewnym sensie magiczny... oddziaływał na wyobraźnię - to jak przedstawiłaś niebo i "wędrówkę" Belli, naprawdę niezwykłe :)
Rozdział mimo swej objętości, czytało się płynnie, z każdą linijką coraz bardziej wciągał.
Poznałyśmy historię Edwarda, ale strasznie, nawet nie wiem czy bardziej interesuje mnie przeszłość Belli. To jak opisałaś tę kamienicę - aż dreszczyk przeszedł.
Jak zwykle życzę weny i czekam na kolejną część,
p. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Lana
Zły wampir
Dołączył: 01 Wrz 2008
Posty: 341 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Gdynia
|
Wysłany:
Czw 16:01, 26 Lut 2009 |
|
WOW... tylko na tyle mnie stac!
Co jak co, ale tego się nie spodziewałam. ten odcinek aż pęka od informacji. Ale nie o to mi chodziło. Sam fakt, że wsadziłaś w swój FF historię a la niebo jest zaskakujące. Niby nic tu z fantastyki, ale jednak.
No cóż, pozostaje mi tylko czekac na CD i życzyc Ci weny :* |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Kasztanek
Nowonarodzony
Dołączył: 10 Lut 2009
Posty: 16 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany:
Czw 16:30, 26 Lut 2009 |
|
O kuźwa!! Prawie się popłakałam;(
To jest piękne. Pisz dalej. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
vampir
Wilkołak
Dołączył: 07 Lut 2009
Posty: 124 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany:
Czw 16:57, 26 Lut 2009 |
|
Wow(poczekaj chwilkę, a powiem coś sensowniejszego)
.
.
.
Kurczę Bella pomiędzy dwoma światami słucha historii Edwarda związaną z dziewczyną, która stoi obok niej. To, gdzie ona wylądowało skojarzyło mi się z taką, chyba reklamą, która kiedyś puszczali w telewizji. O dziewczynce, która też znajdowała się pomiędzy ziemią, a niebem i w końcu doszła do swojego łóżka w szpitalu i się obudziła.
Naprawdę świetnie rozdział. Te kawałki o niebie, że tam każdy jest tym, kim chce. Boskie. Naprawdę dobrze opisane emocje.
Weny Życzę |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Czw 17:11, 26 Lut 2009 |
|
micha1993 napisał: |
scena w niebie, gdy wita ja angela bardzo przypomina mi rozmowe Harrego z Dumbledorem w 7 czesci. |
Nie tylko tobie.
Smutny ten odcinek i nawet ciut nudnawy, ale podobało mi się.
To takie inne niż to, co dotychczas czytałam, bardziej poważne(?).
Nie pozostaje mi nic innego, jak życzyć gromów z jasnego nieba. |
|
|
|
|
mloda1337
Zły wampir
Dołączył: 04 Sty 2009
Posty: 288 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Wspaniałe miasteczko pod Poznaniem
|
Wysłany:
Czw 18:21, 26 Lut 2009 |
|
No mi się podobało, chociaż trochę rzeczywiście momentami nudnawe...
najbardziej zaskoczyło mnie to zdanie wypowiedziane przez Edwarda:
Cytat: |
Niewiele myśląc, dotknąłem jej zimnej dłoni i wtedy sobie przypomniałem, że jeżeli będę ją gładził jest szansa, że mnie usłyszy i poczuje. |
Nie wiem czy tylko ja na to zwróciłam uwagę, ale co to znaczy "przypomniałem sobie"? Czyżby on też przeżywał coś w rodzaju śmierci klinicznej jak Bella. Nie wiem czy to było zamierzone, ale ja odniosłam takie wrażenie. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
vampir
Wilkołak
Dołączył: 07 Lut 2009
Posty: 124 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany:
Czw 18:30, 26 Lut 2009 |
|
mloda1337 napisał: |
Nie wiem czy tylko ja na to zwróciłam uwagę, ale co to znaczy "przypomniałem sobie"? Czyżby on też przeżywał coś w rodzaju śmierci klinicznej jak Bella. Nie wiem czy to było zamierzone, ale ja odniosłam takie wrażenie. |
Wiesz, że mi też się tak wydawało, ale uznałam, że autorka zrobiła to przepadkiem. Jednak nadal nurtuje mnie, czy może jednak w przeszłości Edwarda była właśnie śmierć kliniczna? |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Mercy
Zły wampir
Dołączył: 21 Gru 2008
Posty: 305 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 33 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Krainy Wróżek
|
Wysłany:
Pią 11:08, 27 Lut 2009 |
|
Wszystko wyjaśni się w swoim czasie, obiecuje, że do poniedziałku cos wstawie, bo mam nadzieje, że znajdę chwile czasu także proszę o cierpliwość i przepraszam, że troszeczkę przynudziłam, jednak chodziło mmi żebyście dobrze zrozumiały, co mam na myśli
Dziękuje za wszelkie komentarze bardzo mnie cieszą |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
xehtia
Zły wampir
Dołączył: 28 Sty 2009
Posty: 262 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Białystok
|
Wysłany:
Pią 12:29, 27 Lut 2009 |
|
o shit.
A gdzie dalsza część? xD
Okropnie się wciągnęłam, więc nie mogę się doczekać kolejnego odcinka, bo liczę, że trochę się wyjaśni.
Świetnie łączysz dramaturgię ze zwykłym, ludzkim życiem i humorem...
Mimo, że akcja ma zabójcze tempo i otaczają zewsząd tajemnice i niedomówienia to jest idealnie wręcz.
Jestem pod wrażeniem.
Jedynie mogę się przyczepić do braku przecinków. Troszkę ich wyłapałam w tych rozdziałach.
Weny,
Izabella |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Pią 15:25, 27 Lut 2009 |
|
och, ach, ech...
mi po prostu brakuje słów, jestem taka rozdarta, i tak uwielbiam Edwarda a strasznie mi go brakowało...a tu pojawiasz się ty z twoim opowiadaniem...balsam dla mych oczu:D
nie mogę się już doczekać^^
Powodzenia:* |
|
|
|
|
Ally
Człowiek
Dołączył: 01 Mar 2009
Posty: 69 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Nie 17:36, 01 Mar 2009 |
|
Mercy, to jest naprawdę niesamowite.
Tak pięknie opisałaś uczucia bohaterów... Jak to czytałam, to przeżywałam wszystko razem z nimi.
Kiedy czytałam ostatni rozdział, to płakałam. Naprawdę płakałam, co jeszcze NIGDY mi się nie zdarzyło przy dziele pisanym.
Owacje na stojąco dla ciebie Mercy, za to, ze udało ci się doprowadzić mnie do takiego stanu.
Terapia jest inna, niż wszystkie fanficki, jakie do tej pory czytałam. Tragiczne losy Belli i Edwarda są naprawdę wzruszające i do tego takie prawdziwe... Nawet nie wiem jak to opisać.
Życzę ci weny. Weny dziewczyno, bo ewidentnie i niezaprzeczalnie masz talent, który szkoda by było zmarnować.
Pozdrawiam,
Ally |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
dengerous
Nowonarodzony
Dołączył: 02 Mar 2009
Posty: 8 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany:
Pon 20:08, 02 Mar 2009 |
|
To jest wspaniałe. Zabrakło mi słów. Ten rozdział kompletnie mnie wzruszył, znieruchomiałam przy nim ze łzami w oczach. Smutne losy bohaterów zawsze najchetniej czytałam, a nieszczęście tutaj to coś co doprowadziło mnie do nieopisanego stanu. Podziwiam, że ktos potrafił cos taiego napisać. Mogłabym wymienić wzruszjace mometny ale jest ich pełno, właściwie dla mnie cały ostatni rozdzał jest tak ujmujący i realny, że mogłabym go czytać wiecznie przeżywając razem z Bellą i Edwardem to co czują. Gratulacje Mercy, gratulacje.
Życzę Ci dużo weny i abyś dobrze wykorzystała swój talent.
Pozdrawiam i powodzenia,
dangerous |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001/3 phpBB Group :: FI Theme ::
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
|
|
|