FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 
 
 Eclipse Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Sob 14:29, 27 Gru 2008 Powrót do góry

Maddie napisał:
Villainous Vampire napisał:
Chyba własnie o to chodzi.
Btw, ja na pocałunku beczałam za każdym razem, gdy czytałam xD.

Ja też, bo szkoda było mi Edwarda, a na Bellę byłam wściekła.
A jak poszła do niego i powiedziała, że "wyobraża sobie z nim życie", to mnie obrzydzenie wzięło.
W ogóle ten ich pocałunek taki dla mnie niesmaczny był, wyobrażałam sobie wtedy jakbym to ja się z psem lizała i aż mi niedobrze było.
Fu.

Ja płakałam z rozwścieczenia, poirytowania, i fakt, szkoda mi było Edwarda. A potem żałowałam, że Edward jej nie zwymyślał.

gia, na twoim miejscu nie rzeglądałabym najpierw tematu ;P.
Pecia
Człowiek



Dołączył: 06 Gru 2008
Posty: 96
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Sob 15:48, 27 Gru 2008 Powrót do góry

Mimo co w tej części się działo jest moją ulubioną :D Rozumiem Jacoba ale trudno było mi w pary momentach zrozumieć Belle kocha Edwarda a robiła nadzieje Jacobowi aż w końcu zgłupiała :P i dziwił mnie Edward-strasznie był wyrozumiały Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
toyota
Wilkołak



Dołączył: 26 Sie 2008
Posty: 246
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Łódź

PostWysłany: Sob 18:42, 27 Gru 2008 Powrót do góry

Villainous Vampire napisał:
Maddie napisał:
Villainous Vampire napisał:
Chyba własnie o to chodzi.
Btw, ja na pocałunku beczałam za każdym razem, gdy czytałam xD.

Ja też, bo szkoda było mi Edwarda, a na Bellę byłam wściekła.
A jak poszła do niego i powiedziała, że "wyobraża sobie z nim życie", to mnie obrzydzenie wzięło.
W ogóle ten ich pocałunek taki dla mnie niesmaczny był, wyobrażałam sobie wtedy jakbym to ja się z psem lizała i aż mi niedobrze było.
Fu.

Ja płakałam z rozwścieczenia, poirytowania, i fakt, szkoda mi było Edwarda. A potem żałowałam, że Edward jej nie zwymyślał.


Ja czułam obrzydzenie do Belli! Ona postąpiła okropnie! Chciałam żeby Edward na nią nakrzyczał i ją samą zostawił z lesie, ale cóż, on ją za bardzo kocha i niepotrafiłby jej tak potraktować. Ale Bella nie myślała o Edwardzie gdy była z Jacobem w lesie, a cały czas powtarzała, ze go kocha, nie wyobraża sobie bez niego życia itp. ale dla mnie, to jeżeli go kocha, to nawet nie powinno jej do głowy przyjśc pocałowanie Jacoba...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Sob 18:52, 27 Gru 2008 Powrót do góry

Jak tylko pocałowała Jacoba to pomyślałam sobie : Bella, co ty robisz ?! Strasznie mnie zdenerwowała. W ogóle nie lubię Jacoba. Jest okropny. Nawet bardziej niż nie lubię. Po tym jak pocałował Belle i ta scena przed walką... uch. Żal mi się Edwarda zrobiło. Nie wyobrażałam sobie, że Bella mogłaby zrobić coś takiego. No i wyszło. Tak się zdenerwowałam, że musiałam znaleść infromację czy Bella będzie nadal z Edwardem ( że w czwartej części ) jak się dowiedziałam, że tak. Dopiero wtedy się uspokoiłam. I przez ten incydent z Jacobem nie lubię Zaćmienia.
toyota
Wilkołak



Dołączył: 26 Sie 2008
Posty: 246
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Łódź

PostWysłany: Sob 19:03, 27 Gru 2008 Powrót do góry

A mnie jeszcze zdenerwowało to jak Edward powiedział tam o tym ślubie w namiocie i nagle Jacob ryknął, że Bella ty się tak przejeła. Ja bym to miała szczerze mówiąc głębogo w du***.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Kailani
Zły wampir



Dołączył: 20 Gru 2008
Posty: 305
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: nie sięgniesz tam wzrokiem

PostWysłany: Sob 19:49, 27 Gru 2008 Powrót do góry

Tak, końcówka Zaćmienia strasznie mnie zdołowała. Jak Bella mogła zrobić coś takiego Edwardowi! Nieznoszę tego Jacoba, wszystko niszczy.Jest bezczelny i uparty. Mam tylko nadzieję,że w 4 części spotka jakąś dziewczynę,aby Bella nie martwiła się i poprostu o nim zapomniiała.Strasznie wkurzyło mnie to jak powiedziała Jacobowi,że go kocha, wtedy u niego w domu, jak dochodził do siebie po bitwie z nowonarodzonymi.
Mam tylko nadzieję,że w 4 części nie będzie już takich wyskoków. Ktoś może coś o tym wie?Poprostu nie chciałabym już się martwić na zapas,że Bella nie kocha już Edwarda.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
anja
Zły wampir



Dołączył: 18 Gru 2008
Posty: 316
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: ze skórzanej kanapy

PostWysłany: Sob 20:32, 27 Gru 2008 Powrót do góry

kocha kocha, ale nie radzę sobie psuć niespodzianki, Kailani :P


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Kailani
Zły wampir



Dołączył: 20 Gru 2008
Posty: 305
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: nie sięgniesz tam wzrokiem

PostWysłany: Sob 20:52, 27 Gru 2008 Powrót do góry

Jestem troche zbyt niecierpliwa, a wole nie dołować się po nocach :D


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
anja
Zły wampir



Dołączył: 18 Gru 2008
Posty: 316
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: ze skórzanej kanapy

PostWysłany: Sob 21:14, 27 Gru 2008 Powrót do góry

nie bój się, będzie very very happy end :):)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Dropout
Wilkołak



Dołączył: 23 Gru 2008
Posty: 183
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 21:23, 27 Gru 2008 Powrót do góry

O tak, ta końcówka była... Straszna, że szok. Jak ona go całowała! Niby jej się nie podobało, a potem kurcze zaczęło jej się podobać. I niby wspólna przyszłość? Phi! Edward powiedział w namiocie o zaręczynach, a Bella już za Jacobem leci. Ale Edward jej wybaczył Wink

Nie wiem, chyba spojler Breaking Dawn xD

Ale jest happy end xD


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Dropout dnia Sob 21:38, 27 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
anja
Zły wampir



Dołączył: 18 Gru 2008
Posty: 316
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: ze skórzanej kanapy

PostWysłany: Sob 22:58, 27 Gru 2008 Powrót do góry

właśnie skończyłam ten rozdział z Zaćmienia o którym mówi Patrcja

to było straszne, moja sympatia do Belli drastycznie się zmniejsza... jak ona mogła w ogóle na to pozwolić. a na tym wysiadłam już emocjonalnie:
"I saw the bobbing
heads of two small, black-haired children, running away from me into the familiar forest"

i ona śmie mówić, że kocha Edwarda? phi!


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Iz
Nowonarodzony



Dołączył: 25 Gru 2008
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 23:23, 27 Gru 2008 Powrót do góry

Dla mnie ogólnie jest dziwne to, że kocha ich obu. No bo czy tak się da? Niby Jacob jest dla niej jak brat, no ale czy całuje się z własnym bratem? Chyba to najbardziej irytuje mnie w 'zaćmieniu'


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Sob 23:49, 27 Gru 2008 Powrót do góry

Bo ona 'nie wiedziała, że go kocha'. Boże, jak mnie to irytuje, denerwuje, wkurza, rozwściecza.
A idźcie do cholery z Jacobem.
PS temat o BD macie troszkę niżej.
KaeM
Gość






PostWysłany: Nie 6:53, 28 Gru 2008 Powrót do góry

popieram ! Edward wspomnial w NM, ze zakochanie sie Romea w Rozalinie, a pozniej w Julii dyskredytuje stalosc jego uczuc - mysle, ze to samo mozna odniesc do Belli. ;P
Gość







PostWysłany: Nie 10:28, 28 Gru 2008 Powrót do góry

Villainous Vampire: a co mi tam.. i tak mniej więcej wiem co się będzie działoWink i tak zapewne czeka mnie dużo niespodzianek. hihi. iii już czytam.. :)
toyota
Wilkołak



Dołączył: 26 Sie 2008
Posty: 246
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Łódź

PostWysłany: Nie 13:29, 28 Gru 2008 Powrót do góry

Ale mnie wkurzył ten obleśny, nachalny kundel w Zaćmieniu! (czytaj Jacob) Gdyby jej nie powtarzał 'kochasz mnie' itp. to niebyłoby tego zamieszania...Ale Bella jest w Zaćmieniu okropna! Nie wiem....chyba jej nigdy tego nie wybacze...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Nie 13:46, 28 Gru 2008 Powrót do góry

toyota napisał:
Ale mnie wkurzył ten obleśny, nachalny kundel w Zaćmieniu! (czytaj Jacob) Gdyby jej nie powtarzał 'kochasz mnie' itp. to niebyłoby tego zamieszania...Ale Bella jest w Zaćmieniu okropna! Nie wiem....chyba jej nigdy tego nie wybacze...


Mysle, ze powinnyscie wkurzac sie na Stephanie M a nie na Belle czy Jacoba, bo to Steph wymyslila, ze historia pojdzie w takim wlasnie kierunku. Mnie ten trojkat az tak nie poruszyl jak was, chociaz prawda jest, ze po tym jak Bella uswiadomila sobie milosc do Jacoba jej uczucie do Edwarda jest jednak mniej wiarygodne. Ale ten watek w BD zanika na amen, ze strony Belli jest juz tylko okreslenie 'moj przyjaciel' o Jacobie.
Cornelie
Dobry wampir



Dołączył: 27 Gru 2008
Posty: 1689
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 297 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z łóżka Erica xD

PostWysłany: Nie 16:28, 28 Gru 2008 Powrót do góry

Niby tak, ale fakt, że kocha ich obydwu. Jak tak może? Niby od początku Edward to jej ukochany, Edward się liczy a tu wyskakuje z Jacobem. Trochę to takie naciągane i mało wiarygodne. W każdym razie podobała mi się ta część. I ta walka z Victoria, pomoc wilkołaków... Ciekawa była :)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Maddie
Dobry wampir



Dołączył: 21 Sie 2008
Posty: 1990
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 12 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Z Tokio

PostWysłany: Nie 16:35, 28 Gru 2008 Powrót do góry

magie napisał:
toyota napisał:
Ale mnie wkurzył ten obleśny, nachalny kundel w Zaćmieniu! (czytaj Jacob) Gdyby jej nie powtarzał 'kochasz mnie' itp. to niebyłoby tego zamieszania...Ale Bella jest w Zaćmieniu okropna! Nie wiem....chyba jej nigdy tego nie wybacze...


Mysle, ze powinnyscie wkurzac sie na Stephanie M a nie na Belle czy Jacoba, bo to Steph wymyslila, ze historia pojdzie w takim wlasnie kierunku. Mnie ten trojkat az tak nie poruszyl jak was, chociaz prawda jest, ze po tym jak Bella uswiadomila sobie milosc do Jacoba jej uczucie do Edwarda jest jednak mniej wiarygodne. Ale ten watek w BD zanika na amen, ze strony Belli jest juz tylko okreslenie 'moj przyjaciel' o Jacobie.



I właśnie to nie jest w ogóle wiarygodne. Nagle w Zaćmieniu Bella zdaje sobie sprawę, że kocha Jacoba, że potrafi sobie wyobrazić z nim życie i sratatata, a nagle w BD zmienia zdanie i określa go swoim przyjacielem. W dodatku praktycznie w ogóle nie przejęła się tym, że wygadała "mojemu przyjacielowi" o nocy poślubnej, ten się wkurzył, ale co tam, "Zapomnij o tym, Edwardzie". Jakoś zbyt łatwo jej poszło te zapomnienie, jeśli naprawdę Jacoba kochała.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PannaBlackxD
Człowiek



Dołączył: 19 Lip 2008
Posty: 64
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Białystok

PostWysłany: Nie 18:20, 28 Gru 2008 Powrót do góry

właśnie, tez tak myśle.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
 
 
Regulamin