Eclipse

życzę Tobie i sobie, abyśmy wytrzymały! :) eh, a to będzie trudne.

ja tak samo, denerwowały mnie trochę 'głupie' decyzje Belli. ale i tak było ciekawie, bez tych decyzji takiej samej akcji by nie było.
a tak w ogóle SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU

anja napisał:

mam za to pytanie: w jakich momentach śmiałyście się w książce? które fragmenty was rozbawiły?

"-Jacob, czy mam pomóc ci zasnąć?" XD
+ jeszcze pełno głupich tekstów Jacoba do Edwarda i na odwrót.

giaRose napisał:

a co w takim razie nie podobało Wam się w Zaćmieniu?

To ciągłe niezdecydowanie Belli i wielka wyrozumiałość Edwarda.

giaRose napisał:

a ja właśnie próbuję się powstrzymać, żeby nie przeczytać e-booka 4cz.

Jestem z Tobą całym sercem.

Jedyne i wyłącznie jedyne co mi się nie podobało z Eclipse, to Bella i jej rozdwojenie miłosne.
Nie można kochać dwóch osób. To jest wręcz sadomaschozim własnej psychiki i uczuć. Irytowały mnie momenty, w których było napisane jak bardzo kocha Edwarda, ale jak również darzy miłością swojego przyjaciela Jacoba.
Doprowadzało mnie to wręcz do piany na pysku.

Momentami drażnił mnie też Edward z tą swoją przesadą wyrozumiałością, szlachetnością i wspaniałomyślnością wobec swojej ukochanej i jej psa.

Gość

gratuluje silnej woli, ale ja jestem po prostu uzależniona i musiałam wiedzieć, co dalej. xD

Też się parę razy przyłapałam, że prawie zajrzałam do zakaznych treści, ale biłam się zaraz po dłoniach. ; )

Gość

ja jednak wolę się skusić bez kary - tłumaczę sobie, że to z miłości. xD

Również długo powstrzymywałam się przed przeczytaniem e-booka Breaking Dawn, jednak nie wytrzymałam! ;p

w ogóle nie mam silnej woli...

Gość

moni18 napisał:

Również długo powstrzymywałam się przed przeczytaniem e-booka Breaking Dawn, jednak nie wytrzymałam! ;p

w ogóle nie mam silnej woli...

nie przejmuj się moni18 - w innych dziedzinach mamy silną wolę. :P jeśli chodzi o TE książki nie musimy jej mieć. wręcz jest niewskazana. xD :D

ja też bardzo długo zastanawiałam się czy przeczytać BD ale doszłam do wniosku że życie jest krótkie i nigdy nic nie wiadomo :P więc postanowiłam się nie dręczyć i nie żałuję, musiałam się od razu dowiedzieć jak to się wszystko potoczy zwłaszcza po tym wyznaniu Belli że kocha i J....

no i jak to dalej będzie tolerował Edward :)
NICZEGO NIE ŻAŁUJĘ :)
Pozdro i również życzę wszystkiego dobrego w nowym roku!

dziękuje za słowa wsparcia Wink

nie wydaje mi się, że dotrwam do marca, ale mam taką nadzieję.. Wink

Gość

staramy się tylko podać plusy niewstrzemięźliwości. Laughing

hihi. więc dobrze Wam idzie :)
a tak na przyszłość gdzie mogę znaleźć polską wersję BD, na forum? jeśli najdzie mnie naprawdę ochota na przeczytanie. Wink

Gość

mogę Ci na maila wysłać. (; i MS gratis dorzuce. :P żeby kusiło. Laughing

ah. dziękuje:) byłabym wdzięczna;) Midnight Sun już mam Twisted Evil

mój e-mail [link widoczny dla zalogowanych] - zobaczymy czy będzie kusić Laughing

:)

Gość

najpierw wysłałam, a później przeczytałam tutaj odpowiedź, co oznacza giaRose, że dostałaś dodatek w postaci MS. :P :D nie ma za co. (; *;

Ja nie miałam tak silnej woli. Musiałam przeczytać BD. Po prostu nie wyobrażałam sobie dalszego życia bez przeczytania tej książki. Nie wiem czy umiałabym się skupić na czymkolwiek innym. I tak jak czytałam te trzy części to byłam nieobecna dla innych. To było jakieś szaleństwo, gdy skończyłam czytać jedną książkę biegłam do księgarni po drugą i tak w kółko. Przed BD przeczytałam chyba Midnight Sun. Udało mi się z tym wszystkim tak wpasować, że nie musiałam robić żadnych przerw w czytaniu (no może oprócz kilku czynności niezbędnych do życia) . Natomiast jak dorwałam BD to był dopiero dla mnie trudny okres, mianowicie musiałam iść do szkoły

Dlatego wydrukowałam sobie kilka rozdziałów i gdy musiałam się od tej książki oderwać, to nie wiedziałam gdzie jestem. I jak to Bella kiedyś powiedziała musiałam wrócić to tych trywialnych ludzkich czynności.
Trochę się rozpisałam Embarassed

i przy okazji opisałam poziom swojego szaleństwa na punkcie tych książek Embarassed

A jeśli chodzi o to co mi się w tej książce podobało, to odpowiedź brzmi: wszystko oprócz sytuacji Bella - Jacob.

Gość

Rinna napisał:

Ja nie miałam tak silnej woli. Musiałam przeczytać BD. Po prostu nie wyobrażałam sobie dalszego życia bez przeczytania tej książki. Nie wiem czy umiałabym się skupić na czymkolwiek innym. I tak jak czytałam te trzy części to byłam nieobecna dla innych. To było jakieś szaleństwo, gdy skończyłam czytać jedną książkę biegłam do księgarni po drugą i tak w kółko. Przed BD przeczytałam chyba Midnight Sun. Udało mi się z tym wszystkim tak wpasować, że nie musiałam robić żadnych przerw w czytaniu (no może oprócz kilku czynności niezbędnych do życia) . Natomiast jak dorwałam BD to był dopiero dla mnie trudny okres, mianowicie musiałam iść do szkoły

Dlatego wydrukowałam sobie kilka rozdziałów i gdy musiałam się od tej książki oderwać, to nie wiedziałam gdzie jestem. I jak to Bella kiedyś powiedziała musiałam wrócić to tych trywialnych ludzkich czynności.
Trochę się rozpisałam Embarassed

i przy okazji opisałam poziom swojego szaleństwa na punkcie tych książek Embarassed

A jeśli chodzi o to co mi się w tej książce podobało, to odpowiedź brzmi: wszystko oprócz sytuacji Bella - Jacob.

wszyscy mamy taką samą obsesję. :P Wink

Czyli każdy mnie rozumie :D

Gość

dokładnie. :D

Jak by chodzilo o inna ksiazke to moze by sie dalo wytrzymac. Ale te 3 miechy to jak dla mnie za duzo, wiec bede czytac na bank wczesniej ta ksiazke :) W koncu chce cala sage przeczytac przed filmem 'New Moon'.

Co do 'Zacmienia' nie podobalo mi sie to, ze Jack calowal Belle a raczej ona dala sie pocalowac. Bylo to okropne. Tego fragmentu naprawde nienawidze ;/ Az mnie dreszcze przeszly ;/