|
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany:
Nie 20:43, 11 Sty 2009 |
|
KaeM napisał: |
anja napisał: |
KaeM: cokolwiek ktokolwiek by nie napisał o Jacobie ty to negujesz...
podoba mi się to :P |
uznaje za komplement i dziękuję. :D nie, no po prostu nie lubię go i nic nie zmieni mojego zdania. :P staram się wam przedstawić mój punkt widzenia. |
Właśnie za to Cię lubię :P |
|
|
|
|
|
|
moni18
Wilkołak
Dołączył: 22 Gru 2008
Posty: 108 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Wrocław
|
Wysłany:
Nie 20:45, 11 Sty 2009 |
|
Mnie się wydaje, że Bella kochała zawsze tylko Edwarda w sensie jako mężczyznę swojego życia. Jacob był jej najlepszym przyjacielem i nie chciała go stracić, nie chciała żeby się zabił przez nią, a ten pocałunek to rzeczywiście zmanipulowany.
Na tej scenie myślałam, że wyjdę z siebie.
Mój stosunek do Jacoba zmienił się nieco podczas czytania BD. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
morango
Zły wampir
Dołączył: 04 Sty 2009
Posty: 321 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany:
Nie 20:52, 11 Sty 2009 |
|
Jeśli myślała o nim tylko jak o przyjacielu, to czemu jej się przewinęła przez głowę wizja Jacoba, jej i dzieci :) |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Nie 20:59, 11 Sty 2009 |
|
morango napisał: |
Jeśli myślała o nim tylko jak o przyjacielu, to czemu jej się przewinęła przez głowę wizja Jacoba, jej i dzieci :) |
Myśle że to dlatego bo zdała sobie sprawe, że z Jacobem byłoby
jej łatwiej.Nie musiałaby żegnać się z Charliem i innymi.
Mogła by żyć jako człowiek i mieć normalną rodzine. |
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Nie 20:59, 11 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
morango
Zły wampir
Dołączył: 04 Sty 2009
Posty: 321 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany:
Nie 21:01, 11 Sty 2009 |
|
Właśnie taki scenariusz by mi odpowiadał. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
moni18
Wilkołak
Dołączył: 22 Gru 2008
Posty: 108 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Wrocław
|
Wysłany:
Nie 21:03, 11 Sty 2009 |
|
morango - o nie! nie przeżyłabym takiego scenariusza. ;D |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
anja
Zły wampir
Dołączył: 18 Gru 2008
Posty: 316 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: ze skórzanej kanapy
|
Wysłany:
Nie 21:04, 11 Sty 2009 |
|
morango błagam, nie przypominaj mi tego fragmentu...
myślę, że przewinęła jej się taka wizja, bo podejmowała decyzję, bo jej myśli podczas pocałunku pędziły z prędkością światła i rozważała każde możliwe zakończenie, np. przyszłość z Jacobem właśnie. jednak mimo, że go kochała, to jej uczucie do J. było inne niż do Edwarda.
fakt - całowała się z nim(ale czy naprawdę zdecydowałaby się na to w innych okolicznościach?), ale to chyba była taka miłość przyjacielska, braterska... pewnie jakieś wizje przyszłości z Edwardem też miała, ale musiała przecież pomyśleć 'co by było gdybym wybrała Jacoba', żeby zdecydować się na któregoś z nich |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez anja dnia Nie 21:05, 11 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Nie 21:07, 11 Sty 2009 |
|
Jake jest świetnym przyjacielem Belli.Jednak jeśli chodzi o kogoś
więcej to do nie.To jej winna, że dawała jemu nadzieje.
Mimo wszystko Jacob był zbyt zaborczy. |
|
|
|
|
karolyna
Zły wampir
Dołączył: 11 Gru 2008
Posty: 272 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Fooorks ^^
|
Wysłany:
Nie 21:23, 11 Sty 2009 |
|
Jacob jest wspaniały!
Fakt - był trochę zbyt nachalny, no, ale odwiecznie jest powtarzane, aby walczyć o to na czym nam zależy. On walczył.
A poza tym był dla Belli naprawdę wielkim poparciem, pomógł, gdy go potrzebowała. Miała szczęście, że takiego Jacoba spotkała! |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
kate815
Wilkołak
Dołączył: 04 Sty 2009
Posty: 206 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Białystok
|
Wysłany:
Nie 21:26, 11 Sty 2009 |
|
Ej no sorry! Te całowanie z Jacobem to przyjaźń?! Jezu jaka byłam ... wkurzona wtedy!! Jak to czytałam! Łzy mi ze złości leciały! Głupia Bella!! W ogóle ona naprawdę ma coś nie tak w główce czasem... A Edward jest kochany- nie ograniczał jej i szanował jej zdanie. Ufał... jednak moim zdaniem troszkę za bardzo. Ehh a ona nie myślała o jego uczuciach... dopiero po całowaniu miała wyrzuty! A on jej przebaczył... |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez kate815 dnia Nie 21:26, 11 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Pon 12:06, 12 Sty 2009 |
|
Tak, Edward jej przebaczył i za to go lubię. Ale Jacoba też lubię za to, że jej pomagał w trudnych chwilach itd. Ale on wiedział, że go traktuje tylko jak przyjaciela i mógł na tym skończyć, a nie pchać się dalej na siłę |
|
|
|
|
KaeM
Gość
|
Wysłany:
Pon 12:32, 12 Sty 2009 |
|
właśnie czytam Eclipse po raz enty i stwierdzam, że z każdym przeczytaniem moja nienawiść do Blacka sie powiększa. manipulator. materialista. itd. itd. |
|
|
|
|
Aredhela
Dobry wampir
Dołączył: 02 Lis 2008
Posty: 1139 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z otchłani Gdańska
|
Wysłany:
Pon 13:31, 12 Sty 2009 |
|
Cytat: |
“She is mine.” Edward’s low voice was suddenly dark, not as composed as before. “I didn’t say I would
fight fair.”
“Neither did I.”
“Best of luck.”
Jacob nodded. “Yes, may the bestman win.”
“That sounds about right . . . pup.” |
A ja uważam, że ten fragment jest genialny. Ile razy zarzuca się Edwardowi, że nie walczył o Bellę? Oczywiście, że walczył. Walczył, kiedy wiedział, że ona go pragnie i chce z nim być. Poddawał się, kiedy ona miała wątpliwości, a on nie chciał jej niczego narzucać i pragnął jej szczęścia. Nie swojego. Nie wiem, dla mnie to jest proste jak drut |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Aredhela dnia Pon 13:32, 12 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
frill
Człowiek
Dołączył: 07 Sty 2009
Posty: 98 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: miasto spotkań
|
Wysłany:
Pon 15:57, 12 Sty 2009 |
|
Mimo, że wolę Edwarda to nie dziwię się osobom, które bronią Jacoba. Z jednej strony uważam, że Jacob przesadzał, był zbytnio nachalny i zachowywał się nagannie, a z drugiej go rozumiem. Chciał, żeby Bella zorientowała się co do niego czuje zanim będzie za późno, zanim stanie się wampirem. Jego metody nie były najlepsze i wydaje mi się, że to w głównej mierze przesądziło o sprawie. Bella kochała Edwarda ponad własne życie ale gdyby nie czuła czegoś zbliżonego do Jacoba to nie myślałaby o ich wspólnej przyszłości, nie zgodziłaby się na pocałunek w takiej sytuacji, bo chyba taka głupia nie była, żeby nie wiedzieć, że to zwykła sztuczka. w ogóle by się nie wahała, którego wybrać. Nie wiem jak mogła być tak niezdecydowana, tym bardziej że wcześniej twierdziła jak to bez Edwarda nie może żyć. Jake jej pomógł, kiedy była w dołku i cierpiała ble ble ble i wcale nie ukrywał co czuje, więc kiedy po raz pierwszy usłyszała takie nowiny powinna dobitnie pokazać Jacobowi, że z jej strony nic takiego nie ma. nie wiem czy ktoś już o tym wcześniej wspominał, bo nie czytałam tych pięćdziesięciu kilku stron ale mi się skojarzył pies ogrodnika, sam nie zje i drugiemu nie da. Jak już ktoś wyżej pisał to Bella jest winna, a oni poszkodowani, każdego zwodziła i raniła swoim niezdecydowaniem. niby wiedziała, że ich krzywdzi, ale jakoś nie kwapiła się zrobić czegoś, żeby to zmienić. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Aredhela
Dobry wampir
Dołączył: 02 Lis 2008
Posty: 1139 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z otchłani Gdańska
|
Wysłany:
Pon 17:22, 12 Sty 2009 |
|
Cytat: |
nie zgodziłaby się na pocałunek w takiej sytuacji, bo chyba taka głupia nie była |
Jakby mi gość wpychał jęzor do gardła pod przymusem, to też bym się w końcu poddała i odwzajemniła. Byle tylko skończył. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
moniqa
Zły wampir
Dołączył: 11 Gru 2008
Posty: 327 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: nie z tego świata :]
|
Wysłany:
Pon 17:40, 12 Sty 2009 |
|
Ja uwielbiam jak mnie całują, ale... gdyby było pod przymusem noga w kolanie by mi się zgięła :D ciekawe jak by mu wtedy było przyjemnie ^^ |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Imagine182
Zły wampir
Dołączył: 21 Lip 2008
Posty: 398 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: pomysł, że Wam to powiem?
|
Wysłany:
Pon 17:42, 12 Sty 2009 |
|
może tam też jest taki twardy? |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Aredhela
Dobry wampir
Dołączył: 02 Lis 2008
Posty: 1139 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z otchłani Gdańska
|
Wysłany:
Pon 17:55, 12 Sty 2009 |
|
Edward też był twardy Widać w czym gustuje Bella XD. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
moniqa
Zły wampir
Dołączył: 11 Gru 2008
Posty: 327 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: nie z tego świata :]
|
Wysłany:
Pon 18:03, 12 Sty 2009 |
|
twardy... ?! dziewczyny?! na jej widok to napewno XD |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Pon 18:22, 12 Sty 2009 |
|
nie wiem jak wy ale ja po tej części przestała lubić Jacoba.
Jeśli ją kochał to nie musiał jej na siłę tego pokazywać. I według mnie jeśli naprawdę było to silne uczucie mógł dać sobie z tym spokój powinno mu zależeć na szczęściu Belli, a nie jego.
Ja już się nie mogę doczekać kolejnej części, a wy xd?
Szkoda, że premiera dopiero w Marcu..
Trzeba troszkę poczekać^^^
Pozdrawiam. <uścisk> |
|
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001/3 phpBB Group :: FI Theme ::
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
|
|
|