FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 
 
 Eclipse Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Autor Wiadomość
morango
Zły wampir



Dołączył: 04 Sty 2009
Posty: 321
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Nie 16:08, 08 Lut 2009 Powrót do góry

fascination napisał:
3 cześć jest fajna, ale Bella wkurzyła mnie tym swoim niezdeydowanie. Tu niby mówi i myśli, że kocha Edwarda, że nie umiałaby bez niego żyć, a potem całuje Jacoba. To bez sensu. Po co dawała mu nadzieje skoro i tak wiedziała, że z teg nic nie wyjdzie?...


Człowiek, którym kierują emocje nigdy nie myśli racjonalnie. Bella działała pod wpływem chwili.....


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
kittokira
Wilkołak



Dołączył: 07 Lut 2009
Posty: 117
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lębork

PostWysłany: Nie 17:03, 08 Lut 2009 Powrót do góry

morango tutaj się zgodzę w pełni.ale co do tego że Charlie przesadza nie byłabym pewna. Po prostu z Jacobem inne doświadczenia miał i z Edwardem inne.Może gdyby wiedział jakie uczucie i więź łączą E&B to by wtedy patrzył przychylniej na niego (:


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Nie 17:17, 08 Lut 2009 Powrót do góry

ojej. ja tego Jacoba tak nie lubie. ;x
znaczy jak czytałam to się strasznie wkurzyłam na to.
chodziłam, klnełam, a jak doszłam do miejsca ich pocałunku to byłam cała czerwona i chciałam rzucać talerzami.;p
potem było mi smutno i stwierdziłam, że nie lubie zacmienia.
i w ogóle straciłam szacunek do Belli i wysnułam takie tam podobne różne dzieciakowe wnioski.
wtedy kompletnie jej nie rozumiałam ( pewnie dlatego, że byłam za Edwardem i...Edward.no ) teraz próbuje polubić Jake - za dobrze mi to nie wychodzi - ale próbuje. staram się być obiektywna i spojrzeć tak z jej strony na niego. no. ;D
ale i tak Edward jest Edwardem i nie może nie być Edwardem. o!

i Zaćmienie mi się najmniej podobało. znaczy było jakieś takie nudnawe, jeżeli chodzi o walkę. w 1 to z tym Jamsem była jazda. 2 - Volturi a 3- było takie dla mnie nudne, bo ta walka była cała ustawiona i jakoś mnie nie ruszyła. ;-)
Gość







PostWysłany: Nie 17:36, 08 Lut 2009 Powrót do góry

wlaśnie Jacob wyraźnie ją do tego sprowokowal, ponieważ wiedzial, że jak zrobi to bez jej zgody to Edward mu szczęke rozwali :D a tak straszyl Belle, że zginie na tej bitwie... a Bella wiedziala, że jest tylko takie wyjście, że gdy go pocaluje to on wróci, chociaż jak później sie dowiadujemy dzięki Edwardowi, to on wcale nie mial zamieru ginąć tylko poprostu chcial ten pocalunek... ehh kundel jeden ;]
fuerciak
Wilkołak



Dołączył: 31 Gru 2008
Posty: 173
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kamienna Góra

PostWysłany: Nie 17:45, 08 Lut 2009 Powrót do góry

Tak, tylko, że Charlie próbował się bawić w swatkę. Miał powody, żeby nie uwielbiać Edwarda, ale to było życie Belli. Jej DOROSŁE życie. Jacoba lubił tylko dlatego, że przyjaźnił się z jego ojcem. Wiadomo jaka opinia krążyła w Forks o Cullenach. Według mnie, kierował się tylko opinią ludzi. Gdyby Cullenowie byli lubiani, jestem prawie pewna, że zmieniłby zdanie o Edwardzie. A tak? Nawet nie próbował się do niego przekonać.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
ECteam
Wilkołak



Dołączył: 28 Sty 2009
Posty: 102
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kluczewska Sopka

PostWysłany: Nie 17:47, 08 Lut 2009 Powrót do góry

Mnie zastanawia jedynie dlaczego Jacob tak uparcie się o ten pocałunek starał, skoro wiedział, że jest już przegrany, a Bella wychodzi za Edwarda.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
fuerciak
Wilkołak



Dołączył: 31 Gru 2008
Posty: 173
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kamienna Góra

PostWysłany: Nie 17:56, 08 Lut 2009 Powrót do góry

Chwytał się wszystkich sposobów. Ten pewnie ocenił, jako bardzo udany; miał nadzieję, że Edward rozwali mu łeb, ale się chłopaczek przeliczył.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
mermon
Wampir weteran



Dołączył: 24 Sty 2009
Posty: 3653
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 177 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków

PostWysłany: Nie 18:04, 08 Lut 2009 Powrót do góry

Kogoś wkurza Jacob, kogoś innego Charlie - za szlabany i sympatię do Jake'a, innych Edward za nadmierna wyrozumiałość, Bella za niezdecydowanie. A to przecież samo życie. Różnimy się, różne rzeczy się nam podobają, różnych nie lubimy. I całe szczęście! Ale jak się kogoś bardzo lubi, a ja lubię Jacoba i Charliego, to jakoś przykro wciąż czytać, jacy są denerwujący, Edward ma więcej szczęścia.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Nie 18:05, 08 Lut 2009 Powrót do góry

tak albo może poprostu myślal, że zostawi on Belle
Gość







PostWysłany: Nie 18:06, 08 Lut 2009 Powrót do góry

Mi się wydaje że Charli się starał, tylko cięzko przekonać się do kogoś kto sprawił że jedna z najdroższych Ci osób przeszła piekło.
Jacob to dzieciak bez honoru .... nawet nie umie walczyć fair chociaż właściwie oboje potem stwierdzili że będą walczyć bez zasad.
Gość







PostWysłany: Nie 18:10, 08 Lut 2009 Powrót do góry

a co do Charliego lubię go mimo wszystko zauważmy, że na zaręczyny nawet dobrze zareagowal, niestawial oporów, a ja myślalam, że będa one bardzo duże u niego a tu zaskok ... więc jednak chyba lubil Edwarda
morango
Zły wampir



Dołączył: 04 Sty 2009
Posty: 321
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Nie 18:10, 08 Lut 2009 Powrót do góry

fuerciak napisał:
Tak, tylko, że Charlie próbował się bawić w swatkę. Miał powody, żeby nie uwielbiać Edwarda, ale to było życie Belli. Jej DOROSŁE życie. Jacoba lubił tylko dlatego, że przyjaźnił się z jego ojcem. Wiadomo jaka opinia krążyła w Forks o Cullenach. Według mnie, kierował się tylko opinią ludzi. Gdyby Cullenowie byli lubiani, jestem prawie pewna, że zmieniłby zdanie o Edwardzie. A tak? Nawet nie próbował się do niego przekonać.


Jesli czytałaś uważnie to powinnaś wiedzieć, że Charlie nie miał żadnych zarzutów do Cullenów. Wręcz gniewał się na Billy'ego za to co mówił o nich. Charlie był uprzedzony tylko i wyłącznie do Edwarda, po tym jak zostawił nagle Bellę.

ECteam napisał:
Mnie zastanawia jedynie dlaczego Jacob tak uparcie się o ten pocałunek starał, skoro wiedział, że jest już przegrany, a Bella wychodzi za Edwarda.


Jacob sam to wyjaśnia pod koniec książki, kiedy Bella odwiedza go rannego. Ręce opadają...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez morango dnia Nie 18:14, 08 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Nie 18:13, 08 Lut 2009 Powrót do góry

tak dokladnie, a w swatkę się aż tak nie bawil tylko poprostu chcial by jego córka przyjaźnila się z Jacobem ponieważ pomagal jej w trudnych chwilach, a po za tym wiedzial, że się bardzo lubią i są przyjaciólmi mimo wszystko
fuerciak
Wilkołak



Dołączył: 31 Gru 2008
Posty: 173
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kamienna Góra

PostWysłany: Nie 18:15, 08 Lut 2009 Powrót do góry

Mermon, bo Edward jest bardziej dojrzały. Dał Belli wybór, nie naciskał jej. Jacob zaś, ciągle jej nakręcał, że przecież jest w nim zakochana, że to on jest najważniejszy itepe. Jacob zasługiwał jedynie ma miano przyjaciela. I powinien był się z tym pogodzić, skoro Bella cały czas podkreślała, że najbardziej na świecie kocha Edwarda. Rozumiem, że w KwN zrobił dla niej bardzo dużo, ale to nie upoważnia go do bycia pępkiem świata. Okej, nie mógł zrozumieć, że Bella wybaczyła Edwardowi porzucenie, ale to było jej życie. Powinien to uszanować, a nie wszystko komplikować. Chociaż jak wiadomo, w jej postępowaniu też jest dużo winy, nie mogę zaprzeczyć. Tylko, jeżeli Jacob tak świetnie znał Bellę i doskonale wiedział, że kocha Edwarda, powinien odpuścić już na samym początku.

Co do Charliego, to może macie rację. Nie jestem w stanie go do końca zrozumieć, ale w porządku, miał prawo się zamartwiać.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Nie 18:24, 08 Lut 2009 Powrót do góry

w KwN zrobil dla niej ardzo dużo i nie ma co ukrywać, no ale dobrze wiemy, że przyjaciele bardzo dużo potrafią zrobić, wkońcu prawdziwa przyjaźń czasem jest silniejsza od milości, no ale Jacob nie umial sobie odpuścić i nawet ryzykowal takim stopniem, że mógl stracić ta przyjaźń...
fuerciak
Wilkołak



Dołączył: 31 Gru 2008
Posty: 173
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kamienna Góra

PostWysłany: Nie 18:28, 08 Lut 2009 Powrót do góry

Morgano, okej zwracam honor. Chociaż Charlie na pewno wolałby, żeby Bella związała się z kim innym. Bodajże w Zmierzchu, też był za Newtonem, ponieważ go znał. Kiedy Bella powiedziała, że spotyka się z Edwardem, nie był zadowolony. Ale w porządku, piszemy o Zaćmieniu.
Dusia90, ale jak wiemy Bella jest głupia i wybacza wszystko i wszystkim. Jacob w pierwszym aspekcie też podziela jej los. Więc na dobrą sprawę, gdyby nie Edward, stworzyliby piękną parę naiwniaków.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
mermon
Wampir weteran



Dołączył: 24 Sty 2009
Posty: 3653
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 177 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków

PostWysłany: Nie 18:31, 08 Lut 2009 Powrót do góry

Jacob myślał, ze jest lepszy dla Belli, choćby dlatego, ze jest człowiekiem. Nie znał tak dobrze Edwarda, bardziej miał złe wyobrażenie o nim z legend o wampirach i na podstawie, tego, ze ją opuścił, zostawił w lesie , tego jak Bella cierpiała. Bella z Jake'iem o Edwardzie w Księżycu w nowiu - nie rozmawiała. Stopniowo go poznawał w Zaćmieniu i BD i myślę, że Edward zdobył sobie jego szacunek za miłość do Belli i poświęcenie dla niej. Natomiast to Bella przyjeżdżała co dzień do Jake'a, a Zaćmieniu nawet z nim spiskowała, aby się spotkać, urywała się gdy mogła Alice mimo zakazu Edwarda. Czy to tylko przyjaźń? Ona go potrzebowała jak powietrza. Prawda jest taka, że chciała ich obu. Nie znała swoich uczuć do Jacoba, wiedziała, ze chce sie z nim spotykać, on czuł, że go kocha , dlatego walczył o nią


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Nie 18:35, 08 Lut 2009 Powrót do góry

tak potrzebowala go jak powietrza ale jak wiemy w BD niby tez go kochala ale bylo to juz co innego, bo Jacob już tak na nią nie naciskal, więc można wnioskować, że Jacob tak jej wpajal, że aż dziewczyna rozum stracila i sama nie wiedziala co z nią jest...
ECteam
Wilkołak



Dołączył: 28 Sty 2009
Posty: 102
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kluczewska Sopka

PostWysłany: Nie 18:38, 08 Lut 2009 Powrót do góry

morango napisał:
ECteam napisał:
Mnie zastanawia jedynie dlaczego Jacob tak uparcie się o ten pocałunek starał, skoro wiedział, że jest już przegrany, a Bella wychodzi za Edwarda.


Jacob sam to wyjaśnia pod koniec książki, kiedy Bella odwiedza go rannego. Ręce opadają...


Oh, tak wiem do czego dążył, to chyba oczywiste. Chodziło mi raczej o to, że nie rozumiem czemu to zrobił. Gdybym ja była w jego sytuacji odpuściłabym sobie, nie kombinowała na wszystkie sposoby jak postawić na swoim, skoro ukochana osoba już zadecydowała i jest jakby "po ptakach", tymbardziej, ze wydaje sie byc szczesliwą. Może źle to ujęłam, przepraszam.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez ECteam dnia Nie 18:43, 08 Lut 2009, w całości zmieniany 2 razy
Zobacz profil autora
mermon
Wampir weteran



Dołączył: 24 Sty 2009
Posty: 3653
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 177 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków

PostWysłany: Nie 18:40, 08 Lut 2009 Powrót do góry

nie chce spoilerowac, ale w BD Bella miała jeszcze kogoś do kochania, jej uczucia koncentrowały się już nie na sobie


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
 
 
Regulamin