|
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany:
Pon 20:24, 09 Lut 2009 |
|
z tego co można wnioskować to poprostu VampireCullen źle zrozumial/a na czym polega to wpojenie ..., ale juz wszystko jasne i wytlumaczone hehe |
|
|
|
|
|
|
AnQa_00
Nowonarodzony
Dołączył: 09 Lut 2009
Posty: 20 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z herbaty
|
Wysłany:
Pon 20:28, 09 Lut 2009 |
|
O moich odczuciach po przeczytaniu "Zaćmienia" mogłabym elaboraty pisać. Pytanie tylko, kto by to czytał?
Na razie ograniczę się do stwierdzenia, że ja wybrałabym Jake'a.
Pewnie dlatego, iż Bellą nie jestem. O ile się nie mylę, zamysłem pani Meyer było stworzenie takiej głównej bohaterki, by czytelniczki mogły się z nią utożsamiać. I zapewne tak właśnie jest. Przynajmniej w części przypadków. Nie wiem jak to bywa u innych forumowiczek, ale ja do tej części nie należę.
W tej kwestii to tyle.
Jeśli znajdę kiedyś czas, elaborat powstanie. Najwyżej utonie w powodzi kolejnych komentarzy.
PS. Zarzuty wobec Jacoba w stylu : "On jest głupi, bo się zakochał w Belli", budzą we mnie agresora. Doradzałabym lepsze argumentowanie swoich opinii, bo takie komentarze zakrawają na kpinę.
I przepraszam, jeśli ktoś mógłby poczuć się urażony, po prostu bronię swoich racji. |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez AnQa_00 dnia Wto 14:14, 10 Lut 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
|
|
mermon
Wampir weteran
Dołączył: 24 Sty 2009
Posty: 3653 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 177 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
|
Wysłany:
Pon 21:26, 09 Lut 2009 |
|
host napisał: |
przeciez Jacob nie byl w ogole wpojony w Belle!!!! on sie w niej zakochal i uczucie jakim ja darzyl bylo szczere i wielkie. to co on do niej czul to nie bylo zadne wpojenie tylko prawdziwa milosc. i wcale nie niszczyl zwiazku Belli z Edwardem, on walczyl o nia, przeciez ich od siebie nie oddalil tylko wrecz przeciwnie.
a Edward byl po prostu bardzo cierpliwy wzgledem Belli, bo wiedzial ile ona przez niego wycierpiala i dlatego dawal jej wolna reke, zeby mogla spotykac sie ze swoim przyjacielem. Edzio byl jej to winien, poniewaz to dzieki Jacobowi wyszla z depresji. |
Dziękuję, że tak dzielnie bronisz Jacoba, przykro mi czytać, że jest nazywany idiotą za to że kochał, chyba , że przyjąć, że miłość ogłupia |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Wto 12:56, 10 Lut 2009 |
|
AnQa_00 napisał: |
O moich odczuciach po przeczytaniu "Zaćmienia" mogłabym elaboraty pisać. Pytanie tylko, kto by to czytał?
Na razie ograniczę się do stwierdzenia, że ja wybrałabym Jake'a.
Pewnie dlatego, iż Bellą nie jestem. O ile się nie mylę, zamysłem pani Meyer było stworzenie takiej głównej bohaterki, by czytelniczki mogły się z nią utożsamiać. I zapewne tak właśnie jest. Przynajmniej w części przypadków. Nie wiem jak to bywa u innych forumowiczek, ale ja do tej części nie należę.
W tej kwestii to tyle.
Jeśli znajdę kiedyś czas, elaborat powstanie. Najwyżej utonie w powodzi kolejnych komentarzy.
PS. Zarzuty wobec Jacoba w stylu "On jest głupi, bo się zakochał w Belli" budzą we mnie agresora. Doradzałabym lepsze argumentowanie swoich opinii, bo takie komentarze zakrawają o kpinę.
I przepraszam, jeśli ktoś mógłby poczuć się urażony, po prostu bronię swoich racji. |
jejku;d mysle CHYBA tak samo jak Ty. tez na miejscu belli wybralabym jake'a. znaczy mysle ze ona go naprawde kochala i bylaby z nim naprawde szczesliwa a od edwarda byla tak jakby 'uzalezniona' i zadurzona.
cieszylabym sie gdyby wybrala edwarda chociaz to zakonczenie ktore jest ukazane w 'breaking dawn' tez mi sie podoba;d |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Wto 13:38, 10 Lut 2009 |
|
ehhh każdy ma własne zdanie dlatego miło jest tak dyskutować. Dla mnie miłość Edwarda i Belli jest po prostu tak naturalna że nie wyobrażam sobie ich w innej sytuacji. Jestem Edwardem od początku zauroczona i może dlatego tak go bronię. Co wcale nie umniejsza zasług Jacoba którego tez podziwiam!! Jest niesamowity:) Opiekuńczy, troskliwy, radosny. Nie można mieć wszystkiego. Nawet w świecie fikcyjnym stworzonym przez Meyer poligamia jest niedopuszczalna:) |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Wto 14:16, 10 Lut 2009 |
|
A ja wybrałabym Edwarda, choć w sumie dobrze mi mówić, bo nie postawiono mnie w takiej sytuacji (przynajmniej nie na śmierć i życie :D ) .
Wg. mnie Eclipse jest książką najbardziej wyróżniającą się od innych (choć ja i tak najbardziej lubię Twilight ), bo to właśnie w niej Bella dokonuje wyboru mającego wpłynąć na dalsze losy jej życia [lub śmierci]. :) |
|
|
|
|
ajaczek
Zły wampir
Dołączył: 05 Lut 2009
Posty: 477 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 2/3
|
Wysłany:
Wto 14:36, 10 Lut 2009 |
|
Ja też wybrałabym Edwarda bez chwili zastanowienia, ale JAboc tak jak piszecie był przy niej gdy najbardziej tego potrzebowała, potrzebowała motywacji do działania, do zapomnienia i odrodzenia się.... Ale jakoś to uczucie między niemi nie było tak elektryczne jak pomiędzy Edwardem i Bellą... Jacob miał jeszcze przed sobą wpojenie i tu mogła powtórzyć się sytuacja jaką Bella przeżyła że znowu mogła zostać porzucona a nie wiem czy przeżyłaby drugie rozstanie z wielką miłością swoją... A tak na marginesie byłabym bardzo niezadowolona gdyby wybrała JAcoba, bo wg mnie temu związkowi czegoś brakowało.... To nie było by to....
P/s
Chętnie bym sie zamieniła z Bellą i odrazu wybrałabym bez chwili namysłu Edwarda. |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez ajaczek dnia Wto 14:39, 10 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Wto 14:40, 10 Lut 2009 |
|
podzielam Twoje zdanie ajaczek, ten zwiazek Belli i Jacoba dlugo by nie potrwal i po co sobie wszystko utrudniac |
|
|
|
|
ajaczek
Zły wampir
Dołączył: 05 Lut 2009
Posty: 477 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 2/3
|
Wysłany:
Wto 14:46, 10 Lut 2009 |
|
Ale trzeba przyznać że ten związek był potrzebny Belli a moze i Edwardowi.... Chętnie bym poznała Emocje Edwarda jakie mu towarzyszyły wtedy.... Chciałabym aby powstały wszystkie 3 części opisane oczami Edwarda! |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Wto 14:52, 10 Lut 2009 |
|
ajaczek napisał: |
Ale trzeba przyznać że ten związek był potrzebny Belli a moze i Edwardowi.... Chętnie bym poznała Emocje Edwarda jakie mu towarzyszyły wtedy.... Chciałabym aby powstały wszystkie 3 części opisane oczami Edwarda! |
Wątpię, że związek B & J był mu do czegokolwiek potrzebny, no chyba, że to masochista :D . Ale podzielam Twoje zdanie co do tych trzech części, gdybyśmy widzieli świat oczami Eda - to dopiero byłby hit :) .
W Zaćmieniu nie podobała mi się jedna rzecz. Nie żywię do Jacoba żadnej urazy, to jednak wciąż irytuje mnie, że choć - jak to już było wcześniej mówione - wszystkie chwyty dozwolone, to przecież miał zdobyć Bellę, ale nie ranić jej po drodze... |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Wto 14:52, 10 Lut 2009 |
|
tak też sugerowalam, że to by bylo dobre jakby by wyszly dalsze tomy :)
wydaje mi się, że oby dwoje potrzebowali tego związku, bo bardzo się kochali i tylko przekomarzali się która milość jest większa i przez to wiemy, że u oby dwóch byla silna ! |
|
|
|
|
ajaczek
Zły wampir
Dołączył: 05 Lut 2009
Posty: 477 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 2/3
|
Wysłany:
Wto 15:07, 10 Lut 2009 |
|
Ale Edzio wygrał!!!!! :) |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
host
Zły wampir
Dołączył: 01 Lut 2009
Posty: 332 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: nysa
|
Wysłany:
Wto 16:33, 10 Lut 2009 |
|
dusia90 napisał: |
tak też sugerowalam, że to by bylo dobre jakby by wyszly dalsze tomy :)
wydaje mi się, że oby dwoje potrzebowali tego związku, bo bardzo się kochali i tylko przekomarzali się która milość jest większa i przez to wiemy, że u oby dwóch byla silna ! |
tu sie zgadzam. zarowno Jacob jak i Edzio kochali Belle bardzo mocno. to nie bylo jakies zauroczenie, tylko prawdziwa, szczera milosc. i chociaz Edzio jak i Jake kochali ja na swoj sposob, kazdy z nich dostrzegal w Belli cos innego, to nie mozna powiedziec ze jeden kochal ja bardziej od drugiego. ja tam E i J stawiam na tej samej polce. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
ECteam
Wilkołak
Dołączył: 28 Sty 2009
Posty: 102 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kluczewska Sopka
|
Wysłany:
Wto 17:05, 10 Lut 2009 |
|
Jeżeli mam oceniać intensywność uczuć Edwarda i Jacoba do Belli, to myślę, że jednak Edward kochał ją dosłownie na zabój. Nie mówię, że Jacob nie był zaangażowany, wręcz przeciwnie, ale SPOILER kto czytał BD wie, jak szybko mu to uczucie minęło, wręcz w przeciągu minuty. Nie wiem, nie chcę poraz enty poruszać tej samej kwestii, ale wydaję mi się, że Edward był w stanie pośięcić więcej, Bella była dla niego centrum jego świata, nic innego się nie liczyło.(Szczerze mówiąc, dziwię się, ze przy tym udało im się uchować ich związek od pewnej toksyczności). |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez ECteam dnia Wto 17:06, 10 Lut 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
|
|
host
Zły wampir
Dołączył: 01 Lut 2009
Posty: 332 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: nysa
|
Wysłany:
Wto 17:19, 10 Lut 2009 |
|
na razie piszemy tu o zachowaniu Jacoba w Zacmieniu. a w BD to byl on juz zupelnie inny i jego uczucie do Belli tez sie zmienilo. wiec nie mozna mu zarzucic ze ta jego milosc do niej wyparowala, ona pozostala w jego sercu. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
ECteam
Wilkołak
Dołączył: 28 Sty 2009
Posty: 102 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kluczewska Sopka
|
Wysłany:
Wto 17:24, 10 Lut 2009 |
|
SOILERPozostała, ale jedynie jako senstyment, bo jego uczucia się przekierowaly i to wzmocnione milion razy.Ale ok, jeśli chodzi o Zaćmienie i mam nie brać pod uwagę, tego co stało się później, to również uważam, że Edward czuł do Belli coś intensywniejszego niż Jacob. Momentami miałam wrażenie, że Jacob traktuje zdobywanie Belli, jako coś, za co na mecie dostanie swego rodzaju trofeum, ale może to było spowodowane jego niedojrzałością(za co go absolutnie nie obwiniam). |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez ECteam dnia Wto 17:42, 10 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
ta od edwarda
Nowonarodzony
Dołączył: 07 Lut 2009
Posty: 37 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Edwardowo ^^
|
Wysłany:
Wto 17:26, 10 Lut 2009 |
|
Po przeczytaniu Zaćmienia zmieniłam swoje nastawienie praktycznie do wszystkich postaci.
Jejciu. właściwie w chwili, kiedy Bells żegna się z Jacobem i jest ta scenka w samochodzie (wsiada pan Edward, Bella ma ochotę go odepchnąc zaczęłam bardzo nie lubić Edwarda.
Tak jakoś trochę sądziłam, że to właśnie Edward jest przeszkodą dla związku Belli i Jacoba. Bo gdyby go nie było wcześniej, to Bella zostałaby z Jacobem i żyli by sobie szczęśliwie ;p
oh. inna sprawa, że pan wilkołak tam kiedyś się w kogoś wpoić mógł. ale powiedzmy, że tak by się nie stało i nie wiem czemu, ale uważam, że mogłoby być jej lepiej właśnie z J.
No i reasumując, po długich rozmyślaniach, rzuciłam J tak, jak zrobiła to Bella ;p w końcu 'Jego Marmurowe Ciało' rządzi
wrr.!! panno ECteam.!
Ja tu się staram nie czytać BD, aż do premiery (bo wraz z ostatnią częścią skończy się moje życie x), a pani podaje szczegóły wątku, ehh. ;p |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
host
Zły wampir
Dołączył: 01 Lut 2009
Posty: 332 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: nysa
|
Wysłany:
Wto 17:33, 10 Lut 2009 |
|
tez uwazam ze bylaby ona szczesliwsza z Jacobem. no coz milosc jest slepa. Bella podjela taka a nie inna decyzje i trzeba to uszanowac.
pisze juz tak jakbym ja znala cale zycie i mieszkala tuz obok. a przeciez to tylko wytwor wyobrazni pani Meyer. chyba zbzikowalam;D |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Wto 17:55, 10 Lut 2009 |
|
Ehh .. no może niezbyt zrozumiałem to wpojenie i ' związek ' Jacoba z Bellą . To zapewne dlatego , że tego wilkołaka nie trawię . Sory , za złe zinterpretowanie [ żeby się nie bulwersować ] ... |
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Wto 17:57, 10 Lut 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
|
|
ta od edwarda
Nowonarodzony
Dołączył: 07 Lut 2009
Posty: 37 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Edwardowo ^^
|
Wysłany:
Wto 18:25, 10 Lut 2009 |
|
ehh.. na pewno nie zbzikowałaś host ;p
ja wciąż mam nadzieję, że gdzies zza zakrętu wyłoni mi się pan Edward i porwie mnie w ramiona |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001/3 phpBB Group :: FI Theme ::
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
|
|
|