FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 
 
 Eclipse Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Autor Wiadomość
Bella. <33
Człowiek



Dołączył: 15 Lut 2009
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Forks

PostWysłany: Nie 21:42, 01 Mar 2009 Powrót do góry

Bella zawsze starala sobie radzic sama i zazwyczaj jej sie to udawalo. mysle, ze gdyby dala sobie jeszcze wiecej czasu w koncu sama by wyszla z tego dolka..a tak zreszta Jacob byl jej przyjacielem, a odwiedzila go dopiero po 8 miesiacach przerwy..to chyba troche dlugo, zwlaszcza ze nie mieszkali az tak daleko od siebie.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Nie 22:01, 01 Mar 2009 Powrót do góry

Jest przyjazn damsko-męska. Ale tak jak ktos wyzej napisal Jacob nigdy nie mowil ze Bella jest dla niego TYLKO przyjaciolką bo by sklamal. Żeby przyjaciel stal sie kims wiecej to faktycznie juz z reguly musza zadzialac feromony i chemia... takie jest moje zdanie Wink hehe monisia99 ja po rozpoczeciu czytania calej sagi ciagle o niej myślę x)) Jacoba zrozumialam pod koniec Zaćmienia. Tak żeby mu wybaczyć całkiem jego wybryki to właśnie wtedy Wink.

Czytałam dokładnie Zaćmienie i pamiętam jak to było, ale nie zapominaj, że Bella nie mogla go pocalowac tylko dlatego, zeby sie nie zabil, bo po tym zajsciu kilkakrotnie mowila mu ze go kocha, a wtedy juz nie chcial sie jakos zabic ;P.
Mushka
Zły wampir



Dołączył: 21 Lut 2009
Posty: 344
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Gdynia

PostWysłany: Pon 0:15, 02 Mar 2009 Powrót do góry

Mermon ---> składam Ci pokłony..już nie będę Cię nawet cytowac tylko odrazu powiem..ZGADZAM SIE Z TOBĄ CAŁKOWICIE!:D

Bella napewno nie zachowywała sie tak w stosunku do Jake'a gdyby wiedziała ze Edzio wróci,nie pozwoliła by sobie na to. A tak poprostu przekonana że Edwart ją faktycznie zostawił na zawsze,zaczęła rozmyslać nad nią i Jackobem...większosc z was by tak zrobiła:P

ps: istnieje przyjaźń miedzy-chłopakiem a dziewczyna..ja sama mam przyjaciela i żadnej chemii nie ma ,nie było i nie będzie


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
toyota
Wilkołak



Dołączył: 26 Sie 2008
Posty: 246
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Łódź

PostWysłany: Pon 7:29, 02 Mar 2009 Powrót do góry

Ale najbardziej mi szkoda Edwarda i Jacoba.
Edarda, bo on musiał wytrzymywac to, że jego ukochana jedzie do swojego przyjaciela (na dodatek wilkołaka) i z nim spędza czas, wiedząc, ze ona mu sie podoba.
Jacoba, bo Bella mimo wszystko dawaląa mu do zrozumienia, że ma u niej szanse. No sorry, ale nie wydaje mi sie, że zwykła przyjaciółka trzyma za ręcę itp. Ale Bella mimo wszystko mówiła, że kocha Edka...

Podsumowując:
Moim zdaniem to Bella jest wszytskiemu winna i koniec. Sama nie widziała co robi. Gdyby to sobie wszystko starannie przemyślała podjełaby pewnie mądrą decyzję(chodz nie zawsze tak było np.trzecia żona Grrr....).


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
TightSweater
Nowonarodzony



Dołączył: 31 Sty 2009
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 9:59, 02 Mar 2009 Powrót do góry

toyota napisał:

Podsumowując:
Moim zdaniem to Bella jest wszytskiemu winna i koniec. Sama nie widziała co robi.


Zgadzam się z tym. To ona mieszała wszystkim w głowie, sama nie wiedziała, czego chce. Kochała Edwarda i wiedziała, że chce z nim być, ale nie potrafiła pozwolić odejść Jacobowi. W większości decyzji z nim związanych kierowała się czystym egoizmem, sama się do tego wielkokrotnie przyznawała.
I nie mówię tu o NM tylko o Eclipse.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Pon 14:42, 02 Mar 2009 Powrót do góry

toyota napisał:
Ale najbardziej mi szkoda Edwarda i Jacoba.
Edarda, bo on musiał wytrzymywac to, że jego ukochana jedzie do swojego przyjaciela (na dodatek wilkołaka) i z nim spędza czas, wiedząc, ze ona mu sie podoba.
Jacoba, bo Bella mimo wszystko dawaląa mu do zrozumienia, że ma u niej szanse. No sorry, ale nie wydaje mi sie, że zwykła przyjaciółka trzyma za ręcę itp. Ale Bella mimo wszystko mówiła, że kocha Edka...

Podsumowując:
Moim zdaniem to Bella jest wszytskiemu winna i koniec. Sama nie widziała co robi. Gdyby to sobie wszystko starannie przemyślała podjełaby pewnie mądrą decyzję(chodz nie zawsze tak było np.trzecia żona Grrr....).


Dokładnie, zgadzam się i dodam jeszcze, że przyjaciele się nie całują w usta.
Edward strasznie musiał to przeżywać tylko tego nie okazywał, bo nie chciał pokazać się z tej słabszej, wrażliwej strony.
Gość







PostWysłany: Pon 15:01, 02 Mar 2009 Powrót do góry

Ja wierze w przyjaźń damsko-męską. Sama mam kilku dobrych przyjaciół i brata. Po prostu niektórzy tego nie zrozumieją, jeżeli się z czymś takim nie spotkają, no i nie da się tego im wytłumaczyć. Nie będę wszczynała kłótni, bo nie ma o co, ale coś takiego naprawdę istnieje.

Do mermon: Sorry, myślałam, że chodzi Ci o ten pocałunek, po którym Bella uderzyła Jacoba w twarz. Mówiłyśmy o dwóch różnych rzeczach. ;p
Gość







PostWysłany: Pon 15:08, 02 Mar 2009 Powrót do góry

Ja Ci wierzę, ja wiem, że istnieje coś takiego, bo sama mam świetnego kumpla, ale wybacz.. nie całuje się przyjaciela w usta, nie trzyma za ręce i nie mówi, że się go kocha ( tak normalnie ). Ja sądzę, że gdyby Edward nie wrócił to Bella jednak byłaby z Jacobem po jakimś tam czasie.
Vicky
Dobry wampir



Dołączył: 22 Lut 2009
Posty: 630
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 22 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Skc

PostWysłany: Pon 15:50, 02 Mar 2009 Powrót do góry

Ale przecież moment kiedy go pocałowała po raz pierwszy wtedy przed bitwą (bo wtedy dopiero sama tego chciała) i powiedziała, że go kocha, to był ten sam moment kiedy zdała sobie sprawę, że jest dla niej więcej niż przyjacielem, że też jest jej miłością. Wtedy sytuacja była już bardziej skomplikowana, niż zwyczajne zachęcanie przyjaciela do rozważania czegoś, co się nigdy nie zdarzy.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Pon 16:44, 02 Mar 2009 Powrót do góry

Bella ale też Edward i Jacob. Kazdy jest po czesci winnty wiadomo ale Bella najbardziej Wink Edward, że ją zostawił <chocia>. Jacob, że mieszał między nią a Edwardem <ale>. To tak BARDZO w skrócie. Podsumowanie - każdy ma coś na sumieniu, ale BELLA zdecydowanie najbardziej namieszała. Eh kobiety xP xD
mermon
Wampir weteran



Dołączył: 24 Sty 2009
Posty: 3653
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 177 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków

PostWysłany: Pon 16:48, 02 Mar 2009 Powrót do góry

Mushka, dziękuję za słowa uznania, to miło gdy ktoś się z nami zgadza.

Co do cierpienia Edwarda po wzajemnym pocałunku B i J, to z pewnością nie było to miłe dla niego, ale pamiętajmy, że on wiedział z wizji Alice, że będzie z Bellą i że Bella będzie wampirem. Ufał Belli, że dając mu słowo zostanie jego żoną. Myślę, że rozumiał rozterki jej serca, jej rozdarcie, jak tez i uczucia Jacoba. Znał jego myśli, wiedział jak szczerze ją kocha ,ile wzajemnie dla siebie znaczą. Ale i tak wiedział, że Bella woli jego i że będą razem.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Pon 17:04, 02 Mar 2009 Powrót do góry

moonred. napisał:
Ja Ci wierzę, ja wiem, że istnieje coś takiego, bo sama mam świetnego kumpla, ale wybacz.. nie całuje się przyjaciela w usta, nie trzyma za ręce i nie mówi, że się go kocha ( tak normalnie ). Ja sądzę, że gdyby Edward nie wrócił to Bella jednak byłaby z Jacobem po jakimś tam czasie.


To jest racja, owszem. Pod koniec książki Bella zrozumiała, że kocha Jacoba. Ale ja mówie o okresie, kiedy jeszcze tego nie rozumiała, a on się jej tak narzucał. Wtedy mówiła mu, że go kocha, ale jak brata, po przyjacielsku. Ja swojemu przyjacielowi i przyjaciółkom też tak mówie.
Bella. <33
Człowiek



Dołączył: 15 Lut 2009
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Forks

PostWysłany: Pon 17:56, 02 Mar 2009 Powrót do góry

ogolnie rzecz biorac Jacob jest i strasznie nachalny i nie do konca rozumie co znaczy slowo 'nie' . Wydaje mi sie ze gdybvy Bella nie wyznawala od razu (jak sie o tym przekonala) Jaocbowi ze go kocha, a najpierw wszystko by sobie przemyslala ' ok, kocham Jacoba, ale chce spedzic zycie z Edwardem' i wtedy by poszla do Jacoba wszystko mu wyjasnic byloby prosciej.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Pon 18:49, 02 Mar 2009 Powrót do góry

Zgadzam się z Bella.<33 w 100%.
Gość







PostWysłany: Pon 19:29, 02 Mar 2009 Powrót do góry


Hej
ja też zgodziła bym się po części z Bellą ale jednak moim zdaniem nie było by dobrze jak powiedziała by Jakobowi że go kocha ale chce spędzić życie z Edwardem . Powinna powiedzieć że jest już zajęta i nie ma dla niego miejsca w jej sercu

Sory że to po za temat ale chciałabym wiedzieć jak stać sie złym wampirem cz coś w tym rodzaju


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pon 19:31, 02 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
wela
Zły wampir



Dołączył: 08 Lut 2009
Posty: 452
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 37 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Broadway

PostWysłany: Pon 20:01, 02 Mar 2009 Powrót do góry

Jak stać się wampirem?
Trzeba zostać ugryzionym przez innego wampira.
Potem trzeba znosić ciężkie bóle przez trzy dni. Ten proces jest według serii bardzo bolesny.
Wracając do tematu.
Co do wyboru Belli - szczerze mówiąc bardziej podoba mi się Jacob. Nie wiem co takiego mnie do niego przyciąga. Chyba ta jego niedojrzałość i dziecinne usposobienie.
Jednak decydując się na wybór partnera na całe życie, być może niekończące się, mające trwać całe wieki wybrałabym Edwarda.
Z nim życie będzie o wiele ciekawsze. Oczywiście w tym momencie możecie mnie uznać za jakąś materialistkę czy coś takiego, ale gdyby kierować się głosem rozsądku mimo wszystko Edward jest postacią, która zadba bardziej o przyszłość Belli. Poza tym Bella go kocha, więc za Jacobem niestety nie przemawia nic.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Pon 21:30, 02 Mar 2009 Powrót do góry

Eh bo Edward ma w sobie to coś, co przyciąga Wink. Jacob jest taki typowo bardziej jako przyjaciel. To jest moja opinia :).
Bella. <33
Człowiek



Dołączył: 15 Lut 2009
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Forks

PostWysłany: Wto 16:03, 03 Mar 2009 Powrót do góry

tak, ,Edward ma to 'cos' <33


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Vicky
Dobry wampir



Dołączył: 22 Lut 2009
Posty: 630
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 22 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Skc

PostWysłany: Wto 18:37, 03 Mar 2009 Powrót do góry

domcia96 napisał:


Sory że to po za temat ale chciałabym wiedzieć jak stać sie złym wampirem cz coś w tym rodzaju


Mam wrażenie, że w powyższej dygresji chodziło o te podpisy, które mamy pod nickiem ;]
A on się zmienia, zdaje się, zależnie od liczby napisanych postów. Co wcale nie znaczy, że należy natłuc teraz durnych postów tylko po to, żeby mieć 'fajniejszy' ee status? chyba tak to będzie.

Wracając do meritum: Wela, myślisz, że Jake miał 'dziecinne usposobienie'? Jak dla mnie był wyjątkowo męski, zdecydowanie bardziej niż Ed, który tylko jęczał i stroił cierpiętnicze miny. Jake nie bał się przejąć kontroli nad sytuacją. Być może mylił się, owszem, nie przeczę, ale przynajmniej coś zrobił! A nie odwrócił się i odszedł, bo stwierdził 'nie zasługuję na ciebie, będzie ci lepiej beze mnie'.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Vicky dnia Wto 18:46, 03 Mar 2009, w całości zmieniany 2 razy
Zobacz profil autora
Bella. <33
Człowiek



Dołączył: 15 Lut 2009
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Forks

PostWysłany: Wto 19:35, 03 Mar 2009 Powrót do góry

moze i walczyl, ale nie w 'szlachetny' sposob jak powinien walczyc prawdziwy mezczyzna. raczej 'wszystkie chwyty dozwolone'. a co do Edwarda to on chyba ma zanizona samoocene. Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
 
 
Regulamin