FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 
 
 Eclipse Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Autor Wiadomość
Vicky
Dobry wampir



Dołączył: 22 Lut 2009
Posty: 630
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 22 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Skc

PostWysłany: Śro 21:22, 04 Mar 2009 Powrót do góry

Właśnie, myślę, że Bella była bardziej uparta niż zdecydowana. Często odnosze wrażenie, że większość tych 'zdecydowanych' rzeczy zrobiła tak jakby na złość Edowi. Wydaje mi się, że gdyby tak mocno nie protestował, nie obstawałaby aż tak przy swoim. Poza tym przede wszystkim chciała mu udowodnić, że jest na tyle silna, że nie musi się o nią tak zamartwiać, że jest jego godna- jego, który zawsze wie, czego chce, jest taki doskkonały, doświadczony, tyle wie ect.

A to, że była zdecydowana co do jednych rzeczy, wcale nie przeszkadza temu, żeby była totalną ciapą jeśli chodzi o inne. To nie jest niezwykłe zjawisko. Zresztą była rozbita, bo nie podejrzewałą nawet, że można kochać dwóch facetów naraz i to obu tak mocno. Co wcale nie zmienia faktu, że powinna puścić Jake'a wiedząc, że Ed jest tym na zawsze. A ten samolub chciał mieć wszystko naraz. Żeby było łatwo i przyjemnie i żeby nikomu nie musiała sprawiać bólu.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
mermon
Wampir weteran



Dołączył: 24 Sty 2009
Posty: 3653
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 177 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków

PostWysłany: Śro 21:25, 04 Mar 2009 Powrót do góry

monisia99 napisał:
Umiala być uparta to fakt ale już o tym co mermon napisałaś to nie chcę mysleć bo to było dla mnie jak parodia

Kiedy trzeba było to jej zdecydowanie rosło, gdy postanowiła sobie za cel przemienić się w wampira ale gdy chodziła o Jacoba dopadła ją słabośc do niego i mnie to tak mocno wkurzalo za pierwszym razem że aż znielubiłam Bellę, te jej igranie z uczuciami denerwujące bo sprawiała ból, choć ją rozumiem z własnego doświadczenia, rozdarcie miedzy dwoma róznymi facetami który każdy z nich daje Ci coś innego jest trudna


Problem z Bellą był taki, że przez KwN i 3/4 Zaćmienia myślała, ze Jacob to jej przyjaciel. miała więc chłopaka i przyjaciela, obaj ważni w jej życiu i chciała ich mieć obu zawsze.Nie chciała z Jake'a zrezygnować. Dopiero jak poczuła, że to z Jacobem , to miłość, to pewnie zrozumiała, że bez ranienia uczuć się nie da zachować tego układu. Wcześniej tego raczej nie dostrzegała, dla niej nie było problemu.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez mermon dnia Śro 21:27, 04 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
monisia99
Zły wampir



Dołączył: 08 Lut 2009
Posty: 296
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Forks

PostWysłany: Śro 21:26, 04 Mar 2009 Powrót do góry

Vicy ostatnie dwa zdania : "A ten samolub chciał mieć wszystko naraz. Żeby było łatwo i przyjemnie i żeby nikomu nie musiała sprawiać bólu." - wujęłaś mi z ust uważam podobnie samolubna to była strasznie i do tego egoistyczna. i te pokazywanie jej niezdarności ojej czasem mnie to już denerwowało no ile można? Ja to bym jej nie wypuściła na dwór więc nie dziwię się Edwardowi .


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
mermon
Wampir weteran



Dołączył: 24 Sty 2009
Posty: 3653
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 177 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków

PostWysłany: Śro 21:30, 04 Mar 2009 Powrót do góry

Mimo, że niezdarna , była niezależna, nie lubiła być kontrolowana.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Vicky
Dobry wampir



Dołączył: 22 Lut 2009
Posty: 630
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 22 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Skc

PostWysłany: Śro 22:28, 04 Mar 2009 Powrót do góry

Bo chyba takie właśnie fajtłapy to tym bardziej wkurza. Tu się nie dziwię ;]


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Mushka
Zły wampir



Dołączył: 21 Lut 2009
Posty: 344
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Gdynia

PostWysłany: Czw 13:08, 05 Mar 2009 Powrót do góry

mermon napisał:
monisia99 napisał:
Umiala być uparta to fakt ale już o tym co mermon napisałaś to nie chcę mysleć bo to było dla mnie jak parodia

Kiedy trzeba było to jej zdecydowanie rosło, gdy postanowiła sobie za cel przemienić się w wampira ale gdy chodziła o Jacoba dopadła ją słabośc do niego i mnie to tak mocno wkurzalo za pierwszym razem że aż znielubiłam Bellę, te jej igranie z uczuciami denerwujące bo sprawiała ból, choć ją rozumiem z własnego doświadczenia, rozdarcie miedzy dwoma róznymi facetami który każdy z nich daje Ci coś innego jest trudna


Problem z Bellą był taki, że przez KwN i 3/4 Zaćmienia myślała, ze Jacob to jej przyjaciel. miała więc chłopaka i przyjaciela, obaj ważni w jej życiu i chciała ich mieć obu zawsze.Nie chciała z Jake'a zrezygnować. Dopiero jak poczuła, że to z Jacobem , to miłość, to pewnie zrozumiała, że bez ranienia uczuć się nie da zachować tego układu. Wcześniej tego raczej nie dostrzegała, dla niej nie było problemu.


Lepiej bym tego nie ujęła :D (kolejny pokłon w Twoją stronę :D )

co do jej niezdarstwa..czasem było aż przesadzone jak dla mnie.... no i była egoistką..bo nikt nie moze mieć wszystkiego na raz...choć w sumie jej się i tak to udło xD


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
izkaaa88
Człowiek



Dołączył: 03 Sty 2009
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: bydgoszcz

PostWysłany: Czw 13:14, 05 Mar 2009 Powrót do góry

monisia99 napisał:
Vicy ostatnie dwa zdania : "A ten samolub chciał mieć wszystko naraz. Żeby było łatwo i przyjemnie i żeby nikomu nie musiała sprawiać bólu." - wujęłaś mi z ust uważam podobnie samolubna to była strasznie i do tego egoistyczna. i te pokazywanie jej niezdarności ojej czasem mnie to już denerwowało no ile można? Ja to bym jej nie wypuściła na dwór więc nie dziwię się Edwardowi .



jak ja sie zgadzam z tymi slowami, doslownie wyjelyscie mi to z ust :D


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Czw 18:48, 05 Mar 2009 Powrót do góry

Napiszę ogólnie: Zgadzam się ze wszystkimi, którzy mówią na niekorzyść Jacoba, bo również podobnie myślę. xD
Lea
Zły wampir



Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 365
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: z pod chucka bassa.

PostWysłany: Czw 18:51, 05 Mar 2009 Powrót do góry

tak ten post wiele wniosl do dyskusji.
zwykle zgadzam sie nie wystarczy.
jest to tylko zasmiecanie tematu.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
moniqa
Zły wampir



Dołączył: 11 Gru 2008
Posty: 327
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: nie z tego świata :]

PostWysłany: Czw 19:18, 05 Mar 2009 Powrót do góry

Tak jak wypominanie zaśmiecania Confused choć zgadzam się z Lea w pełni :P

A tak po za tym to wracając do tematu:
Bella egoistką była nie większą niż Edzio, no i trzeba przyznać, że jej się udało spełnić swoje wszystkie postanowienia... Ja to ją podziwiam, bo choć opiekuńczość Edzia bardzo mi się w książce podoba (z wyjątkami pomijania zdania Bells) to w życiu chyba nie wytrzymałabym takich zachowań, jak to kiedy zabronili Belli odwiedzać Jacka...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Czw 20:53, 05 Mar 2009 Powrót do góry

Akurat wypowiadałam się na ten temat wcześniej Lea, przeczytaj sobie. :) A ten post to ostatni do tego tematu.


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pią 15:23, 06 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
Gość







PostWysłany: Czw 21:17, 05 Mar 2009 Powrót do góry

Za dużo offtopowania Wink
a jeśli chodzi o samolubstwo to najwięcej miał go Jacob i Bella, Edward może trochę też ale z tego towarzystwa najmniej. Przynajmniej tak ja to odczułem po lekturze.
Vicky
Dobry wampir



Dołączył: 22 Lut 2009
Posty: 630
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 22 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Skc

PostWysłany: Pią 15:29, 06 Mar 2009 Powrót do góry

Ja obstawiam Bellę. Jacob przynajmniej poczynił wysiłek, żeby się od niej odseparować. A Ed? Echhh, nie dajcie mi się rozkręcić na jego temat Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
monisia99
Zły wampir



Dołączył: 08 Lut 2009
Posty: 296
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Forks

PostWysłany: Pią 20:24, 06 Mar 2009 Powrót do góry

Jak miło że kolega z forum widzi malo samolubstwa Edwarda,

Vicky nie bój się nie dam Ci się rozkręcić na teamt Edwarda hehe

No jaki on wysiłek poczynił w tej 3 części . No proszę Cię toż byl nachalny i mącił Belli bardziej (pomimo mojej sympati do niego :P )


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Vicky
Dobry wampir



Dołączył: 22 Lut 2009
Posty: 630
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 22 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Skc

PostWysłany: Pią 21:23, 06 Mar 2009 Powrót do góry

Mówiłam o całokształcie u Jake'a.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
SparkleXD
Człowiek



Dołączył: 06 Mar 2009
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Wonderland<3

PostWysłany: Pią 23:14, 06 Mar 2009 Powrót do góry

chciałam tylko zaznaczyć, że Zaćmienie jest moją ulubioną częścią i cała mi się podobaXD i nie dziwię się Belli, ze chciała pogodzić to całe posiadanie chłopaka i przyjaciela jednocześnie. Ja na jej miejscu chyba też bym próbowała. jak dla mnie jedyne co może w tym przypadku irytować to sposób w jaki to robiła. Można to nazwać nieudolnymi próbami:P


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
morango
Zły wampir



Dołączył: 04 Sty 2009
Posty: 321
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Pią 23:38, 06 Mar 2009 Powrót do góry

Jak dla mnie jest to najlepsza część sagi. Dzięki miłosnemu trójkątowi wreszcie podgrzała się atmosfera Twisted Evil Mogliśmy zobaczyć bardziej ludzką (czyt. zazdrosną) twarz Edwarda i niezapomniane przepychanki słowne miedzy nim a Jacobem.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
monisia99
Zły wampir



Dołączył: 08 Lut 2009
Posty: 296
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Forks

PostWysłany: Sob 10:40, 07 Mar 2009 Powrót do góry

Morango zgadzam się to jest najlepsza część, skomplikowana sama w sobie. Musze przyznać że uwielbiam Twój emblemant i Stevena Straita, ah to byłby idelany Jacob. :P Fakt dzięki naszyemu kochanemu trójkątowi, działa się coś cały czas, z jednej strony złość z drugiej cierpienie. To nadaje książce specyficznych cech, które nie pozwalają się czlowiekowi od niej oderwać. Zaćmienie wywoływalo we mnie tyle emocji że potem chodziłam jak obłąkana, jak nei wiem co :P


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
kasiekk
Zły wampir



Dołączył: 04 Sty 2009
Posty: 449
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: warmińsko-mazurskie

PostWysłany: Sob 15:19, 07 Mar 2009 Powrót do góry

zgodzę się z tym że trójkąt dodał tej książce czegoś fajnego :D nie wiem czy wcześniej (przy innej książce) miałam ochotę zarazem ryczeć , trzaskać książką i się śmiać :P było w niej wszystko :D ale nie wiem czy jest to najlepsza część ciężko mi wybrać :D


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez kasiekk dnia Sob 15:19, 07 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Sob 16:34, 07 Mar 2009 Powrót do góry

Trójkącik wydaje się pikantny? Wink
Mnie szczerze irytował i znudził jakoś, nie widzę w nim nic atrakcyjnego dla akcji w Z.
Wyświetl posty z ostatnich:      
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
 
 
Regulamin