FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 
 
 Eclipse Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Autor Wiadomość
Julia
Zły wampir



Dołączył: 09 Gru 2007
Posty: 332
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Poznań

PostWysłany: Sob 15:07, 26 Kwi 2008 Powrót do góry

Oj Bella, ja cię rozumiem... tak samo jak ty staram sięgo wyprzeć z mej pamięci, świadomości, podświadomości, z serca, z głowy i cholera wie z czego jeszcze... Jacob nie istnieje, tak ciągle sobie mówię.
A co do tego serca... mam na myśli to, że jak tylko o nim pomyśle, zadaje mi ból... mi ten facet nie jest na nic potrzebny.. a myślałam momentami, że może się przemogę... i go polubię.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Bella
Wilkołak



Dołączył: 26 Lut 2008
Posty: 123
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 15:12, 26 Kwi 2008 Powrót do góry

Ja jakoś nie umiem nic znaleźć dobrego na niego od kiedy się zaczął chamsko zachowywać. No bo oczywiście nie można mu zarzucić tego, że chronił Belli i miała w nim wsparcie kiedy go potrzebowała, ale teraz jak sobie o nim pomyślę, to się dziwię w ogóle jak Bella mogła pomyśleć, że jest w nim " zakochana", bo ja dalej uparcie nie wierzę w to, że to była jakaś miłość. Po prostu przyjaźń. Może nie od strony Jakoba, bo to chyba każdy wie, ale od strony Belli to wątpię czy to była taka miłość jaką żywił do niej Jakob.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Marta1
Dobry wampir



Dołączył: 02 Sty 2008
Posty: 967
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Wroocław

PostWysłany: Sob 15:14, 26 Kwi 2008 Powrót do góry

Ja tak nigdy nie myślałam. Fuj.

agna..chodzi o tę jego cholerną radość z tego powodu. Wrrrr....


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Julia
Zły wampir



Dołączył: 09 Gru 2007
Posty: 332
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Poznań

PostWysłany: Sob 15:22, 26 Kwi 2008 Powrót do góry

no cóż... ja też dokładnie nie umiem określić, co Bella chce określić przez słowo "zakochana"... to jest takie... dziwne, nienaturalne. Sama nie wiem jak dobrać słowa... zauroczona co najwyżej... może jej zaimponował tym że jako jedyny nie boi się powiedzieć prosto w oczy że głupia jest, że nie ukrywa przed nią żadnej prawdy dla jej bezpieczeństwa... no i też brałam pod uwagę to... że Cullenom nie podobało się że z nim widuje... tak jakby "zakazany owoc" im bardziej nie pozwalają tym ona bardziej do niego leci... no i to pół roku też zrobiło swoje... długo spędzali ze sobą czas i w ogóle, to teraz narobiła sobie odcisków... nie podoba mi się to ani trochę. najgorzej że Edward czuje się do tego winny... chciał jak najlepiej, starał się jak mógł...Ej! ale i tak jest dość DUŻY DOWÓD że... na Edward jest najlepszy... przy nim zapomina o oddychaniu :P, jak się z nim całuje, czy w podobnych momentach... a oddychanie, to podstawa, do utrzymania się przy życiu :P (głupoty gadam, ale i tak jest spoko)... w takim bądź razie... Edward For Ever!!


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Cleo173
Zły wampir



Dołączył: 23 Lis 2007
Posty: 456
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Ełk

PostWysłany: Sob 16:23, 26 Kwi 2008 Powrót do góry

Yeahh Edward forever!:))))))) hehe,


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Bella
Wilkołak



Dołączył: 26 Lut 2008
Posty: 123
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 16:44, 26 Kwi 2008 Powrót do góry

Zgadzam sie=oP


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Lina
Zły wampir



Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 373
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Sob 19:18, 26 Kwi 2008 Powrót do góry

Tak jak mówiłam, że do przeczytania książki nie wejdę na forum, aprzeczytam "Eclipse" dopiero po egzaminach. Wrażenia - podobało mi się, oczywiście, jak poprzednie dwie części, chociaż, moment: przy paru fragmentach dostawałam ataku furii. To ma być "romans z wampirem", a nie z psem ;]. Chyba, że to "romans z wampirem, a z wilkołakiem ślub" - ale chyba Meyer nie zrobiłaby mi tego. Nie mniej, całe szczęście, że się dobrze skończyło, w miarę, bo myślałam, że się skończe, jak sobie pod koniec uświadomiła, że jest również zakochana w Jacobie... litości...

ps. stęskniłam się za wami Wink


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Lina dnia Sob 19:18, 26 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Marta1
Dobry wampir



Dołączył: 02 Sty 2008
Posty: 967
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Wroocław

PostWysłany: Sob 19:24, 26 Kwi 2008 Powrót do góry

Dokładnie Lina..litości...taaa..romans z psem xD Buahahaha- Nie. Stop! Wróć! To nie jest powód do śmiechu!!! Litości...

Lina ja też tęskniłam :* :* :*


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Lina
Zły wampir



Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 373
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Sob 19:25, 26 Kwi 2008 Powrót do góry

Wiem ^^. Ale po prostu pięści m się zaciskały jak czytałam o pocaunku Belli z Jacobem. Łee ;]. Ja zwykle czytam całe książki z kamienna twarzą (a potem dopiero przeżywam XD) to tak dostałam szału ;P.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Marta1
Dobry wampir



Dołączył: 02 Sty 2008
Posty: 967
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Wroocław

PostWysłany: Sob 19:31, 26 Kwi 2008 Powrót do góry

Hm...wywalenie ciuchów z szafki i obrażenie się na cały świat, potem jeszcze dół i ( płacz ) To chyba jednak coś oznacza xD


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Lina
Zły wampir



Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 373
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Sob 19:38, 26 Kwi 2008 Powrót do góry

Oby już dała sobie spokój z Jacobem... ;]


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Marta1
Dobry wampir



Dołączył: 02 Sty 2008
Posty: 967
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Wroocław

PostWysłany: Sob 19:39, 26 Kwi 2008 Powrót do góry

Tak. Ale Jacob żeby sobie z nią dał spokój..hm..Wpojenie musi pomóc ^^


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Lina
Zły wampir



Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 373
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Sob 19:43, 26 Kwi 2008 Powrót do góry

Ale zmasakrowało mnie stwierdzenia Belli, że jest zakochana w obu. Załamałam się...
Ale ogółem książka mi się podobała Wink.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Bella
Wilkołak



Dołączył: 26 Lut 2008
Posty: 123
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 21:03, 26 Kwi 2008 Powrót do góry

Nie tylko ty masz takie odczucia=P Ja już do Jacoba nie chcę wracać, po prostu jak sobie o nim pomyśle to obrzydzenie mnie bierze, jak na jakiegoś pająka, albo dżdżownicę=[ Ugh... Hmm... Ciekawa jestem co pierwsze wyjdzie po polsku: film, czy 4 część. Dla mnie to obojętne, bo obydwóch wyczekuję z takim samym utęsknieniem^^ Szczerze mówiąc to trochę mi szkoda, że już te 3 części przeczytałam- wolałabym mieć jeszcze wszystko przed sobą xD Ale jestem pewna, że w lato jeszcze kilka razy przeczytam wszystko od początku, a potem w czasie roku szkolnego, i w czasie ferii zimowych... i dużo, dużo razy xD Z miłą chęcią^^ To dziwne, że znam tę książkę prawie na pamięć, a cały czas wracam do wcześniejszych części z takim samym zapałem=P Ale to akurat zaleta ^^


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Natalie
Wilkołak



Dołączył: 27 Sty 2008
Posty: 191
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 2/3

PostWysłany: Sob 21:13, 26 Kwi 2008 Powrót do góry

kilka powodów, dla których Jacob doprowadza mnie do białej furii:

1. dziwie się, że bella uwierzyła w agrument Jacoba
"ja cię nigy nie zostawię". ha-ha. a wpojenie?
pamiętam jak jeszcze przeżywała: "biedna Leah",
a sama siebie nie potrafiła postawić się w takiej sytuacji.

2. pamiętacie może scenę, w której Belli było bardzo zimno w namiocie?
nawet gdyby Matka Teresa z Klakuty wstała z grobu i poprosiła mnie, żeby ten
pies wszedł do śpiwora pomógł mi się ogrzać, za nic w świecie nie zgodziłabym
się, ze względu na Edwarda, który przecież też tam był. *biedny*

3. Jakim prawem on mówi do niego "Edzio"??? :<

4. jest chamski i arogancki *no ale coz, dopiol swego*

5. EGOISTA-on nie zwarzal na to, ze bella kocha Edwarda, ale mimo to
zaciekle walczyl *jak prawdziwy kundel*




ps.........

moim zdaniem "Zacmienie" wcale nie skonczylo sie dobrze...
Edward za duzo... za duzo sie wycierpial, i mysli ze to jego wina, ze to przez ten
jeden glupi blad kiedy ja zostawil....
powiecie pewnie: "sam wepchnal ja w ramiona innego"
heh
nic bardziej mylnego
zostawil ja dla jej dobra, byl w stanie sie poswiecic
kazdy wie, ze to intencje sie licza


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Bella
Wilkołak



Dołączył: 26 Lut 2008
Posty: 123
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 21:52, 26 Kwi 2008 Powrót do góry

Całkowicie cię popieram=P I z Jakobem i z zakończeniem^^ A Edward to po prostu... tego się nie da nazwać słowami, cudo, nie wiem, ale jeszcze brał to wszystko na siebie, przyjmował tak spokojnie... Aż nie umiem się wysłowić xD Ja nie wiem nad czym ona w ogóle się zastanawiała- mieć przy sobie takiego faceta, to chyba marzyłaby każda dziewczyna, a ona martwiła się Jakobem (fuj!). Ja nie wiem, ale dałabym wszystko, żeby taki się we mnie zakochał=P Szkoda, że tak mało ideałów na tym świecie- wątpię czy dla mnie wystarczy^^ To okropne, że on jest tylko wymyślony=[ Jest tylko wytworem wyobraźni, a ja nawet o tym zapominam... Przestałam się już łudzić, że spotkam takiego na swojej drodze=P Ale trochę zboczyłam z tematu- poniosło mnie=P Nie ważne, chciałam tylko powiedzieć, że na jej miejscu Jakob, jako chłopak byłby skreślony. Dobrze, że chociaż wybrała Edwarda, bo wtedy nie ręczę za siebie. Zapewne 4 część przeczytałabym tylko z ciekawości^^ Trochę za dużo się rozpisałam, więc już kończę te użalania=P


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Cleo173
Zły wampir



Dołączył: 23 Lis 2007
Posty: 456
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Ełk

PostWysłany: Sob 22:19, 26 Kwi 2008 Powrót do góry

:)


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Cleo173 dnia Nie 8:33, 27 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Dominika7
Nowonarodzony



Dołączył: 13 Lut 2008
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: tam, gdzie zmierzcha

PostWysłany: Sob 23:20, 26 Kwi 2008 Powrót do góry

Natalie napisał:
kilka powodów, dla których Jacob doprowadza mnie do białej furii:

1. dziwie się, że bella uwierzyła w agrument Jacoba
"ja cię nigy nie zostawię". ha-ha. a wpojenie?
pamiętam jak jeszcze przeżywała: "biedna Leah",
a sama siebie nie potrafiła postawić się w takiej sytuacji.

2. pamiętacie może scenę, w której Belli było bardzo zimno w namiocie?
nawet gdyby Matka Teresa z Klakuty wstała z grobu i poprosiła mnie, żeby ten
pies wszedł do śpiwora pomógł mi się ogrzać, za nic w świecie nie zgodziłabym
się, ze względu na Edwarda, który przecież też tam był. *biedny*

3. Jakim prawem on mówi do niego "Edzio"??? :<

4. jest chamski i arogancki *no ale coz, dopiol swego*

5. EGOISTA-on nie zwarzal na to, ze bella kocha Edwarda, ale mimo to
zaciekle walczyl *jak prawdziwy kundel*


ad.1
Jakby nie patrzeć to jest pewien argument. Nie zapominajmy, że Edward ją zostawił. Jacob miał prawo tak powiedzieć. Nie wiemy, jakby sie zachowywał gdyby był z Bells i to działa na jego korzyść.
Myślę, że Bella nie jest wpojeniem Jacoba. To byłoby prymitywne.
ad.2
Nie przesadzaj, Koleżanko. Było CHOLERNIE zimno. Nie róbmy z drugiej strony Edwarda, który nie może być na nic narażony tzn. zdradę, zazdrość itd. Poza tym Edward zgodził się na to. Zależało mu na ŻYCIU Belli.
ad.3
To rodzaj pewnego ataku. Myślę, że ta ksywa dodaje Jacobowi mizernej odwagi.
ad.4
Kobiety wolą tych złośliwych, troszkę ironicznych i zadufanych w sobie egocentryków. Nie wszystkie gustują w słodkich Edwardach. [ <- ja gustuję].
ad.5
Edward też jest egoistą. Nawet sam o tym powiedział. Zauważ Koleżanko, że na końcu zostawia Belli drogę wolną. Wie, że to właśnie z Edwardem będzie szczęśliwa. A on ją kocha i pozwala odejść. Dla mnie to niezwykły gest.


Mimo to, wolę Edwarda. Jednak uważam, że postać Jacoba jest bardzo ciekawa i udana. Dodaje tej książce swoistej atmosfery i potwierdza jej [jakby nie patrzeć] realność.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Bella
Wilkołak



Dołączył: 26 Lut 2008
Posty: 123
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 7:42, 27 Kwi 2008 Powrót do góry

Tak to prawda, jakby nie patrzeć, ale to i tak nie zmienia faktu, że go serdecznie mam dosyć xD


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Dominika7
Nowonarodzony



Dołączył: 13 Lut 2008
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: tam, gdzie zmierzcha

PostWysłany: Nie 8:02, 27 Kwi 2008 Powrót do góry

Można by rzec, że dodaje romansowi Belli i Edwarda smaczku xD [Jacob]. Dzięki niemu nie jest tak nudno Wink Ale zobaczymy co wydarzy się dalej...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
 
 
Regulamin