Eclipse

piata część to przecież midning sun, a to są relacje edwarda.
na stronie jest juz pierwszy rozdział i wątpie, żeby się jeszcze wahała,
zrsztą.. co by było w tej części? to już by było przereklamowane,
coś takigo jak harry potter x.x tylko pod publike

Natalie..S.Meyer twierdzi, że kocha Cullenów i nie chce się z nimi rozstawać więc może jeszcze wróci do pisania piątej części..to było już PO napisaniu MS. Rozumiesz? Po co by miałą planować pisanie MS skoro już to napisała? Rolling Eyes

Edit: i jeszcz ew dodatku to że ich za bardzo kocha...nie wydaję mi się, aby uśmierciła Edwarda. Ale jeśli tak to musialo by być zakończenie Bella-Jacob. Nie wydaje mi się.

aaa xd czyli bedzie kontynuacja,
ale te jego relacja to taki przerywnik? xd *wybacz jesli nie skapowalam xd*

Natalie napisał:

no to podyskutujmy.

1. to że znasz jakieś dziewczyny, nic mi nie da,
bo skąd mam wiedzieć, że to nie bajeczka?

2. Jakoś nie jestm przekonana, że Jacob bardziej się wycierpiał
w Eclipse, niż Edward. No tak, zaraz rzucisz tekstem,
że to w koncu Edwarda wybrała, jednak ich stosunki się oziębiły.

3. Tak odebrałam twój komentarz jako atak,
bo nie wiem po kiego grzyba tak bronisz Jaffu.

4. To, że pisze relacje tylko z jednej strony, nie znaczy, że nie zapoznałam się z innymi.

ad.1
Nie mam zamiaru Ci niczegfo udowadniać. Znam i tyle. Wierzysz mi - ciesze się. Nie wierzysz - trudno.
ad.2
Tak, rzucę tekstem, że wybrała Edwarda ( - dla Jacoba).
Jacob wie, że nie ma szans (-).
Edward 'dostał' trochę więcej od Belli, niż Jacob (-).
Jednym z podstawowych kryteriów Belli jest uroda, co wcale nie jest sprawiedliwe, bo wiadomo, że ciężko wygrać z Edwardem (-).
Bella jest dla niego niesympatyczna [nie twierdzę, że nie ma powodu, ale mogłaby czasami zachowywać się lepie] (-).
Bella jest okrutnie wymagająca wobec Jacoba. Jakoś Edwardowi gorsze rzeczy uchodziły płazem... Tak, wiem - to 'miłość'. (-)
Bella nie dała szansy Jacobowi. Z góry ich przekreśliła (-).
ad. 3
NIKOGO nie atakuję! Jeśli poczułaś sie urażona - przepraszam. Nie upieram się strasznie przy obronie Jacoba. Nie mogę tylko zrozumieć, dlaczego wszyscy go tak bardzo nienawidzą.
A czemu Ty tak bronisz Edwarda?
ad.4
Nie twierdze, że się nie zapoznałaś. Tylko Twoje opinie są bardzo jednostronne. Nie bierzesz pod uwagę faktu, że Jacob też jest bardzo ciekawy i mógłby być dla Bells dobrym partnerem.

Ja też ubóstwiam, prawie idealnego, Edwarda. Bardzo go lubię, cenię, szanuję. Jednak dostrzegam innych bohaterów i niekoniecznie liczę na happy end. Życie takie nie jest. Więc po co mi przesłodzona książka, w której kompletnie nic nie byłoby realne?

Wow! Ale świetnie^^ Od razu mi się humorek poprawił=oP No i dobrze, że będzie jeszcze jedna, bo mi jeszcze nie jest dosyć xD

Nie wiadomo czy będzie kontynuacja- piąta część. To jest tylko prawdopodobne- ale jeśli da się to kontynuować to jak myślisz? Edwrad zginął w BD? Czyli jak tak to by musiała kontynuować wątek Bella-Jacob..Bleee....I jeszcze to że kocha Cullenów. I że to właśnie do nsiz by wróciła w piątej części. Tzw. Edward-Bella, a nie Bella-Jacob. Dla mnie to daje dużo do myślenia.- Edwrad nie zostanie uśmiercony. Nie może zostać...a jak zostanie to na pewno nie wrócę do Bd i..no..przestanę tak podziwiać Meyer. Żeby Edwarda nam uśmiercać?! A mowy nie ma! ;P

Edit: Dominika7. Nie zrozumiałam tych minusów..a Edward cierpiał bardziej- tego jestem na 100% pewna.

lubię "przesłodzone hepi endy", bo jestem osobą, która wszystko bardzo przeżywa, to dlatego.

ty też nie patrzysz obiektywnie, moja droga. a
nalizowałam wszystkich bohaterów, ich zachowania, Jacoba też,
może jeszcze bardziej niż innych, i wciąż uważam,
że jako nastolatek któremu zostało rzucone dużo wyzwań powodujących przyśpieszenie jego dorosłości,
zachowuje się dziecinnie. typowy 15-latek.
i nie uważam, żę byłby dla Belli dobrym partnerem,
bo między nimi nigdy nie będzie zależności "kobieta-mężczyzna",
tylko raczej "dziecko-mama". ich miłość bardziej przypomina wzajemną troskę o
siebie, niż zakochanie. Bella się ciągle o niego martwi itd, itp. przerażające.

Może gdyby nie byłoby Edwarda, to Jakob byłby tym najlepszym, ale Edward jest i nic z tego nie zmienisz^^ Nie zgodzę się z tym, że Bella patrzy na urodę. Po części na pewno, ale jak Edward się zachowuje. Mało gdzie znajdziesz takich chłopaków. Wszystko jej wybacza i w ogóle... trudno to opisać. Na pewno nie zachowuje się jak Jakob. Mnie w Jakobie nie podobają się te jego odzywki, ta bezczelność i w ogóle. Myślę, że Bella zachowała się wobec Edwarda o wiele lepiej niżby sobie zasłużył. Ale to tylko moje zdanie. No i jeszcze jedno. Z tą przesłodzoną książką. Myślę, że ona wcale nie jest przesłodzona ( bo przecież pojawia się Jakob), a nawet gdyby była, to w takim szarym świecie, można by się było zatopić w takiej książce i zapomnieć o innych stresach i w ogóle. Dobra może starczy=P

ja też jestem 100% pewnie, ze edward się bardziej nacierpiał. zdecydowanie

* poprawka- wobec Jakoba=P Sorki!

Ale toczycie jałowe rozmowy z których nic nie wynika! trzeba poczekać na Break Down to się wszystko wyjaśni. :)
Właśnie przeczytałam 1 rozdział Midnight Sun i muszę powiedzieć że to dopiero będzie ciekawa sprawa :) cała historia opowiadana ustami Edwarda jego wewnętrzna walka z wrodzonym instynktem zabójcy i rodzące się uczucie do Belli. :) cały wachlarz emocji, myśli i zachowań które nim kierowały :) dopiero z tej książki dowiemy się tak naprawdę co czuł i przeżywał kiedy był z Bellą i wtedy będziemy mogły rozmawiać o cierpieniu i tym kogo los oszczędził a komu dał kopa! :)

Rozumiem. Przyjmuję wasze argumenty i z niektórymi się zgadzam oczywiście, bo są niepodważalne. Chciałabym jednak zakończyć ten temat, bo widzę, że nie da Wam się tego wytłumaczyć. Jesteście ślepo 'zakochane' [pewien rodzaj miłości to jest. można kochać postać literacką] w Edwardzie. Dziękuję za dyskusję. Pozdrawiam.

Nom... ja też już się nie mogę doczekać^^ Jak się tylko dowiedziałam o tym, że wyjdzie to taka uradowana byłam xD Przynajmniej będziemy wiedziały co on o tym wszystkim myślał, jak to rozpatrywał=] A jak myślicie, zrobi tylko jedną taką część? Czy więcej, czy w ogóle wszystko w jednej? Bo ja nie mam pojęcia. Keyshu, mogłabyś mi dać linki na ten 1 rozdział? Pliska...=P

Znajdziesz go na oficjalnej stronie Stefanie Meyer niestety jest po angielsku więc trzeba się trochę pomęczyć ale naprawdę warto :)

[link widoczny dla zalogowanych]

O dzięki wielkie^^

Aaa... napaliłyście mnie na 2 kolejne części, teraz będę przez następne pół roku cierpieć. Ale warto Wink

.

ps. miałyście chyba kiedyś pisać list do Meyer, co z nim?

Jacob zbudza aż takie kontrowersje bo na jego nie szczęście został tą osobą która wtąciła się w związek Belli z Edwardem. Ale to nie znaczy że jest złą osobą ja jego postać lubie . Wokól niego coś zawsze się dzieje. A pozatym jagby on i Edward mieli takie same charaktery to było by nudno a tak są swoimi przeciwięstwami i robi się ciekawie.

A że robi się dzięki niemu ciekawie to znaczy że mamy go lubić? Nie. Ja go nie lubię. Owszem dzieje się coś dzięki niemu. Ale ja go nie toleruję i tyle.

taaak
bardzo madrze^^
moim zdaniem on nie jest pozytywna postacia, bo
robi to co inne zle wampiry-przeszkadzaja