|
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany:
Pią 12:56, 25 Lip 2008 |
|
No coz, 'biednemu' Jacobowi i tak nic innego procz nadziei nie zostalo;p..
Ja tez mam nadzieje...
ze w BD zagryza Jacoba wampiry ;d albo cos w ten desen.. :> |
|
|
|
|
|
|
Kotek
Wilkołak
Dołączył: 06 Lip 2008
Posty: 162 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wroclove
|
Wysłany:
Pią 15:45, 25 Lip 2008 |
|
Słuchajcie, tak sobie myślę, że ten Jacob byłby nawet fajny dla Belli, gdyby nie było Edwarda. W porównaniu z Edziem ta Jake'owa natrętność, niedojrzałość aż razi.
No cóż, Jacob Edwardowi do pięt nie dorasta. Nic dziwnego, że porównując tego wilkołaka do Cullena wybieramy tego drugiego :D |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Pią 17:33, 25 Lip 2008 |
|
Niby taak ;d ale wlasnie w tej calej powiesci chodzi o nia i Edwarda ;d wiec tez nie dziwne, ze sie bulwersujemy jak nam Jacob psuje nasze wizje szczesliwego zakonczenia tych dwojga :> .. Jake nie jest zly, wiadomo.. moze i byloby im razem dobrze, ale .. no wlasnieeeee.. jest to duze ALE :d nie moga byc razem i juz! xD |
|
|
|
|
Kotek
Wilkołak
Dołączył: 06 Lip 2008
Posty: 162 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wroclove
|
Wysłany:
Pią 20:48, 25 Lip 2008 |
|
Tak, tak, E.C. i B.S. muszą być razem. To nie jest romans z psem, tylko z wampirem |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Pią 22:40, 25 Lip 2008 |
|
Noo zgadzam sie ;d siersciuchy moga namieszac, ale nie zeby zaraz przejac fuche glownego bohatera! |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Sob 8:44, 26 Lip 2008 |
|
Dokłądnie! Wszędzie ejst mowa "romans z wampirem"! "miłość silnijesza niż strach"! Jak sam Edward powiedził, Jacob byłby bezpieczniejszym wyborem lda Belli. A w tej sadze chodzi właśnie o cos innego, o to, że miłość zwycięża wszystko, wszelki strasz, śmierć... |
|
|
|
|
Karolcia955
Gość
|
Wysłany:
Nie 21:30, 27 Lip 2008 |
|
wole nawet nie myśleć... co by było gdyby Bella była z Jake'm ... zzz...
romans z psem^^ hehe dobre :D
dla mnie inne zakończenie niż B+E nie istnieje... a jak będzie B+J to skocze z klifu czy cuś...! nie może być inaczej! takie jest przeznaczenie.... a Jake niech sobie wpoi jakąś eskimoske, i niech żyją długo i szczęśliwie w IGLO! :D |
|
|
|
|
Imagine182
Zły wampir
Dołączył: 21 Lip 2008
Posty: 398 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: pomysł, że Wam to powiem?
|
Wysłany:
Pon 11:44, 28 Lip 2008 |
|
jezu ale wy jesteście. wiadomo że Bell będzie z Edwardem co do tego akurat jestem jakoś dziwnie spokojna.
i mówcie sobie co chcecie ale było mi go strasznie... żal kiedy skończyłam czytać "zaćmienie". to co działo się z nim w epilogu... ech, straszna taka sytuacja.
a najgorsze było to że co by Bell nie zrobiło ktoś musiał cierpieć. taka bezsensowna sytuacja bez wyjścia. a zadziwiająco często się zdarza nie tylko w książkach. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Karolcia955
Gość
|
Wysłany:
Wto 11:44, 29 Lip 2008 |
|
nie tylko... w życiu tez tak jest...
może i jest go troche żal... ale nie wyobrażam go sobie razem z Bellą... sory, ale wolałabym alby zginął niż miałby być z Bellą... |
|
|
|
|
Camisado
Zły wampir
Dołączył: 18 Lip 2008
Posty: 389 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Z nienacka
|
Wysłany:
Wto 21:48, 29 Lip 2008 |
|
Haha, romans z psem xD Karola, to było mocne :D
Nie lubię Jacoba bo w moich oczach jest egoistą i ciągle się narzuca. Ma tak wybujałe ego, ze chyba musi je podtrzymywać, żeby nie odleciało. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Anastasie
Wilkołak
Dołączył: 19 Lip 2008
Posty: 206 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z innego świata
|
Wysłany:
Czw 12:21, 31 Lip 2008 |
|
Tak, tak !
Jacobs musi zniknąć xD Nie cierpię go. Ma taki charakter, który mnie wręcz odrzuca i nic na to nie poradzę. Niestety, ale zajmuje czołowe miejsce na mojej czarnej liście xD |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
jenny
Nowonarodzony
Dołączył: 31 Lip 2008
Posty: 20 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z daleka
|
Wysłany:
Czw 17:07, 31 Lip 2008 |
|
Zgadzam się, Jacobowi powinna stephanie powiedziać good bye. Jeśli nie zginie to namiesza. Chyba dlatego najbardziej lubię jednak Zmierzch-tam było tak sielankowo, tylko Edward i Bella tak powinno być, a Jacob był tylko w 3 epizodach. W porównaniu do Edwardani9edojrzałość Jacoba aż razi. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
constance
Człowiek
Dołączył: 15 Lip 2008
Posty: 90 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: wlkp
|
Wysłany:
Pią 10:58, 01 Sie 2008 |
|
wiem, ze to nie ma zwiazku, wiec przepraszam
ECLIPSE w okolicach Poznania, 1 sierpnia 2008
[link widoczny dla zalogowanych]
Edit by Twilight : Nie wstawiaj takich olbrzymich obrazków, całe forum się rozjeżdża. Wystarczy podać link ^^ |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Śro 8:17, 06 Sie 2008 |
|
ale chyba neistety o to chodzi, że nie może byc sielanka cały czas...Jacob umocnił miłość Belli i Edwarda. |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Śro 13:34, 06 Sie 2008 |
|
taa.. też mi się tak wydaję. A z drugiej strony czy ta historia była by aż tak ciekawa gdynby ciągle tylko E i B gruchali jak dwa gołąbki... Jacob dodał tam trochę pikanteri ^^ |
|
|
|
|
Negri
Wilkołak
Dołączył: 05 Cze 2008
Posty: 151 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Łódź
|
Wysłany:
Śro 20:59, 06 Sie 2008 |
|
buziaczekwusteczka napisał: |
taa.. też mi się tak wydaję. A z drugiej strony czy ta historia była by aż tak ciekawa gdynby ciągle tylko E i B gruchali jak dwa gołąbki... Jacob dodał tam trochę pikanteri ^^ |
Pikanteria to dobre okreslenie. Czytajac Zacmienie tak sie zloscilam, ze walilam piescia w biurko, rozwalilam poduszke i zgniotlam kanapke w reku
Choc nie powiem, ze Bella nie byla irytujaca. Jakby tak trudno bylo powiedziec stop temu nachalnemu wilkolakowi, ktory trzymal ja za reke. |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Negri dnia Śro 20:59, 06 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
natalia
Dobry wampir
Dołączył: 30 Lip 2008
Posty: 2747 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 45 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Śro 21:47, 06 Sie 2008 |
|
Eclipse jest u mnie na 2 miejscu na równi z BD jeśli chodzi o serie :P
Kolejna na której ryczłam : jak Bella odwzajemniła pocaunek Jacoba i stwierdziła,że go kocha , w życiu na żadnej książce nie było mi tak przykro
Eclipse jest świetną książką bo zawiera niesamowitą opowieść trójkąta , miłośc Belli i Edwarda wydaje się jeszcze trwalsza i piękniejsza, pierwszy raz ich napięcie seksulane sięga zenitu co daje dodatkowego smaczka :P Jest dużo emocji, wychodzą na jaw nowe tajemnice, jest element zaskoczenia, walki. Jacob jest mega wnerwiający, Bella jest wkurzają, mniej niż w NM- tam sięgała zenitu co wszystko powoduje,że książka jest fantastyczna :D |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Kyou
Człowiek
Dołączył: 07 Sie 2008
Posty: 89 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Czw 13:53, 07 Sie 2008 |
|
Zaćmienie.. Całkowicie mnie zaskoczyło! Moją ulubioną sceną była ta kiedy Edward poprosił Bellę o rękę, oraz moment w namiocie, kiedy Edward tak bardzo otworzył się przed Jacobem.. A co do Jake, to po prostu wyprowadził mnie z równowagi! Okazał się perfidnym draniem! Tak wykorzystać biedną Bells! Kiedy czytałam moment w którym ją pocałował, to myślałam, że ze złości kartki powyrywam! Jak się ucieszyłam kiedy go walnęła w twarz! Nawet mnie nie obeszło to, że połamała sobie przy tym kości Za to bardzo się na nią wkurzyłam, kiedy to ona pocałowała Jacoba. Ok rozumiem, nie chciała, żeby zginął w tej bitwie, ale mogła chociaż stać w bezruchu, tak jak podczas pierwszego pocałunku, ale niee, ona musiała się tak zaangażować. No i kiedy Bella i Jake wyznają sobie miłość, to normalnie mnie zabiła. Pomijając te drobne nieporozumienia, książka i tak świetna, bo jest w niej Edward. *_* A rozmowa Belli z Charlie'm o antykoncepcji mnie zwaliła z nóg. ;p
Przepraszam, że tak ostro zaczęłam pisać, ale nie mogłam się powstrzymać, bo jak coś mnie zdenerwuje, to ja tak reaguję. :PP |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Linusia
Nowonarodzony
Dołączył: 03 Sie 2008
Posty: 25 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Czw 16:39, 07 Sie 2008 |
|
Mi najbardziej podoba się wątek w którym Bella z Edwardem są na Florydzie u Renee.
Nie wiem dlaczego ;p.
Spodobało mi się to , że matka Belli zauważyła że związek Belli i E. jest inny, niezwykły. Ehh, przez parę chwil miałam wrażenie że Renee wszystkiego się domyśli, że odgadnie że E. nie jest zwykłym człowiekiem, myślałam że Bella wszystko jej wyzna,ale oczywiście tak się nie stało. Byłam ciekawa jakby Renee zaregowała na tą wiadomość że chłopak jej córki jest wampirem, co by sobie pomyślała, czy by w to uwierzyła, czy zażądałaby aby Bella zostawiła Edwarda..
Ale trochę zepsułoby to klimat tej książki, więc dobrze że tak się nie stało. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Czw 17:41, 07 Sie 2008 |
|
Ta.. ale jeszcze może Reene jako tako by to zaakceptowała, ale co na to by powiedział Charlie... przecież on by ją wysłał gdzieś na Florydę byle by było słonecznie i Edward nie mógł tam jej dopaść :) |
|
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001/3 phpBB Group :: FI Theme ::
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
|
|
|