Autor |
Wiadomość |
mermon
Wampir weteran
Dołączył: 24 Sty 2009
Posty: 3653 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 177 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
|
Wysłany:
Czw 21:02, 29 Paź 2009 |
|
Oj dziewczyny, dziewczyny!
Może i Bella chciałaby mieć starszego brata, ale z pewnością Jacob nie zachowywał się jak brat od początku.
Jego uczucia były jasne, Bella nie miała wątpliwości.
Dlaczego uważacie , że jego pocałunek był obrzydliwy. Dla Belli nie był, dla mnie też nie.
Między nimi była taka chemia, że dziw , że tego nie zauważacie. To zasługa Jacoba, jego ciepła i męskości. Czytam teraz w ramach odświeżenia KwN i Belli przyjemnie jest, gdy Jake ją trzyma za rękę, czuje się bezpieczna i mniej zrozpaczona, spokojniejsza.
A pocałunek się jej podobał właśnie dlatego, że go kochała i że był taki pociągający. Między nimi było dużo ciepła i czułości, a to wytwarza pewną bliskość . Ten pocałunek uświadomił Belli jej prawdziwe, głębokie uczucia. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Little Daisy
Wilkołak
Dołączył: 01 Mar 2009
Posty: 158 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: okolice Warszawy
|
Wysłany:
Czw 21:25, 29 Paź 2009 |
|
Dla mnie nie jest to obrzydzające.
Czułam tylko niesmak, gdy Jacob wręcz zmusił ją do tego. To było najokropniejsze. To właśnie ta prowokacja a nie pocałunek był najobrzydliwszy. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Tik Tak
Nowonarodzony
Dołączył: 18 Paź 2009
Posty: 15 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Pią 20:47, 30 Paź 2009 |
|
"gdy Jake ją trzyma za rękę, czuje się bezpieczna i mniej zrozpaczona, spokojniejsza." A przy Edwardzie nie była i ner czuła się spokojna a tym bardziej bezpieczna??
Pierwszy pocałunek Jacoba był przynajmniej niesmaczny...;/ Ona nie chciała tego pierwszego pocałunku wyrywała się mu(dlatego złamał jej rękę).Była na niego wściekła że to zrobił(kompletny brak DELIKATNOŚCI!)
Ale wierność Belli też nie jest za przyjemna nie uważacie? Drugi pocałunek odwzajemniła (i to z chęcią...) Wiedziała że Edward wie co się tam dzieje...NA PEWNO!!! |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Nikki_944
Zły wampir
Dołączył: 03 Wrz 2009
Posty: 478 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: WRZ
|
Wysłany:
Wto 18:43, 03 Lis 2009 |
|
Mi się nie podobał Jacob i jego wtrącanie się.
A najbardziej mnie wkurzało jak wywierał poczucie winy w Belli. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
just_jazz
Człowiek
Dołączył: 05 Lis 2009
Posty: 82 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
|
Wysłany:
Czw 15:46, 05 Lis 2009 |
|
mnie wkurzał Jake XD, najpardziej wpierniczył mnie myśleniem o cierpieniu belli przy edwardzie i tym jak ją pocałował. ale ten pocałunek to w sumie komiczna scena, szkoda tylko że edek nie złamał mu szczęki. :D byłoby śmiesznie gdyby się zaczęli lać. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
sweeper
Wilkołak
Dołączył: 30 Lis 2009
Posty: 128 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lubliniec
|
Wysłany:
Pon 1:00, 30 Lis 2009 |
|
A mnie najbardziej wkurza... Bella. Trochę to dziwne, biorąc pod uwagę, że jest główną bohaterką, ale... Wiem, że ona z natury miała być taka zawalata, wiecznie niezdecydowana i w ogóle taka nijaka, ale w "Zaćmieniu" to już była po prostu przesada....
Tłumaczę to sobie tym, że ma niespełna 19 lat, całe życie przed sobą, a musi podjąć baaardzo ważną decyzję, ale mimo to jakoś nie przemawia do mnie ta postać.
Mogłaby przynajmniej tyle razy się nie przewracać :) |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Mścicielka
Nowonarodzony
Dołączył: 29 Lis 2009
Posty: 11 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Wto 21:25, 01 Gru 2009 |
|
Wkurzał mnie Jacob, Jacob i jeszcze raz Jacob. Nie lubię go. O tylko mi zawadza w książce. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
_naga
Nowonarodzony
Dołączył: 02 Gru 2009
Posty: 21 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Śro 22:06, 02 Gru 2009 |
|
Walka Edwarda z Victorią, niby tyle przygotowań, a to chwila i po sprawie... I oczywiście nachalny Jacob. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
TheColdOne
Nowonarodzony
Dołączył: 05 Gru 2009
Posty: 33 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Sob 14:39, 05 Gru 2009 |
|
Jacob Jacob i jeszcze raz Jacob!
Mega wkurzający..
Nachalny , nieokrzesany itd. Ble!
A Bella też mnie wkurzyła..
Kiedy to nie mogła się zdecydować?
Edward or Jacob?! I jeszcze prosiła go o to by ją pocałował..
MASAKRA.
Za to Edward mnie nigdy nie wkurzył <33 |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Twillen
Człowiek
Dołączył: 04 Gru 2009
Posty: 81 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: California Dream=)
|
Wysłany:
Sob 18:39, 05 Gru 2009 |
|
Najbardziej wkurzali mnie Bella i Jacob. Bella za to wieczne niezdecydowanie, a Jacob, że walczył o nią tak chamsko i bezwzględnie, raniąc nie tylko siebie, ale też Bellę (nawet Edwarda czasami). Moim zdaniem właśnie na tym polega różnica między Jacobem a Edwardem - Edward ani razu nie posunął się do tego, by zrobić Belli coś takiego, jak Jake np. przy namiocie. Mimo że walczył o nią równie zaciekle jak Jake. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Mono
Człowiek
Dołączył: 31 Paź 2009
Posty: 57 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Słupsk
|
Wysłany:
Sob 20:49, 05 Gru 2009 |
|
Pocałunek Belli i Jacoba przy namiocie! Ooch, jak pomyślę, że gdzieś ten fragment jest w mojej nowo zakupionej książce to mam ochotę wyrwać kartki...
Ale jakoś przebrnę, co rusz wmawiając sobie, że to im minie, ta chora miłość. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
TheColdOne
Nowonarodzony
Dołączył: 05 Gru 2009
Posty: 33 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Sob 23:56, 05 Gru 2009 |
|
Nie wyrywaj;p
przeczytaj.:)
Edward zawsze był w porządku
A Jacob był obleśny i nie fair.;/
Przypominał sobie obraz Belli po odejściu Edwarda..
Co Ed'a bardzo bolało.:((
Jacob to cham i tyle;p |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Alice121
Nowonarodzony
Dołączył: 02 Gru 2009
Posty: 7 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Nie 17:04, 06 Gru 2009 |
|
Jacob. I chyba nic więcej |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
nibylandia
Zły wampir
Dołączył: 03 Gru 2009
Posty: 283 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Neverland
|
Wysłany:
Wto 17:22, 08 Gru 2009 |
|
Najbardziej wkurzały mnie przemyslenia Belli względem Jackoba: CZy go nie skrzywdziłam , co on sobie pomysli itd. a Jackob wykorzystywal kazda okazje zeby ja do siebie przyciagnac |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
TheColdOne
Nowonarodzony
Dołączył: 05 Gru 2009
Posty: 33 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Czw 16:38, 10 Gru 2009 |
|
dokładnie.
Można powiedzieć ,że brał ją na sumienie... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Paula(;
Nowonarodzony
Dołączył: 30 Lis 2009
Posty: 11 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Sob 19:23, 12 Gru 2009 |
|
mi sie wszystko podobało :D
i scena w namiocie którą uwieeeeelbiam , i ten pocałunek :D
który widzę ze większosc z was zbulwersował :D
hahaha :D
Jaaacob :* |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
mermon
Wampir weteran
Dołączył: 24 Sty 2009
Posty: 3653 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 177 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
|
Wysłany:
Sob 19:36, 12 Gru 2009 |
|
Och jak miło mi to czytać! Mam tak samo! W Zaćmieniu mnie chyba nic nie wkurzyło. Cieszyłam się, że Bella pocałowała Jacoba. Edward mu krzywdy nie zrobił, więc nic mnie nie złościło. Było mi tylko przykro, gdy Bella odwiedziła rannego Jacoba, po pocałunku, a on już wiedział, że nie będą razem. Zdziwiło mnie to. myślałam, że zawalczy o nią wiedząc już na pewno , że go kocha. A on już wtedy zrozumiał, że go kocha, ale Edwarda bardziej i to było rozdzierające dla mnie! |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
vickyliv
Dobry wampir
Dołączył: 10 Mar 2009
Posty: 2192 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 90 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rob`s guitar case
|
Wysłany:
Sob 20:31, 12 Gru 2009 |
|
Mnie na początku irytowało zachowanie Belli (i nadal go w pełni nie popieram, ale nie robię jej wyrzutów), ale przecież ono dodało książce smaczku. Jestem całym sercem team Edward, ale gdyby nie Jacob, nie mielibyśmy wielu pięknych scen jak np. wspomniany namiot, ale przecież była ich cała masa. E. i B. są już na zawsze razem i od początku byli sobie przeznaczeni, więc możemy być spokojni o ich związek i możemy w pełni rozkoszować się seksownymi utarczkami wampira z wilkołakiem. Może mam spaczony gust, ale to było HOT :D |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
TheColdOne
Nowonarodzony
Dołączył: 05 Gru 2009
Posty: 33 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Sob 21:09, 12 Gru 2009 |
|
nie nie nie ;p wcale nie masz złego gustu;p
To naprawdę było HOT. xD
Takie rauuułł.^^
Team Edward rzecz jasna^^ |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Louie
Nowonarodzony
Dołączył: 11 Gru 2009
Posty: 11 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Sob 21:27, 12 Gru 2009 |
|
Little Daisy napisał: |
Czułam tylko niesmak, gdy Jacob wręcz zmusił ją do tego. To było najokropniejsze. To właśnie ta prowokacja a nie pocałunek był najobrzydliwszy. |
Dokładnie tak samo o tym myślę |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|