|
Autor |
Wiadomość |
irina24
Człowiek
Dołączył: 28 Lis 2010
Posty: 55 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
|
Wysłany:
Pon 21:12, 29 Lis 2010 |
|
jakoś Jacob mnie nie wkurzał. Powinien walczyć o Bellę do końca tak jak to robił.
Wkurzała mnie Bella. To że pocałowała Jacoby to było złe. I właściwie powinna bardziej zdecydowanie wybrać Edwarda. Raz jest za Jacobem, raz za Edwardem.... powinna się zdecydować. I denerwował mnie Edward. Ślicznie że się martwi o Bellę ale po co się na wszystkich wydzierać? |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Kapeluszniczka
Nowonarodzony
Dołączył: 19 Gru 2010
Posty: 6 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Biała Podlaska
|
Wysłany:
Wto 19:12, 21 Gru 2010 |
|
Wolę Edwarda, ale czy nie sądzicie że skoro Bella wybierała pomiędzy Jackobem a Edwardem to chyba też musiała kochać Jake'a To logiczne! Na okładce książki zaćmienia jet przerwana wstęga. Chodzi o to że Bella decyduje z kim będzie - Z Edwardem czy Jackobem? Więc nie dziwi mnie fakt że Bella wobec Jake'a była tak delikatna. Zauważmy że Jake był od niej młodszy. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
wera12345
Nowonarodzony
Dołączył: 24 Lut 2011
Posty: 2 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany:
Czw 19:28, 24 Lut 2011 |
|
... |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez wera12345 dnia Sob 11:04, 26 Lut 2011, w całości zmieniany 10 razy
|
|
|
|
mamnimie
Nowonarodzony
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 9 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Pią 23:36, 25 Lut 2011 |
|
Wkurzało mnie że było dużo rozmyślań Belli, czy zostać człowiekiem, czy być z Jacobem... Ale i tak to moja ulubiona część (przez historię Jaspera) |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
halszka
Nowonarodzony
Dołączył: 22 Lut 2011
Posty: 14 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Pon 14:06, 28 Lut 2011 |
|
Najbardziej wkurzająca rzecz w Zaćmieniu? Oczywiście, że Bella. Miałam wrażenie, że autorka bardzo chce zrobić z niej cierpiętnicę. Ani trochę nie jest mi jej szkoda, ponieważ sama doprowadziła do tego, że Jake się w niej zakochał. Cały czas niepotrzebnie komplikowała sobie życie, a potem strasznie ubolewała nad swoim losem. Denerwujące było to całe jej poświęcenie, a zwłaszcza incydent z trzecią żoną, jak to Bella chciała zachować się jak bohaterka. Swan ogólnie mnie denerwuje, ale w Zaćmieniu na prawdę przechodziła samą siebie. Ta scena pocałunku, gdy Jacob udawał się na bitwę i to, co potem działo się w namiocie między nią a Edwardem, jej niepotrzebne zamartwianie się o zdrowie wilkołaków, jak gdyby były pluszowymi maskotkami, a nie prawdziwymi maszynami do zabijania wampirów... Chyba nie muszę wymieniać dalej. Jednym słowem zachowanie naszej kochanej głównej bohaterki w tej części sagi to jedna, wielka żenada. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
halszka
Nowonarodzony
Dołączył: 22 Lut 2011
Posty: 14 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Pon 14:11, 28 Lut 2011 |
|
Najbardziej wkurzająca rzecz w Zaćmieniu? Oczywiście, że Bella. Miałam wrażenie, że autorka bardzo chce zrobić z niej cierpiętnicę. Ani trochę nie jest mi jej szkoda, ponieważ sama doprowadziła do tego, że Jake się w niej zakochał. Cały czas niepotrzebnie komplikowała sobie życie, a potem strasznie ubolewała nad swoim losem. Denerwujące było to całe jej poświęcenie, a zwłaszcza incydent z trzecią żoną, jak to Bella chciała zachować się jak bohaterka. Swan ogólnie mnie denerwuje, ale w Zaćmieniu na prawdę przechodziła samą siebie. Ta scena pocałunku, gdy Jacob udawał się na bitwę i to, co potem działo się w namiocie między nią a Edwardem, jej niepotrzebne zamartwianie się o zdrowie wilkołaków, jak gdyby były pluszowymi maskotkami, a nie prawdziwymi maszynami do zabijania wampirów... Chyba nie muszę wymieniać dalej. Jednym słowem zachowanie naszej kochanej głównej bohaterki w tej części sagi to jedna, wielka żenada. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
albinos
Nowonarodzony
Dołączył: 13 Lut 2011
Posty: 21 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Częstochowa
|
Wysłany:
Pon 19:34, 28 Lut 2011 |
|
Najgorszym co tylko mogło się zdarzyć w Zaćmieniu jest bezkonkurencyjnie Jacob i to jego chore uczucie do Belli. Niefajny był również moment ich pocałunku, rozdarcia Belli pomiędzy Edwardem i psem, itp momenty |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Remmy
Zły wampir
Dołączył: 22 Lip 2010
Posty: 411 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zza płaszcza Aro
|
Wysłany:
Śro 7:27, 02 Mar 2011 |
|
Najbardziej irytujące momenty w "Zaćmieniu"... Hm... Z pewnością najbardziej z całej sagi tutaj gryzło mnie to, że Bella tak dyskryminuje wilkołaki. A, bo to takie małe puchate kulki, nie mają żadnych szans z potężnymi wampirami... Świnia, po prostu świnia... Szlag mnie trafia jak o tym myślę! Kurna, szlag!
Poza tym denerwowało mnie strasznie to jej mazgajstwo. Głównie to zdanie, gdzie twierdzi, że ma ochotę pomachać Niebu i powiedzieć "Hej, jestem tutaj, to ma dotyczyć tylko mnie". Uważam to za idiotyczne, nie altruistyczne. Totalna kretynka. Baba bez charakteru. Do *upy.
Nie denerwowało mnie za to jej gapiostwo. To dla mnie raczej wątek humorystyczny, bo sama mam podobnie. Nie wiem co tu jest do wkurzania.
Co do tego, że w znacznej mierze w tym temacie jeździ się po Jacobie (jak w większości niestety), to wyrażę tylko swoją opinię, zgodną z resztą z paroma wypowiedziami wcześniej, na rzecz wilczka. Jake wcale się Belli nie narzucał. Sama leciała do niego jak głupi podlotek. Wydzwaniała do niego uparła się, że on jej potrzebuje. Co on jest, małe dziecko? Miał pełne prawo oczekiwać od Belli czegoś poza przyjaźnią, a Edward zdawał sobie z tego sprawę. Nie macie prawa oczekiwać, że Bella bez wampira będzie cierpieć na wieki, aż wybranek do niej nie wróci. Same nie ułożyłybyście sobie życia z facetem, który WAM SIĘ PODOBA i tak uroczo się zajął waszym złamanym sercem, jak Jake? Wcale nie musiałby być do niego podobny, chodzi mi o sam gest. Wróciła do Edwarda, jakby nic się nie stało... Ech, ok, ten mój apel jest już dłuższy niż treść właściwa posta (zgodna z tematem ==') |
Post został pochwalony 1 raz
|
|
|
|
adriennecullen
Nowonarodzony
Dołączył: 26 Lut 2012
Posty: 13 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany:
Nie 14:07, 26 Lut 2012 |
|
Mnie wkurzała obecność Jacoba i wątpliwości Belli... To jej niezdecydowanie doprowadzało mnie do szału , bo raniła w ten sposób Edwarda. Zachowanie Belli w trzeciej części jest okropne, jak można kochać dwóch facetów naraz? A najgorszym momentem było to jak poprosiła Jacoba żeby ją pocałował i pół strony opisu jak się obściskiwali. Prawie się zerzygałam. Przy kolejnym czytaniu już pomijałam ten fragment |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Susanne
Nowonarodzony
Dołączył: 08 Gru 2011
Posty: 41 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Sob 19:12, 13 Lip 2013 |
|
- Bella namówiła Edwarda by został z nią, bo ona nie chce go stracić
- Bella zgadza się na ślub, bo chce seksu i wampiryzmu |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001/3 phpBB Group :: FI Theme ::
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
|
|
|