FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 
 
 Najbardziej wkurzające momenty w ZAĆMIENIU Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Autor Wiadomość
toyota
Wilkołak



Dołączył: 26 Sie 2008
Posty: 246
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Łódź

PostWysłany: Śro 7:08, 18 Mar 2009 Powrót do góry

ColdFlame napisał:

a w Zaćmieniu wkurzało mnie to, że dokuczał (Jacob) Edwardowi np. z tą sytuacją przed szkołą i też w rozdziale Ogień i lód, no i chyba też to, że Bella do niego uciekała ...


To, że Bella do niego uciekła to ona sama tak zadecydowała. Jacob nie porwał jej. Ona sama lubiła przyjeżdzać do niego.
A po za tym Jacob nie dokuczał Edwardowi. On po prostu o nią walczył.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Blairanoid
Wilkołak



Dołączył: 10 Mar 2009
Posty: 174
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 11:24, 18 Mar 2009 Powrót do góry

Mnie strasznie wkurzał Jacob - zapewne jak większość. Dobra, chłopak zakochał się, walczył, ale według mnie nieźle manipulował Bellą przy tym pocałunku. I pomimo, że Bella mu mówiła, że jest tylko przyjacielem, nie rozumiał, nie chciał zrozumieć.
Bitwa na końcu - błagam, Emmet cieszył michę, dla wszystkich Cullenów not a big deal, wilkołaki podekscytowane jak 5-letnie dzieci na widok sklepu z cukierkami - a Jacob jest poważnym wojownikiem, żegna się z Bellą, jakby była jego żoną i jakby szedł na pewną śmierć, zostawiając ósemkę dzieci. xP
I te durne rozmyślania Belli - bo jak to Jacob musi cierpieć, jaki musi być smutny, bla bla bla. Nie pomyślała o Edwardzie - który jest jej jedyną miłością! sic! - że jego może to ranić, że to on może cierpieć, właśnie przez to, co ona robi.
No i te legendy, proszę. Trzecia żona, trzecia żona, trzecia żona... Ta Bella to powinna się naprawdę mocno walnąć w tę swoją zamkniętą główkę. Miałam ochotę wskoczyć do książki i walnąć ją osobiście.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Blairanoid dnia Śro 11:27, 18 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
mermon
Wampir weteran



Dołączył: 24 Sty 2009
Posty: 3653
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 177 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków

PostWysłany: Śro 12:28, 18 Mar 2009 Powrót do góry

Jeden i drugi był dla niej bardzo ważny. O Edwarda się już nie bała, bo miał z nią zostać, więc skupiła się na Jake'u, który szedł walczyć i mógł zostać ranny . Z całej sfory i ze wszystkich kochanych przez nią Cullenów, to Jacob był dla niej najważniejszy i nie chciała by się dla niej narażał, został ranny , czy zginął. Pamiętajmy, że Victoria polowała właśnie na Bellę , ona była powodem tego nagromadzenia wampirów i wilkołaków i nowonarodzonych oraz później Volturii. Nie chciała by ktokolwiek przez to ucierpiał, a już najbardziej nie jej Jacob ! (Edward z nią zostawał)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
ColdFlame
Wilkołak



Dołączył: 17 Mar 2009
Posty: 160
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/3

PostWysłany: Śro 14:01, 18 Mar 2009 Powrót do góry

owszem Edward z nią został, ale jak wiemy nie dośc, że o Jake się martwiła to później o Edward, bo Victoria znalazła ich, więc tak czy siak Edward się narażał, a ona chciała się dla niego zabic....


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Śro 15:45, 18 Mar 2009 Powrót do góry

mnie wkurzyło to całe całowanie ;/
beznadziejnie się Bella zachowała że mu na to pozwoliła.
a potem to już w ogóle że go kocha.
no rozumiem, że to przyjaciel ale no weźcie,
zabujała się w dwóch naraz.
Gość







PostWysłany: Śro 18:54, 18 Mar 2009 Powrót do góry

wszystko, co pisane jest w Zaćmieniu pokazuje, że Jacob to natręt. mógł po prostu ją zostawić, cierpieć w samotności, a nie jeszcze obarczał i przelewał to na Bellę...
vickyliv
Dobry wampir



Dołączył: 10 Mar 2009
Posty: 2192
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 90 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rob`s guitar case

PostWysłany: Czw 0:05, 19 Mar 2009 Powrót do góry

...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez vickyliv dnia Czw 11:52, 05 Sie 2010, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Vicky
Dobry wampir



Dołączył: 22 Lut 2009
Posty: 630
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 22 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Skc

PostWysłany: Czw 14:28, 19 Mar 2009 Powrót do góry

empirical napisał:
wszystko, co pisane jest w Zaćmieniu pokazuje, że Jacob to natręt. mógł po prostu ją zostawić, cierpieć w samotności, a nie jeszcze obarczał i przelewał to na Bellę...



Oczywiście, bo tylko Ed i Bella mają prawo do szczęścia i świergotania jak cholerne skowronki, nikomu innemu się nic nie należy, a jeśli mimo wszystko próbuje, trzeba go zakrzyczeć i dobić. Dlaczego niby Jake miał cierpieć w samotności? Bo szlachetny Ed wyznaczył standard cierpiętnictwa i każdy, któ robi inaczej jest be? A Bells należało się i dostała swoją porcję, chociąż wciąż myślę, że za małą.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
FanTwilight
Człowiek



Dołączył: 19 Mar 2009
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Czw 21:12, 19 Mar 2009 Powrót do góry

empirical napisał:
wszystko, co pisane jest w Zaćmieniu pokazuje, że Jacob to natręt. mógł po prostu ją zostawić, cierpieć w samotności, a nie jeszcze obarczał i przelewał to na Bellę...

zgadzam się z tobą w zupełności......wogule on był dla mnie jakby trochę za młody ;/ a ten jego pocałunek był totalnym ,,nieudaniem"


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Lea
Zły wampir



Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 365
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: z pod chucka bassa.

PostWysłany: Czw 21:33, 19 Mar 2009 Powrót do góry

'w ogole' jesli juz.

za mlody?
za mlody na co?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Lea dnia Czw 21:33, 19 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
wela
Zły wampir



Dołączył: 08 Lut 2009
Posty: 452
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 37 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Broadway

PostWysłany: Czw 22:28, 19 Mar 2009 Powrót do góry

Pewnie na miłość do Belli, chociaż nie uważam, że był za młody.
Jeżeli chodzi o mnie Jacob dobrze zrobił, że walczył o Bellę. Wiedział, że nie ma dużych szans, ale nie chciał w życiu niczego żałować. Według mnie sumienie dręczyłoby go nieustannie gdyby oddał ją bez walki. Udowodnił jej, że tak naprawdę go kocha. Dziewczyna miała niemały problem.
To, że od dawna wiadome było, że Edward i Bellą będą razem to jedno, ale Jacob dla siebie samego musiał o swoją miłość zawalczyć. Aby w razie odmowy z jej strony już na pewno zamknąć ten nieudany rozdział w jego życiu. W sumie gdybym była na miejscu tego chłopaka zrobiłabym to samo.
W końcu w miłości nie ma gry fair play. xd


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
angela089
Wilkołak



Dołączył: 17 Sty 2009
Posty: 241
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Sob 9:09, 21 Mar 2009 Powrót do góry

Kiedy Bella całuje Jacoba dobrowolnie. Niby jest tutaj, że "została zmuszona" ale chodziło o bezpieczeństwo Jacoba jednak chyba chciała to zrobić.
A później uświadomiła sobie, że go kocha... I jeszcze zastanawiała się kogo wybrać...
To mnie bardzo zdenerwowało...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez angela089 dnia Sob 9:10, 21 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Sob 17:09, 21 Mar 2009 Powrót do góry

Jak Bella uświadomiła sobie, że kocha Jacoba
to trochę głupie, że kochała Jacoba i nie mogła żyć bez Edfwarda ;p
i on jeszcze na początku próbował na niej wymusić miłość do siebie .I te rozmyślania Bvelli (jak to Jacob cierpi )
w ogóle Jacob wkurzał mnie od 1 części tej sagi ;(
Gość







PostWysłany: Sob 17:36, 21 Mar 2009 Powrót do góry

Najbardziej momentu jak Jacob ją pocałował (po raz pierwszy) co ona sąbie łapkę uszkodziła A ogólnie to nietrawiłam i dalej nie trawie Jacoba. Bells zabardzo sie nim przejmuje. Jest chłopak duży i sobie poradzi a nie - a może sie obrazi, a może nie? Boże... Jak kocha to zostawi! Powinien zostawić z Edim a nie sie wtrącać i uszczęśliwiać na siłe!
Ania4202
Nowonarodzony



Dołączył: 21 Mar 2009
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 12:59, 22 Mar 2009 Powrót do góry

Ja od początku nienawidziłam Jacoba i do tej pory go nienawidzę co się na pewno nie zmieni.W Zaćmieniu dla mnie najbardziej wkurzającym momentem było ja ten wilkołak pocałował Belle


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PINKlolly
Nowonarodzony



Dołączył: 19 Lut 2009
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 13:32, 22 Mar 2009 Powrót do góry

chyba najbardziej wkurzył mnie pocałunek Belli i Jacobem (ten drugi)!


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
SaSzka
Wilkołak



Dołączył: 07 Mar 2009
Posty: 108
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/3
Skąd: Chrzanów

PostWysłany: Nie 22:41, 22 Mar 2009 Powrót do góry

A mnie zdziwiła postawa Belli niby taka cicha woda a jednak brzegi rwie czyli nachalność w stosunku do Edwarda :P (wiecie o co kaman?)
Sceny gdy Jacob na siłe zmuszał Belle do kochania go...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
zoomexa
Człowiek



Dołączył: 16 Lut 2009
Posty: 65
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 17:29, 23 Mar 2009 Powrót do góry

Mnie w Zaćmieniu wkurzało... hmmmmmmm..... hehe, właściwie to nie ma takiej rzeczy. Uwielbiam tą część... Wg mnie jest idealna


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
mermon
Wampir weteran



Dołączył: 24 Sty 2009
Posty: 3653
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 177 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków

PostWysłany: Pon 18:11, 23 Mar 2009 Powrót do góry

Właśnie tak ! Idealna! Świetnie się ją czyta, nie można się oderwać, emocje sięgają zenitu.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
minable
Wilkołak



Dołączył: 22 Mar 2009
Posty: 121
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: się biorą dzieci?

PostWysłany: Pon 20:31, 23 Mar 2009 Powrót do góry

a mnie najbardziej wkurzył moment ich drugiego pocałunku.
masakra z tego Jacoba. i wgl. Bella sobie uświadamia ze go kocha. co to wgl. jest?! to mnie wkurzyło, bo Bella teraz musi cierpieć przez tego pudelka i do tego jeszcze Edward cierpi, bo Bella cierpi! Jeszcze jak jej mówił, ze moze lepiej zeby to JACOB był z Bellą niż on?!
ale tak do Eclipse jest genialneeee ;]
uwielbiam moment gdy Jacob ją pocałowal po raz pierwszy i ciągle gadała o łomie w składziku! ^^
tak powinno być całyyy czas, a nie kurde szantaż cmokiem lub śmiercią. xd


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
 
 
Regulamin