FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 
 
 Co jest lepsze-książka czy film?? Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Autor Wiadomość
openmind
Człowiek



Dołączył: 25 Kwi 2010
Posty: 68
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Arkadia

PostWysłany: Nie 16:15, 25 Kwi 2010 Powrót do góry

Film "Twilight" ma swój urok i jest na pewno fajniej zrobiony niż NM , aczkolwiek jestem zdania, że książka jest od niego o wiele lepsza.
Chybna się jeszcze nie spotkałam z takim fenomenem, który przebiłby swój pierwowzór zapisany na papierze


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
ancyk444
Nowonarodzony



Dołączył: 27 Kwi 2010
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 16:28, 27 Kwi 2010 Powrót do góry

Książka zawsze jest lepsza......Nigdy nie spotkałam się z filmem, który przekazałby w sposób szczegółowy wszystkie emocje targające bohaterami, ich rozterki, przeżycia itp.

Jak każdemu podobał mi się film oglądałam go naście razy, jest świetny ale książka to..... to jest jego uzupełnienie.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Anneva
Nowonarodzony



Dołączył: 28 Kwi 2010
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 16:36, 28 Kwi 2010 Powrót do góry

Ja najpierw obejrzałam film i to jakoś z 1,5 roku po premierze. Przypadkowo włączyłam już nie miałam filmów do oglądania... iiiii spodobał mi się strasznie :) potem przeczytałam książkę. Wiadomo że jest lepsza bo jest więcej informacji, przygód ale film jako film tez jest fajny :) gdyby nie on nie przeczytałabym Sagi Zmierzch


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
elfsagi
Wilkołak



Dołączył: 27 Lut 2010
Posty: 108
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 20:50, 28 Kwi 2010 Powrót do góry

Ja natomiast pierwsze przeczytałam książki i to one są dla mnie o niebo lepsze od filmów. Zawiodłam się najbardziej na doborze aktorów! A do Zmierzchu(książki) mam wielki sentyment ze względu że to PIERWSZA część sagi :


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Zafascynowana Edwardem
Wilkołak



Dołączył: 28 Lut 2010
Posty: 126
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: łóżko Edwarda ;dd

PostWysłany: Śro 21:04, 28 Kwi 2010 Powrót do góry

Co do aktorów, to nie podoba mi się Kristen. Robert moim zdaniem świetnie zagrał. Może to przez to że lubiłam go jeszcze przed Zmierzchem. :) Książka jest oczywiście duuuużo razy lepsza od filmu. Film - no cóż, nie da się w nim wszystkiego przekazać.. :)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
evv_
Nowonarodzony



Dołączył: 27 Kwi 2010
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Głg

PostWysłany: Śro 21:22, 28 Kwi 2010 Powrót do góry

Mi też Kristen nie bardzo pasuje do tej roli, trochę sztywna jest. Niby taka zakochana a nie ma w sobie uczuć.
Zdecydowanie wolę książkę. Chociaż lubię puszczać sobi film i zerkać jednym okiem, gdy robię coś innego. Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Zafascynowana Edwardem
Wilkołak



Dołączył: 28 Lut 2010
Posty: 126
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: łóżko Edwarda ;dd

PostWysłany: Śro 21:30, 28 Kwi 2010 Powrót do góry

Jak czytałam książkę, to zupełnie inaczej wyobrażałam sobie Bellę. Kristen, co tu mówić, nie spełniła moich oczekiwań :)

Również lubię puszczać sobie film. ZAWSZE płaczę w momencie kiedy Edward wysysa jad z ręki Belli i jest ta świetna piosenka Roba w tle i jeszcze te obrazki z życia Belli... Ach... ZAWSZE ryczę jak bóbr... ;p


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
evv_
Nowonarodzony



Dołączył: 27 Kwi 2010
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Głg

PostWysłany: Śro 21:35, 28 Kwi 2010 Powrót do góry

Łał ;D we mnie nie ma aż takich emocji. Za to jak czytałam to chciałam jak najszybciej wiedzieć co będzie dalej, dlatego czytałam jednym tchem.
A co do filmu to mi się najbardziej podoba część mh.. obyczajowa. Czyli początek. Mniej więcej do momentu, gdy Bells wyjawia Edwardowi, że wie kim jest Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Zafascynowana Edwardem
Wilkołak



Dołączył: 28 Lut 2010
Posty: 126
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: łóżko Edwarda ;dd

PostWysłany: Śro 21:54, 28 Kwi 2010 Powrót do góry

Ja Zmierzch przeczytałam w trzy popołudnia :) Przed południem nie miałam jak czytać, wiadomo, szkoła... a te popołudnia z książką... niezapomniane :) Nie chciałam kończyć wieczorem, bo myślałam że "coś się fajnego wydarzy za parę stron i co?" :D
W filmie, w części "obyczajowej" :D podobają mi się lekcje biologii ;p


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Zóó
Nowonarodzony



Dołączył: 28 Kwi 2010
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Grodzisk Wielkopolski

PostWysłany: Czw 7:54, 29 Kwi 2010 Powrót do góry

Moim zdaniem lepsza jest książka, a zwłaszcza rozdział z grupą krwi. Strasznie żałowałam, że jej nie ma w filmie, ale cóż... Nie można mieć wszystkiego.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Zafascynowana Edwardem
Wilkołak



Dołączył: 28 Lut 2010
Posty: 126
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: łóżko Edwarda ;dd

PostWysłany: Czw 15:57, 29 Kwi 2010 Powrót do góry

Strasznie podobała mi się scena gry w baseball... ;p i później jak Edward z Jamesem siłowali się na spojrzenia... ;d


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Anitka :)
Nowonarodzony



Dołączył: 29 Kwi 2010
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Pią 9:56, 30 Kwi 2010 Powrót do góry

Hej wszystkim :) w tym tygodniu przeczytałam już zmierzch i właśnie jestem w połowie drugiej książki :) od razu po przeczytaniu książki postanowiłam obejrzeć film i moim zdaniem w ogóle o czym mówić książka jest sto razy lepsza, te emocje gdy się czyta są fantastyczne, gdy tylko mogłam i miałam czas od razu sięgałam po książkę. Fakt film opuszcza wiele ciekawych momentów z książki, no ale z reguły tak bywa. Jestem zauroczona książką na prawdę :)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Czekolada.
Nowonarodzony



Dołączył: 12 Kwi 2010
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 11:51, 02 Maj 2010 Powrót do góry

Dla mnie pytanie, czy lepsza książka czy film, jest trochę bezsensowne. Dla mnie bynajmniej jasne jest, iż lepsza książka. Ironią dla mnie są jakieś psychofanki, które kochają Roberta Pattinsona, a książki nie przeczytały, tylko obejrzały dwugodzinny film, na dodatek film z dużą ilością opuszczonych scen.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
margot86
Nowonarodzony



Dołączył: 02 Maj 2010
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 18:55, 02 Maj 2010 Powrót do góry

Zgadzam się z powyższą wypowiedzią . Książka jest zdecydowanie lepsza od filmu. W moim przypadku najpierw zobaczyłam film, a później przeczytałam książkę. Rozumiem, że film to tylko około 120 minut i wiele wątków zostało pominiętych.. Ta książka wciąga niesamowicie...po przeczytaniu sagi czułam się jak by coś się we mnie wypaliło, coś/kogoś mi brakowało. Dziwne uczucie. Chyba jestem uzależniona od ZMIERZCHU, czytam sage już kolejny raz i tak samo jest wciągająca jak za pierwszym razem :)
Co do Kristen Stewart nie do końca zachwyciła mnie jej rola. Strasznie była sztywna i nie wyrażała takich emocji jakich się spodziewałam.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
edulka123
Wilkołak



Dołączył: 05 Kwi 2010
Posty: 139
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: z daaaaleka ;D

PostWysłany: Wto 16:13, 04 Maj 2010 Powrót do góry

Oczywiście książka !! Wszystkich aktorów i miejsca, w których dzieje się akcja sagi wyobrażałam sobie całkiem inaczej. Ja jestem fanką przede wszystkim książek, ale filmy także baaardzo mi się podobają. W książkach jest o wiele więcej wątków, przemyśleń, szczegółów (oczywiście rozumiem, przecież gdyby chcieli nakręcić wszystkie sceny z książki film musiałby trwać o bardzo długo, raczej się ze mną zgodzicie? Wink ). Ale zdecydowanie wolę książki.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Claudia Whitlock
Nowonarodzony



Dołączył: 24 Kwi 2010
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań

PostWysłany: Śro 12:53, 05 Maj 2010 Powrót do góry

Książka jest zdecydowanie lepsza. Film miło się ogląda ale miałam wrażenie jakby był streszczeniem książki czy coś w ten deseń. Gdy pierwszy raz obejrzałam "Zmierzch" to nie mogłam się przemóc do Pattinsona w roli Edwarda. Całkiem inaczej go sobie wyobrażałam, wszystkich inaczej sobie wyobrażałam. Jedynie trochę podobny był Emmett z filmu do tego Ema, którego sobie wyobraziłam. Ale to tylko trochę :P
W książce jest więcej szczegółów i rozmyślań, a film tego nie oddał. No, może w minimalnym stopniu. Jednak "Księżyc w nowiu" - film - to już w ogóle... no nie podobał mi się film. W ogóle. Książka była sto razy ciekawsza mimo, że i tak pierwsza część sagi jest moją ulubioną. Gdybym najpierw obejrzała film, na pewno nie sięgnęłabym po książkę.
No i przez Stewart przestałam w ogóle tolerować Bellę. Na początku ją lubiłam, ale... chryste. Przez cały film Kristen miała taką samą minę. Też tak potrafię, mogę zagrać w filmie? XD
Tak więc jestem zdania, że książka jest o wiele lepsza od filmu, choć nie przeczę, że można obejrzeć sobie film dla przyjemności.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Magic
Człowiek



Dołączył: 27 Lut 2010
Posty: 67
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 8:44, 08 Maj 2010 Powrót do góry

ukos napisał:
Anyanka napisał:
Hmm... Domyślam się, że to pytanie retoryczne?
Czy poda ktoś ekranizację która była lepsza od książki?
Ktokolwiek?
Nikt?
Jesteście pewni?
Tak myślałam.
Dziękuję bardzo. Temat uważam za bezsensowny...
Kabi następnym razem się zastanów sekundę nad założeniem tematu.
Myślenie nie boli. A przynajmniej nie powinno...


Podam - Terminator i Forrest Gump
I slyszalam tez opinie ze Mechaniczna Pomarancza w rezyserii S.Kubricka

Ale sa to wyjatki potwierdzajace regule - Zmierzch do nich nie nalezy.


Do tych wyjatkow dodam jeszcze Harrego Pottera, Zielona Mile czy Wladce Pierscieni. Jak sie chce, to mozna. Niestety, film Zmierzch jest tylko namiastka wspanialej historii, jaka zostala umieszczona w ksiazce.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Phebe
Wilkołak



Dołączył: 17 Kwi 2010
Posty: 140
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 12 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sleepy Hollow

PostWysłany: Sob 11:34, 08 Maj 2010 Powrót do góry

Faktycznie, pytanie sensu stricto retoryczne...
Jak, niestety w znacznej większości przypadków, film nie umywa się do książki. Confused
Po ekranizacji nie spodziewałam się drobiazgowego przedstawienia fabuły, bo jest to po prostu niemożliwe (film musiałby trwać godzinami), ale miałam nadzieję na oddanie tego charakterystycznego klimatu, chemii między bohaterami... i mocno się rozczarowałam. Z całym szacunkiem, czy ktoś oglądający film, odniósł wrażenie, że Bella i Edward są w sobie szaleńczo zakochani? Rozumiem pewne przyspieszenie akcji, ale przepraszam bardzo, jakim cudem relacji między dwojgiem ludzi mogą ewaluować w takim tempie? (pominięto duuużą część książki, w tym naprawdę ciekawe, a nawet kluczowe fragmenty) Co do gry aktorów, niestety nie jest ona mistrzostwem... Wampiry przedstawione są sztucznie, bardzo statycznie, w ogóle nie widać ich cech charakteru. Bella, cóż, nie sprawia wrażenia zbyt rozgarniętej osoby... Jak dla mnie jest bardzo mało przekonująca, nie widzę u niej żadnej gradacji emocji. Podobnie (znów niestety) jest z Edwardem. Brak mu wdzięku i łobuzerstwa Rolling Eyes Najlepiej, w całym tym ambarasie odnajduje się Charlie. Szkoda, wielka szkoda.
Nie będę się wypowiadać w sprawie doboru aktorów pod względem ich wyglądu zewnętrznego. Wiadomo, ludzie idealnie piękni nie istnieją... Choć maiłam sobie, że może chociaż zdarzą się jakieś intrygujące osóbki, które mają "to coś". Ech...
Generalnie, film obejrzany bez wcześniejszego zaznajomienia się z twórczością pani Meyer jest przeciętny i całkiem znośny. Jednak mnie, jako fankę zmierzchowej literatury, nie satysfakcjonuje...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Bloody-Daki
Nowonarodzony



Dołączył: 03 Maj 2010
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Brwinów

PostWysłany: Pią 14:07, 21 Maj 2010 Powrót do góry

Na początku przeczytałam książkę. I nie żałuję.
Wolę książkę - może dlatego, że bohaterowie byli w filmie inni, niż ci, których widziałam oczami wyobraźni, inni niż ci, których głosy słyszałam w głowie, czytając książkę. Film pożyczyła mi koleżanka. Bardzo mnie rozczarował. Ale ma świetną ścieżkę dźwiękową.
Z kolei Księżyc w Nowiu strasznie mi się dłużył jako książka, a film był krótki i dynamiczny, lepszy, jak na mój gust.
Zmierzch jest historią o miłości, której jak na razie sprostała tylko moja wyobraźnia. Nie podobało mi się to, że moja koleżanka myśli, że Pattinson i Edwad to te same osoby. Najpierw obejrzała film. Sad


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
mg50
Nowonarodzony



Dołączył: 01 Mar 2010
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 17:51, 30 Maj 2010 Powrót do góry

cóż..
zdecydowanie książka. Moim zdaniem książki są prawie zawsze lepsze od filmów. Dlaczego? Ponieważ w ksiażce można zamieścić zdecydowanie wiecej niż w zwykłym filmie 120 min. W Fimie też nie ma narracji pierwszoosobowej. (chyba że jakieś momenty) A co ja bym zrobiła bez satyryczno-ironicznych przemyśleń Belli ??
Myślę tak po mimo tego, że jestem team Rob Pattinson.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
 
 
Regulamin