|
Autor |
Wiadomość |
mermon
Wampir weteran
Dołączył: 24 Sty 2009
Posty: 3653 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 177 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
|
Wysłany:
Nie 17:02, 31 Sty 2010 |
|
Ja tak mam z Jacobem. Mimo, że jest tym trzecim, czy drugim, to mimo sympatii do Edwarda, wolę właśnie Jake'a. Musi być coś wspaniałego w tym charakterku, bo w Zmierzchu byłam oczarowana Edwardem, a jednak Jacobowi udało się zająć jego miejsce całkowicie. Nie przestałam lubić Edwarda, ale oczarowanie i oczekiwanie na kolejne pojawienie się w książce przeszło całkowicie na Jacoba.
Więc rozumiem cię _Alice-Cullen_ . Tylko, ze u mnie na odwrót. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
KoraCullen123
Nowonarodzony
Dołączył: 31 Sty 2010
Posty: 1 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Nie 17:44, 31 Sty 2010 |
|
Nie.Lubię ją za to że są wampirki.Bez nich była by nudna a co do Jake'a wolężeby był z Renesmee.
Pozdrawiam. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Olga.bad.hero
Wilkołak
Dołączył: 30 Sty 2010
Posty: 162 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Deszczowe klimaty xdd
|
Wysłany:
Nie 20:15, 31 Sty 2010 |
|
.Myślę że jeśli to Jacob byłby wampirem i byłby tak przystojny jak Edward to dałabym się wciągnąć .
Jednak jestem całkowicie z team Edward i jak przystało na jego fankę z zasady muszę nie lubić Jacoba . xdd
'Chyba wszyscy się zgodzimy że jeśli nie poznalibyśmy wersji z Edwardem [ moim kochanym wampirkiem ] to łatwiej by nam było ocenić. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
nreszka
Gość
|
Wysłany:
Nie 22:09, 31 Sty 2010 |
|
Hmmm nigdy nie wyobrażałam sobie Jacoba jako wampira, ale teraz jak o tym pomyślałam to uważam, że z kłami byłby jeszcze bardziej zabójczo przystojny |
|
|
|
|
GoŚś_x33
Człowiek
Dołączył: 05 Lis 2009
Posty: 66 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z PrzemyŚla < 3.
|
Wysłany:
Nie 22:37, 31 Sty 2010 |
|
Ale obstawiamy przy tym, że Jacob jest wilkołakiem, a Edward wampirem .
Poza tym myślę, że Taylor nie pasowałby do roli wampira, bo pasuje mi do bohaterów ciepłych i radosnych . |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Aline
Człowiek
Dołączył: 24 Paź 2009
Posty: 55 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Pon 10:08, 01 Lut 2010 |
|
Jacob wampirem? ... Nieeee.... To mi zupełnie nie pasuje...
A co do książki, to uważam, że w jakikolwiek sposób ją nie zmienić, to już nie będzie to samo. Tak jak jest, jest dobrze. :) Gdyby najpierw były wilkołaki to może jeszcze byłoby okej, ale to już całkiem zmienia książkę z "tej o wampirach" na "tą o wilkołakach". Też może fajne i coś by z tego było, ale My fanki już pokochałyśmy oryginał, nie?
Bardzo ciekawe pytanie i fajne pomysły. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Monisia654
Nowonarodzony
Dołączył: 01 Sty 2010
Posty: 2 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Pon 18:02, 01 Lut 2010 |
|
Ja uważam, że dobrze jest tak jak jest. Wilkołak jest w porządku ale wampirek wprowadza do tej sagi takie ,,coś''. No nie wiem jak to nazwać. ,,Księżyc w nowiu'' bardzo mnie zaskoczył. Byłam rozczarowana ta częścią i zachowaniem Edzia. No ale cóż, gdyby nie to to saga nie była by sagą. Pozdrawiam Was wszystkie. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
_Alice-Cullen_
Nowonarodzony
Dołączył: 09 Sty 2010
Posty: 42 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Pon 18:12, 01 Lut 2010 |
|
Hmm gdyby w książce przewijał się głównie wątek wilkołaków według mnie saga straciłaby wiele. Zresztą uważam że autorka trochę słabo je wprowadziła, nie było tego całego dreszczyku emocji i fascynacji tak jak przy Cullenach (przynajmniej u mnie). Wampiry mają to coś! ;p Zresztą od zawsze postać pociągającego wampira budziła takie zainteresowanie. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
agathika
Człowiek
Dołączył: 10 Maj 2009
Posty: 57 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Pon 19:01, 01 Lut 2010 |
|
Ja w ogóle bym po nią nie sięgnęła, bo nie interesują mnie wilkołaki. :) I to chyba właśnie postać Edwarda w pierwszej kolejności zdecydowała o tym, że chciałam czytać dalej. ;P A gdyby zamiast niego był Jacob, książka nie byłaby już taka sama. ^^ |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Olga.bad.hero
Wilkołak
Dołączył: 30 Sty 2010
Posty: 162 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Deszczowe klimaty xdd
|
Wysłany:
Pon 19:04, 01 Lut 2010 |
|
'Chyba wszyscy pokochaliśmy Zmierzch za całokształt . xdd
Czego byśmy nie zmienili będzie gorzej . Zaakceptowałam wszystko tak jak jest . |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
dzast15
Nowonarodzony
Dołączył: 03 Lut 2010
Posty: 39 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany:
Śro 16:29, 03 Lut 2010 |
|
Ja myślę że Edward dodaje tej książce tego czegoś... I przyznam szczerze że postać Edwarda najbardziej mi się podoba z tej sagi, a Jacob działał mi na nerwy do prawie końca ostatniej części. Poza tym bardzo imponujące są wamprki |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Rikki
Dobry wampir
Dołączył: 16 Paź 2008
Posty: 547 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 47 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Ezoteryczny Poznań
|
Wysłany:
Pią 19:39, 05 Lut 2010 |
|
Nigdy się nad tym nie zastanawiałam. Jeśli Jacob by był przedstawiany w takich superlatywach w jakich Meyer przedstawia ciągle Edwarda to chyba sądze, że byłby odpierany jak teraz Jacob, ale nie wiem. Ja tam lubię obu. Ale w filmie Jacob moim zdaniem jest przystojniejszy niż Edward. Pattinson i te jego malowane mięśnie ekhem... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Andź.;3
Zły wampir
Dołączył: 22 Sty 2010
Posty: 284 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: PWR ;3
|
Wysłany:
Pią 20:00, 05 Lut 2010 |
|
Zastanawiałam się nad tym i sądzę, że zależy to od tego czy Jacob miał nadal swój charakter. czy Edwarda. Jakoś nie lubię podejścia do życia Jacoba, nie mogę się przemóc i polubić go do końca. Fakt, jestem mu wdzięczna za wiele rzeczy, ale jakoś nie mogę sobie wyobrazić, że zajmuje role Edwarda. Wydaje mi się, ze Jacob byłby dla Belli zbyt nie dojrzały, o czym świadczy np. niechciany pocałunek, pomoc Belli w naprawie motocyklów, co okazało się być niebezpieczne, no i też wyjawienie tego Charliemu na złość Belli. Istna dziecinada. Natomiast Edward jest kompletnie inny. Robi wszystko, żeby jego luba czuła się bezpieczna, nawet chce ją zostawić dla jej dobra (co nie zmienia faktu, że to było głupie i nierozsądne mając na uwadze zachowanie Belli). Po za tym Edward moim zdaniem żywi do niej prawdziwsze uczucie, takie bardziej dojrzałe, natomiast Jacoba miłość moim zdaniem była młodzieńcza, szalona. Krótko mówiąc porywy serca młodego wilczka
Podsumowując, Edward to Edward, Jacob to Jacob i niech tak pozostanie na wieki. Amen. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
gg3g
Nowonarodzony
Dołączył: 05 Sty 2010
Posty: 25 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Wto 23:28, 23 Lut 2010 |
|
Moim zdaniem mogło by to być na swój sposób ciekawe, ale nie wpływające na czytelniczki/czytelników tak jak obecna wersja, ponieważ miłość Edwarda i Belli jest WIECZNA, taka o której większość marzy. Na zawsze, przez wieczność z ukochanym. Poświęcenie Edwarda by nie skrzywdzić Belli przy każdym zbliżeniu, pocałunku. Miłość, która przezwycięża instynkt zabójcy. A z Jakobem było by mniej takich scen, a na koniec książki dowiedzielibyśmy się, że Bella i Jakob żyli szczęśliwie do końca swoich dni. Tzn. ok 50-70 lat. A takie zakończenie zdarza się w co 2 książce, nic nadzwyczajnego. |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez gg3g dnia Wto 23:31, 23 Lut 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
|
|
Angie2
Nowonarodzony
Dołączył: 23 Lut 2010
Posty: 35 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Śro 10:47, 24 Lut 2010 |
|
Na pewno nie podobałaby mi się taka historia, ponieważ od początku do końca nie lubiłam Jacoba za to Edwarda bardzo. A tak nie urodziłaby się Renesmee . W ogóle wszystko byłoby gorzej. Tym bardziej, że Jacob nie umie się kontrolować i w każdej chwili mógłby coś Belli zrobić . A książka o wilkołakach to nic ciekawego według mnie. Bo z wszystkich momentów Sagi najmniej podobały mi się te z Jacobem i sforą. Z resztą Jacob nie był tak wychowany i szlachetny jak Edward. Wiem, że dużo osób mniej lubi Edwarda przez to, że opuścił Bellę, ale ja go rozumiem. Bo Jacob na pewno nie byłby w stanie tak się poświęcić dla jej dobra, a samemu cierpieć. A to jest właśnie prawdziwa miłość. Więc dobrze, że jest tak i najlepiej tego nie roztrząsać, bo każdy ma odmienne zdanie ;] |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
bella28
Nowonarodzony
Dołączył: 01 Mar 2010
Posty: 1 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wawa
|
Wysłany:
Pon 14:40, 01 Mar 2010 |
|
Ja nie polubiłam Jacoba, jest nieczuły i nieromantyczny. W KwN mówił przy Belli o Edwardzie, jako pijawce i nie widział, że ona cierpi! Po za tym wampiry są dużo bardziej interesujące niż wilkołaki. Raczej nie przeczytałabym tej książki gdyby był tam Jacob zamiast Edwarda |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
mermon
Wampir weteran
Dołączył: 24 Sty 2009
Posty: 3653 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 177 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
|
Wysłany:
Pon 18:41, 01 Mar 2010 |
|
Angie2 napisała:
Cytat: |
Wiem, że dużo osób mniej lubi Edwarda przez to, że opuścił Bellę, ale ja go rozumiem. Bo Jacob na pewno nie byłby w stanie tak się poświęcić dla jej dobra, a samemu cierpieć. A to jest właśnie prawdziwa miłość. |
Dużo jej z tego przyszło! To jego cierpienie, to była sztuka dla sztuki. Nic dobrego z tego nie przyszło. O, pardon! Jedna fajna rzecz wynikła z tego - zbliżenie Belli i Jacoba, przyjaźń i wreszcie miłość. No i to, że poznaliśmy Jacoba lepiej. W Zmierzchu było go stanowczo za mało. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Pozytywka
Dobry wampir
Dołączył: 06 Lut 2010
Posty: 662 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
|
Wysłany:
Pon 19:06, 01 Mar 2010 |
|
Dla mnie to głównie historia miłosna, a nie książka o wilkołakach i wampirach. Te postacie są dla mnie po prostu pewną metaforą, symbolem czegoś odmiennego, potężnego i magicznego. Więc tak naprawdę nie miało dla mnie znaczenia, który z nich byłby tym pierwszym. Myslę, że w druga stronę też byłoby bardzo ciekawie, aczkolwiek nie sądzę, żeby dokładnie taka sama fabuła miała sens w odwrotnym wypadku. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Zafascynowana Edwardem
Wilkołak
Dołączył: 28 Lut 2010
Posty: 126 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: łóżko Edwarda ;dd
|
Wysłany:
Pon 19:48, 01 Mar 2010 |
|
Gdyby Jacob był przedstawiony jakoś inaczej, również jako romantyczny, szarmancki i piękny, tylko tym razem wilkołak, a Edward jako cyniczny, zbyt pewny siebie i nieromantyczny wampir, i gdybym wcześniej nie znała tej właściwej wersji Zmierzchu, to myślę, że przeczytałabym to z chęcią :) |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
magd
Nowonarodzony
Dołączył: 08 Mar 2010
Posty: 17 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: piernikowa chatka
|
Wysłany:
Wto 18:26, 09 Mar 2010 |
|
Pewnie gdyby zamiast Edwarda był Jacob, byłoby ciekawe, ale to już by nie było to samo. To byłaby tylko książka fantasy o dziewczynie i wilkołaku, a nie coś tak niepowtarzalnego jak "Zmierzch". Może głupio to brzmi, ale bez Edwarda zabrakłoby tego smaczku, magii i klimatu. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001/3 phpBB Group :: FI Theme ::
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
|
|
|