|
Poll :: Czy zmierzch jest dla każdego? |
Tak |
|
34% |
[ 85 ] |
Nie |
|
65% |
[ 164 ] |
|
Wszystkich Głosów : 249 |
|
Autor |
Wiadomość |
mopsica
Nowonarodzony
Dołączył: 17 Paź 2009
Posty: 2 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Sob 22:31, 17 Paź 2009 |
|
Myślę, że saga jest dla osób w wieku takim który pozwala zrozumieć, że jest to fikcja literacka i nie chodzi o rozumienie słów typu irracjonalny, tylko o rozróżnienie tego co jest prawdą a co jakąś poprostu historią. A mam wrażenie , ze ludzie na tym forum mają z tym problem. Najpierw piszecie o prawdziwych fanach, jak ich odróżnić i że nie czytali książki a mianują się prawdziwymi fanami a potem wstawiacie zdjęcie aktora, podkreślam aktora Roberta Pattinsona i podpisujecie "kocham edwarda", to żenujące. Facet jest gościem który się wcielił w rolę i ma na imię Robert a nie Edward.
Pozatym uważam że jest fatalny w tej roli, Edward jest opisany jako niezwykle przystojny. porównany do Adonisa- synonimu niezwykłej urody, a Pattinson jest zaledwie ładny. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Panna Phi
Nowonarodzony
Dołączył: 18 Paź 2009
Posty: 21 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: te potwory pod łóżkiem? xD
|
Wysłany:
Nie 13:22, 18 Paź 2009 |
|
Nie chodzi już nawet o to tytułowe 'przereklamowanie', ale tez mnie denerwuje to, jak idą przez ulicę dwie 12stolatki i rozmawiają o tym, ze jedna WCIĄŻ nie znalazła sobie swojego Edwarda...
Cóż.
Pozostawię to bez komentarza. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Eunika
Gość
|
Wysłany:
Nie 16:30, 18 Paź 2009 |
|
Wg. mnie nie jest dla każdego. Dziwi mnie, że bardzo młode dzieci czytają sagę, większość z nich nie rozumie w pełni tego co czyta.
Najmłodsza fanka zmierzchu jaką poznała ma 8 lat. Przecież takie dziecko dopiero co nauczyło się czytać...
Dziwne jest też jak ktoś obejrzał tylko film i uważa się za wielkiego fana. |
|
|
|
|
ukos
Zły wampir
Dołączył: 07 Wrz 2008
Posty: 487 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Nie 16:31, 18 Paź 2009 |
|
mopsica napisał: |
Myślę, że saga jest dla osób w wieku takim który pozwala zrozumieć, że jest to fikcja literacka i nie chodzi o rozumienie słów typu irracjonalny, tylko o rozróżnienie tego co jest prawdą a co jakąś poprostu historią. A mam wrażenie , ze ludzie na tym forum mają z tym problem. Najpierw piszecie o prawdziwych fanach, jak ich odróżnić i że nie czytali książki a mianują się prawdziwymi fanami a potem wstawiacie zdjęcie aktora, podkreślam aktora Roberta Pattinsona i podpisujecie "kocham edwarda", to żenujące. Facet jest gościem który się wcielił w rolę i ma na imię Robert a nie Edward.
Pozatym uważam że jest fatalny w tej roli, Edward jest opisany jako niezwykle przystojny. porównany do Adonisa- synonimu niezwykłej urody, a Pattinson jest zaledwie ładny. |
Ba, w moim odczuciu Pattison nie jest nawet ładny
Ośmiolatka? Jezu, mój syn ma 8 lat, w życiu nie pozwoliłabym mu tego przeczytać |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez ukos dnia Nie 16:32, 18 Paź 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Reilee
Zły wampir
Dołączył: 06 Wrz 2009
Posty: 320 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 40 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gloomy Swamp
|
Wysłany:
Nie 17:05, 18 Paź 2009 |
|
Nosz ależ dziewczęta, nie ma przecież książek dla każdego. Wszystkie są raczej adresowane do danej grupy ludzi.
Cytat: |
Jezu, mój syn ma 8 lat, w życiu nie pozwoliłabym mu tego przeczytać |
No i bardzo dobrze. Do pewnego wieku to rodzice powinni decydować jak ich dziecko spędza czas wolny.
Ale ja tam ciągle obstaję przy tym, że nawet ośmiolatka może być fanką, jeżeli się za fankę uważa. I nikt nie może jej powiedzieć 'hej mała, spadaj, nie jesteś fanką'. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
ukos
Zły wampir
Dołączył: 07 Wrz 2008
Posty: 487 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Nie 17:32, 18 Paź 2009 |
|
A nie powiedzialam, ze nie moze byc.
W ogole spor o "prawdziwe" i "nieprawdziwe" fanki to delikatnie mowiac, infantylny jest
Jak sie dluzej nad ta osmiolatka zastanowilam, to ciekawi mnie bardzo, co takie dziecko zrozumialo z tej ksiazki? I co z niej zrozumiala jej matka? |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Martuch.
Wilkołak
Dołączył: 06 Wrz 2009
Posty: 235 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Międzyzdroje , Berlin.
|
Wysłany:
Wto 19:31, 20 Paź 2009 |
|
Tak, zdecydowanie ta książka nie jest dla każdego.
Owszem, zrobiło się zamieszanie dzięki filmowi.
Tak naprawdę nie Edward, Bella, Jacob (itd, itp, etc) są popularni, tylko aktorzy grający te postacie (RPattz, Stewart, Lautner).
Niektórzy myślą, że są prawdziwymi fanami jeśli obejrzeli fim.
Nieważne ile razy.
Ja również jestem ciekawa co taka siedmiolatka z tego zrozumiała. :D |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
NessieGabi
Wilkołak
Dołączył: 11 Wrz 2009
Posty: 244 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Paradise City
|
Wysłany:
Sob 19:35, 24 Paź 2009 |
|
Według mnie Zmierzch jest prawie dla każdego, ważne jedynie żeby ROZUMIAŁ jego słowa, przesłanie (nie dukał, pytając "Mamo! Co tzn jagnię?"), przeżywał ważne chwile, relacje bohaterów i nie bazował tylko na filmie. :) |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
FemmeFatale
Wilkołak
Dołączył: 07 Cze 2009
Posty: 236 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Śro 20:27, 28 Paź 2009 |
|
NessieGabi napisał: |
Według mnie Zmierzch jest prawie dla każdego, ważne jedynie żeby ROZUMIAŁ jego słowa, przesłanie (nie dukał, pytając "Mamo! Co tzn jagnię?"), przeżywał ważne chwile, relacje bohaterów i nie bazował tylko na filmie. :) |
a jest jakieś konkretne przesłanie?
w sumie nie jest to książka z morałem xD
logiczne jest to że 7 latka raczej nie będzie czytała książki która ma z 500stron bo dzieci taki po prostu nie czytują. z reguły facetom się też nie podoba, jednak nie jest to żadna `ciężka` książka np. filozoficzna, więc generalnie jest dla każdego ;] |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
krzywousta
Człowiek
Dołączył: 31 Paź 2009
Posty: 53 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Sob 20:31, 31 Paź 2009 |
|
Uważam, że dzieci w wieku "podstawówkowym" marnują czas czytając Sagę. Pomijając fakt, że czasami nie rozumieją słów takich jak np. impas. Przecież nie są one jeszcze doświadczone. Nie potrafią wyobrazić sobie uczuć targających bohaterami. Nie mogą zrozumieć pewnych zachowań. Nie ukrywajmy, że Saga jest trudna. Mnie samej zajęło trochę czasu, by zrozumieć dlaczego postępowano tam tak, a nie inaczej. Uważam, że czytanie jest nieproduktywne dla kogoś poniżej dwunastego roku życia.
Abstrahując od tego myślę, że "Zmierzch" nie stał się przereklamowany i nigdy nie stanie dla fanów, którzy w rzeczywistości przeczytali pewnie nie raz, nie dwa wszystkie książki ale nie na pokaz, tylko dla siebie.
"-Zostań.
[...]
-Będę przy tobie. Tak długo, jak ci to sprawia przyjemność... Tak długo, jak jest to dla ciebie najlepsze rozwiązanie...
[...[
-To nie to samo." |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
NessieGabi
Wilkołak
Dołączył: 11 Wrz 2009
Posty: 244 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Paradise City
|
Wysłany:
Sob 21:02, 31 Paź 2009 |
|
FemmeFatale napisał: |
a jest jakieś konkretne przesłanie?
w sumie nie jest to książka z morałem xD |
Książka z morałem to nie jest, ale czy nie mówi o miłości mimo przeciwieństw losu? To już jakieś znaczenie. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Mary Sue
Zły wampir
Dołączył: 04 Sty 2009
Posty: 486 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany:
Nie 1:09, 01 Lis 2009 |
|
A od kiedy "irracjonalnie" to takie trudne słowo? Może chodzi tu po prostu o zdenerwowanie, że kiedyś sagi nikt nie znał, a teraz, w dobie wielkiego szału na nią, stała się ona tak przeciętna, że nie możesz się nazwać wyjątkową fanką, bo jesteś taka jak wszystkie?
Też mi wyszukane słownictwo użyte w sadze... Ha, ha, powiem szczerze, że jednego słowa nie znałam użytego przez Meyer i niestety muszę smutno powiedzieć, że powinniście sobie darować ze stwierdzaniem, jakoby saga posiadała trudne słownictwo. Co to, to nie.
A morał (czy cokolwiek innego), że ta miłość jest trudna to (dla mnie) banał. Te przeciwności tworzy sam Eddie, bo Bella zachowuje się wobec wampira (niby tutaj wielkiego mordercy, pięknego zabójcy i drapieżcy) jak wobec szczeniaczka. Ja dziękuję, te przeciwności losu nawet nie niosą za sobą żadnych ofiar (Biedny Harry Clearwater).
Wybaczcie.
I nie wierzę, że dziecko sięgnie po sagę, bo jest modna. Jak ja byłam mała, za cholerę nie sięgałam po nic grubego (nie wspomnę o mojej reakcji na czytanie lektur). Może czasy się zmieniają? |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mary Sue dnia Nie 1:11, 01 Lis 2009, w całości zmieniany 3 razy
|
|
|
|
NessieGabi
Wilkołak
Dołączył: 11 Wrz 2009
Posty: 244 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Paradise City
|
Wysłany:
Nie 15:28, 01 Lis 2009 |
|
Ale czy ty, Mary Sue, naprawdę masz to kilka lat?
Wszystko co opisałaś, odnosiło się do siebie, a wcześniej podane przykłady odnosiły się raczej do pewnej bariery wiekowej.
Nie wiem bowiem, czy każde dziecko zrozumie chociażby słowo "irracjonalnie". Pomijając już to, fakt że raczej niewiele z nich po to sięgnie.
Cytat: |
A morał (czy cokolwiek innego), że ta miłość jest trudna to (dla mnie) banał. |
A czy masz zamiar wmówić, że miłość Edwarda i Belki była jedną, wielką, niekończącą się sielanką? Nie chodzi tu już o to, czym to było spowodowane, ale niezawsze żyli w Idylli.
Cytat: |
I nie wierzę, że dziecko sięgnie po sagę, bo jest modna. Jak ja byłam mała, za cholerę nie sięgałam po nic grubego (nie wspomnę o mojej reakcji na czytanie lektur). Może czasy się zmieniają? |
Rzeczywiście, czasy się zmieniają. Wystarczy spojrzeć na wrzeszczące fanki, często gęsto 11tki i 12tki (to także dzieci, nie sądzisz?). |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
FemmeFatale
Wilkołak
Dołączył: 07 Cze 2009
Posty: 236 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Nie 16:26, 01 Lis 2009 |
|
Eunika napisał: |
Wg. mnie nie jest dla każdego. Dziwi mnie, że bardzo młode dzieci czytają sagę, większość z nich nie rozumie w pełni tego co czyta.
Najmłodsza fanka zmierzchu jaką poznała ma 8 lat. Przecież takie dziecko dopiero co nauczyło się czytać...
Dziwne jest też jak ktoś obejrzał tylko film i uważa się za wielkiego fana. |
no i co z tego, że ma 8 lat?
ja naprawdę nie widzie w tej książce nic takiego, czego dziecko ośmioletnie nie mogło by zrozumieć, chociaż dziwne, że w tak młodym wieku sięgnęło po tak grubą książkę. Młody wiek nie powinien przesądzać i tym czy ktoś jest fanem sagi czy nie -_-
a jak ktoś obejrzał film, może się uważać za fana Zmierzchu- filmu ;P |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
ewelincia
Wilkołak
Dołączył: 05 Wrz 2009
Posty: 158 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Sianów
|
Wysłany:
Czw 8:43, 05 Lis 2009 |
|
Najpierw przeczytałaś a później obejrzałaś film. ? xdd[/quote]
Przyznam się że najpierw był film a potem była cała saga.
Na początku wogule nie chciałam czytać,ale jak siorka postanowiła wyporzyczyć to film i go obejrzałam ,a potem się mi odmieniło. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Oliwia_Cullen
Nowonarodzony
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 5 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Sob 12:05, 07 Lis 2009 |
|
olzata napisał: |
Jestem fanką zmierzchu od trzech lat.
A teraz... kiedy zmierzch czytają dzieci nie pojmujące jego sensu i nie znające połowy słownictwa, które obejrzały najpierw film i bazują na nim...
Dalej kocham całą sagę ale robi mi się niedobrze kiedy jakiś plastik albo dwunastolatka mówią jacy to z nich wielcy fani. A kiedy zapyta się ich o takie banalne słówko jak 'irracjonalnie' użyte nie raz, jąkają się itp.
Wkurza to was, prawdziwych fanów? Bo mnie strasznie. |
NO to ja się tutaj czuję troche urażona XD, bo ja dopiero przed premierą KwN (19.11.) skończe 13 lat i ja nie jestem osobą która jest fanką zmierzchu bo to jest modne, fakt jestem nią od paru miesięcy, ale mogę odpowiedzieć na wszystkie pytania związane z książką, no ale nie znam książki na pamięć i nie powiem co się działo w danym rozdziale XD |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Swallow
Dobry wampir
Dołączył: 14 Paź 2008
Posty: 843 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Szczecin
|
Wysłany:
Wto 19:50, 10 Lis 2009 |
|
Wiecie co, ja polubiłam Zmierzch przed filmem. Pamiętam moje oczarowanie, aż zabawnie wracać do tego wstecz. Jednak po filmie, tym całym boomie, celebrytkach typu Ashley Greene czy Kellan Lutz, Taylora dostającego nagrodę za 5 minut gry albo cierpiętnika Pattinsona, po prostu mi zbrzydło. I mam o to wielki żal, bo moja fascynacja mogła trwać dłużej, a przez komerchę po prostu się wypaliła. A komercyjność książki ukazuje się w czwartej części, gdzie Meyer chce wszystkim dogodzić. Bleh. |
Post został pochwalony 1 raz
|
|
|
|
ChocoWampirzyca
Człowiek
Dołączył: 13 Lis 2009
Posty: 75 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Pisz
|
Wysłany:
Pią 17:57, 13 Lis 2009 |
|
Ja uważam, że jeśli dziecko szybciej dojrzewa i chce czytać `poważniejsze` książki to nie ma przeszkód..:)
Niech czyta Zmierzch to nie zaszkodzi, ale niech nie robi zaraz z siebie bóg wie jakiego fana, bo pewnych części może poprostu nie rozumieć ^^ |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez ChocoWampirzyca dnia Pią 18:03, 13 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Automatyczna
Nowonarodzony
Dołączył: 17 Lis 2009
Posty: 1 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Miasto Muzyki
|
Wysłany:
Śro 21:58, 18 Lis 2009 |
|
W moim przypadku mania na „Zmierzch” pojawiła się tak samo szybko jak skończyła, teraz uważam to za wciągającą i napisaną z pomysłem książkę, ale mimo wszystko przereklamowaną. Przykro patrzeć na te Edwardofanki, które piszczą tylko 'jaki to on jest boski', a nie rozumieją nawet przesłania i symboliki, które tam występują i nadają sadze uroku. |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Automatyczna dnia Śro 21:58, 18 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Yamette
Nowonarodzony
Dołączył: 19 Lis 2009
Posty: 1 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Czw 14:59, 19 Lis 2009 |
|
Przesłanie i symbolika?
u Stephanie Meyer?
nie, nie jestem tam jakimś anty fanem, ale bez przesady.
Moim zdaniem książka nie jest dla każdego, a jeśli chodzi o ośmiolatki, to owszem, te które czytają tetralogię, sięgnęły do niej tylko ze względu na aktorów.
takie mamy czasy, że głównym środkiem przekazu jest telewizja, internet.
cóż w większości ludzie wolą tę łatwiejszą formę.
ja się tam cieszę, że dzieci w tym wieku mają jakiekolwiek pojęcie, jak obchodzić się z książką.
a reszta to już zadanie dla rodzica.
dziwne, że ja jakoś swoich 9-latków potrafię pilnować i umiałabym im zabrać z ręki książkę, z dziwnym mrocznym tytułem.
pozdrawiam i witam. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001/3 phpBB Group :: FI Theme ::
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
|
|
|