FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 
 
 Twilight Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Autor Wiadomość
Amiya
Dobry wampir



Dołączył: 10 Lis 2008
Posty: 2317
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 30 razy
Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Stąd ;)

PostWysłany: Pią 15:04, 14 Lis 2008 Powrót do góry

Ja ksiązke tę przeczytalam przez przypadek... Moja mama jest tak jakby wlascicielka jednej z większych bibliotek w Koninie i przyniosla sobie jakies ksiazi do poczytania... po okladce i tytule stwierdzilam, ze to jakaas nuda... Ale jak pojechalismy nad jezioro pod domek i nie mialam co robic to zaczelam to czytac;D I tak się wciągnelam ze wszystkie 3 czesci przeczytalam w ciągu trzech dni;))
Super ksiązka;))

Ok, ale może coś więcej o książce i wrażeniach? Bo z tego co pamiętam, wasze spotkanie z książką możecie opisać w innym dziale... Lina


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Wto 9:53, 18 Lis 2008 Powrót do góry

A mi tam ta"pierdołowatość" Bell nie przeszkadza;DD książka i tak jest z***bista ! Najleprza jaką kiedykoliek czytałam!! Dla mnie jest lepsza nawet od Harre'go Potter'a - wielkiej fanki czarodzieja...XDhehe Przeczytałam ja za pierwszym razem w 5h, za drugim... w jeszcze mniej...;] a za trzecim trzymalam ksiażke, nieotwierając jej i znajam wszystkie djalogi;DD
Gość







PostWysłany: Śro 19:30, 19 Lis 2008 Powrót do góry

Szczerze mówiąc, gdy po raz pierwszy zobaczyłam 'Zmierzch' w Empiku (jakiś rok temu, nawet więcej) jakoś nie pałałam się wielką chęcią przeczytania jej w najbliższym czasie. Dopiero będąc w zeszłe Halloween u koleżanki z czystej ciekawości wzięłam ją do ręki i od razu mnie wciągnęła. Przez całą noc czytałam, czytałam i jeszcze raz czytałam. Nie było siły, żeby mnie od niej odciągnąć aż do ostatniej strony. Pamiętam, że nastepnego dnia pojechałam do empiku, żeby kupić Księżyc w Nowiu.
I to tyle ;d
Gość







PostWysłany: Czw 19:55, 20 Lis 2008 Powrót do góry

Do Zmierzchu powinna być dołączona ulotka - "Nie stosować gdy musisz zrobić coś pilnego (tym bardziej, gdy coś bardzo pilnego), przed użyciem skonsultuj się z resztą rodziny, żeby pod żadnym pozorem ci nie przeszkadzała. Może doprowadzić do nieprzespanych nocy (potrzeba czytania dalszych stron) i wypaczyć sposób postrzegania facetów (kurcze, Edward by tak nie zrobił). Pośrednio wpływa na rozwój zdolności lingwistycznych (no przecież nie będę czekać na BD aż do wydania wersji polskiej!). Jednym słowem - czytasz na własną odpowiedzialność... " ;););)
toyota
Wilkołak



Dołączył: 26 Sie 2008
Posty: 246
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Łódź

PostWysłany: Pią 19:51, 21 Lis 2008 Powrót do góry

Ostatnio pożyczyłam koleżance książkę. Oddała mi ja w dosyć kiepskim stanie...Pierwsza strona wygięta, a okładka po prostu poniszcozna. Ah...moje starania, zeby Zmierzch był piękny poszły na marne :(
Ja odrazu kupiłam trzy tomy sagi. Poszłam do Galerki i weszłam jak zwykle do Empiku. Popatrzyląm na płyty i przypomniało mi sie, ze czytałam w interencie o takiej książce pt. "Zmierzch". Postanowiłam, że ją poszukam, Szukałam bardzo krótko, bo była w polecanych Wink Kupiłam od razu, bo wszystko wkazywało na to, ze książka jest fajna. Całą sage pożarłam w 7 dni. Nigdy nie czytałam, bo uważałam, ze to nudne, ale gdy zaczęłam czytać Zmierzch wszystko sie zmieniło Wink I tak zaczęła sie moja mania Zmierzchu :)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Pią 20:59, 21 Lis 2008 Powrót do góry

toyota napisał:
Ostatnio pożyczyłam koleżance książkę. Oddała mi ja w dosyć kiepskim stanie...Pierwsza strona wygięta, a okładka po prostu poniszcozna. Ah...moje starania, zeby Zmierzch był piękny poszły na marne :(


Moja kumpela kupiła sobie "zaćmienie" jako jedna z pierwszych w klasie, więc pożyczyła para osobom. Tyle że te osoby, dały innym bez jej wiedzy i dostała swoją książkę po jakiś dwóch tygodniach w opłakanym stanie Confused Ja jeszcze sagi nie zakupiłam, ale zamierzam to zrobić w najbliższym czasie i nie będę jej chyba nikomu pożyczać. Będę ją musiała też chronić przed własną siostrą, która bardzo niszczy ksiązki Confused . Czyta przy jedzeniu! Barbarzyństwo! :)
Dione
Dobry wampir



Dołączył: 30 Cze 2008
Posty: 620
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 19 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 21:12, 21 Lis 2008 Powrót do góry

Scarlett napisał:
toyota napisał:
Ostatnio pożyczyłam koleżance książkę. Oddała mi ja w dosyć kiepskim stanie...Pierwsza strona wygięta, a okładka po prostu poniszcozna. Ah...moje starania, zeby Zmierzch był piękny poszły na marne :(


Moja kumpela kupiła sobie "zaćmienie" jako jedna z pierwszych w klasie, więc pożyczyła para osobom. Tyle że te osoby, dały innym bez jej wiedzy i dostała swoją książkę po jakiś dwóch tygodniach w opłakanym stanie :? Ja jeszcze sagi nie zakupiłam, ale zamierzam to zrobić w najbliższym czasie i nie będę jej chyba nikomu pożyczać. Będę ją musiała też chronić przed własną siostrą, która bardzo niszczy ksiązki :? . Czyta przy jedzeniu! Barbarzyństwo! :)


Moje wydanie jest jeszcze w całkiem dobrym stanie, bo do tej pory pożyczałam tę książkę tylko jednej kumpeli.
Gdy dzisiaj byłam w Empiku, widziałam bardzo ładne wydania wszystkich części sagi w twardych oprawkach - szkoda, że nie były one wydane wcześniej, bo im raczej mało kto byłby w stanie zaszkodzić.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Nie 11:03, 23 Lis 2008 Powrót do góry

Więc,
Zaczęłam czytać ją całkiem przypadkiem. Koleżanka mi powiedziała 'aaa fajna książka w empiku jest, przeczytaj sobie' i tak oto sięgnęłam po Zmierzch.
Zaczęłam czytać już pod wieczór i siedziałam do 3 w nocy nie mogąc się oderwać.
I nie wspomnę, że następnego dnia miałam zaliczenie z geografii Laughing

Ogólnie pierwsza część to moja ulubiona - jest w niej opisany ten początkujący związek i bardzo dużo uczuć.
Od 13 rozdziału po prostu się rozpływam.

Na pewno wrócę do niej jeszcze nie raz... Wink
Anyanka
VIP Grafik



Dołączył: 22 Lis 2008
Posty: 2873
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 362 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: krypta Spike'a, bo William the Bloody może mi czytać wiersze non stop

PostWysłany: Nie 21:27, 23 Lis 2008 Powrót do góry

Ja tydzień temu przeczytałam w Joy'u bodajże artykuł o filmie i spodobało mi się zdjęcie więc poszłam do Empiku i kupiłam sobie książkę...pochłonęłam ją w weekend (a ja w weekendy jestem w szkole;P) a w poniedziałek poszorowałam do księgarni po następnme części...no i się zaczęło...już zarezerwowane bilety na pokazy przedpremierowe i zaraziłam każdego w moim otoczeniu tym zjawiskiem jakim jest Twilight:)


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Anyanka dnia Nie 21:30, 23 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
karolcia
Zły wampir



Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 261
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 16:20, 26 Lis 2008 Powrót do góry

Mnie Zmierzch użekł po przecztaniu tylko kilku stron :) To było dość dawno, a obsesja trwa nadal :) Pierwsza część jest najlepszą ze wszystkich :P
Myśle, że fenomen tej części (większość uważa ją za najlepszą) tkwi w tajemniczości Edwarda, jego rodziny i co najważniejsze w rodzącym się uczuciu między Bellą i Edwardem. Dziwne zachowanie Edwarda na początku praktycznie zmusza do przeczytania dalszego ciągu Laughing Kolejnym plusem dla mnie jest to, że Jacob nie zachowuje się jak szczeniak, nie jest nachalny i co najwazniejsze jest wspomniany tylko kilka razy :P Poznawanie histori wampirów okropnie mnie wciągneło, nie potrafiłam przestać czytać. Zmierzch to jedna z najlepszych książek jakie przeczytałam. Pewnie znajdą się tacy, którzy sądzą, że Twilight to zwykły romans dla nastolatek, ale ja chyba nigdy nie rozstanę się z tą książką. W każdym razie bardzo dobrze będę ją wspominać.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Athaya
Zły wampir



Dołączył: 26 Lis 2008
Posty: 398
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Z przed ekranu komputera oczywiście

PostWysłany: Śro 18:09, 26 Lis 2008 Powrót do góry

Cóż moja historia z Sagą zaczęła się zwyczajnie jak zwykle gdy odrywam niesamowite książki :) Po prostu będą w empiku rzuciła mi się nazwa, a przeczytawszy opis z tyłu okładki a wśród słów wyłowiwszy słowo "wampir" ścisnęłam ja mocniej w dłoni. Zgarnęłam te trzecią część i powędrowałam do kasy z zamiarem kupna. No ale panie sprzedające uświadomiły mi pomyłkę i wymieniły książki z trzeciej na druga część. Trzecia została w sklepie. I dwa dni później była juz moja Twisted Evil Teraz czekam na czwartą cześć.

Zmierzch: Pierwszy raz czytałam książkę z wypiekami na twarzy Shocked I juz w trakcie czytania doszłam do wniosku, że chciałabym takiego Edwarda na własność. A to był dopiero początek Twisted Evil Na początku irytowało mnie to zachowanie Edwarda, ale później kiedy zrozumiałam to juz był tylko zachwyt! Wspaniała książka!
Ktoś może powie, że plotę bez sensu, ale mnie od początku irytuje Jacob. Nic dodać nic ując Rolling Eyes


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Śro 18:35, 26 Lis 2008 Powrót do góry

No nie deprecjonujmy Harry'ego Pottera :P Od tega zaczęła się moja przygoda z fantasy. jeszcze nie tak dawno wszyscy utrzymywali, że Potter to dopiero w nich rozbudził chęć czytania, a tu nagle został odsunięty....

Zmierch jest bardzo fajny i ma to coś, co sprawia, ze aż chce się czytać, a adrenalina podskakuje :) Ale językowo jest to bardzo nierówno książka.
Podobnie zresztą jak Potter w momentach nastoletniej miłości....
Gość







PostWysłany: Czw 17:01, 27 Lis 2008 Powrót do góry

Jeszcze trzy tygodnie temu nie wiedziałam, że istnieje coś takiego jak saga "Zmierzchu". I w swojej niewiedzy trwałabym nadal, gdyby nie moje koleżanki z klasy, które nie mogły znieść tego, że kolejną przerwę w szkole siedzę z "Nędznikami" na kolanach. Postanowiły, że namówią mnie do przeczytania "Zmierzchu". Pozytywne wrażenie wywołała na mnie okładka oraz krótka recenzja na okładce książki. I tak mnie wciągnęło, że czytałam tę książkę do 4 w nocy, mimo że 5 godzin później miałam mieć zawody.
Cóż, nie będę oryginalna, jeśli powiem, że jestem zafascynowana postacią Edwarda, nic nie mogę na to poradzić. Naprawdę bardzo polubiłam tego faceta. Szkoda, że prawdopodobnie w rzeczywistości nigdy podobnego nie spotkam.
Ogólnie rzecz biorąc książka ta pod względem treści jest moim zdaniem, w porównaniu z pozostałymi, najlepsza, najmniej przewidywalna i widzę w niej najmniej słabych punktów.
Chociaż przyznam szczerze, że gdy po raz setny z kolei przeczytałam stwierdzenie" puścić perskie oczko" i "zbić z pantałyku" miałam ochotę rzucić tę książkę w kąt..


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Czw 17:04, 27 Lis 2008, w całości zmieniany 2 razy
alsalie
Wilkołak



Dołączył: 23 Lis 2008
Posty: 209
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: kraina wampirów.

PostWysłany: Czw 18:11, 27 Lis 2008 Powrót do góry

Eglantiers napisał:
Jeszcze trzy tygodnie temu nie wiedziałam, że istnieje coś takiego jak saga "Zmierzchu". I w swojej niewiedzy trwałabym nadal, gdyby nie moje koleżanki z klasy, które nie mogły znieść tego, że kolejną przerwę w szkole siedzę z "Nędznikami" na kolanach. Postanowiły, że namówią mnie do przeczytania "Zmierzchu". Pozytywne wrażenie wywołała na mnie okładka oraz krótka recenzja na okładce książki. I tak mnie wciągnęło, że czytałam tę książkę do 4 w nocy, mimo że 5 godzin później miałam mieć zawody.
Cóż, nie będę oryginalna, jeśli powiem, że jestem zafascynowana postacią Edwarda, nic nie mogę na to poradzić. Naprawdę bardzo polubiłam tego faceta. Szkoda, że prawdopodobnie w rzeczywistości nigdy podobnego nie spotkam.
Ogólnie rzecz biorąc książka ta pod względem treści jest moim zdaniem, w porównaniu z pozostałymi, najlepsza, najmniej przewidywalna i widzę w niej najmniej słabych punktów.
Chociaż przyznam szczerze, że gdy po raz setny z kolei przeczytałam stwierdzenie" puścić perskie oczko" i "zbić z pantałyku" miałam ochotę rzucić tę książkę w kąt..


haha, tak jak ja. :D dochodzi 3-4 w nocy, a ja sobie czytam. jak już zaczęłam to nic mnie nie było w stanie odciągnąć. co do Edwarda pewnie przypadł do gustu tylu osobom za swój niespotykany już teraz charakter bo który facet jest teraz romantyczny, nieco staroświecki i można z nim rozmawiać godzinami? Wink hm, co do tłumaczenia to był już tu taki temat i nie Ciebie jedyną irytują te ciągłe powtórzenia jakiegoś słowa/zwrotu. Confused


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
karolcia
Zły wampir



Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 261
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 15:30, 28 Lis 2008 Powrót do góry

A ja tylko Zmierzch czytałam przez całą noc :) Nie spałam , tylko czytałam, bo Edward nie dawał mi spokoju :D I tym sposobem nie przespałam całej nocy, a potem koleżanki z klasy ( to było jeszcze w drugiej klasie gimnazjum) musiały mnie budzić na lekcjach Laughing Ogólnie Zmierzch wywołał u mnie najlepsze wrażenia ze wszystkich części, pozostałych nie czytałam nocami Laughing
Do teraz pierwsza część sagi pozostaje jedną z najlepszych książek, które czytałam :D


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez karolcia dnia Pią 15:31, 28 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
alsalie
Wilkołak



Dołączył: 23 Lis 2008
Posty: 209
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: kraina wampirów.

PostWysłany: Pią 15:44, 28 Lis 2008 Powrót do góry

karolcia napisał:
Po przeczytaniu MS napewno się to zmieni. Nie dość, że fabuła jest taka sama jak Zmierzchu, to jeszcze znamy myśli Edwarda Laughing Po przeczytaniu tych 12 dostępnych rozdziałów moge powiedzieć, że myśli Edwarda są jeszcze lepsze niż Belli. Tyle, że do Zmierzchu mam sentyment, ponieważ dzieki tej książce przekonałam się, że romans nie zawsze musi się równać nudzie Laughing


Zmierzch to dla mnie taki fundament reszty, od niego zaczęła się moja sympatia do tej sagi. o MS słyszałam same pozytywy, więc myślę, że mi się spodoba zwłaszcza, że tak jak powiedziałaś fabuła jest taka jak w Zmierzchu. no i myśli Edwarda, mm to musi być fascynujące. :D


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
majkus
Zły wampir



Dołączył: 02 Lis 2008
Posty: 355
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lublin

PostWysłany: Pią 19:07, 28 Lis 2008 Powrót do góry

gdy pierwszy raz czytalam Zmierzch nie dokonczylam go w nocy bo poszlam spac o 3 nad ranem. Obudzilam sie o 5 zeby dokonczyc^^

W Zmierzchu najbardziej podobala mi sie poatac Belli.
Dawniej nie kryje, ze identyfikowalam sie z nia i zaczelam wierzyc, ze mnie tez moze spotakac cos takiego:D (w sensie uczucie bo wampiry nie istnieja)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
karolcia
Zły wampir



Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 261
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 11:45, 29 Lis 2008 Powrót do góry

Cytat:
Dzisiaj zaczynam czytać jeszcze raz. Znaczy. już zaczęłam, i wiem co kiedy i gdzie będzie ale i tak mam wrażenie, że czytam po raz pierwszy ^^.
Taki odstresownik weekendowy .

Taa ... szkoda, że ja sie nie moge odstresować :( Mam tyle nauki, że całymi dniami siedze nas książkami Rolling Eyes Rolling Eyes
Zmierzch to naprawde dobry odstresowywacz Laughing Za każdym razem jak czytam te książke ( ehh... kiedy to ostatnio było) nie myśle o problemach i wszystko przeżywam tak jak za pierwszym razem :D


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
alsalie
Wilkołak



Dołączył: 23 Lis 2008
Posty: 209
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: kraina wampirów.

PostWysłany: Sob 13:56, 29 Lis 2008 Powrót do góry

karolcia napisał:
Cytat:
Dzisiaj zaczynam czytać jeszcze raz. Znaczy. już zaczęłam, i wiem co kiedy i gdzie będzie ale i tak mam wrażenie, że czytam po raz pierwszy ^^.
Taki odstresownik weekendowy .

Taa ... szkoda, że ja sie nie moge odstresować :( Mam tyle nauki, że całymi dniami siedze nas książkami Rolling Eyes Rolling Eyes
Zmierzch to naprawde dobry odstresowywacz Laughing Za każdym razem jak czytam te książke ( ehh... kiedy to ostatnio było) nie myśle o problemach i wszystko przeżywam tak jak za pierwszym razem :D


ja mam pełno kartkówek i sprawdzianów przed końcem semestru i ledwo za tym wszystkim nadążam. zaraz się będę musiała zresztą za to zabrać bo na wtorek mam 4kartkówki. :D ja też wszystko od nowa przeżywam jak to czytam, zwłaszcza Zmierzch bo może z nast. częściami jest to nieco mniejsze.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
lilli69
Nowonarodzony



Dołączył: 30 Lis 2008
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 19:29, 30 Lis 2008 Powrót do góry

cóż moja historia z sagą rozpoczęła się niecały tydzień temu, jestem zachwycona a zarazem mam teraz obsesję na jej punkcie pewnie jak większość z Was (jak mniemam)... skończyłam już czytać wszystkie części i teraz nie wiem co z sobą zrobić... nie wiem czy tylko ja mam taki problem, ale bardzo zżyłam się z postaciami i w ogóle z tą historią, cały czas mam niedosyt, więc zacznę chyba od początku:D w piątek wybieram się do kina na Zmierzch właśnie, czy któraś z Was wybiera się też może do Heliosa w Katowicach?? mam nadzieje, że się nie zawiodę:)


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez lilli69 dnia Nie 19:32, 30 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
 
 
Regulamin