|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Pati0508
Nowonarodzony
Dołączył: 27 Sty 2009
Posty: 19 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Oława/Wrocław
|
Wysłany:
Śro 17:00, 28 Sty 2009 |
|
Bardzo Mi Się Podobała Książka...! :))
Nawet W Niektórych Momentach Płakałam...:D
Cudownie Jest To Napisane...;]
Tak Romantycznie...:P
Najbardziej Podobały Mi Się Te Fragmenty Gdzie Edward I Bella Wyznawali Sobie Miłość...Ahh To Było Cudowne.! :*
Jakie Było To Piękne Jak Edward Starał Się Jak Najbliżej Się Podejść Do Belli...Przutulić Ją,Pocałować I Tym Podobne...:))*
To Było Takie Fascynujące Według Mnie...Takie Naprawde Bardzo Romantyczne...;***
Edward Był Taki Czuły Wobec Belli, Taki Opiekuńczy...Mmm Chyba Marzenie Każdej Dziewczyny Aby Jej Ukochany Taki Był...;*** |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Bella_15
Człowiek
Dołączył: 28 Sty 2009
Posty: 54 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Forks
|
Wysłany:
Śro 17:22, 28 Sty 2009 |
|
książka jest cudowna.
ja najpierw obejrzałam film, następnie przeczytałam książkę.
zła kolejność, wiem. Ale książkę zamówiłam na stronie internetowej i musiałam długo czekać. W sklepach nie było ;(
ale już mam. ;] Bardzo mi się podoba. Oczywiście się zakochałam. W tym filmie. W książce. W Robercie Pattinosnie. ;D W muzyce. WSZYSTKO JEST GENIALNE. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
ECteam
Wilkołak
Dołączył: 28 Sty 2009
Posty: 102 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kluczewska Sopka
|
Wysłany:
Śro 21:27, 28 Sty 2009 |
|
Dopiero co założyłam konto, więc na wstępie się może przywitam^.^
Hmm... Moja "przygoda" ze Zmierzchem zaczęła się od tego, ze w internecie znalazłam trailery filmu, zaczęłam czytać o czym cała historia jest, a że uwielbiam wszelkie "nadprzyrodzone" historie, to jak najszybciej skombinowałam sobie trzy części, które wyszły :D Nie ma co, ta ksiązka ma po prostu w sobie magię, magnetyzm, wręcz hipnotyzuje czytelnika n__n
Z niecierpliwością oczekuje marca:D:D |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Śro 22:42, 28 Sty 2009 |
|
Ja zaczęłam czytać po obejrzeniu filmu.
Mam trochę zastrzeżeń do tej książki, ale żeby je tak publicznie wygłaszać, musiałabym najpierw przeczytać ją po angielsku, żeby się zorientować czy przypadkiem nie chodzi tu o błędy tłumacza. Na szczęście ferie się zbliżają i będę miała na to dużo czasu ^^
Najbardziej podobało mi się w tym wszystkim, jak pięknie autorka opisała tą bliskość Edwarda i Belli, tą namiętność, to jak do siebie lgnęli, pragnąć jakiegoś kontaktu fizycznego, ale przylgnąć nie mogli z przyczyn wiadomych xD |
|
|
|
|
moniqa
Zły wampir
Dołączył: 11 Gru 2008
Posty: 327 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: nie z tego świata :]
|
Wysłany:
Śro 23:19, 28 Sty 2009 |
|
proangel3 napisał: |
Mowilam że Zmierzch jest bardziej wzruszajacy ale teraz jak czytam KwN i Alice przyjechała bo myslala że Bella umarła . Zakrecila mi się łezka w oku ) |
Nie to żebym była dziwna (bo już wszystkie części przeczytałam) ale może nie uprzedzałabyś faktów, to temat o zmierzchu i nie wszyscy czytali kolejne części!
A tak po za tym to mnie znowu do tej książki ciągnie i nie mogę sobie poradzić bo mam egzamin i niestety nie mogę jej nawet dotknąć żeby mnie nie wciągnęło na długie godziny...
Jestem na głodzie... macie jakiś pomysł jak sobie poradzić? |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
lulu
Człowiek
Dołączył: 28 Sty 2009
Posty: 88 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Czw 0:11, 29 Sty 2009 |
|
Są rzeczy ważne i ważniejsze, tylko jaki szok się przeżywa kiedy Twilight okazuj się ta ważniejszą!
Nie przypuszczałam że jakaś seria jeszcze tak mnie wciągnie od czasu Harrego Pottera. To co ta książka ze mną wyczyniała, szukałam jej po znajomych z dwa miesiące (brak funduszy!) aż w końcu dorwałam ebook. nie mogłam sie oderwać. tak silne emocje, płacz, mimowolny uśmiech, śmiech... coś cudownego. takie książki powinny wciąż powstawać. tak ciężko się oderwać. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
kamyll.riot.
Zły wampir
Dołączył: 06 Gru 2008
Posty: 378 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
|
Wysłany:
Czw 9:46, 29 Sty 2009 |
|
Ja nie lubię czytać na komputerze. ;c
Mam forumową wersję "Przed Świtem", ale nawet nie kliknęłam. xd Jestem silna i poczekam do 5 marca. <3
Zmierzch zażyczyłam sobie na mikołajki, a potem rodzice kupowali, widząc, jak mnie to wciąga. Od czasów czytania Pottera jeszcze żadnej książki nie przeczytałam 7 razy. ; ]
A tak nawiasem, ja nie potrafiłabym najpierw oglądać filmu, a dopiero potem książkę czytać. ; d |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
kamyll.riot.
Zły wampir
Dołączył: 06 Gru 2008
Posty: 378 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
|
Wysłany:
Czw 14:02, 29 Sty 2009 |
|
Cytat: |
Też tak myślałam, zanim obejrzałam "Zmierzch" przed przeczytaniem, a teraz jestem tego pewna. Do końca życia myśląc o Edwardzie będę miała przed oczami Pattinsona |
Jak czytałam Zmierzch, to jeszcze nie widziałam
ani jednego zdjęcia filmowego, a Edwarda wyobrażałam sobie jako
pięknego, rudego siedemnastolatka o wyrazistych rysach twarzy. ; 3
Muszę powiedzieć, że wygląd owego aktora, Robaka(Twilight Team Łódź wie, o co kaman ; p), niewiele różni się od moich wyobrażeń.
Połączenie Cedrica Diggory'ego z Edwardem Cullenem jest cudowne. <3 |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez kamyll.riot. dnia Czw 14:05, 29 Sty 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
|
|
lulu
Człowiek
Dołączył: 28 Sty 2009
Posty: 88 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Czw 18:06, 29 Sty 2009 |
|
Madeline_Cullen napisał: |
kamyll.riot. napisał: |
A tak nawiasem, ja nie potrafiłabym najpierw oglądać filmu, a dopiero potem książkę czytać. ; d |
Też tak myślałam, zanim obejrzałam "Zmierzch" przed przeczytaniem, a teraz jestem tego pewna. Do końca życia myśląc o Edwardzie będę miała przed oczami Pattinsona |
Dlatego właśnie wstrzymałam się z filmem. Ale i tak widziałam Edwarda jako ulepszonego Pattisona (jeśli dacie sobie wmówić że da się go jeszcze ulepszyć :D)
A jak już dorwałam ebooki to przeczytałam wszystkie cztery i |Ms ciurkiem.
Rodzice prawie mnie zabili, na szczęście mam ferie ;] |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
lulu
Człowiek
Dołączył: 28 Sty 2009
Posty: 88 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Czw 20:29, 29 Sty 2009 |
|
kamyll.riot. napisał: |
Miki ma rację, tutaj jest temat książki, a nie filmu. |
To po co robisz jeszcze większy off top? ;]
Wiecie co było dziwne?
Zwróciłam na to uwagę pod wpływem Eragona, Tam główny bohater miał 17 lat i zakochał się w ponad stuletniej elfce która go odrzucała, bo był za mało doświadczony i takie tam.
nie sadzicie, że po chwili zastanowienia relacja Edwarda i Belli jest raczej nierealna bo on ma za sobą lata doświadczeń i wie od niej i rozumie wiele wiele więcej? |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
zaczarowana15
Człowiek
Dołączył: 28 Sty 2009
Posty: 78 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3
Skąd: Radków
|
Wysłany:
Czw 20:33, 29 Sty 2009 |
|
może odczucia po przeczytaniu? no wiec na pewno chciałam więcej^^ nie mogłam od tak rozstać sie z tą książka bo ostatnimi czasy żyje tylko nią a raczej nimi xD teraz czekam na BD i MS x) jeśli Meyer bd pisała dalej ale nie mam nic przeciwko zeby powstały np. Księżyc w nowiu czy Zaćmienie z perspektywy Edzia x)) z chęcią kupie x)) |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Madeline_Cullen
Wilkołak
Dołączył: 27 Sty 2009
Posty: 207 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: z wichrowych wzgórz :)
|
Wysłany:
Czw 20:50, 29 Sty 2009 |
|
lulu napisał: |
Zwróciłam na to uwagę pod wpływem Eragona, Tam główny bohater miał 17 lat i zakochał się w ponad stuletniej elfce która go odrzucała, bo był za mało doświadczony i takie tam.
nie sadzicie, że po chwili zastanowienia relacja Edwarda i Belli jest raczej nierealna bo on ma za sobą lata doświadczeń i wie od niej i rozumie wiele wiele więcej? |
Pod względem związków Edward miał takie samo doświadczenie jak i Bella - czysto teoretyczne. Natomiast jeśli chodzi o życiowe doświadczenia, to Edward może nie tyle wiele przeżył, co wiele wiedział. Właściwie cały czas, jako wampir (pomijając początki, kiedy to mordował ludzi), uczył się. Czytał książki, szlifował swój talent muzyczny etc.
A Bella? Ona była bardzo dojrzała jak na swój wiek. W domu to ona opiekowała się matką i Philem, a nie na odwrót. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
mloda1337
Zły wampir
Dołączył: 04 Sty 2009
Posty: 288 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Wspaniałe miasteczko pod Poznaniem
|
Wysłany:
Czw 21:33, 29 Sty 2009 |
|
mnie strasznie denerwowało w belli to, że raz domyślała się wszystkiego od razu a kiedy indziej po prostu wszystko trzeba było jej tłumaczyć... oczywiście kocham zmierzch, ale jest dopiero drugi na mojej liście (jeden to zaćmienie). przeczytałam już wszystkie części i z tego co wiem to nie ma być więcej, jeżeli w ogóle SM dokończy MS. to tragiczne.
a miedzy edwardem, a bella to dla mnie jest takie dziwne... no bo on tak na serio się w niej zakochał bo nie mogł jej czytac w myslach i mu ładnie pachniała (w zmierzchu, ale nie bede mowic jak jest w ms bo nie wszyscy czytali) |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Madeline_Cullen
Wilkołak
Dołączył: 27 Sty 2009
Posty: 207 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: z wichrowych wzgórz :)
|
Wysłany:
Czw 22:01, 29 Sty 2009 |
|
Zakochał się w niej, bo go intrygowała (jako pierwsza osoba od niespełna wieku). Jej zapach wcale mu w tym nie pomagał. Może, gdyby nie to, że był dla niego tak kuszący ich związek byłby dużo bardziej hmm.. namiętny (?), bo nie bał by się tak bardzo, że coś jej zrobi. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Pią 2:17, 30 Sty 2009 |
|
Zmierzch jest jak narazie moja ulubiona czescia (czekam na polska wersje BD i MS i nie czytalam angielskiej ;P), po prostu tam sama sie wczuwalam w Belle, normalnie sie usmiechalam i smialam i moje ulubione fragmenty to jak sie 'poznawali'. A jak byli w samochodzie i prawie sie pocalowali to myslalam ze sie zsikam :D
Stephenie ma dar ;P |
|
|
|
|
Madeline_Cullen
Wilkołak
Dołączył: 27 Sty 2009
Posty: 207 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: z wichrowych wzgórz :)
|
Wysłany:
Pią 9:00, 30 Sty 2009 |
|
moniqa napisał: |
Bałby się. Tu nie chodziło tylko o to, że on ją może zjeść... chodziło też o to jak on jest silny i nawet nie zdając sobie sprawy z tego co robi jednym machnięciem ręki może ja zabić, a podczas namiętnych chwil trudno jest się chamować... |
Wiadomo, że jego siła była głównym problemem, ale może łatwiej byłoby mu się przełamać, gdyby wiedział, że Bella pachnie jak każdy inny człowiek. W końcu ten zapach mógł go w każdej chwili oszołomić. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
alexia
Nowonarodzony
Dołączył: 31 Gru 2008
Posty: 18 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Środa Śląska/Wrocław.
|
Wysłany:
Pią 10:23, 30 Sty 2009 |
|
Więc co do ksiązki, wydaje mi się, żę jest dobra. Na prawdę dobrze napisana jak na pierwszą częśc sagi. Sam bohaterowie też dopiero się poznają, co jest fajnie opisane, wszystko zaczyna mieć jakąś całośc, przyszłośc. Nasuwa się wiele pytań kiedy czyta się pierwszą część.
Fajnie było czytać jak Edward stara się tzymać z dala od Belli, wciągało mnie to. Byłam ciekawa dlaczego to robi, co ma na celu. Więc czytałam dalej.
Pierwszą częśc przeczytałam w całą noc...I powiem, że jej nie zmarnowałam. ^^ |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Dark
Człowiek
Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 91 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Pią 11:55, 30 Sty 2009 |
|
Żadna noc ze Zmierzchem nie może być zmarnowana. Również przeczytałam w nocy, dawno tak się nie czułam po przeczytaniu żadnej książki. Ostatnie rozdziały leciały na łeb na szyję, a i te wszystkie wcześniejsze zdarzenia, 'dochodzenie do siebie' Edwarda i Belli... Uwielbiam ten proces 'podchodów', a jak jeszcze się dobrze kończą to już w ogóle. Cud, miód i orzeszki |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Pią 12:43, 30 Sty 2009 |
|
Cóż. Według mnie "Zmierzch" jest najlepszą książką pod słońcem. ;d Jak się dorwałam, to odkleić się nie mogłam. Do tej pory czytam tę książkę prawie codziennie, a moi rodzice już zamawiają mi specjalistów. Niby mam obsesję, wiecie. xD
Dla mnie, najlepszym momentem jest ten na polance i przedstawienie postaci. Genialnie jednym słowem. (: |
|
|
|
|
marcia993
Dobry wampir
Dołączył: 27 Sty 2009
Posty: 997 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 104 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: who cares?
|
Wysłany:
Pią 14:16, 30 Sty 2009 |
|
O tak, scena łąkowa to też jedna z moich ulubionych :) I jeszcze kocham te wszystkie noce, które Edward spędzał w pokoju Belli i jak wtedy rozmawiali, i mówili o swoich uczuciach...
To się nazywa miłość... :) |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez marcia993 dnia Pią 14:17, 30 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001/3 phpBB Group :: FI Theme ::
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
|
|
|
|
|
|
|