FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 
 
 Twilight Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Autor Wiadomość
Pinavela
Nowonarodzony



Dołączył: 23 Sie 2008
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Sob 19:45, 23 Sie 2008 Powrót do góry

Cóż... Część pierwszą skończyłam czytać już jakiś tydzień temu... Wszystkie tomy przeczytałam w postaci e-booka na kompie. W każdym bądź razie pierwszy raz... Jak tylko dostałam trochę kasy zawitałam do empiku i kupiłam książki (niestety tylko tom pierwszy i trzeci... rozchwytywane są jak świeże bułeczki, i nie ma cz2 :()
Muszę przyznać, że sama nie wiem dlaczego Zmierzch... zresztą jak i pozostałe części, działa na mnie jak magnez. W sumie to może i podejrzewam... ( jedno słowo: Edward ;P).
Tłumaczenie nie jest fenomenalne... zauważyłam parę literówek...
Pomysł też nie jest zbyt świeży... Mam wrażenie, że pani Meyer "pożyczyła" sobie kilka faktów od Anne Rice- specjalne moce wampirów, czytanie w myślach- Lestat posiadał tą jakże użyteczną zdolność...
Pomimo tych minusów książka mnie zachwyciła. Spodziewałam się mrocznego, pełnego napięcia opowiadania a okazało się, że jest to historia wiecznej zakazanej miłości.
Wszyscy bohaterowie są idealnie dopracowani... Zaczynając od Edwarda i Belli a kończąc na Charlim.
Isabella Swan to dziewczyna z którą może się identyfikować każda normalna nastolatka. Bardzo intryguje mnie zmienność jej charakteru. Na co dzień jest rozważna, odpowiedzialna, waży każde słowo. Natomiast przy Edwardzie wszystko się zmienia... Ukazują się takie cechy jak zapalczywość, spontaniczność.
Co do Edwarda... nie napisze zbyt dużo... Jest to typ faceta który zapewne pociąga każdą z nas... Zabójczo przystojny, mądry, tajemniczy, dumny, wierny, czuły... a do tego wszystkiego mroczny Wink
Tak bardzo podobają mi się książki Stephanie Meyer, że wręczyłam mojej przyjaciółce "Zmierzch" z poleceniem przeczytania... Mam nadzieję, że ten jeden raz mnie posłucha ;P Ja po prostu tak mam, że muszę się dzielić z bliskimi rzeczami, które wzbudzają mój zachwyt :)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
zgredek
Dobry wampir



Dołączył: 21 Sie 2008
Posty: 592
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 51 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Antantanarywa

PostWysłany: Nie 12:55, 24 Sie 2008 Powrót do góry

hmm^^ ja o Twilight dowiedziałam się przez przypadek - przeglądałam informacje o ostatniej części HP i tak trafiłam na artykuł o tej książce. Chociaż początkowo opis fabuły mnie nie zachwycił, chciałam ją przeczytać - skoro AŻ TYLU osobom się podoba, to chyba coś w tym musi być:) Jakiś czas później (już prawie zapomniałam o tej książce) znajoma bibliotekarka powiedziała, że ostatnio bardzo spodobała się jej seria o romansie z wampirem. Tyle, że akurat nie było jej w bibliotece i musiałam czekać ponad miesiąc, żeby ktoś ją oddał (wyobraźcie sobie - ktoś czytał zmierzch przez miesiąc Uwaga ).

Jak wszystkie książki przeczytałam ją bardzo szybko i nie od razu mogłam zrozumieć, dlaczego tak mnie wciągnęła, że miałam ochotę na więcej. Bo w sumie fabuła jest dość prosta i raczej przewidywalna (wybaczcie, jeśli się ze mną nie zgadzacie). Ale w tej książce raczej nie chodzi o treść, tylko o to uczucie pomiędzy dziewczyną a wampirem - a ono jest opisane po prostu świetnie :D

no i Edward... ach Edward... Twisted Evil


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
lily
Człowiek



Dołączył: 05 Sie 2008
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Nie 18:08, 24 Sie 2008 Powrót do góry

hah, moja koleżanka czyta zmierzch od marca (całe szczęście, że nie mój :D) i jest na 21 stronie ^^''. Jak dla mnie nie ważne czy czytam ją 2, 3 czy 5 raz to wywiera na mnie takie samo wrażenie jak na samym początku. Stephenie naprawde bbb dobrze się spisała pisząc tą sagę ^^^^.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Pinavela
Nowonarodzony



Dołączył: 23 Sie 2008
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Nie 18:12, 24 Sie 2008 Powrót do góry

Lily widzę, że twoja kumpela pobija wszystko Wink Moja koleżanka ma jednak moja książkę i mam nadzieję, że zbyt długo trzymać jej nie będzie... nie wytrzymie bez niej dłużej niż miesiąc. A to ile razy już czytałaś całą sagę? Ja dopiero 2 raz... ale na razie sobie odpuszczę... wrócę do tego za jakieś 2 miesiące :)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
lily
Człowiek



Dołączył: 05 Sie 2008
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Nie 19:03, 24 Sie 2008 Powrót do góry

Pinavela napisał:
A to ile razy już czytałaś całą sagę?




po polsku to zmierzch chyba 3 razy, ksiezyc w nowiu 2 a zacmienie 1.
po angielsku cala sage tylko raz. ja tez z przerwami czytam ^^^.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
zgredek
Dobry wampir



Dołączył: 21 Sie 2008
Posty: 592
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 51 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Antantanarywa

PostWysłany: Nie 20:19, 24 Sie 2008 Powrót do góry

AsI@ napisał:
dziwna ta twoja koleżanka - bez urazy A może ona nie lubi takich książek? Może nie lubi czytać? :>


ona UWIELBIA czytać Confused Tylko ostatnio jakieś za jakiejś poważniejsze utory się zabrała Rolling Eyes ale przecież przyjemność w czytaniu też się liczy...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Nie 21:34, 24 Sie 2008 Powrót do góry

Zmierzch - podejrzałam parę dialogów na ten temat i postanowiłam się przekonać. Zwlekałam, nigdy nie byłam miłośniczką literatury. W końcu uparłam się i zakupiłam Zmierzch. Pierwsze strony były dla mnie czymś innym. Czymś co jest tak nie realne a jednocześnie tak do rzeczywistości zbliżone. Potem czytałam nocami bądź wtedy kiedy miałam całkowity spokój. Przeczytałam całą w kilka dni. Nie pamiętam już jak zaczęłam i jak zakończyłam.

Mi Zmierzch nigdy nie przypominał łzawego romansidła. Nie podpinałam go pod żadną kategorię. Pokochałam go za to że ma coś w sobie co pociąga ludzi, wzrusza, bawi i za szybką a zarazem ciekawą akcję. Mam do Zmierzchu wielki sentyment.
Gość







PostWysłany: Pon 9:09, 25 Sie 2008 Powrót do góry

Ja też kupiłam "Zmierzch" w EMPIKu - było to bodajże dwa dni temu. Przeczytałam w rekordowym tempie i nie mogę się doczekać, aż kupię "Księżyc w nowiu". Byłam oczarowana, uwierzyłam, że historia Belli zdarzyła się naprawdę. Czułam jednocześnie wampirzy głód, żeby szybko pożreć całą książkę, a jednocześnie żal, że w takim wypadku szybciej się skończy. Najchętniej przeteleportowałabym się teraz do księgarni i zaczęła czytać drugi tom.
Ten świat tak mnie wciągnął, że nie mam ochoty z niego uciec...
Gość







PostWysłany: Pon 9:53, 25 Sie 2008 Powrót do góry

Juz po pierwszych stronach wiedziałam, że Zmierzch to będzie wyjątkowa książka. Od razu pożałowałam, że nie kupiłam wszystkich tomów naraz.

Lubię czytać i dużo książek przeczytałam ale nigdy nie miałam tak, że nie mogłam się od książki odkleić. Czytałam Zmierzch siedząc na łóżku przez bite 5 godzin aż skończyłam czytać. Mama musiała mnie prawie siłą zmusić żeby przyszła do kuchni na obiad Wink

Ta saga jest niesamowita. Pokochałam ją całym sercem :)
Gość







PostWysłany: Pon 15:12, 25 Sie 2008 Powrót do góry

Ha w porównaniu ze światem przedstawionym w serii Zmierzchu nasz prawdziwy świat wydaję się być mniej atrakcyjny. Doszłam do takiego wniosku już po przeczytaniu pierwszej części. Pradę mówiąc ja też niechętnie opuszczam świat stworzony przez Stephenie Meyer. Ten świat wiele z nas pokochało i nie chce go opuszczać. Przynajmniej regularnie go odwiedzać.
miss.
Nowonarodzony



Dołączył: 03 Sie 2008
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 13:34, 27 Sie 2008 Powrót do góry

Zmierzch jest niesamowity... ostatni raz wpadłam w taką fascynacje ksiązką po przeczytaniu Sagi o Ludziach Lodu. Ale to i tak nie było to co teraz...
Czytałam do 3-4 w nocy. Aktualnie kończe trzeci raz. Na szczęście kupiłam rzy tomy za jednym zamachem więc nie musiałam sobie robić przerwy pomiedzy poszczególnymi częściami xD Ba... nawet przez tą ksiazke wypożyczyłam sobie "Wichrowe Wzgórza" XD
W sumie to juz stwierdziąłam że moja fascynacja podchodzi pod paranoje... i jestem psychiczna i uzalezniona. Ale do tego baardzo szczęśliwa. I co bym dała żeby spotkać takiego wampira....


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Maddie
Dobry wampir



Dołączył: 21 Sie 2008
Posty: 1990
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 12 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Z Tokio

PostWysłany: Śro 14:02, 27 Sie 2008 Powrót do góry

Zmierzch to najlepsza książka z całej serii. Ba, najlepsza ze wszystkich, jakie ostatnio czytałam. Nawet wyparła mi Harry'ego Pottera, chociaż nie wiem czy na stałe, czy tymczasowo. xD Całe szczęście, że od razu kupiłam cały pakiet Twilight, przynajmniej nie musiałam robić sobie przerw, które jak się domyślam, niemiłosiernie wkurzałyby mnie. :D
Uzależniłam się.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Czw 9:11, 28 Sie 2008 Powrót do góry

Pierwszy raz spotkałam się z Twilight'em, a właściwie najpierw Zaćmieniem jakieś 3, 4 miesiące temu. Siedziałam sobie i strasznie mi się nudziło, a tu nagle w radiu Bielsko leci sobie reklama jakiejś książki (Zaćmienie). Kilka dni później pojechałam do Krakowa i kupiłam 1 tom. Tak mi się spodobała, że w drodze powrotnej przeczytałam 1/6 książki, a potem wystarczył mi dzień do skończenia. Książka jest normalnie najlepsza jaką czytałam, Harry Potter przy niej jest niczym. Pani Meyer świetnie oddała emocje bohaterów, opisy i mnóstwo innych rzeczy. Twilight'em zdążyłam już zarazić mamę Shocked, panią od polskiego, jej mamę, kumpele i kuzynkę która ma obecnie wszystkie 3 części Confused
Doma
Dobry wampir



Dołączył: 18 Sie 2008
Posty: 771
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: home.

PostWysłany: Sob 14:11, 30 Sie 2008 Powrót do góry

mamusia będzie czytała Mr. Green haha, tak jej córeczka nagadała o cudnej książeczce, że w końcu wzięła i powiedziała, że przeczyta!
plus zarażone 3 kumpele - ah, ta siła perswazji Cool

Flaven, ja miałam tak samo.
dopiero na spokojnie, kiedy czyta się po raz kolejny, można dostrzec tyle detali, dogłębniej przeanalizowac sytuację czy zachowanie bohaterów.
a mimo to 'Zmierzch' nigdy się nie nudzi.
Cool


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
natalia
Dobry wampir



Dołączył: 30 Lip 2008
Posty: 2747
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 45 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 14:35, 30 Sie 2008 Powrót do góry

ja akcję zarażania Sagą zacznę jak dojdą mi wkońcu książki z allegro, jeny jak pon nie dojdą po 3tyg kogoś skrzywdzę ;]
i oczywiście mamie dam na początku, ona kiedyś zaraziła mnie SOLL, więc gust mamy podobny
ja,żeby dostrzec nowe detale czytałam po angielsku, oryginał to jednak oryginał


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Nie 0:23, 31 Sie 2008 Powrót do góry

U mnie odbyło się to troszkę inaczej..Aż wstyd się przyznać Wink Jako, ze interesuję się tematyką wampirzą już od dłuższego czasu od razu moją uwagę zwrócił poddytuł ksiązki. Romans z wampirem? Brzmiało obiecująco.. Było to jakieś półtora roku temu. Polowałam tez wtedy na "Xenna moja miłość" Gołębiewskiego..Wahałam się nad kupnem, no i w końcu wybrałam Gołębiewskiego. Do dziś pluję sobie w brodę.
O "Zmierzchu" zapomniałam. Powrociłam do niej jednak myslami po pewnym czasie i zamierzalam ją kupic, jednak zawsze coś mi w tym przeszkadzało(pytanie, co?). Potem usłyszałam, że jeden z moich ukochanych aktorów miał grać postać z sagi-Steven Strait, ale okazało się, że do roli Jacoba wybrano kogoś innego. Żeby nie byc w tyle w końcu zakupiłam "Zmierzch" na początku tych wakacji. Przeczytałam w półtora dnia:) Nie sposób było się oderwać, sami(same) wiecie..:) Teraz zachęcam moją przyjaciółkę do czytania, mam nadzieję, że mi się uda, chociaż wiem, że Potter będzie znaczył dla niej więcej...
Premiera filmu-16 stycznia, w dzień mojej studniówki(o ile nie przyspieszą) i ciagle się zastanawiam, czy zamiast na bal maturalny nie iść do kina..Wink
Tacyen
Dobry wampir



Dołączył: 14 Sie 2008
Posty: 1028
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 29 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków

PostWysłany: Nie 17:30, 31 Sie 2008 Powrót do góry

Hehe... Ja też jestem koziorożcem :D
Zmierz, również moja ulubiona część :D Jest poprostu najlepsza i nie wiem dokładnie powiedzieć czemu... książka mi się nie nudzi, nieważne ile razy ją czytam, ciągle mnie to wciąga... zastanawiające :)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Maddie
Dobry wampir



Dołączył: 21 Sie 2008
Posty: 1990
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 12 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Z Tokio

PostWysłany: Pon 9:14, 01 Wrz 2008 Powrót do góry

Kurcze, same koziorożce. Jak miło. :D Ale coś w tym musi być, skoro sama SM nim jest. To dlatego bez opamiętania czytamy Zmierzch. xD Ja też codziennie czytam różne fragmenty, bo to jest tak uzależniające, że aż samo rwie do czytania.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Czw 12:03, 04 Wrz 2008 Powrót do góry

Większość z nas nie może rostać się z Zmierzchem choćby na chwilę i chciałaby go mieć przez cały czas... Mam ebooka zmierzchu na telefon komórkowy (SE k800i)
ale i specjalny program do zamieniania plików tekstowych w pliki java.
Jeżeli ktoś miałby ochotę na takiego ebooka proszę pisać na PW i podac swój e-mail i model telefonu . Z innymi modelami telefonów może być mały problem ale może się uda Wink.

EDIT: Mam też jeszcze Ebook'a "Księżyc w nowiu" i "Zaćmienie" .
Możecie pisac też do mnie na g.g : 8932719 .
Ebooki chodzą na telefonach : nokia, sony ericsson,motorolla,siemens,samsung,alcatel.


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Nie 11:24, 07 Wrz 2008, w całości zmieniany 3 razy
carolinca
Dobry wampir



Dołączył: 05 Wrz 2008
Posty: 2562
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 21 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków.

PostWysłany: Pią 13:11, 05 Wrz 2008 Powrót do góry

witam was serdecznie Wink ja dopiero raczkuję i przeczytałam 2 pierwsze części co nie zmienia faktu, że mam szajbę ;D
Ideał idealnie idealny, czyli słodki Eduś to jedyna postac fikcyjna. którą pokochałam całym sercem Laughing [nooo, może jeszcze pan Darcy, ale to inna epoka Wink]. Dla niego warto porzucić wielką literaturę dla takich perełek jak Twilight :P Wiadome, zmierch jest pierwszy i wsrod fanow na pewno wywołuje najmilsze wspomnienia Wink dlatego i ja zapewne powrcę do niego nie raz Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
 
 
Regulamin