|
Autor |
Wiadomość |
dziola
Nowonarodzony
Dołączył: 09 Lut 2009
Posty: 26 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Białystok
|
Wysłany:
Pią 17:49, 27 Lut 2009 |
|
Zazdroszczę Wam tego, że macie tyle czasu na czytanie serii w kółko... W ciągu dnia nie ma mowy, żebym znalazła chwilę, w nocy z resztą też rzadko się to zdarza. Zostają jedynie weekendy i czekanie do czerwca, wtedy będę mogła w końcu w pełni oddać się książce i zacząć jak inni, normalnie ludzie spać chociaż po połowie nocy :p
Hmm, prawda jest taka, że seria zahipnotyzowała nas wszystkie ^^ |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Pią 17:59, 27 Lut 2009 |
|
W sumie też nie specjalnie mam czas na czytanie. Żadko czytam w ciągu "szkolnego" tygodnia. A weekend rezerwuję na lektury. Wszystkie książkowe zachcianki odkładam na ferie i wakacje. Szczerze mówiąc, to każdą z trzech części przeczytałam tylko raz. I to póki co mi wystarcza. Jakbym to w kółko czytała, szybko by zpowszedniało. Czwartej i "Zmierzchu" wg Edwarda jeszcze nie czytałam. |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Pią 21:51, 27 Lut 2009 |
|
to jest jedna z niewielu książek, które czytam i czytam i nie nudzi mi się. a dowiedziałam się od kumpeli, z którą znam się od przedszkola. ale to była jazda.
'Wiesz może co to 'zmierzch'?'
'A to nie jest jakiś pornos?'
haha, przedtem wszystko mi się kojarzyło z harlequinami, a teraz z wampirzym światem mistycznych stworzeń, pełnego krwi, pragnień i przeciwności losu. kocham takie historie - piękna miłość, która pomimo wszelkich trudności jest niezniszczalna i wieczna ; )) |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Pią 23:34, 27 Lut 2009 |
|
Ja dopiero niedawno natrafiłam na "Zmierzch" - nie mam pojęcia dlaczego tak późno skoro to już przez dłuższy czas bestseller (ale jak zwykle to pewnie przez film).
Oczywiście zachwyciłam się książką co tylko dowodzi jaki to geniusz bo przez resztę życia zarzekałam się, że czytanie jest udręką... A tu proszę !!! Oczywiście pożarłam kolejne części od razu ;] |
|
|
|
|
dziola
Nowonarodzony
Dołączył: 09 Lut 2009
Posty: 26 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Białystok
|
Wysłany:
Sob 0:43, 28 Lut 2009 |
|
Tak, nią się nie da nie zachwycić...
Dziwi mnie czasami tylko to, że mimo takiego nagłośnienia m.in. też przez film niektórzy jeszcze nawet nie słyszeli nawet o Zmierzchu. I wtedy pytanie "O, co tam czytasz? - Zmierzch. - Aha... A o czym to?" ... o.O
Coraz częściej dochodzę do wniosku, że ludzie odcinają się od świata xD |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Sob 10:25, 28 Lut 2009 |
|
Początkowo dość sceptycznie podchodziłam do tej książki. Myślałam: "To na pewno kolejna głupia historyjka dla nastolatek." A za takimi błahymi książkami to nie specjalnie przepadam. (Choć czasm coś wpadnie mi w ręce.) W sumie zaskoczona byłam, że "Zmierzch" był taki dobry. |
|
|
|
|
IGnAcy89
Dobry wampir
Dołączył: 08 Lis 2008
Posty: 587 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 3/3
Skąd: Lublin
|
Wysłany:
Sob 12:45, 28 Lut 2009 |
|
ja miałam podobnie, na początki ta ksiązka wydała mi sie ... (wybaczcie) naiwna, ale tak to jest jak człowiek nie pozna a wypowiada się na jakis temat. Teraz kiedy juz przeczytałam wszystkie tomy (nawet po dwa razy) zastanawiam sie jakim cudem mogłam żyć bez tej książki, w takiej nieświadomości, że na wyciągnięcie reki mam tak wspaniałą, porywającą historię :) |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
marcia993
Dobry wampir
Dołączył: 27 Sty 2009
Posty: 997 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 104 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: who cares?
|
Wysłany:
Sob 13:30, 28 Lut 2009 |
|
Niestety miałam podobnie
Mi na początku Zmierzch wydawał się... nudny.
Po kilku pierwszych stronach jakoś nie specjalnie mnie wciągnęło (nie wiem czemu, bo teraz uważam, że ta książka jest świetna), ale w końcu, po 10 stronach chyba coś mnie ruszyło i wciągnęłam się na maksa :D
Ta część jest po prostu świetna :D Fajnie się czyta jak wszystko między Edwardem i Bellą się zaczęło, jak ona myślała, że Edward jej nie lubi, kiedy pierwszy raz się pocałowali... I chyba właśnie dlatego najchętniej do niej wracam
No i co tu więcej powiedzieć - kocham Zmierzch :D |
Post został pochwalony 1 raz
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Sob 14:29, 28 Lut 2009 |
|
Właśnie to chyba ta niepewnośc co do zachowania Edwarda wobec Belli sprawia, że "Zmierzch" się tak łapczywie czyta. Chyba ta część jest najbardziej "ludzka". No, niby bezpośrednio dotyczy świata wampiów, ale ten motyw to tylko tło. Na pierwszy plan wysuwa się miłość dwojga nastolatków (ujmijmy to tak). Niby nic nadzwyczajnego: zwykła dziewczyna i nieprzeciętny chłopak, a jednak... |
|
|
|
|
Noemi
Człowiek
Dołączył: 26 Lut 2009
Posty: 80 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Z opakowania po ChupaChupsie xD
|
Wysłany:
Sob 14:36, 28 Lut 2009 |
|
W Zmierzchu podoba mi się ta atmosfera niepewności. Nieznajomy ale jakże pociągający chłopak niosący za sobą nutkę tajemnicy i ona zwykła śmiertelniczka.
Niezdara i młody bóg. Tak, ta książka ma coś w sobie magicznego.. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Sob 17:22, 28 Lut 2009 |
|
Alice_415 napisał: |
Niestety miałam podobnie
Mi na początku Zmierzch wydawał się... nudny.
Po kilku pierwszych stronach jakoś nie specjalnie mnie wciągnęło (nie wiem czemu, bo teraz uważam, że ta książka jest świetna), ale w końcu, po 10 stronach chyba coś mnie ruszyło i wciągnęłam się na maksa :D
Ta część jest po prostu świetna :D Fajnie się czyta jak wszystko między Edwardem i Bellą się zaczęło, jak ona myślała, że Edward jej nie lubi, kiedy pierwszy raz się pocałowali... I chyba właśnie dlatego najchętniej do niej wracam
No i co tu więcej powiedzieć - kocham Zmierzch :D |
Też tak miałam na początku, ale to może z tego względu, że początki zazwyczaj są nudne. Faktycznie, kiedy Bella poznaje się z Edwardem czyta się o wiele lepiej, z tą nutką tajemniczości. Czytając pierwszym razem nie wiesz co się wydarzy, bo Edward jest przecież nieprzewidywalny i nie masz pojęcia co zrobi w danej chwili.
I również macie rację mówiąc, że ich połączenie ( wampir - człowiek ) nadaje książce magii. No i ich miłość, sama postać Edwarda sprawia, że połowa dziewcząt płacze przez miesiąc, bo im nigdy nie przytrafi się taka przygoda i nigdy nie poznają takiego Edwarda. (; |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Sob 20:05, 28 Lut 2009 |
|
Zmierzch przeczytałam w 2 dni, wciągnął mnie niesamowicie. Ta miłość miedzy głównymi bohaterami oraz lekkość książki nie pozwoliła mi jej odłożyć. Napięcie, oraz emocje brzmiały we mnie coraz bardziej z niecierpliwością przekładałam kartki.Teraz biorę się za księżyc w nowiu, obym miała to samo odczucie co w 1 części. :) |
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Sob 20:20, 28 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
dziola
Nowonarodzony
Dołączył: 09 Lut 2009
Posty: 26 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Białystok
|
Wysłany:
Nie 16:11, 01 Mar 2009 |
|
Chyba niemalże każdej z nas zdarzyło się zaczytać do 4, 6 nad ranem. U mnie akurat to normalne, gdyż tylko w nocy mam czas. Najgorsze jest tylko to, kiedy o tej 6 rano, ze wspaniałego świata wampirów mam się przenieść do rzeczywistości i wyjść z domu na zajęcia o 7... tragedia. Jak wielka magia kryję się w tej książce. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Cleopathraa
Człowiek
Dołączył: 01 Mar 2009
Posty: 51 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bytom
|
Wysłany:
Nie 17:10, 01 Mar 2009 |
|
Aż głupio mi wewnątrz, że książkę przeczytałam dopiero po premierze kinowej. Kocham całą sagę, jak i jej autorkę. Fabuła książki jest bardzo wciągająca, ciężko jest odłożyć ją na bok, po prostu mimo zmęczenia, czyta się ją nadal. Trzeba podkreślić, że 'Zmierzch' jest najlepszą częścią sagi, osobiście czekam na 'Przed świtem'. Książka napisana prostym językiem, co jest plusem dla czytelnika. Ogólnie nawet nie wiedziałam kiedy przeczytałam całość. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
wela
Zły wampir
Dołączył: 08 Lut 2009
Posty: 452 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 37 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Broadway
|
Wysłany:
Nie 19:52, 01 Mar 2009 |
|
Cleopathraa napisał: |
Książka napisana prostym językiem, co jest plusem dla czytelnika. |
Z tym się zgadzam jak najbardziej. Rzeczywiście - wszystko jest napisane prosto, nie trzeba się domyślać żadnych skrytych wniosków.
Ale denerwują mnie dialogi, bo czasami nie mogę się dobrze skupić, żeby dowiedzieć się kto co powiedział. To taki mój mały problem.
Ostatnio pożyczyłam koleżance książkę. Nie spodziewałam się od niej wielkich aplauzów, ponieważ ona nie lubi czytać i nigdy w swoim życiu nie przeczytała do końca książki prócz "Dzieci z Bullerbyn".
No i zdziwiłam się totalnie. Zaczęła wczoraj rano czytać, a dzisiaj gdy byłam u niej około 13 była na 12 rozdziale. Twierdzi, że nigdy tak nie zaciekawiła jej książka.
Cóż, Zmierzch zmienia ludzi. Jest tak ciekawy, że nawet ludzie, którzy nie są nałogowymi czytelnikami nagle się nimi stają.
To niesamowita książka. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
elsewhere
Człowiek
Dołączył: 01 Mar 2009
Posty: 73 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mile od normalności
|
Wysłany:
Nie 21:45, 01 Mar 2009 |
|
Książkę zaczęłam czytać przez przypadek. Znalazłam na jakimś torrencie spodobał mi się opis i ściągnęłam. Czytałam do 3 nad ranem, a szkole nie mogłam doczekać się aż będę mogła wrócić i skończyć czytać. Po przeczytaniu nie mogłam jej nie kupić
Jest to moja ulubiona część z wszystkich oficjalnych. Posiada pewna aurę tajemniczości, dziwnej magii, jest po prostu wciągająca.
Pisana jest prostym językiem zrozumiałym dla każdego, co przyczynia się do szybkiego czytania i przyswajania.
Oczywiście od razu zaraziłam swoim nowym odkryciem koleżankę. Wszakże dobre książki nie mogą się marnować nieczytane. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
monisia99
Zły wampir
Dołączył: 08 Lut 2009
Posty: 296 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Forks
|
Wysłany:
Pon 10:39, 02 Mar 2009 |
|
Ja wczoraj zaczęłam czytać Zmierzch po po raz drugi. Jestem zachwycona i nie mogę oderwac się od książki jak już ją wezmę do ręki. Uwielbiam scenki na polanie, te szczere wyznania Edwarda i Belli.
A tak wogole ot jakaś niezgodność jest w książce, najpierw jest napisane Ze Rosaline i Jasper to rodzeństwo i do tego bliźnaicy ,a póxniej że to Alice znalazła Jaspery i dołączyli do rodziny Cullenów. To jakim cudem oni są rodzeństwem i mają takie same naziwkso. Chyba że tkaie było założenie. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
EmiliA
Dobry wampir
Dołączył: 16 Sty 2009
Posty: 695 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany:
Pon 15:20, 02 Mar 2009 |
|
Tak to takie założenie , Rosalie i Jasper są blondynami , więc Cullenowie uznali pewnie że ludzie będą wierzyli że są bliźniakami .To dlatego mają takie samo nazwisko, choć tak na prawdę nawet nie są spokrewnieni...
No i jak by to wyglądało jakby wszyscy nazywali się tak samo a w dodatku byli rodzeństwem , przeciecz Alice jest z Jasper , a Rosalie z Emmettem. Ludzie uznaliby to za kazirodztwo, choć wszyscy są adoptowani. |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez EmiliA dnia Pon 15:25, 02 Mar 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
|
|
monisia99
Zły wampir
Dołączył: 08 Lut 2009
Posty: 296 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Forks
|
Wysłany:
Pon 15:37, 02 Mar 2009 |
|
No ja się domyślam, jedynie to dla mnie nadwyraz dziwne nie zwróciłam na to uwagi wcześniej, a moze dlatego że czytając przypomniają się momenty z filmu.
Muszę stwierdzić że ta nieporadność Belli jest bardzo śmeiszna, wychodzą fajne akcje wtedy i możan naprawdę się pośmiać. Czytając książkę, albo cały czas się uśmiecham albo robię jakieś minki. Te ich rozmowy są naprawdę internsywne, a i zarazme ciekawe. Jak czlowiek szybko czyta to nei zauważa pewnych detali dopiero czytając książkęp o raz drugi delektuję się nią w pełni. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Kirike
Wilkołak
Dołączył: 02 Lut 2009
Posty: 128 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Pon 15:51, 02 Mar 2009 |
|
Jasper i Rossalie Hale, Edward, Emmet i Alice Cullen. Jaspera i Rossalie przygarneła Esme z tego co pamiętam... A resztę zaadoptowali. Ale to jest teoria dla ludzi.
Esme, Rossalie I Edwarda stworzył Carlise. Tak samo jak Emmeta którego potem przyniosła do domu Rossalie. Alice znalazła Jaspera. Ale ani jej ani Jaspera nie stworzył nikt z Cullenów. Dołączyli do rodziny już jako wampiry. - To wiedzą tylko wamipry... No i Bella.
Tak to rozumiem. Być moze się mylę. Ale są chyba dwie teorie... Większość chyba nawet miała wcześniej całkiem inne nazwiska.
Co do tematu... Zmierzch jest Genialny. Kocham tę ksiązke. Czytam ją juz kolejny raz. =) |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kirike dnia Pon 15:52, 02 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001/3 phpBB Group :: FI Theme ::
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
|
|
|